FACET NIE OGARNIA

Słuchajcie pomóżcie mi ,próbowałam rozmawiac z facetem ktorego kocham (nie jestesmy razem) ale czułam ze cos miedzy nami jest. Zaczepiłam go w autobusie..chcialam pogadać to zaczoł poprawiać sobie koszule przy szyii pocic sie był czerwony jak burak zaczoł głaskac sie po twarzy i chciał uciekać... powiedział ,że nie ogarnia tego co sie dzieje miedzy nami ze nawet jesli jego umysł ogarnia to emocje nie. czy mozecie mi powiedziec co znaczy takie stwierdzenie i zachowanie? plese bo ja interpretuje roznie a zalezy mi by ktos napisał szczerze z boku. nadmienie ze facet zostal kiedys bardzo zraniony zona po 20 latach go zdadzila jest po przejsciach a ja chcialabym mu dać miłosc i normalna rodzinę..

szczerze z boku

Najpierw to może skończ szkołę i naucz się pisać.

czego kurwa nie ogarnia?

zostal kiedys bardzo zraniony zona po 20 latach go zdadzila jest po przejsciach a ja chcialabym mu dać miłosc i normalna rodzinę.." zzzzzzzzz Jak kazdy misio:D

zachowanie bardziej niz dziwne. moze facet ma po swoich przejsciach ogolnie traume na kobiety. to juz pachnie wrecz jakas psychoza. tylko psycholog moze to odpowiednio zinterpretowac. skad my mamy wiedziec co mu jest?

ze nie ogarnia tego ze ja tak zabiegam o niego jakby nie wierzyl ze to sie uda... co to znaczy nie ogarniac emocji? bo ja nie kumam emocje to serce?

a on cie nie chce tylko nie wie jak ci to powiedziec , bo widzi, że jestes zdesperowana i boi sie kłopotów

akwita tak ma traume, ale przy mnie zaczyna wariować pocic sie mowi ze tego nie ogarania co sie w nim dzieje

nie jestem zdesperowana chciala z nim tylko porozmawiać..

jakby mnie nie kochał to by sie tak denerwował pocił poprawiał krawat koszule przy kołniezu uciekał??

dlaczego nie powie ze mnie nie kocha i ze nie bedzie mnie kochał, jedyne jego stwierdzenie to ze NIE MA SENSU

oczywiście, ze jesteś facet czuje sie osaczony twoimi zabiegami i miłościa a nie chce tego, nie wie co z tym zrobić, dlatego tak reaguje

ze On tego nie ogarnia i ze nawet jak umysł ogarnia to emocje NIE -o co chodzi ..prosze powiedzcie bo nie kumam

jakby cie kochał to by sie nie denerwował, nie pocił i nie chciał uciekac .... tylko był przeszczęśliwy i uśmiechniety .... kapewu ??

Ile masz lat kobieto , co? Tobie się wydaje, że "coś" między wami jest , ale jemu niekoniecznie . Nie zaczepiaj ludzi i nie imaginuj sobie , bo w kaftanie skończysz .

sek w tym ,że był bardzo usmiechnięty i to mnie myli

sęk w tym ,że był bardzo uśmiechnięty usmiechał sie do mnie był czerwony na twarzy ....ale usmiechał sie i to mnie myli

my sie znamy od 4 lat przyjaźnilismy sie ale cos zaiskrzyło. mam 35 lat

problem z mysleniem jak facet ci mówi, że to nie ma sensu, to znaczy ---- nie kocham cie, nie chce być z tobą !

On tego nie ogarnia ? A Ty ogarniasz , że facet Cię prawie nie zna ? Gdyby był zainteresowany Twoim "coś czuję" , pewnie reakcja byłaby inna.

a ile ty masz lat? ze sposobu w jaki piszesz wydaje sie, ze nie wiecej niz staz trwania jego malzenstwa, ale moze pozory myla? ;)

zaczepiaj my sie znamy?? zapytałam sie czy mnie zna bo sie przyjaźnilismy wczesniej... on ma lat 50 ja 35

35lat?:O

jakby cos zaiskrzylo to nie zachowywalby sie wlasnie tak. i czemu musisz zaczepiac go w busie? nie zaprasza cie do kina, na kawe czy po prostu nie spedzacie razem czasu w weekendy np.?

Słuchajcie sęk w tym ,że sie znamy....przyjażnilismy się, wiedział o moim uczuciu przez 4 lata a jednak sie przyjaźnilismy az pewnego dnia nie wiem czy cos poczuł czy co przyjaźn sie skonczyła... spotykamy sie 2 razy w tygodniu w organizacji patrzymy w oczy usmiechamy ale on nie chce ze mna rozmawiac bo mowi ze to dla naszego wspolego dobra... nie kumam tego..przy mnie gdy jest blisko wariuje..

Widać zaiskrzyło tylko w jedną strone :) a ty dusisz gościa i przypierasz do muru, bo wyobrażnia cie ponosi :) wyluzuj kobieto Jak facet chce zeby coś było to jest, jak nie chce to sie, miga i mówi, że nie ogarnia tego

Coś kręcisz kochana , ale jedno jest pewne, nie należy zaczepiać w MPK bo Ci mandat wlepią :)))))))))))))))))

pewnie owego dnia zauwazyl, ze poszlas o krok za daleko poza przyjazn, i sie wycofal i teraz musisz sciagac go w busie, zalosne. a swoja droga jak kobieta w wieku 35lat moze tak dziwnie myslec i pisac? np." facet nie ogarnia". a kurwaz co to znaczy? "nie ogarnia"? w ogole i w tej sytuacji? :O

On boi sie angazowac po przejsciach...pewnie ,że mam okazje rozmawiac z nim w organizacji...ale nie robiłam tego ,dopiero wczoraj sie odwazyłam i zapytałam czy mnie zna i czy to jak sie zachowuje jest ciagłe czy chwilowe i tylko tyle a on zaraz ze tego nie ogarnia zaczoł sie pocić przeciez nie wyznawałam mu uczuc nie właziłam na niego