Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zyletka1988

jak to dobrze mieszkać w anglii:))))))

Polecane posty

może trochę by Wam się wyjaśniło o pracy GP i trudnościach w uzyskaniu skierowań jakbyście poczytali o tym jak przychodnie i ci lekarze są finansowani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie problem
Nie wiem jak wygląda opieka nad ciężarną bo wyjechaliśmy 4 miesiące przed tym jak zaszłam w ciążę. nie neguję,że jest ona tam dobra ale strasznie się zawiodłam na postawie lekarza który chciał mnie sam leczyć i jak poszłam do drugiego to sytuacja się powtórzyła a wiem że ogólny lekarz nie ma odpowiednich kwalifikacji. ja na opiekę po porodzie też nie narzekam, po cc byłam prawie dobę na sali pooperacyjnej gdzie miałam do dyspozycji położna która zajmowała się mną i dzieckiem. o 22dziecko zabrali na noworodki i do 6 mogłam pospać. potem trafiłam na 3osobowa sale, opieka była dobra i nade mną i nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie problem
Wiesz ja wszystko rozumiem ale ja nie poszłam do niego z pokrzywką na ręku ani z łupieżem. leczę się u specjalisty od 31lat,jestem po operacji i wymagam specjalistycznej opieki, przyniosłam mu wypisy szpitalne tłumaczone na j. angielski i wyniki badań-tutaj akurat nie ma za bardzo co tłumaczyć. potrzebowałam skierowania od specjalisty na specjalistyczne badania i dobór leków na ich podstawie a ten lekarz osłuchowo stwierdził że nie ma zmian :( i chciał wypisać dalszą receptę. tyle to w Polsce mogłam mieć nie idąc do lekarza tylko w rejestracji zostawiając kartkę o przedłużenie recept.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaha!!!!!!!!!!
No prosze a mnie nie lecza tu paracetamolem :D Ani mojego meza ani dzieci. Fakt, ze my rzadko bywamy u lekarza (na szczescie!) ale kiedy juz jestem to traktuja mnie rozsadnie. Jak potrzebowlam to antybiotyk dostalam, syn do specjalisty tez sie dostal bez problemu ( skierowanie od GP). NHS nie jest idealne ale leczyc sie z nimi da :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie rozumiem takich tematow jak ten, gdzie rozwrzeszczane baby kloca sie gdzie jest lepiej. Jednemu lepiej w UK innemu w Polsce. Jak przekupy na targu, a niby dorosle, chcialoby sie powiedziec wyksztalcone kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie problem
Czyli generalnie zależy na kogo się trafi. ja na 9lat byłam akurat 2razy tylko u lekarza i jako że nie byłam zadowolona to wolałam załatwiać w Polsce wizytę przy okazji odwiedzin u rodziców. ja się akurat do brytyjskiej służby zdrowia zniechęciłam skutecznie. ale wiadomo ilu ludzi tyle opinii,np w Polsce bardzo dużo osób narzeka na opiekę medyczną,a ja byłam naprawdę zadowolona i jak podkreślam nigdy łapówki nie dałam. a pod opieką byłam wiele lat jako dziecko a potem jako osoba dorosła już u innego lekarza i też jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie napisałam, żę jestem kimś - cały czas mi wkładasz w usta swoje domysły - w tej chwili można rzec - jestem nikim, bo mnie męzczyzna utrzymuje i niedobrze mi z tym; nic nie poradzę na to w co wierzysz w co nie - to raczej mówi o twoich priorytetach, nie moich; i tak - mam dobre mniemanie o tutejszej służbie zdrowia - uratowali życie mojemu dziecku jak miało sepsę, antybiotyki były jak były potrzebne bez problemu, położna wysłała mnie na toksoplazmozę jak mnie kot podrapał, córka miała opiekę dietetyka i dermatologa jak sobie nie dawałm rady z jej egzemą; co do ciązy i porodu - tak, takie mają zasady do 12 tyg. nie ratują ciązy - można się kłócić, wynika to pewnie z jakichś statystyk i przesunięcia pieniędzy na inne rzeczy, miałam pierwszą ciażę z problemami i byłam pod opieką szpitala cały czas, jak myślałam, że krwawię w drugiej ciązy też mnie zostawili na obserwacji - jedyne co mnie denerwuje - że nie mogę wydębić synowi badań krwi - to w zasadzie tyle; a ty się naczytałaś panikujących koleżanek i powtarzasz rzeczy, których niestety statystyki nie potwierdzają; bo co z tego, ze się ratuje tyle ciąż jak potem wszyscy - prócz rodziny - mają te dzieci w dupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie waz sie
a ja bylam u lek (w uk) 3 razy i 3 razy dostalam antybiotyk. Moje dziecko tez i maz rowniez. Problem w tym, ze w Pl ludzie z malym katarem ida po antybiotyki i tacy pewnie maja problem gdy im zaleca paracetamol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz ma
astme i ZSSK, gdyby nie tutejsza (UK) sluzba zdrowia i przyzwoite warunki pracy, moj maz prawdopodobnie by umarl, albo chodzil jak dziad pokrzywiony w bolach. Dostaje za darmo leki na astme i leki na spowolnienie rozwoju ZSSK, dzieki temu majac 38 lat jeszcze jest w pelni sil, zeby zyc i pracowac. W Polsce przez jego leki nie mielismy prawie co jesc. Tak Polska dba o swoich obywateli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz ma
co do ciaz, oni nie dbaja o cieze do 12 tygodnia, bo uwazaja ze jak bedzie silna to przezyje, za to po 12 tygodniu jak cos ci jest masz pelna profesjonalna opieke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspilakopka
Cholera mnie bierze jak czytam takie posty w uk sluzba zdrowia zla ,nie lecza ,tylko paracetamol i ble ble ble ... ludzie nie wszedzie ciaze do 12 tyg traktuja jak nie -cieze . Mieszkam tutaj ponad 5 lat mam pelno znajomych kobiet ktore tutaj rodzily i zdania sa podzielone jedne wychwalja pod niebiosa inne narzekaja a w pl jakiej sie nie zapytam to to samo albo dobrze albo zle,fakt dostanie sie do specialisty w uk graniczy z cudem za to w pl zeby isc na kase chorych do glupiego dermatologa trzeba czekac kilka miesiecy wiec to jest dopiero glupota:). Druga sprawa slynny paracetamol polska jest jednym z krajow gdzie przepisuje sie najwiecej antybiotykow wiec wg was to jest ok? Ledwo kaszel zlapie antybiotyk . Paracetamol jest lekiem przeciw bolowym i przeciw zaplanym, sami bierzecie go przy kazdym glupim przeziebieniu bo jest dodawany do wiekszoci lekarstw na przeziebienie i jakos wtedy nie narzekacie. Ja tutaj bylam kilkakrotnie przeziebiona i zwylke srodki mi pomogly , natomiast gdy zlapalam na powaznie grype i po kilku dniach domowevo leczenia nie bylo efektow to bez niczego w gp dostalam atybiotyk wiec nie widze problemu. Nast. Sprawa pl jest jedym z krajow gdzie wydaje sie tylko kilka procent z budzetu na leczenie gdzie w uk i innych krajach europejskich kilkanascie . Ludzie po 60 roku zycia maja darmowe leczenie i lekarstwa a gdzie w pl cierpia i placza bo ich nie stac zeby wykupic lek to jest dopiero smieszne . Oczywiscie sa plusy i minusy mieszkania tutaj ale jak dla mnie stanowczo wiecej jest plusow niz minusow inaczej bym tutaj rodziny nie zakladala.tak wiec blagam zastanowice sie co piszecie bo tylko slowo uk i juz wscieklizny niektorzy dostaja tylko nie wiem czy to z glupoty, niewiedzy czy zazdrosci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do opieki w czasie ciazy. W wiekszosci krajow jest tak jak w UK. Jednak w Polsce wszyscy sa przyzwyczajeni do tego, ze ciezarna traktuje sie jak swieta krowe. Bez obrazy drogie panie ale tak jest. Podtrzymywanie ciaz na sile, lewe zwolnienia i inne "przywileje".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ex debill nie osmieszaj sie- masz chyba po prostu pecha i trafialas na malo kompetentnych lekarzy. Ja borykam sie z wieloma problemami i wielokrotnie bylam kierowana do specjalistow, roznych...ginekolog, endokrynolog, dermatolog... Wszelkie infekcje yly u mnie zawsze leczone antybiotykami, ba... nawet dwukrotnie wyladowalam w szpitalu. Takze podczas ciazy bylam na wizycie u ginekologa, a podczas samego porodu, gdy pojawily sie komplikacje to lekrze bardzo szybko reagowali, wykonywali odpowiednie badania, szybko podejmowali decyzje...caly czas mnie informujac co sie dzieje, a przed kazda procedura pytano mnie o zgode. Nic sie nie dzialo poza mna... Gdyby nie angielska sluzba zdrowia to dzismoglabym wogole nie miec mozliwosci posiadania dzieci... a kto wie czy wogole stapalabym po tym padole... a wszystko dlatego, ze lakarze w Polsce dali dupy... Mimo wszystko nie wieszam psow na polskich lekarzach i nie wychwalam pod niebiosa angielskich. Tak jak pisalam wczesniej-wszedzie sa plusy i minusy. W duzej mierza opieka jaka trzymamu jest kwestia szczescia... bo i tu w Anglii, jak i w Polsce mozna trafic na kiepskich lekarzy. Tutaj tez mi sie zdarzylo byc niezadowolona, ale generalnie bilans jest na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja myślę i wiem
Moja mama złamała w Anglii nogę i z tego co opowiadała opiekę miałą dobrą. Noga złamana w kostce - operacja i 6 śrub. Wiadomo że czas leczenia był długi ale noga goiła się super prawie od razu po operacji nie bolała. Teraz mijają 4 lata i jest super. Więc chyba postarali się składając nogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspilakopka
Karmelek i ja sie z toba zgadzam duze szczescia trzeba miec zeby ogolnie nie tylko jezeli chodzi o zdrowie trafiac na madrych ludzi. Ja staralam sie tutaj tylko raz o skierowanie do specjalsty poniewaz masz problemy z cera i fakt graniczylo to z cudem natomisst moj znajomy ma syna ktory ma narosl na policzku i w ciagu jdej wizyty dostal skierowanie do specjalisty i pomon o jakiej nie marzyl,wiec tez zalezy od tego co nam dolega czy to cos powaznego czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ex debill nie osmieszaj sie-chyba nikt nie mowi, ze polska sluzba zdrowia jest gorsza (chyba, ze cos przeoczylam), ale kazda rzadzi sie swoimi prawami. W Polsce niestety czesto tez daleko nie zajdziesz jesli odpowiednio nie posmarujesz. Nie chce uogolniac, bo oczywiscie nie zawsze jest tak, ale czesto aby byc godnie potraktowanym trzeba albo isc prywatnie albo pojawic sie u pana profesora/ordynatora/specjalisty z koperta. Ja dwukrotnie bylam o krok od smierci w Polsce...dzieki bledom lekarzy. Raz o malo stopy mi nie amputowali... O przypadkach kiedy przepisano mi antybiotyki na ktore jestem uczulona juz nie wspomne. Takich "wpadek" w Polsce mialam duuuuzo wiecej niz w Anglii a mimo wszystko nie twierdze, ze w ktoryms z kajow jest lepiej. Inaczej po prostu... a niekompetentnych lekarzy niestety nie brakuje ani w Polsce ani w Anglii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspilakopka
Skoro tacy debile,tumany do potegi to co ty robisz w uk?skoro tak zagrazaja ludzkiemu zyciu to lepiej wroc do pl . Jeszcze nie slyszalam zeby w uk byla wiksza umiralnosc poptrzez bledy lekrskie . Wytarczy wlaczyc pl telewizje i pirwsze lepsze wydarzenia i wiadomo jaka pl sluzba zdrowia idealna. Wszedzie moze trafic sie niekopmetentny lekarz wiec nie powinnas az tak negatywnie i ogolnie wypowaidac sie na tutejsza sluzbe zdrowia. Ludzie tutaj normalnie zyja i lecza sie jak wszedzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspilakopka
Moja sasiadka w pl rodzsc 2 dziecko zaczela miec problemy ,zadna pielegniarka sie nie zainteresowala i nie pomogla zeby ulzyc chociaz troszeczke o lekarzu nie wspomne. Jej maz dal w lape lekarzowi i pilegniarkom razem 1000 zl to latali jak nawiedzeni a tutaj daj cos to mozesz miec i ty i lekarz wieksze problemy niz to warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do uk jeżdżę do rodziny
Moja babcia pochodzi z uk i tam mieszka. jako dziecko jeździłam do niej na ferie i w wakacje. choruję poważnie na nerki. ogólnie jak biorę leki to żyję w miarę normalnie ale czasem głupia infekcja może doprowadzić do stanu zagrożenia życia. i taka sytuacja miala miejsce u babci. i co? niestety lekarze zlekceważyli moją prośbę o dializę i podali tylko antybiotyk-ale nefrolog mnie nie oglądał. w ciągu 12h mój stan stał się tragiczny,znów trafiłam do szpitala,tym razem trafiłam na normalnego lekarza który uratował mi życie. także wszystko zależy na jakiego lekarza trafimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspilakopka
Zgadzam sie kazdy lekarz jest inny i mozna sie tak licytowac miesiacami jedmu w pl pomoga jedemu w uk ale nie mozna az tak najezdzac na uk bez przesady.kraj jak kazdy inny nie pasuje komus to niech tu nie mieszka i sie nie liczy w koncu zdrowie wazniejsze niz kasa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yola yola
No i co z tego, ze leki za darmo? Moj syn mial ostatnio 40 stopni goraczki, wymiotowal krwia. Pojechalam do szpitala, mowie, co sie z dzieckiem dzieje, a oni do mnie, ze jestem przewrazliwiona matka i mam wracac z dzieckiem do domu, bo samo mu przejdzie! Na szczescie (o ile to tak mozna nazwac) maly zwymiotowal krwia na ich oczach-zrobili badania, dali antybiotyk i kazali jechac z dzieckiem do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yola yola
No i co z tego, ze leki za darmo? Moj syn mial ostatnio 40 stopni goraczki, wymiotowal krwia. Pojechalam do szpitala, mowie, co sie z dzieckiem dzieje, a oni do mnie, ze jestem przewrazliwiona matka i mam wracac z dzieckiem do domu, bo samo mu przejdzie! Na szczescie (o ile to tak mozna nazwac) maly zwymiotowal krwia na ich oczach-zrobili badania, dali antybiotyk i kazali jechac z dzieckiem do domu. Sama tez nie jestesm zadowolona z opieki-ostatnio dowiedzialam sie, ze jesli zatrzymal mi sie okres, to nie szkodzi, ze nawet mam problem z glowy. Gdybym chciala byc w ciazy, to okres wywolaja, a jesli nie to nie i to nic, ze jestem kobieta przed 30-stka bez okresu. Ja rodzilam dziecko jeszcze w Polsce, ale moja przyjaciolka rodzila tu i chodzila tylko do poloznej, po porodzie tez badana nie byla ginekologicznie, wiec poleciala do Polski zrobic wszystkie badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Polsce opieka medyczna jest świetna, ale za pieniądze - zapewne to chciałaś napisać - to do tej co uważa, że się ośmiesza - i napisałam już wcześniej - dla mnie ten aspekt jest nie do przyjęcia, bo po prostu nie potrafię wreczać łapówek, a płakac mi się chce za każdym razem jak widzę Franka - warzywo, który ma silne porażenie mózgowe, bo jego rodzice - młodzi i nawini jak ja nie zjażyli, że trzeba dać ordynatorowi łapówkę za cc, gdy poród nie postępował... dziś pomimo tysięcy wydanych na rehabilitację można już tylko czekać aż spokojnie odejdzie ze świata, rodzina się rozpadła, matka nie wytrzymała i prowadzi własne życie - kogo to obchodzi? jak czytam takie posty jak twoje to jestem pewna, że masz spore problemy z angielskim, bo to najczęstsza przyczyna kłopotów ze służbą zdrowia, druga sprawa, że ciężko traktować poważnie kogoś kto ci nie ufa - mówiłaś lekarzom, że leczysz swoje dziecko na własną rękę i sprowadzasz leki z Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yola yola
Tak samo juz nie przesadzajcie z tymi antybiotykami na kaszel w Polsce-nie wiem, skad to sie wzielo. Dziecko w PL urodzilam i przez pierwsze 2 lata mialo raz antybiotyk na zapalenie krtani, na zwykle infekcje nikt antybiotyku mi nie dawal (a przez ten czas przerobilam 2 przychodnie i 3 pediatrow).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yola - a ty myślisz, że przyczyna tkwi tylko w lekarzach? czy może tez trochę w podejściu panikujących polskich mamuś, które z byle katarem latają na A&E? parę lat temu już gdzies tu wklejałam jakiś wyciąg z papierka z w NHS, którym było napisane, że trzeba zwrócić uwagę na emigrantów z Europy wschodniej, bo mają tendencje do wyolbrzymiania swoich problemów zdrowotnych i idą na A&E z byle czym zamiast poczekać na GP. Oczywiście dużo milej to było napisane;) Więc trochę też sami pracujemy na swoją opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bede to powtarzac do upadlego: laski ktore tak marudza nad sluzba zdrowia w UK, nauczcie sie angielskiego. To przede wszystkim, niestety 90% z marudzacych NIE umie mowic po angielsku (wmawiaja sobie innym ze niby tak). Bo potem przychodzi to takie do przychodni, zapisac sie , dostaje formularz w lapde i nie wie co to znaczy Date of birth , no sorry to jak to sie moze dogadac z lekarzem? Po drugie zmiencie nastawienie na bardziej przyjazne a nie rozszczeniowe (antybiotyk na kazde kichniecie i emergency visit bo 11 dziecko ma 38 stopni goraczki-takie kwiatki w wersji lagodnej). Jak lekarz zbada i mowi ze 'clear' no problem tzn ze NO PROBLEM. I nie ma medycznych podstaw zeby wam ten antybiotyk dac. Jakby wam dal to by sie to moglo nieciekawie dla niego skonczyc. Niestety w PL daja antybiotyki i cala mase niepotrzebnych lekow ot tak, na wszelki wypadek, przyzwyczajeni ze pacjenci sie domagaja. Przyklad tego mialam w zeszly piatek, bylam przeziebiona, 3 dzien (podkreslam TRZECI dzien). Goraczka, kaszel. Corka tez byla chora, poszlam z nia na wizyte kontrolna do pediatry, jak lekarka uslyszala jak ja kaszle kazala mi isc i sie przebadac (na wszelki wypadek, jestem w 25 tyg ciazy). Poszlam. trafilam na ok 35 letnia doktorke. Osluchala, spojrzala i mowi ze nie wszystko ok. Ze musze duzo pic, jak boli gardlo plukac sola. 'A tu jest recepta'. Patrze i oczom nie wierze. Antybiotyk. Pytam sie PO CO? Przeciez Pani doktor sama powiedziala ze nic pani nie slyszy/n ie widzi. Pani doktor stwierdzila ze wziasc nie zaszkodzi. Podkreslam ze od poczatku wiedziala ze jestem w ciazy. Antybiotyk, w ciazy NA PRZEZIEBIENIE. I potem sie dziwic ze w PL nie ma kasy na potrzebne rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do uk jeżdżę do rodziny
Ex ja akurat problemu z angielskim nie mam, lekarzom ufałam i niestety pierwszy prawie mnie zabił, ale drugi uratował mi życie. Ale Ty też nie przeszkadzaj że w Polsce tylko za łapówki leczą. Ja takowej w życiu nie dałam, miałam dializy na kasę chorych i transplantację na nfz. Miałam cc bez łapówek i prywatnie chodzę jedynie do dentysty. Więc też nie pisz głupot na podstawie jakiego dramatycznego przypadku,bo zbyt mocno generalizujesz. Na pewno moja babcia w UK ma lepsze warunki jako emerytka niż druga w Polsce ale to nie od razu oznacza,że królestwo jest takie oh i ah a każdy kto tam trafił na gorszego lekarza nie znał angielskiego :O bo teraz to pojechałaś ostro po bandzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie podpisze pod slowami ex..,,i to co pissze to ma odniesienie w 100% Polska sluzba zdrowia w porównaniu do UK, to jest jak stąd do ksiezyca.Nie mieszkam w W.Brytani, ale bywam tam kilka razy w roku, i nigdy nie mialam problemow z dostaniem sie do przychodni zdrowia jak bylo cos nie tak,mimo ze zameldowana nie jestem Nie wiem czy tak wszedzie jest,,ale wyplate masz co tydzien ,a nie co miesiąc,nie zyjesz od 5 do 5 nast miesiąca, tylko jesli wiecej poszalejesz dajmy we wtorek to masz ten spokoj ducha ze przewaznie w czwartek-piątek wplywa wyplata na konto co tydzien Najbardziej smieszy mnie u polaczków krytykowanie innych Panstw ,ktore o nieebo stoją lepiej nad Polską,ale to nasz kraj odstaje cheeet heet w tyle pod roznymi wzgledami ,a nie te na ktore tak narzekacie. Jakos sobie dosyc dobrze radzą,bez litowania sie i wysmiewania ,tak jak do Polski ze wspolczuciem Unia podchodzi,i inne kraje rowniez Z Polski robi sie druga Grecja, no ale wy nie dacie nic złego na nią powiedziec,lecz do krytykowania UK jak ona jest gorsza od Pl to pierwsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyplata co tydzien????
wyplata co tydzien??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×