Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SadBlueEyesOna

Dół z powodu faceta.. co robić, poradźcie.. tak mi źle.

Polecane posty

Dowiedz się może, czy on w ogóle planuje przyszłość z Tobą, bo jak nie, to czas zwijać manatki chyba:(. Jak się do tej pory nie dowiedział, to się już raczej nie dowie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamama123456
hmm tak z perspektywy czasu patrząc moje zaręczyny wcale nie były jakoś specjalnie potrzebne.... fakt miły gest dostac pierścionek, ale bez niego też bym żyła. Porozmawiaj z nim po prostu o waszej wspólnej przyszłości, zapytaj go jak on to widzi, jak sobie wyobraża, jakie ma oczekiwania, czy myślał kiedys na temat ślubu z tobą itd... ja swojego wprost pytałam, chciałam wiedzieć co myśli i jak to sobie w głowie układa... otwarte szczere rozmowy to najlepsze w związku co może być a nie pierścionki na palcach albo płakanie oswiadczy sie czy nie? ;/ dzisiaj jesteśmy już małżeństwem, bardzo udanym i kochającym się, czekamy na dziecko, na które także w pełni świadomie się zdecydowaliśmy... a przede wszystkim potrafimy ze sobą rozmawiać. Pierścionka zaręczynowego nawet nie noszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale tu nie chodzi przecież o pierścionek, tylko o to, że facet się nie deklaruje i autorka nie wie, czy ma jakieś plany względem niej. Może mu tak wygodnie i nigdy nie zechce zmienić stanu rzeczy. Rozmowa potrzebna. Jak niegłupi, to się domyśli, co ma robić. A jak nie zrobi nic, to się rozmijacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem takich kobiet jak Ty autorko..Masz fajnego faceta,mieszkacie razem i kochacie się a Ty masz doła bo nie masz pierścionka na palcu?jak czytam kolejny taki topik o tym jaki to mężczyzna jest wredny bo się nie oświadcza to mi się śmiać chce.Normalnie jak mała dziewczynka "a bo koleżanki już się zaręczyły ".I co z tego?chcesz zaręczyn,żeby się pochwalić przed koleżankami?To trochę tak wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka napisała jasno, o co jej chodzi i po co jej zaręczyny: 'bo chce miec jasna, klarowna sytuacje formalna oraz jakies no potwierdzenie naszej milosci... tego, ze traktuje mnie powaznie, ze jestem ta jedna jedyna- ŻONĄ, a nie dziewczyną, konkubiną.. '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszamannakasza
Teqi dokładnie, załosne i infantylne oglądanie się na innych. Żyj własnym zyciem, a nie pod dyktando innych, 25 lat jesteś bardzo młoda, po co chcesz pchać się w małżeństwo, acha już wiem, żeby koleżankom powiedzieć, że jesteś mężatka. xxxx Naprawdę przeraża mnie infantylność kobiet, które tu piszą i żądają, żeby facet się oświadczał, bo koleżanki już zaręczone. Brak mi słów. Nie ważne, że facet ma za nic, że ona nie kocha faceta albo on ma ją w dupie, ale nie, ona chce być żona i musi znaleźć sobie jakiegoś frajera, nieważne, byle ona mogła być w małżeństwie. A potem będzie znosić jego jazdy, bo jakto, ona nie zostanie sama! Ile ja takich kobiet znam , osobiście, masakra!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamama123456
PrzemierzamPolaLasy no to właśnie o to chodzi! jesli chce mieć prostą i klarowną sytuacje to niech z nim porozmawia szczerze na temat jego planów względem niej i ich wspólnego życia a nie płacze że pierścionka nie ma!! sama napisała że jak słyszy ze kolejna kolezanka się zaręczyła to jej smutno, dół ją łapie itd..... zresztą póżniej pytała czy czekać? czy szukać kogoś innego? jeśli takie ma podejście do tematu to ja się nie dziwie że facet ociąga się z zaręczynami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszlamama123456
PrzemierzamPolaLasy no to właśnie o to chodzi! jesli chce mieć prostą i klarowną sytuacje to niech z nim porozmawia szczerze na temat jego planów względem niej i ich wspólnego życia a nie płacze że pierścionka nie ma!! sama napisała że jak słyszy ze kolejna kolezanka się zaręczyła to jej smutno, dół ją łapie itd..... zresztą póżniej pytała czy czekać? czy szukać kogoś innego? jeśli takie ma podejście do tematu to ja się nie dziwie że facet ociąga się z zaręczynami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko-najważniejsze są uczucia...a nie "papierek".Skoro mieszkacie razem i kochacie się to po co masz doła.Napisałaś "bo koleżanki są juz zaręczone i każde zaręczyny koleżanki=mój dół ".Nie uważasz,że to głupie i dziecinne?Mężczyznom nie śpieszno do małżeństwa...Poza tym co zmieni pierścionek?Faceci zdradzają żony jeśli chcą i żadna obrączka na palcu im wtedy nie przeszkadza.Będziesz teraz jęczała o zaręczyny i poczujesz się fajniej gdy facet w końcu kupi Ci pierścionek na odczepnego myśląc " a masz babo i się odczep"?albo będzie jeszcze "lepiej" gdy facet będzie miał dość nacisków z Twojej strony i powie "bye bye "...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
"Teqi dokładnie, załosne i infantylne oglądanie się na innych. Żyj własnym zyciem, a nie pod dyktando innych..." ależ ona właśnie chce żyć swoim życiem! dlatego chce wiedzieć czy facet ma względem niej poważne zamiary (np dzieci) - może on ich nie chce mieć - nie uważacie, że powinien jej o tym wcześniej powiedzieć? w tym związku tylko on żyje "swoim życiem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fsss-ale czy do tego koniecznie potrzebny jest pierścionek?facet mówi,że kocha.Dogadują się chyba skoro razem mieszkają prawda?Dorośli ludzie ze sobą rozmawiają a Autorka wypłakuje oczy bo koleżanki są zaręczone a ona nie..Świat jej się zawalił?W dodatku ma ochotę poszukać innego...To kocha swojego faceta?Wątpię skoro wizja pierścionka padła jej na oczy i nawet porozmawiać nie potrafi.Skoro jej partner powiedział,że jak coś to się określi(gdy będzie gotowy)to babeczka chce go "wziąć siłą" albo zostawić dla innego?I co myśli,że inny po miesiącu się oświadczy tak? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
'jej partner powiedział,że jak coś to się określi(gdy będzie gotowy)' ale do bzykania jest gotowy i to zapewne od dawna, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już widzę jak wszystkie kobiety uprawiają seks tylko po ślubie lub po zaręczynach ;).Poza tym ona też chce z nim spać-sam tego nie robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowany facet kiepsko
rokuje:o po 4,5 latach, to juz wie sie czy chce sie z kims byc czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
właśnie - dawanie wam tyłka przed poważnymi deklaracjami uważam za wielki strategiczny błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SadBlueEyes
ależ się o sobie naczytałam.. małe prostowanie - to nie jest żadne DAWANIE TYŁKA, tyllko seks, który ja tak samo lubię jak on i to nie ma nic wspólnego z wykorzystywaniem ani jednostronnością bo to nie jest tylko DAWANIE ... i na pewno nie przemawiają do mnie argumenty PT SEKS PO SLUBIE bo sa dla mnie po prostu zabawne :D to nie XIV wiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuriozumnr13
Autorko, moja kolezanka po roku bycia z facetem zamieszkala z nim. Mieszkali ze soba 5-6 lat. Nie raz plakala mi, ze ona chce slubu itd, a on nie. Nawet, ze nie, ze o tym nie mowil, ale mowil, ze po co slub, ze zbedny itd. (praktykukacy katolik). Ona zaciazyla. Mysle, ze zrobila to celowo ( miala 31). Wzieli slub. Wszystko uklada im sie dobrze. On otrzymal impuls ;) Ale tobie tak nie radze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka dobra radaaaaaaaaa
gosciu juz swoj czas na zareczyny przbujal, nie licz na zmiany, cchyba, ze na kryzys ok 5 roku prawie kazdy zwiazek ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnej
Następna kwoka z celem życiowym - wyjść za mąż....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnej
Dobry cel życiowy to podstawa. Wyjść za mąż to bardzo ambitny i wymagający cel. Tak trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę chyba nigdy nie zrozumiem dziewczyn które chcąc kiedyś wyjść za mąż decydują się na mieszkanie z facetem. Co jest fajnego w byciu żoną bez ślubu? To podcina skrzydła. Ma się dużo obowiązków i zero pewności, że kiedyś się pobierzecie. Bo w sumie po co? Skoro i tak mieszkacie razem? Co zmieni ten głupi papierek? Nie rozumiem dlaczego kobiety rezygnują z wolności, niezależności. Panienką być najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie przeraża, że ludziom tak się śpieszy do deklaracji na życie. Skąd możecie być pewni, że za 20 lat będziecie tę osobę nadal kochać? Nie lepiej być ze sobą, dopóki miłość/szacunek/przyjaźń trwa, a kiedy się skończy, podziękować sobie za współpracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamioculcas
'Nie lepiej być ze sobą, dopóki miłość/szacunek/przyjaźń trwa, a kiedy się skończy, podziękować sobie za współpracę?' Nie, bo to jest pójście na łatwiznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Autorka nie ma 40-tki na karku.Zarówno ona jak jej facet są młodzi..Mężczyźni dojrzewają później i mnie na przykład nie dziwi,że 28-letni facet nie śpieszy się z oświadczynami..babeczka zacznie mu truć nad uchem i facet zacznie czuć się zmuszany.Autorko chcesz mieć "wypłakany pierścionek na odczepnego" ? A może chcesz się pozbyć faceta?Nie rozumie.Jak jest mi z kimś dobrze to jest-nie potrzebuję pierścionków,obrączek,aktu ślubu.Po prostu kocham i jestem kochana.Nic na siłę bo to przeważnie przynosi odwrotny skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SadBlueEyes
No wiem, zdecydowałam, że nie będę podejmować żadnych kroków w tę stronę. Co ma być to będzie. Poruszanie tematu nie ma sensu bo nie chcę ślubu ani zaręczyn NA ODWAL SIĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SadBlueEyes
accdd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dlugo planujesz
czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SadBlueEyes
Nie wiem:) Najwyżej będę wieczną starą panną, albo się rozstaniemy z jakichś innych przyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×