sernik domowy z sowy jest doskonały...takie delikatny,

ciasto niestety stanowi moją główną rozrywkę i niestety największe szczęście....;-/

Ma knajpe na Starym Rynku w bydzi podaj ta wysmienite potrawy + niezla winiarnia naprawde warto tam zjesc,ciacha oczywiscie tez tam maja do ktorych podaja wysmienite sosy,na samym poczatku pracowal dla niego pewien chlopak ktory tworzyl te cudenka:)

cos mi klawiatura nawala ,polyka mi literki sorry..

Sorki za pisownie cos mi klawiatura nawala :/

spoko....jezu, człowiek, który wymyślił te ciasta, opracował przepisy do geniusz i moje marzenie,......serio....poezja stworzon a zjedzenia;-)))

a ile kosztuja tak pi razy oko te ciasta? i czy mozna kupic po kawalku czy tylko calosc?

heloizo - ty sprowadzasz ludzi na zla drogę ....:D jak sobie pomyśle o smaku takiego pysznego ,delikatnego ciasta z mocną , gorzka aromatyczna kawą .... to mogłabym to zjeść i wypić nawet teraz a później świecić oczami do rana :D

po kawałku! jasne, że tak, haha...ile kosztuje? to zależy ile chcesz, tj jaki duży klawałek....niektóre ciasta są po 34 zł za kilogram, inne psia mać po 59 za kilogram...taki tam trójkąt równoramienny o dość krótkiej postawie (kroją tylko w trójkąty) z jakieś 5 zł kosztuje...ale to zależy, kurczę...nie musisz tyle płacić, może kupić jeszcze mniej i dać 2,50.

allium- witam i pozdrawiam. wiem, sprowadzam na złą drogę, hehe;-) kocham te ciasta...ale konczę z tym, bo zbankrutuję...chciałabym pracować nawet w takiej kawiarni, gdyż dla mnie to doznanie zmysłowe- ten zapach, ta spokojna popołudniowa atmosfera....chciałabym mieć w domu taki kawiarniany kącik...urządzę kiedyś sobie takie coś.;-) gorąca kawa z mlekiem i słodziutkie ciasto... czy też jesteś bywalczynią tej kawiarni?

ja muszę omijać takie klimaty bo mam tendencję do " zalegania " w takich aromatach i smakach :D a boki rosną :D Ale czasami z koleżanką idziemy sobie na małe co nie co :) Ale potrafię docenić dobrą kawę czy drogie - ale prawdziwe , domowe ciasto .

no pod torcikiem pomaranczowym sie podpisze obiema rekoma ;) jest pyszny.

i taka mam zasadę - jak sama kawa - to moze być z mlekiem i cukrem , ale jak jest cisto - kawa czarna - najlepiej potrójne espresso.

czy skoro pracowałam w pizzerii kiedyś, to mogę zostać zatrudniona w kawiarni? mam doświadczenie w gastronomii, chciał nie chciał. skoro jestem uprzejma i w ogóle, to mogliby mnie zatrudnić

hmmm....coś pięknego...ciasto pomarańczowe ma całą warstwę prawdziwych pomarańczy. jest soczyste. mam słabość tak więlka, że mogłaby nawet pracować w kawiarni. na bank rozważę to kiedyś

pewnie ,ze tak - jak masz jeszcze aktualną książeczkę ,masz doświadczenie w kontaktach z ludźmi a jeszcze to lubisz - to żadnych przeszkód chyba nie ma .

właśnie ta warstwa pomarańczowa jest...boska :D próbuje dojść jak jest zrobiona ;) macie jakiś pomysł?

Własnie jem malinową fantazję - rolada z serkiem mascarpone i w środku maliny mmmmmm Lubię też ciasteczkowy i kostkę luwru i tort bezowy, i wiele, wiele innych.

A mój ulubiony z sowy to bezowy.

no....malinowy to taki cudowny mus. moja mama zrobiła kiedyś podobne pomarańczowe ciacho. chyba zmiksowała kawałki pomarańczy leciutko...ale jakbyś pokroiła w bardzo cienkie plasterki i ich dużo położyła na kremie , np. dwie takie warstwy zrobić...to chyba na to samo wyjdzie. mniej więcej allium- dzięki. jesli po studiach nie dostanę pracy zgodnej z wykształceniem, to pójdę za pasją i zostanę w kawiarni;-)

ja myślę ze lepiej by było zrobić tak: wyciąć "segmenty" z pomarańczy (bez błonek) to lekko zmiksować i dodać odrobinę żelatyny lub galaretki pomarańczowej żeby to się nie "rozjechało". co o tym myślicie?;)

o własnie! moja mam achyba tak zrobiła!!! pomarańczy musi być duuużo- to nie ma być galaretka z pomarańczami, lecz pomarańcze z galaretką. ona jets tylko by je scalić w całość. i na ciemnym biszkopcie nasączonym ponczem pomarańczowym, potem jakiś krem, na wierzch chyba znów galaretka. i się jakoś zrobi;-) albo w jednej warstwie można też dodać delicje pomaranczowe- będzie czekolada tym sposobem, w sowie też jest czekolada

dużo pomarańczy i odrobina galaretki, by je zebrać w masę. do tego krem, ciemny biszkopt i warstwa delicji czekoladowych. na wierzch galaretka. voila;-)))

Ici, a toutes les questions il faut repondre Dieu La reponse murmuree du Dieu omnipresent Voila mon message du fond des ames Car on ne peut detruire au cours du temps que les oeuvres humaines Mais l'esprit qui a concu ces monuments, lui, est imperissable Le cote obscur vous a presente ombre est lumiere avec

whedif i heloiza to projekty jednej osoby

fuuj nienawidzę słodyczy:D ale mnie zemdliło od tego tematu:) a do kawki najlepsza suszona żurawina lub wiśnia:)

znowu się posty nie dodają? od wczoraj nikt nic z tym nie zrobił?

i dobrze

haha gdybyscie wiedziały ile chemi jest w ciastach Sowy to byscie tego nie tkneły :D znajomy robił u Sowy, te ciasta to jedna chemia np biszkopt do torta, wyciagaja płaski krążek psikaja jakimś gównem i po chwili rosnie wysoki biszkopcik :D kiedys mieli dobre ciasta, teraz zeby nadazyc z produkcją robie własnie takie cuda. Od Sowy uwielbiam pączki rogale z makiem :)

ale to wiadome jest, ze tam jest chemia

proRzad nie przesadzaj z ta pysznoscia w tej knajpie, no i dodaj jakie Sowa ma w niej kosmiczne ceny :o 2 kawy, kawałeczek ciasta i 50 idzie sie walić