Chce do Umilowanej Korei Polnocnej

ech... wszystko bym zrobila zeby tam mieszkac

a zrobiłas juz cokolwiek???

zawsze możesz ubic jakiś korzystny interesik po drodze, nie?

Idiotek tam nie przyjmują

rozwódka... niestety nie. pierwszy milion trzeba ukraść, co masz na mysli mowiac "korzystny interesik"? Korzystne dla mnie byloby mieszkanie tam bo naprawde kocham ten Kraj. Chcialabym dla Niego poswiecic zycie, wszystko dla Niego bym zrobila i bylabym wtedy bardzo szczesliwa. NoNickname, jak chcesz zobaczyc idiote to spojrzyj w lustro :)

Rozumiem że to tylko test na inteligencję forumowiczów.W przeciwnym razie świat oszalał.

nick nie ma znaczenia Mowie calkiem powaznie. Wiem jaka jest powszechna opinia o KRLD na zachodzie a takze w PL niestety, ale w ogole sie z nia nie zgadzam. Jest obsypywana oszczerstwami, zachod laduje wielka kase w propagande anty-KRLD, w obsypywanie Jej oszczerstwami. Wielu chcialoby Ja zniszczyc, ale ten Wspanialy Kraj juz tak wiele przeszedl i wciaz dzielnie walczy. USA planowalo sobie upadek KRLD juz na wiele, wiele lat temu, ale KRLD sie niedala choc byla i jest dociskana i gnebiona przez zachod. Najgorszy był okres "Arduous March, brakowalo wszystkiego i Koreanczykom bylo bardzo ciezko, ale dzielnie przez to przeszli i teraz juz KRLD praktycznie wyszla z kryzysu. Info o KRLD biore z roznych zrodel. Ogladalam chyba wszystkie zachodnie dokumenty na Jej temat w ktorych czesto pojawialy sie straszne zarzuty i czytalam ksiazki o podobnej tresci. Na poczatku w to wierzylam, ale potem zaczelam jednoczesnie poznawac stanowisko drugiej strony. Zaczelam zauwazac jak niewiarygodne bzdury gadaja w tych zachodnich pseudo-dokumentach. Mieszkam w Londynie i ostatnio poznalam malzenstwo, ktore zdradzilo KRLD i nielegalnie Ja opuscilo... wiem jaki to jest typ ludzi, choc i oni czesto tego zaluja. Gdybym miala mozliwosc byc obywatelka KRLD to nigdy bym Jej nie zdradzila, wolalabym umrzec niz to zrobic.

i poproś o azyl. Nie wiem uklęknij, powiedz, że chcesz poświęcić życie dla Korei i te inne takie. Może cię wezmą, ja jestem za, przynajmniej nie będziesz nam d u p y zawracać tu na kafe.

petunia: A jak jest naprawdę w tej KOREI ? Możesz napisać coś więcej? Bo ja znam tylko obraz który przedstawiają media konkrety proszę!

jaka jest prawda o korei? konkrety!!

zacznij od nauki jezyka

skad bierzesz info o tym jak tam jest w rzeczywistosci

Nie sądziłem że poziom popierdolenia tego forum osiągnoł taki poziom. Ale ostanio rzadko zaglądam. Rozumie gdybyś pisała że do łukaszenki chcesz. Bo tu akurat ma miejsce to co piszesz. I kraj jest lepiej rozwinięty niż polska itd. Ale do KP to cie chyba ochujało. Jedź na ukraine na 3 miesiace. Przejdzie ci.

http://drabikpany.blogspot.com/2010/11/dlaczego-nikogo-nie-obchodzi-korea.html