Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZdradaZDRADA

Nie umiem być w związkach

Polecane posty

Gość ZdradaZDRADA

nie umiem byc długo z związkach, po jakims czasie uczucie mija i pojawia sie nuda i irytacja. Obecnie jestem z facetem 3 lata bo mamy dziecko, ale od dawna Go nie kocham i ostatnio zaczełam sie spotykać ponownie z innymi facetami ... Z jednym łaczył mnie króciutki romans, z drugim narodziło sie uczucie. Wiem, ze powielam pewien schemat, ale mam już taką osobowość, nie nadaje sie do stałyuch związków, możecie mnie nazwac kurwą, no bo chyba tak jest. Uwielbiam poczatek znajomosci, zauroczenie, fascynacje, emocje ... potem jest już tylko gorzej i ja tego nie potrafię znieść, szukam dalej. Teraz jestem uziemiona, bo musze w domu siedziec z małym. Wierze jednak, ze uda mi sie spotkac faceta, który mie zatrzyma przy sobie, któremu sie oddam całkowicie na całe zycie. Szkoda mi dziecka, bo ma taką matke jak ma, ale ja sie meczę w obecnym związku, są kłotnie i wieczne niezadowolenie ze strony partnera. I tak długo wytrzymywałam. Ale moja natura dała o sobie znać. Nie mam wyrzutów sumienia, kaca moralnego. Zdrada to moje drugie imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódka dębowa
a jak masz na trzecie? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjfvhndjvnj
witaj w klubie :D normalnie jakbym o sobie czytała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjfvhndjvnj
też mam dziecko (pięcioletnie) i nudnego faceta :/ tyle, że ja z nim kurde ślub mam :( i oczywiście dwóch facetów na boku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jednej strony cię rozumiem bo ja mam 22lata i moja dziewczyną na 32lata i ma dwójkę dzieci i mieszka z mężem tylko że względu na dzieci ale go nie kocha my jesteśmy że sobą już dwa lata i jesteśmy szczęśliwi może masz krótkie związki dlatego że facet który ci się spodoba itak dalej mało się stara wtedy jesteś już zniechęcona i jest ci on obojętny bo się wg nie stara nie mówi ci ładnych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnej
Ja tam rozumiem. Nie żebym pochwalał, ale rozumiem. Tylko po cholerę robiłyście sobie dzieciaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdradaZDRADA
Dziecko to wpadka. Myslałam jednak, ze bedzie jak w bajce. Długo byłam mu wierna. Ale wystarczyła mu nawet niewinna rozmowa na GG ze starym znajomym i juz mi wkrecał ze Go zdradzam czy coś. Jakis usmiech do kolegi spotkanego na mieście, zapomnienie kupienia bułek był powodem przytyków, ze kogoś pewnie mam ... A ja siedziałam w domu z dzieckiem całymi dniami, Przyszedł taki dzien ze nie wytzymałam, weszłam na czata i sie zaczeło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdradaZDRADA
TheExpendables - jak ta dziewczyna sobie radzi? 2 lata i jestescie kochankami? A jej mąż wie o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie rozumiem bo dziś
można bzykać bez zobowiązań, wchodzić w luźne związki bez takiego aż napiętnowania więc jak idiotka wie, że jej cipa cieknie co chwile do nowego faceta to powinna tworzyć luźne związki a nie oszukiwac partnerów.po prostu być fair bo znjdzie się facetów takich właśnie co chcą się bawić w zauroczenie a po roku mówią papa sobie i szukają czegoś nowego, i wtedy można być fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdradaZDRADA
Ja mam 28 lat, jestem wykształcona, A wpadka to wpadka, kazdemu sie moze trafić. Jeszze wtedy coś czułam do faceta, ale w ciązy słyszałam teksty, że on nie wie czy to jego dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem cię skoro całymi dniami musiałas się zajmować dziećmi i nic z życia nie miałaś w końcu nadszedł taki dzień że wybuchłaś i chciałaś poczuć na nowo to uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mira35
Ja rowniez ciebie rozumiem,nie natrafilas jeszcze na odpowiedniego faceta,a trudno w tych czasach o takiego,tez mam dziecko,bylam w dwoch zwiazkach,tez awanturnicy nie do zycia,chodz sie staralam,despoci,teraz jestem sama,nie spotykam sie z nikim,bo po tamtych zwiazkach juz mam dosc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdradaZDRADA
po zauroczeniu jest zakochanie i wchodzenie w głebszą relacje, związek można powiedzieć osiąga pewną stabilizację i trwa. Ale to jużrównia pochyła. Zaczynają sie powoli tworzyć problemy i nieporozumienia, ale jest sie silnie emocjonalnie związanym z drugim człowiekiem. Potem ta więż zaczyna mi przeszkadzać, ogranicza mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on o wszystkim wie oni razem nie spią jesteśmy para oficjalnie nie ukrywamy się jest że mną szczęśliwa i wszystko gra w tym roku bierze z nim rozwód i chcemy zamieszkać razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdradaZDRADA
Troche jestem zaskoczona Waszymi opniami i zrozumieniem, bo myslałam, ze zostane zjechana. Mam złą naturę. Miałam wielu partnerów i wciąż czegoś szukam. Mogę zostac uznana za dziwkę. A teraz gdy mam dziecko to już wogóle jestem Antychrystem, bo powinnam sie poswiecać dla jego dobra. Dziecko ni ejest niczemu winne, ale ja czuje sie nieszczesliwa. Teraz sie zakochałam w kimś i on tez to chyba odwzajemnia. Nie wiem ile potrwa ta znajomosc, ale dodaje mi to skrzydeł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdradaZDRADA
TheExpendables - komfortowa sytuacja. Mój facet wczoraj odkrył, ze spotykam sie zkimś. Awantura i scena na całego, wywalił moje rzeczy za drzwi. Ale on jest taki impulsywny, ja to ze spokojem przeczekałam. Bałam sie tylko o jedno ...czy bede musiałą skonczyć te znajomość. A gadki, ze rozbijam rodzine, ze jestem kurwą mnie nie ruszyły ani trochę ...szczyt cynizmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdradaZDRADA
Do mojego aktualnego partnera nie dociera to, że Go nie kocham i nie mam nawet do Niego szacunku. Wciąż mnie posądzał o zdrady, gdy ja wiodłam istne zycie mniszki. Ale w końcu dałam sobie upust. To było niedługo po naszej przeprowadzce do nowego mieszkania, które dla Niego było święte. Kazde zabrudzenie sciany czy mebli było zauwazone i ostro egzekwowane. Dostawałam zjeby i bałam sie jego powrotów z pracy, bo zawsze szukał jakiś uszkodzeń tynku lub sprzetu .. trauma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak on jest ogolnie zazdrosny zly na ciebie że nie wyszło wam ale nie zrywaj tej znajomośći jego nie słuchaj bo mojej dziewczynie też tak mąż mówił że jest kurwa ale ona już miała to gdzieś bo wiedziała że ma wsparcie we mnie tylko że moja dziewczyną na początku się bała że mną związać że ja rzuce bo jestem młody ale jesteśmy już dwa lata i ja kocham bardzo i nie zamienił bym ja na młodsza ma też dwójkę dzieci i akceptuje to lubię te dzieci bo jak ona jest w pracy to ja się nimi opiekuje i wszystko gra a ty nie bój się męża bo on nic do gadania nie ma a z domu cię wyrzucić nie może pamiętaj macie dziecko razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak on jest ogolnie zazdrosny zly na ciebie że nie wyszło wam ale nie zrywaj tej znajomośći jego nie słuchaj bo mojej dziewczynie też tak mąż mówił że jest kurwa ale ona już miała to gdzieś bo wiedziała że ma wsparcie we mnie tylko że moja dziewczyną na początku się bała że mną związać że ja rzuce bo jestem młody ale jesteśmy już dwa lata i ja kocham bardzo i nie zamienił bym ja na młodsza ma też dwójkę dzieci i akceptuje to lubię te dzieci bo jak ona jest w pracy to ja się nimi opiekuje i wszystko gra a ty nie bój się męża bo on nic do gadania nie ma a z domu cię wyrzucić nie może pamiętaj macie dziecko razem no tak on jest ogolnie zazdrosny zly na ciebie że nie wyszło wam ale nie zrywaj tej znajomośći jego nie słuchaj bo mojej dziewczynie też tak mąż mówił że jest kurwa ale ona już miała to gdzieś bo wiedziała że ma wsparcie we mnie tylko że moja dziewczyną na początku się bała że mną związać że ja rzuce bo jestem młody ale jesteśmy już dwa lata i ja kocham bardzo i nie zamienił bym ja na młodsza ma też dwójkę dzieci i akceptuje to lubię te dzieci bo jak ona jest w pracy to ja się nimi opiekuje i wszystko gra a ty nie bój się męża bo on nic do gadania nie ma a z domu cię wyrzucić nie może pamiętaj macie dziecko razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzrryfuuyhiuhujnoikpp[
ciesz sie bo niektorzy nawet nie potrafia zaczac zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mira35
Z toksycznymi facetami nie da rady zycia sobie ulozyc,a ty jestes teraz z takim w zwiazku,lepiej odejsc nie meczyc sie ,ja sie dlugo meczylam,ojciec dziecka Okropnie nas traktowal ublizal ponizal,odeszlam ,blagal zebym wrocila ,ze sie zmieni,bylo juz za pozno przez to jak traktowal mnie,nie Kochalam jego juz,cala milosc na dziecko przelalam I tak jest do dzisiaj,nastepny zwiazek to rozwodnik 41 lat,7 lat starszy,tez 5 lat z nim bylam,tylko patrzal jak z pieniedzy obskubac,najlepiej zebym jego utrzymywala stary byk,do tego wyjechal sobie do siostruni za granice,zostawil mnie w polsce na lodzie,ani grosza nie wyslal nie pomogl,do tego kazal mi czekac na niego,nie wiadomo ile lat,tam zarabia bawi sie,wiec postanowilam klamce zosrawic,jestem sama narazie,ale nie samotna bo mam cudownego synka,ktorego bardzo kocham,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprostowaniee
masz beznadziejną osobowość i stąd ta pustka emocjonalna,pewnie rodzice nie dość cię kochali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdradaZDRADA
Wiem, ze mam beznadziejna osobowosc, rodzice mnie kochali, ale to moze wynikać z moich kompleksów z dziecinstwa, chorobliwej niesmiałosci i pierwszych związków, które były totalną klapą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie uważam że masz beznadziejną osobowość tylko to że ci brakowało miłości i faceta to rozumiem a z tym co masz dziecko to jest totalnie pusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdradaZDRADA
TheExpendables jesteś młody, twoja partnerka starsza i w dodatku ma dzieci, musisz ją naprawde kochać i ona Ciebie. Jak sie poznaliście? Ozdrazu zaiskrzyło? Jak odbywałay sie Wasze pierwsze spotkania? Mój facet jest zaborczy, nie da mi odejsc, nie bedzie tolerował innych mężczyzn w moim życiu ... nie mam narazie odwagi i sił by odejsc. Jestem tez bez srodków finansowych. Znam temtego faceta zaledwie miesiąc i choć jest to uczucie to narazie nie mogłabym wszystkiego postawić na jedną kartę ... Ale codziennie tęsknie, myślę o Nim, kombinuje... To jest silne, wspaniałe i nie zrezygnuje z tego póki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zdradaZdrada ogólnie ona pracuje jako sprzedawca i podjechałem do sklepu akurat ona była na zmianie kiedy ja zobaczyłem odrazu mi się spodobała za pierwszym razem gdy pytałem o numer telefonu nie chciała mi dać ale ja nie odpuszczałem i dostałem ten numer pisaliśmy pisaliśmy aż zaczęliśmy się spotykać utworzyło się pomiędzy nami uczuućie i tak się fajnie wydarzyło że do tego czasu jesteśmy razem ufamy sobie a to podstawą i rozstać się z nią nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZdradaZDRADA
Nie miałes nigdy watpliwosci, ona miała męża, dzieci .. czy ani przez chwile nie chciałeś zrezygnowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nigdy nie chcialem zrezygnowac nigdy nawet o tym nie myslalem wiem nie ktore kobiety pewnie mysla ze jestem młody i zależało mi na seksie ale mi na seksie nie zależało teraz i wyłącznie zależy mi tylko na niej i na kim innym nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×