Mój były prawie nie ma życia towarzyskiego a już poznał dziewczynę

Mi podobał się cholernie. Co prawda ostatnimi czasy przytył (jak go poznałam już był większy, a po naszym rozstaniu siędorobił), ale nawet moje koleżanki mówiły, że jest fajny. Pamiętam jego zdjęcie sprzed kilku lat... super partia :D W każdym razie tak jak pisałam wyżej, dla mnie jest ideałem, podoba mi sięw nim wszystko. Cóż, to chyba właśnie miłość. Niestety nie jesteśmy razem. Obecnie wychodzi rzadko, a jednak idąc na urodziny koleżanki kogoś poznał. Ta wiadomość mnie załamała... Ja niby też mam powodzenie (umawiałam się z jednym facetem po rozstaniu, kilku chyba było mną zainteresowanych, ale albo ruchacze, albo nie w moim typie)... W każdym razie jest mi przykro, przede wszystkim dlatego, że mam złamane serce, a poza tym w jego oczach teraz pewnie jestem "kiepską partią" i cieszy się z rozstania... Boli mnie, że ma inną :( Bardzo :(