Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Tullippanna, ja też jestem w UK. Uważam, że metody mają tutaj nieco średniowieczne, zazdroszczę ciężarnym, które chodzą do polskich ginekologów, nawet jeśli za to płacą, bo chociaż płacą za przyzwoitą opiekę. Dlatego postanowiłam rodzić w Polsce. 4 lipca wielka przeprowadzka i powrót na Polskie Ziemie po 5 latach tułaczki :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, Ja dzisiaj pierwszy raz zaliczylam omdlenie:/ i to w sklepie na szczescie 2 kolesi mnie zlapalo i wyciagnelo przed sklep dali mi krzeselko i wode i mi przeszlo ale nigdy wiecej dziewczyny ;( chyba bede w domu siedziec i nigdzie sama nie pojde Xxx Czesc 40 tygodni! Xxx Malbik polknij magnez pomaga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane trochę mnie nie było bo byliśmy parę dni u bratanka męża na komunii ale już nadrobiłam wszystkie strony:) Anilorak trzymaj się i mam nadzieję że szybko Cie wypuszczą z dobrymi wynikami. Witam 4otygodni;) Ja dzisiaj byłam na wizycie i lekarz stwierdził że dzidziuś chyba będzie duży po tatusiu bo macicę mam na wysokości tej co powinna być za 3 tygodnie, ale w poniedziałek mam połówkowe więc wszytko się okaże no i oczywiście liczę na poznanie płci:D Dodatkowo kazał mi mierzyć ciśnienie 2 razy dziennie bo na ostatniej wizycie miałam 140/90 a dzisiaj 145/95. Trochę się martwię ale mam nadzieję że to wynik stresu związanego z wizytą. Czy któraś z was miała robione badanie na obciążenie glukozą?? Ja mam zlecone i nie bardzo wiem na czym polega i czy jest do zniesienia;] Miłego popołudnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jotka...obciazenie glukoza polega na tym ze wypijasz mega slodki plyn...i badaja ci cukier...malo przyjemne ale jak trzeba to trzeba...moja kol po tym jak wpila ten plyn zhaftala sie na miejscu nawet nie zdazyla dobiec do wc...i musiala pic jeszcze raz hehe.. Xxxx Ruby...a ty masz niskie cisnienie?moze to dlatego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj 40tygodni. Tu u mnie to badanie na obciazenie glukoza to standard, ale dopiero ok 28 tyg. Pije sie to paskudztwo, potem czekasz godz i pobieraja krew, da sie przezyc:) Ja wczoraj jak bujalam synka na hustawce to tez o malo co nie padlam... Ale to dlatego ze strasznie duszno bylo, az nie ma czym oddychac, do tego mega wilgoc w powietrzu, nie nawidze tego... Czlowiek po paru min na dworze jest caly mokry i klejacy...:/ Malbik a nie boisz sie kupic uzywanego fotelika? Nigdy nie ma pewnosci ze np nie bral udzialu w wypadku... Ja bym wolala wozek uzywany, a fotelik jedak nowy... No ale to moje zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedzi, ale nie chcę brać nawet magnezu bez wiedzy lekarza. Nie jestem pewna, czy wolno. A co do fotelika, to myślę, że jakby był po wypadku, to byłby zdewastowany i było by po nim widać, że jest uszkodzony. Tak mi się wydaje, niech ktoś mnie poprawi jeśli jestem w błędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na skurcze mozna pomagaja tez migdaly, wystarczy 5 dziennie... Nie koniecznie moze byc widac ze mial miejsce wypadek... Ale ja jestem przewrazliwiona co do fotelikow wiec to ja moge sie mylic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki :-:-) grace gratuluje synka witaj w klubie :-):-) zaniepokojona cos wiem o sztormach wiatrach itp.najgorsza jest jesien... better wspolczuje Ci tego szpitala :-( malbikk witaj, rowniez Ci gratulujemy :-) z antybiotykami to roznie bywa....ale miejmy nadzieje ze bedzie wszystko ok. ja jeszcze nic nie przytylam bo sporo schudlam....brzuch juz mam pokazny he he. czuje sie roznie, jak sie przemecze twardnieje mi brzuch pobolewa mnie kregoslup ale nie ma tragedik jak na razie oby gorzej nie bylo.... obecnie jestem w 19 tc. szatsa to duzo zdrowka dla Ciebie. crazyMamma ja tez jestem strasznie blada :-( ROZSTEPY ja sie cieszylam ze mnie ominely a 2 tygodnie przed porodem wyszlo mi biale sloneczko wokol pepka :-(:-(:-( teraz pewnie sie powiekszy jak nie pojdzie tez na boki...brzucha juz nie pokazuje :-( WYPRAWKA do 6 msc mam wszystko po corci pozniej niestety czekaja mnie zakupy.... wozka tez nie mam bo corka miala rozowy po kuzynce i juz oddany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki :-:-) grace gratuluje synka witaj w klubie :-):-) zaniepokojona cos wiem o sztormach wiatrach itp.najgorsza jest jesien... better wspolczuje Ci tego szpitala :-( malbikk witaj, rowniez Ci gratulujemy :-) z antybiotykami to roznie bywa....ale miejmy nadzieje ze bedzie wszystko ok. ja jeszcze nic nie przytylam bo sporo schudlam....brzuch juz mam pokazny he he. czuje sie roznie, jak sie przemecze twardnieje mi brzuch pobolewa mnie kregoslup ale nie ma tragedik jak na razie oby gorzej nie bylo.... obecnie jestem w 19 tc. szatsa to duzo zdrowka dla Ciebie. crazyMamma ja tez jestem strasznie blada :-( ROZSTEPY ja sie cieszylam ze mnie ominely a 2 tygodnie przed porodem wyszlo mi biale sloneczko wokol pepka :-(:-(:-( teraz pewnie sie powiekszy jak nie pojdzie tez na boki...brzucha juz nie pokazuje :-( WYPRAWKA do 6 msc mam wszystko po corci pozniej niestety czekaja mnie zakupy.... wozka tez nie mam bo corka miala rozowy po kuzynce i juz oddany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malbik zjezdzasz do polski? bo ja tez zjechałam po 4 latach i teraz wiem ze musze znow wyjechac do uk. Po przyjezdzie do polski szukałam pracy a maz mial dołaczyc wtedy kiedy znajde a kiedy po długim czasie znalazłam beznadziejna prace to zaszłam w ciazy ;) i co robic ???? maz tam zarabia w uk wiec trza byc razem bo w polsce łyso i goło. A zyc trzeba. I dziecko nakarmic. Niemamy wyjscia ale z drugiej strony troche lubie londyn a w polsce lubie byc z rodzina bo chce by moja coreczka miała babcie, ale zobaczymy co zycie pokaze napewno wroce do polski. Narazie jestem w polsce a Ogolnie ;) to czekam na te ruchy kopniaczki z utesknieniem, brzuszek wiekszy a kregosłup juz daje znac 20min spaceru a ja juz musze usiasc:( . Cisnienie zawsze mam to samo 110/60. rzadko pisze bo nie mam co. A co do wyprawki poczekam do 27tc i wtedy kupie łózeczko,wozek z fotelikiem. I inne kosmetyki i reczniki, posciel i posciel do wozeczka hmmm. tyle tego jest ale z ubranek kolezanka odda. Dzis pierwszy raz poszłam do sklepu popatrzec na ciuszki musiałam nie wytrzymałam.hiiihihihihihihih trzymajcie sie dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malbik zjezdzasz do polski? bo ja tez zjechałam po 4 latach i teraz wiem ze musze znow wyjechac do uk. Po przyjezdzie do polski szukałam pracy a maz mial dołaczyc wtedy kiedy znajde a kiedy po długim czasie znalazłam beznadziejna prace to zaszłam w ciazy ;) i co robic ???? maz tam zarabia w uk wiec trza byc razem bo w polsce łyso i goło. A zyc trzeba. I dziecko nakarmic. Niemamy wyjscia ale z drugiej strony troche lubie londyn a w polsce lubie byc z rodzina bo chce by moja coreczka miała babcie, ale zobaczymy co zycie pokaze napewno wroce do polski. Narazie jestem w polsce a Ogolnie ;) to czekam na te ruchy kopniaczki z utesknieniem, brzuszek wiekszy a kregosłup juz daje znac 20min spaceru a ja juz musze usiasc:( . Cisnienie zawsze mam to samo 110/60. rzadko pisze bo nie mam co. A co do wyprawki poczekam do 27tc i wtedy kupie łózeczko,wozek z fotelikiem. I inne kosmetyki i reczniki, posciel i posciel do wozeczka hmmm. tyle tego jest ale z ubranek kolezanka odda. Dzis pierwszy raz poszłam do sklepu popatrzec na ciuszki musiałam nie wytrzymałam.hiiihihihihihihih trzymajcie sie dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anilorak a jednak cos nie tak z tym cisnieniem.... dobrze ze wszystko w czas.... xsylwia wiek tu nie ma nic do rzeczy laczy nas ciaza wiec nie dystansuj sie tylko pisz z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też słyszałam, że co jak co ale fotelik dziecko powinno mieć swój. Może dlatego w UK mają datę ważności (na swoim polskim nie patrzyłam), żeby nie odkupować. xxxxxxx Ja też dziś oddałam krew i siuśki ;) Jutro wyniki, ale tylko zadzwonię czy jest ok i czy nie trzeba się wcześniej zgłosić albo co. Wizytę mam dopiero za tydzień więc niechce mi się chodzić w tę i z powrotem po same wyniki. xxxxxxxx U mnie poszukiwanie wózka ciąg dalszy. Oszaleję... na prawdę. Podoba mi się wszystko i nic. Pooglądałam na allegro, spisałam nazwy i trzeba będzie się wybrać do jakiejś hurtownii obejrzeć je na żywo, bo zdjęcie można zrobić piękne, a później przyjdzie paczka i będzie wielkie rozczarowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No name mnie się dokładnie tak samo rizstępy zrobiły wokół pępka. Dokładnie 3 na górze. Jak urodziłam to się zmarszczyły, a teraz znów się rozplaszczyły i wyglądają po prostu jak blizny. Więcej na brzuchu nie mam, ale piersi ucierpiały bardzo po pierwszej ciąży, a ta ciąża pewnie jeszcze poprawi ;) Za to tłuszczyku na brzuchu Ci u mnie pod dostatkiem ;) Niestety pojawia mi się też dość rozległy cellulit. Coś mi się wydaje, że to ten wodny a nie tłuszczowy, bo ręce i nigi mam chude a on jednak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emka mi te rozstepy troche przypominaja slad po przejsciu slimaka he he i rosna z brzuchem :-( A musze sie Wam pochwalic czuje niereguralne ruchy maluszka :-) wiec jest nadzieja ze dzidzia prawidlowo sie rozwija... We wtorek polowkowe usg boje sie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diana33 - tak, zjeżdżam po 5 latach razem z mężem. Nie widzę naszej przyszłości aż w tak ciemnych barwach, bo nie mamy kredytu. Te 5 lat były dla nas bardzo produktywne. Ciężką (bardzo ciężką) pracą zaoszczędziliśmy na mieszkanie, wykończenie, samochód i oszczędności. Nie było łatwo, pracowaliśmy po 14 godzin dziennie, oczywiście fizycznie, ale się opłacało. Bałam się, że przez tę katorgę nie będę mogła zajść w ciążę, albo nie utrzyma się. Ale na szczęście niezbyt długo się staraliśmy (jakieś 4 miesiące), no i jak na razie dzidzia jest zdrowiuśka. Głowa do góry, z emigracją jak z loterią. Jedni wracają, inni nie. Być może będę zmuszona jeszcze zawitać w te brytyjskie strony. xxxx Z fotelikiem macie chyba rację. Może faktycznie kupię nowy, a zaoszczędzę na czymś innym, np. na wózeczku. Ja nie liczę na niczyją pomoc. Tego się tutaj nauczyłam. xxxx Dzięki za rady dot. skurczy łydek. Właśnie kupiłam mnóstwo jogurtów oraz łososia ;) Pozdrawiam i trzymajcie się zdrowo ślicznotki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diana33 - tak, zjeżdżam po 5 latach razem z mężem. Nie widzę naszej przyszłości aż w tak ciemnych barwach, bo nie mamy kredytu. Te 5 lat były dla nas bardzo produktywne. Ciężką (bardzo ciężką) pracą zaoszczędziliśmy na mieszkanie, wykończenie, samochód i oszczędności. Nie było łatwo, pracowaliśmy po 14 godzin dziennie, oczywiście fizycznie, ale się opłacało. Bałam się, że przez tę katorgę nie będę mogła zajść w ciążę, albo nie utrzyma się. Ale na szczęście niezbyt długo się staraliśmy (jakieś 4 miesiące), no i jak na razie dzidzia jest zdrowiuśka. Głowa do góry, z emigracją jak z loterią. Jedni wracają, inni nie. Być może będę zmuszona jeszcze zawitać w te brytyjskie strony. xxxx Z fotelikiem macie chyba rację. Może faktycznie kupię nowy, a zaoszczędzę na czymś innym, np. na wózeczku. Ja nie liczę na niczyją pomoc. Tego się tutaj nauczyłam. xxxx Dzięki za rady dot. skurczy łydek. Właśnie kupiłam mnóstwo jogurtów oraz łososia ;) xxx No name 123 - ja mam połówkowe w środę. Nawet nie wiesz jak ja się boję!!! Cholera, niby nie mam powodów, ale jednak lęk odczuwam. Pochwalisz się, co nie? Pozdrawiam i trzymajcie się zdrowo ślicznotki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuśki! Ja dzisiaj miałam pierwsze zajęcia na basenie i było cudownie, właściwie mogłabym siedzieć w wodzie codziennie po kilka godzin!! Naprawdę gorąco polecam i żałuję, że wcześniej się nie zdecydowałam...Ja też już kupiłam leżaczek używany, dokładnie ten http://www.gumtree.pl/cp-zabawki/wroclaw/bujaczek-lezaczek-477080211 właśnie go wyprałam i będzie czekał na córeczkę :) Piękny dzień dzisiaj, właśnie opalam nogi :) Co do cellulitu Emka, to mi się też zaczął robić na udach :( Ja już też się nie mogę doczekać połówkowego (7.06) bo ostatnie badanie miałam na szybko robione w szpitalu między zabiegami i nie było czasu na zdjęcia i dokładne oglądanie maluszka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z fotelikami chodzi o to ze czasami sam fotelik w wypadku nie ucierpi ale te wszystkie systemy bezpieczenstwa i roznego rodzaju blokady przy ostrym hamowani sie wlaczaja i nie ma gwarancji ze zadziala to np po raz drugi... W takim przypadku przynajmniej tu w stanach straz pozarna od razu konfiskuje taki fotelik i ubezpieczenie wyplaca pieniadze na nowy... Ale nigdy nie mamy pewnosci ze osoba sprzedajaca nie miala jakijs stluczki czy cos takiego... Takze mysle ze warto zainwestowac w nowy, przynajmniej mamy pewnosc ze jest sprawny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam polowkowe na poczatku czerwca i juz sie nie moge doczekac kiedy zobacze mojego maluszka ale juz zaczynam schizowac czy wszystko ok...czy ma wszystko co trzeba na swoim miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malbikk pewnie ze sie pochwale :-) a ten strach przed kazda wizyta to chyba wszystkie mamy... ja zawsze sie zastanawiam czy cos zlego sie nie ujawni ... i czy usg wszystko wychwyci... np.rozczep wargi..... podniebienia.... albo jakies gorsze rzeczy :-( wiem ze tak nie powinno sie myslec.... ale jak widze ile fundacji zbiera pieniazki na chore dzieci to ogarniaja mnie strachy.... chociazby na polsacie ...... smutne ile takich dzieci jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No name...mam to samo..za duzo sie czlowiek naoglada tych biednych dzieciaczkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia no ogolnie mam niskie ,ale wczoraj jam mi badal bylo ok:/ Xxx Noname ja tez zawsze sobie cos wkrecam:/ ale moj maz mnie uspokaja , czasem dosc drastycznie ale przynajmniej ktos zachowuje zimna krew :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem dziewczyny, ja ostatnio czytałam o Keanu Reeves, jak jak jego córeczka zmarła w 8 miesiącu w brzuszku...przeraziłam się bo myślałam, że takie rzeczy się nie zdarzają na tym etapie ciąży :( Ale staram się być dobrej myśli i wiem, że wszystkie nasze dzieciaczki będą zdrowe i szczęśliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
montgomery- niestety takie rzeczy sie zdarzaja:( jak bylam w ciazy z corka, rozmawialam na forum z dziewczynami w ciazy na tym samym etapie ciazy i kiedy wszystkie szykowalysmy sie do porodu, jedna z dziewczyn przestala czuc ruchy dziecka, pojechala do szpitala i okazalo sie ze dziewczynka zarla bo owinela sie pepowina:( to byl chyba 37tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny przestancie bo moja dzidzia tez sie smuci,wiec dosyc zlych informacji. zdrowsze sa dzieci jak rodzice nie stresuja sia za bardzo. Juz nie długo połowkowe i trza wierzyc ze bedzie ok. po co wilka z lasu wołac ajaj . ale im mam wiekszy brzuszek czuje sie piekniejsza hihih skromnie mowiac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku, ale smutne :( :( Miejmy nadzieję, że nasze pociechy urodzą się zdrowe i silne, czego sobie i Wam z całego serca życzę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diana zazdroszczę samopoczucia :) Ja czuję się słoniem. Mam wielki brzuch, cellulit, puchną mi dłonie (tym bardziej przy tak niestabilnej pogodzie). Niestety jak z synkiem miałam piękną cerę tak teraz ciągle mi coś wyskakuje. Nie wspomnę już o podbródku, gigantycznych piersiach, które coraz trudniej utrzymać w pionie ;) itp. W ogóle nie czuję się atrakcyjna. Może to też dlatego, że jest mi ciężko samej ze sobą. Jak za długo chodzę i nie daj boże jeszcze sobie pozwolę na większy niż zwykle posiłek (mimo, że wcale jakoś specjalnie nie chce mi się jeść) to mam wrażenie, że brzuch mi zaraz pęknie. No i siedzę sobie taka otępiała słonica i wkurzam się na siebie, że nic mi się nie chce. Tylko w głowie pełno planów i myśli "co ja to dzisiaj nie zrobię"... po czym kończy się na założeniu dresów i kacnięciu w fotelu... ech :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×