Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szczupła duchem w czerni

Szczupłe do lata- Zapraszam :)

Polecane posty

Cześć dziewczynki, szukam jakiegoś miłego topiku do towarzystwa w odchudzaniu, przyjmiecie mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana mi spadlo 18cm z brzucha w miesiac :) (mialam z czego zrzucic- dlatego tak duzo) Zeby schudnac z brzucha to po 1. Dieta- taka jak trzymasz, tak zwana- czysta dieta. Bez smieciowego jedzenia, dobre tluszcze, sporo bialka, wieloziarniste produkty zamiast tych z bialej maki, 0 slodyczy. Dieta to 70% sukcesu, kolejne 30% to 2. Cwiczenia- te ktore wzmacniaja, kszatltuja miesnie brzucha- czyli np 6 ktora robilas, czy rozne rodzaje brzuszkow, a do tego KONIECZNIE cardio- a wiec bieganie, rower, orbitrek- zeby spalic tluszcz. Finito- jak tego sie trzymamy i conajmniej 3x w tyg cwiczymy i trzymamy diete nie ma bata- brzuch spadnie. Mi nadal spada, ale teraz juz wolniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 w tydzień, to możliwe?:P To może ja też się za tą aerobiczną 6 wezmę! Aniese, hej:) Jaki masz plan odchudzania, jaki cel i od czego startujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następna! 18cm! To ja jakaś oporna jestem, bo mi te cm lecą bardzo powoli. Zdenerwowałyście mnie:P Idę od jutra biegać i lecę z A6W. Biegałam już swojego czasu dużo, ale tak się wszystko poukładało, że przestałam, więc teraz to pewnie 30 min. biegania będzie i padnę na pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadam pooglądać z moim film i spać, żeby mieć siłę na te moje ćwiczenia od jutra;) Dobranoc dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana- im wiecej tam sie ma, tym wiecej spadnie :) Ja mialam brzuch prawie rowny z biustem- a ten mam pokazny, uwierz ;) a wiec i spadlo duzo. A to bylo w czasie, gdzie po 3h dziennie cwiczylam+ rower interwalowo- HIIT do tego basen+ bieganie- wlasnie 30min- bo juz dnia mi nie starczalo :D LOL Oprocz niedzieli tak trenowalam, a jak pisalam wyzej mam psy wiec jeszcze z nimi smigalam- prawie biegiem ;) No ale przesadzilam i nabawilam sie kontuzji ramienia, potem nogi i przystopowalam troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irysyrozowe
witam laseczki;-)ja od paru lat zmagam się z waga ,brak ciąży co za tym idzie hormony no i kilogramy obecnie jestem na diecie chodze 3 razy w tygodniu na zumbe i step 2 tygodnie 3 kilo mniej wiem że nie dużo ale myśle że będzie dobrze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie nie wiecie ( wiekszosc z was) ale zanim zaczelam miec problemy z tarczyca, uprawialam czynnie sporty- woltyzerke za mlodu, a pozniej jezdzilam konno kilka lat. Codzienne cwiczenia to moje hobby w tamtym czasie bylo. Teraz wrocilam do tego ( nie tak teraz bo juz rok cwicze) i czuje sie o niebo lepiej, w porownaniu do czasu gdy prawie nie cwiczylam (rozciagalam sie zawsze i np szpagat nawet w ciazy robilam lol) I wicie, chociaz trudno powiedziec, ze ruchu mialam malo bo zawsze duzo chodzilam, nie chudlam nic. Organizm sie przyzwyczaja i nawet kilku godzinne lazenie to bylo za malo zeby zaczac chudnac. Musialam dolozyc cwiczenia do tego i zaczelo leciec :) Tym pozytwnym akcentem koncze moje pisanie na dzis. Milej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postaram sie pilnować tej diety i ćwiczeń tak jak radzisz :) Od jutra walcze z sobą :D Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Stanęłam dziś rano na wadze z obawą, że znów zobaczę 59 kg, ale na szczęście dalej jest 8. Ale wiecie co jest najlepsze, poczułam się rozczarowana, że nie ma chociażby 57,9:P Czemu tak chociaż pół kilo dziennie nie można chudnąć? Muszę się zacząć rzadziej ważyć, bo brak zmian mnie demotywuje. Szczupła, jak tak czytam o Twojej motywacji do ćwiczeń, to mam wrażenie, że powielisz historię na którą wczoraj natknęłam się na kafe. Tu masz link: http://lafiga2.blogspot.nl/2012/08/jak-speniac-marzenia-fitnessowa-opowiesc.html?m=1 A ja dziś tak jak powiedziałam, zaczynam A6W, a biegi to nie wiem, bo bardziej mam ochotę na aerobik. Znajdę na necie kilera Chodakowskiej? Mogłybyście mi podesłać link?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczynki! Ale tu cisza... Moja waga dzis pokazala kolejny 1kg mniej :) Yupii! x Duza Mi- :) Mam nadzieje;) Wierze, ze tak wlasnie bedzie :) Pupe mam bardzo podobna do tej pani, takze nie jest zle ;) W ogole ja sporo waze, ale tez mam bardzo duzo miesni. Nie moge narzekac bo nie jest zle, a wiem, ze bedzie tylko lepiej :) Np na nogach prawie nie mam tluszczu. Troche na wewnetrznej czesci, ale pracujemy nad tym ;) Miesnie tez juz tam mam :D (a kiedys kiedy wazylam 55-58kg nie mialam az tak umiesnionej wew. czesci ud jak mam w tej chwili) Jestem szczesliwcem- cellulitu prawie nie posiadam i nie mialam nigdy. Sporo wazy tez moj biust- ktory z kolei ma te zalete, ze odciaga uwage od gorszych partii ;) Jedyne co jeszcze nie jest ok, to ten moj cholerny brzuch- po 2 ciazach i 2 cesarskich cieciach. No ale jest znaczna poprawa. Pod warstwa tluszczyku sa miesnie, takze JEST DOBRZE- BEDZIE LEPIEJ! Naprawde w to wierze :) No ale zmotywowalas mnie jeszcze bardziej. Dziekuje :) x Martuska, Agha- co z wami:( Jak wy znikacie z tego tematu to ja tez :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biegi czy aeorobic- cwicz jak lubisz, bylebys sie ruszala :) Ja mam swoja ulubienice i chodakowska przy niej jest cienka ;) Dla mnie. Ta "moja" sprawia, ze masz ochote sie ruszac, a chodakowskiej glos jak slysze to mam ochote sie polozyc i zasnac ;) Ale cwiczenia ma fajne ;) Tylko mowi, jakby miala za chwile upasc i juz sie wiecej nie podniesc :) ;) Tylko ten trenig mi pasuje od niej--> http://www.youtube.com/watch?v=D8QDI6QjnuI&list=FLEoj9WOJFxjmKby9t4CkjBQ&index=2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczupła tak pogodzilismy,ale nie skończyło się to na namiętnymseksie... jednak jutro planuje winko więc po nim napewno nie omieszkam zbałamucić męża:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie pytaj, bzdura totalna będzie Ci się wydawała.... szkoda słów nawet.... To się napij winka, raz na jakiś czas się nic nie stanie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szalona TYś taka obeznana we wszystkim powiedz czy jest mozliwe, że w czasie dni płodnych waga wzrasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem.Odsypiałam i obudził mnie sen o tym, że mieliśmy włam do chaty i nas ogołocili.Przebudzenie niemiłe, a i po przebudzeniu rzeczywistość upierdliwa.Śniegu nawaliło, wózkiem jeździ się trudno (drugi wózek ten terenowy, ma kapcia,dętka nowa czeka ale trzeba iśc do speca i się staremu nie chce).Sanek nie mam. :P A muszę iśc pozałatwiać milion spraw.Do tego miliona jeszcze dziś doszła jedna, bo administracja wspólnoty, w której mieszkamy mnie tak wkurwia, ze tylko isc i nakopać. :/ A waga - czy dietkuję czy sobie na coś pozwolę - stoi. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×