Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdsfgdfgfdgfdf

Co ma zrobić kobieta, która podczas seksu z mężem czuje się jak dzi*ka?

Polecane posty

Gość fdsfgdfgfdgfdf

W sensie, że tylko mąż ma przyjemność ze seksu. Odejść do kogoś kto jest lepszy w łóżku? Co wy byście zrobiły jeśli mąż zarabiałby dużo więcej niż wy? Udawały, że jest dobrze jak płatne dzi*ki, czy odeszły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwiena
zażądałabym podwyżki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a on rozmawia czasem z Tobą w sensie rozmawiacie czasem czy cały czas wykorzytuje seksualnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiały , kurna ,mąż ,czy utrZymujący . małżeństwo jest dla dwojga. szczerość. !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno dziwka odchodzi jak jest jej dobrze z klientem, więc wszystko OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korniszonowa
Na koniec wyciągnać kasę fiskalną spod łożka i wystawić rachunek. Aha, ważne - zapytać najpierw czy nie potrzebuje faktury VAT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfgdfgfdgfdf
To nie jest śmieszne. Przeczytałam dzisiaj o Katarzynie W. i stwierdziłam, że ja też nie mam dobrze w życiu. Tylko, że my nie mamy jeszcze dziecka i tak jak ona bym nie zrobiła. Nie wiem po co to wytrzymuję. Mogę żyć biedniej z kimś innym i też dam sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to spieprzaj póki nie ma dzieci. zadbaj o siebie, niz rozpatrywać , (bo będzie lepiej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfgdfgfdgfdf
Porozmawiać z nim się nie da. On uważa, że jak przynosi dużo pieniędzy do domu to mu się należy szybki numerek dla odprężenia. Nic się nie stara żeby było romantycznie, albo chociaż dłużej z grą wstępną. To ja się staram, a nic przyjemności z tego, że był seks nie mam. Robię to tylko dlatego żeby nie szukał na boku i mnie niczym nie zaraził. Planuję odejść od niego, ale ciągle to przekładam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy on zdaje sobie sprawe
z tego, ze seks z mezem nie jest dla Ciebie satysfakcjonujacy? Udawalas kiedys (teraz) orgazm? Aktywnie uczestniczysz w zblizeniach, maz wie jakie pozycje lubisz, jakie pieszczoty prowadza Cie do finalu? W ogole rozmawiacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy on zdaje sobie sprawe
kiedys bylo miedzy Wami inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfgdfgfdgfdf
Zdarzyło mi się udawać. Ale to miało być na zachętę dla niego. Nie udaję tak często, a on nic nie robi żeby zadbać o moją satysfakcję. Jak już dojdzie to zasypia, albo idzie się myć. Aktywniejsza jestem bardziej niż on. On ma często loda, a sam minetkę robi od święta i podchodzi do niej bez entuzjazmu. Dla niego najlepiej jak jest na szybko. Jak najszybciej penis w pochwie to dla niego najlepszy seks, a ja nawet nie jestem jeszcze rozbudzona jak zaczyna. Kiedyś mi to tak nie przeszkadzało, bo jakiś czas, nawet lata można spokojnie podchodzić do gorszego seksu, ale moja cierpliwość się kończy. On dochodzi często, a ja ostatni raz doszłam z nim w sierpniu. To zdecydowanie za długi czas. Dlatego mam dosyć. Nawet parę razy w miesiącu się nie postara dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfgdfgfdgfdf
Jak już się napali i go spowalniam to mówi, że następnym razem może być inaczej po to żeby szybciej się dostać do pochwy, a przychodzi następny raz to już nie pamięta o tym co obiecywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×