Poród w Oświęcimiu

Ja rodziłam w tamtym roku i miałam cc i leżałam 1,5 dnia i nikt mi nie powiedział, że za dużo leżę... jeśli chodziło o tzw uruchomienie to powoli wstawałam i cały czas była przy mnie położna i pytała jak się czuję i nawet nie pozwalała mi robić gwałtownych ruchów aby mi się słabo nie zrobiło nawet przy prysznicu mi pomogla... może trafiłam akurat wtedy na dobrą zmianę albo nie wiem ale z tego co widziałam to położne zawsze pomagały matkom i nigdy nie słyszałam żeby któraś nie pomogla czy coś... a jeśli chodzi o Panie od noworodków to zależy na jakie się trafi, ja akurat trafilam przez 2 dni na fajne to pokazały mi jak przystawiać do piersi i jak przewijać ale nigdy nie dostałam dziecka nieprzebranego... ogółem jestem zadowolona a wiadome w każdym szpitalu są dobre i złe położne... a co do wizytacji w korytarzu to może na jedno to i dobre bo jeśli ktoś by przyniósł jakąś chorobe to potem byłaby afera że dzieciaczki chorują i to wina szpitala...

Ja też rodziłam w kwietniu drugie i też jestem zaszokowana opiniami. Dziewczyny obok na sali leżały( po cesarce) całe 24 godziny. Jednej się nawet dostało bo chciała wcześniej wstać to ją oddziałowa ochrzaniła, że chyba niepoważna jest. Ja dzidzię zostawiałam co chwilkę pod różnymi pretekstami, a to szłam pod prysznic, a to mąż przyjechał, a to chciałam pójść się podmyć itp, i ani raz nie usłyszałam niczego złego, ewentualnie pytały czy dziecko jadło i jak jest karmione, czy mogą dac butelkę w razie czego, co też mnie zdziwiło bo słyszałam, że kręcą nosem kiedy mama nie chce kp. Reasumując, jestem bardzo zadowolona, sam poród to w ogóle bajka, przyjechałam ze skurczami i z rozwarciem na 5 cm to dali mi jeszcze oxy żeby sprawy przyspieszyć i raz dwa urodziłam. Co do położnych to tak jak ktoś pisał, są fajne i są mniej fajne, w zasadzie jedna tylko była taka z rodzaju "bez kija nie podchodź". Ja polecam.

Szpital to nie spa, że będą koło nas skakać i robić udogodnienia, zawsze można iść do prywatnej kliniki a z doświadczeń koleżanek słyszałam, że tam też nie skaczą koło mam, po cc nie leży się 24h tylko pare godzin i zaraz kazują wstawać i dzieckiem się zajmować a po 2 dniach wypisują bo następne w kolejce czekają. naprawde nie ma co narzekać na ten szpital, ja rodziłam w nim i jestem zadowolona, położne są różne ale w większości bardzo sympatyczne i pomocne, jak dziecko płacze to przychodzą i pytają co się dzieje. A wiadome, że jak się rodzi drugie dziecko to czlowiek już ma doświadczenie a położne zawsze przypomną co i jak, chociaż z mojego doświadczenia pewnych rzeczy się nie zapomina :)

Witam kieruje pytanie do kobiet ktore rodzily w 2016 roku w oswiecimiu konkretnie chodzi o znieczulenie podobno od czerwca istnieje mozliwosc znieczulenia przy porodzie naturalnym jaka jest prawda czekam na odpowiedzi i pozdrawiam

oficjalnie, jak zadzwoniłam do szpitala w tym roku usłyszałam, że nie ma (choć mamy prawo się upierać i żądać, nie każda o tym wie)

hej :) ostatnio zagladallam tu w 2013 w 2ciazy :) urodzilam w kwietniu 2014 przez cc. Zdzanie mam takie samo jak po 1 porodzie w 2102. opieka ok oprocz pan na nowordkach. Nie chce wrzucac do 1 worka bo byly rowniez bardzo mile. ale akurat w noc po cc trafilam na 2france....2cesarke znioslam bardzo kiepsko.Ledwie chodzilam na prosbe ze chce sie przespac kilka godz pani z zlosliwa mina stwierdzila ze miejsce dziecka jest przy matce .po takim tekscie przestraszylam sie jakos o moje dziecko jak sie nim tam zajmie i zabralam ze soba. bolalo mnie jak diabli tej nocy ale bylam spokojna o synka. jak zmienila sie zmiana to juz byly bardzo mile panie. Zaluje ze wraz z kolezanka z sali nie napisalysmy jakies skargi...wtedy czlowiek mysli o wyjsciu do domu tesknilam za starszym synkiem. Ale jesli ktos pracuje na noworodach za kare to lepiej niech zmieni prace!!! mam nadz ze te panie to przeczytaja i napwno beda wiedzialy ze o nie chodzi bo nie jest to jedyna opinia. Poza tym ok :) pozdrawiam wszystkie mamusie z Osw i okolic :)

Przepraszam za literowki w oprzedniej wypowiedzi pisalam na zepsutym telefonie ;) 1 porod w 2102 ;)

ach i jeszcze 1 sprawa zdziwila mnie opinia o pani Teresie :) akurat ją mialam za aniola.raz puscily mi nerwy plakalam i nie moglam sie uspokoic to przytulila porozmawiala wytlumaczyla....cierpliwie pokazywala nam jak karmic piersia pytala codzien jak sie miewaja nasze kruszynki.....az dziwne ze takie skrajne zachowanie :) niefortunne to okreslenie potwor nawet jesli by to byl zart .Chyba ze sa tam 2 Tereski ale chyba nie :)

Marzena Cz.z przedszkola16-17 psycholog logopeda Romansowała z żonatym ,taką kobietę nazywamy szmatą,zdzirą Niby taką inteligentna a zachowanie BEZMUZGOWCA

przepraszam a co ta informacja ma wspolnego z porodówką w oświecimiu???

A tyle ma że im więcej ludzi przeczyta tym lepiej ,może kiedyś przeczyta ktoś z jej rodziny, i bedzie jej tak wstyd jak nigdy,zniszczyła mi rodzinę ,córki już nigdy nie będą patrzeć na ojca jak dawniej

Czy jak dostanę skierowanie do lekarza z wskazaniem do CC to w ten sam dzień robią cięcie?

A ja wiem od swojego lekarza ze daje znieczulenie zzo rodze w listopadzie wiec to dla mnie wazna informacja:)

Tak to prawda wazna odpowiedz podobno jest juz mozliwosc u nas w szpitalu otrzymania znieczulenia ale zalezy jak sie akurat trafo bo podobno maja tylko jednego anestezjologa moze ktoras z was ma jakies inne informacje pozdrawiam

Ja też mam termin na listopad. Powodzenia

Ma ktoś termin na styczeń?

Znieczulają w Oświęcimiu już poród?

Byłam na cc w Oświęcimiu w styczniu 2015 teraz rozważam ten szpital z drugim dzieckiem. Dla młodych mam jedna rada: nie będzie Wam łatwo, bez względu na to jaki poród będzie Wam dany. Ja cc przeszłam okropnie, denerwowała mnie moja niedyspozycja po operacji. Mały płakał a ja naprawdę nie miałam jak podnieść się z łóżka - przydałby się wtedy mąż, który podał by rękę ale niestety nie mógł być wtedy przy mnie bo w Ośw nie można wchodzić na oddział w odwiedzinach. Sale musiały by być mniejsze aby moc przyjmować "gości" (czytaj na mniejszą ilość pacjentek). Nie wyobrażam sobie zmagań z karmieniem, i wszystkim tym co wylewa się z ciała po porodzie gdyby w tym samym pomieszczeniu siedziało jeszcze 4 obcych facetów. Więc to i dobrze i źle. Położne jak trafisz, jak będzie jędza to pamiętaj, że za 12 godzin sobie pójdzie. Pocieszające jest, że to tylko kilka dni, które po prostu trzeba przetrwać (płaczące młode mamusie to chyba zaden nowy widok). A potem już do domku z cudem, który będziemy kochać do końca życia. Szpital to szpital - każdy ma swoje plusy i minusy - trzeba byc dojrzałym i dojrzale podejść do tematu. Oczekiwanie, że ktoś będzie wokół nas skakał sprawi tylko, że będziemy zawiedzeni. Pewnie przy kolejnym porodzie znowu się na personel i warunki powkurzam ale szybko zapomne i wam też radze. Miłego rodzenia! ;)

ja również rodzę w listopadzie :) Już niedługo

Witam. Ja mam termin na 22.11. Jest tu jeszcze ktoś?

Hej :) Ja mam termin na 24.11 :) To może się spotkamy :)

Ja też mam termin na 24.11

To ja na was dziewczyny poczekam te dwa dni :D

Jutro albo w poniedziałek wybieram się do szpitala po listę niezbędnych rzeczy i na rozmowie o znieczuleniu i o sali porodowej to dam wam znać co i jak :)

Miło by było jakbyś poczekała

Sylwia to daj znać co i jak :)

Bylam dzis w szpitalu na i tak: Dla Nas standard piżamy papcie bielizna najlepiej jednorazowa ale bawelniane tez może być, lignina ale podklady tez mogą byc, oczywiście enema, koetyki typu pasta szczoteczka itd Dla dziecka pampersy, chusteczki,krem ubranie na wyjście, mleko i butelki maja swoje ale ja i tak wezmę. Znieczulenie jest ale tylko od poniedziałku do piątku od 7 do 14 jak anestezjolog jest na oddziale - To jest jakaś kpina a sale porodowe są trzy osobowe oddzielone parawanami szmacianymi - kolejna kpina. Jednoosobowa jest tylko jedna sala do porodów rodzinnych. Inne środki przeciwbólowe u nich to gaz który ma odprężać ewentualnie czopki. Tak ze dziewczyny módlmy sie żebyśmy zaczely rodzic od poniedziałku do piątku rano i wyrobily sie do godz 14. Rodziłam tutaj 10 lat temu i widzę zw nic sie nie zmieniło dalej jak w średniowieczu

też mi właśnie lekarz mówił,że znieczulenie jest w wybranych godzinach i fajnie jak maluch zdecydowałby się urodzić właśnie wtedy jak jest znieczulenie :) Może nie będzie tak zle. :) DZięki za informację.

Sylwia Ty mówisz o szpitalu w Oświęcimiu??

Tak ja mówię o szpitalu w Oświęcimiu