Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Gość do spohie
absolutnie pasy!!!! a dla pewnosci zapytaj swojego lekarza,bedzie wiedzial najlepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Sophie - Tak się składa, że ja za 2 tygodnie (w 1. dzień III trymestru) wyruszam w bardzo długą podróż samochodem - z Anglii do Polski, jakieś 1300km, jako pasażer. Całą drogę zapinam pasy, kupiłam specjalną podusie dla kobiet w ciąży ClippaSafe, która powoduje, że dolny pas przebiega wzdłuż bioder, a nie brzucha. Jesli świetnie się czujesz - zupełnie jak ja, i też ciągle aktywna zawodowo jestem - a kierowanie autem sprawia Ci przyjemność, nie odmawiaj sobie! Co prawda kobieta w ciąży ma osłabioną sprawność motoryczną i czasem nie może się skoncentrować, ale jeśli czujesz się extra - nie widzę sensu odmawiania sobie tej przyjemności. xxx Na szczęście jeszcze nie puchnę, ale za to strasznie mnie "wydęło". Brzuch już pokaźny, a w nim rozbrykany chłopczyk ;D Na razie 24 tydzień i niecałe 5 kg na plusie. xxx Coś na poprawę humoru, znaleźne w Internecie: "Jesli kobieta w ciąży chce. aby jej dziecko miało kręcone wlosy, musi przytulić się lub pogłaskać barana" :D:D Ja już tuliłam swojego męża, więc loczki gwarantowane! ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Czytam, że męskie gronko się powiększa:) Gratuluję! Dziewczyny ciągle leżę, zwiększyłam magnez i dopiero po dobie jest lepiej. Opuchlizn jeszcze nie mam, ale wiecie, leżę... Aż martwię się o kondycję - NIC nie robię, a urodzić będzie trzeba... Zauważyłam w ostatnich dniach coś u siebie - jestem płaczliwa, czytałam że takie huśtawki to mogą być na początku a u mnie proszę, teraz. Macie może podobnie? Czy ja mam opóźniony zapłon? A może rzuca mi się na mózg to siedzenie w domu? No nic. Podsyłam Wam coś: http://www.youtube.com/watch?v=GyNPqud3Mhc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ale Wy mało przytyłyście! Sophie8 2,5 kg, malbikk 5kg... to ja więcej. Wydaje mi się, że jeszcze nie puchnę. Chociaż jakiś czas temu zauważyłam, że nieraz paski od sandałów odbijają mi się na stopach, buty robią się ciaśniejsze... także może troszeczkę stopy, ale jeżeli już, to naprawdę niewiele. Krakowianka Ty leż sobie i już. Ja tak na początku ciąży leżałam, żeby pozbyć się krwiaka. Także wierzę, że humor nie zawsze dopisuje, jak się tak spędza całe dnie. Mi też się zdarzają gorsze nastroje, szczególnie wtedy, jak zostaję sama w domu. A później mąż wraca z pracy i cierpi przez te moje huśtawki nastrojów, więc próbuje mnie rozweselić. Także nie jesteś sama. Toska333 też planuję body z krótkim rękawem albo na ramiączka zakładać pod pajaca i też myślę, żeby więcej kupić z długim rękawem. Chcę się wybrać jeszcze pod koniec czerwca na tą wyprzedaż do smyka. Może coś jeszcze upoluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beata3974 my to idziemy łeb w łeb nie dość że te same terminy porodu to ja kilogramów też już mam więcej niż 5 kg, szybko u mnie ta waga rośnie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się wydaje, że przytyłam niecałe 5 kg tylko dlatego, że wciąż jestem aktywna. Pracuję ok 33 godz/tygodniowo, chodzę na zajęcia z języka angielskiego, daję korepetycje, kompletuję wyprawkę dla małego, czasem całymi dniami łażę po sklepach i oglądam dziecięce działy. Nie mam czasu na nudę, a jem naprawdę wszytko i o każdej porze dnia i nocy. Jedyne moje dolegliwości to zgaga i częstomocz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamagdalena
To ja najwięcej 21 tydzień i 7-8 kg na plusie ale pocieszam się że to przez bliźniaki. Ja ciągle walczę z twardniejącym brzuchem prócz tego dopadły mnie znów zaparcia. Jak wy sobie z nimi radziłyście? ja narazie próbuje kiwi, pestki dyni i może zacznę czereśnie. Robiłam ostatnio badania wyniki mi się pogorszyły ale nie znacznie wiec zobaczymy co powie lekarz w każdym razie to jakiś alarm. Ja też już długi czas w domu szału z nudów dostaje. Jeśli chodzi o zakupy jeszcze nic nie kupuję, część rzeczy będziemy mieli w spadku a resztę myślę że jeszcze nie ma sensu kupować. Widzę że dużo chłopaków będzie, ja za to nadrabiam dwoma panienkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamamgalena jeśli chodzi o zaparcia to super sprawdzają się suszone śliwki. Ja codziennie wieczorem zalewam 6 śliwek wrzącą wodą i rano jem na czczo. Naprawdę polecam, ja miałam okropne problemy z zaparciami, po dwóch dniach jedzenia śliwek już powinnaś zobaczyć efekty. Jeśli chodzi o kilogramy to ja mam już 8 kg na plusie. Jestem w 26 tyg. ciąży i tak od dwóch tyg. zauważyłam, że mimo iż jem jak przedtem to waga szybko idzie w górę, podobno teraz już jest 0,5 kg na tydzień, więc jeszcze trochę mi przybędzie:) Postanowiłam sobie, że po ciąży oprócz zgubienia brzuszkowych kg, zamierzam schudnąć przynajmniej z 5 kg więcej niż ważyłam przed ciążą, no ale zobaczymy co z tego wyjdzie:) Dziewczyny zrobiłam drugi raz krzywą cukrową, wypróbowałam sposób z cytryną i udało się - wyniki też wyszły ok:) Byłam też ostatnio na porodówce w szpitalu, którym będę rodzić, więc już mniej więcej wiem co i jak. Widziałam wanne do porodu i jeśli nie będę musieć mieć cc to na pewno zdecyduję się właśnie na taką opcję. Miłego dnia Jako, że wstałam dzisiaj wyjątkowo wcześnie jak dla mnie to może zmobilizuję się i coś posprzątam, a poźniej na leżaczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny jestem po wizycie!!!Będzie 2 córeczka, jak na razie wszystko gra mała ma prawie pół kilograma i nie była zbyt aktywna na badaniu, dostałam oczywiście skierowanie na badania i krzywą cukrową również. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia1985 gratuluję zdrowej córeczki! Ojej, rzeczywiście teraz już niby tyje się 0,5 kg na tydzień. Chociaż mi tak apetyty dopisuje, że na pewno będzie więcej. Oj! Też dostałam skierowanie na krzywą cukrową i przed kolejną wizytą u ginekologa muszę to badanie zrobić. Może też na wszelki wypadek wezmę cytrynę. Trzymajcie się dziewczyny i Wasze Maluszki też! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Brzuchatki :* Tak Was podczytuję i szczerze gratuluję zdrowych Maluszków :) Pisałam z Wami od 124 do chyba 127 str... Niestety moja Kruszynka wtedy umarła :'( Ale cieszę się Waszym szczęściem. Uważajcie na siebie i dużo odpoczywajcie! Pozdrawiam serdecznie :* Mam nadzieję, że jeszcze do października pochwalę się Wam stanem błogosławionym ;) Trzymajcie się z Dzieciątkami cieplutko i milutko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamusiaPatusia trzymamy kciuki i czekamy na dobre wieści. xxxxxx jeśli chodzi o pasy i jazdę samochodem to moja praca polega głownie na prowadzeniu auta i właśnie podjęłam decyzje ze chce pracować do 31 września. Termin mam na 08.10.13 więc prawie do końca zamierzam tak dobie jeździć :) Pasy zapinam normalnie. Dolny pas powinien przechodzić pod brzuchem. xxxxxxx No i ta wspomniana placzliwosc ! :( ale z tym nie ma jak zawalczyć. Trzeba swoje odplakac chyba :) xxxxx pozdrawiam wszystkie mamuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w upalny poranek! Jesteśmy po wizycie kontrolnej, mały dobrze rośnie. A ja na szczęście mam tylko 1kg na plusie, zaskoczyłam się bo brzuch już wielki. Pytałam gin o twardnienie brzucha, kazała się tym nie przejmować i tylko jeśli bardzo dokucza brać nospę. Samochodem jeżdżę, tylko z częstymi przerwami na spacer i koniecznie w zapiętych pasach. W lipcu mamy w planie niemal objechać Polskę. To chyba ostatni czas na urlop. Współczuję wszystkim które muszą leżeć, dla Maleństwa kobieta dużo przetrzyma. Podziam te z Was które pracują, zwłaszcza w tym upale nie dałabym już rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) Piękne lato! Znów coś sobie wymyśliłam (jak to baba w ciąży) i wczoraj miałam rozmowę z moim M... Temat: jedno czy dwa imiona dla Malutkiej? Rezultat rozmowy z M: sprawa w toku/zawieszona, oboje musimy to sobie przemyśleć. U mnie w rodzinie nie ma zwyczaju/tradycji nadawania drugiego imienia, u M jest, ale bardziej jest to chyba zwyczaj niż tradycja, bo drugie imię nie jest dziedziczone po przodkach. A jaka jest Wasza opinia na ten temat? Decydujecie się na jedno czy dwa imiona dla Maluszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ale upał, wstałam z rana i od razu na zakupy, żeby potem w najgorszym słońcu nie jezdzic. Jeśli chodzi o pasy, to ja po mieście raczej nie zapinam, natomiast jak już jedziemy troszkę dalej to jak najbardziej. Krakowianka_jedna my mamy zamiar dać synkowi dwa imiona, zazwyczaj daje się po babci czy dziadku, ale ja bym chyba chciała żeby mój mały miał po mężu. Jeszcze w sumie o tym nie rozmawialiśmy, ale myślę, że się ucieszy:). Tullippanna podziwiam za chęci do pracy w tak zaawansowanej ciąży, obyś wytrwała do końca tak jak to sobie zaplanowała, Idę na leżaczek do cienia się położyć i niestety pouczyć, bo w sobotę mam ostatni egzamin i potem do października wakacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamagdalena
A ja podziwiam te z was które jeżdżą autem, ja w ten upał ledwo żyje jak nie muszę nie wsiadam. No ale niestety parę razy muszę mam wizytę i parę spraw do załatwienia przed obroną. Ja nie zapinam pasów tak mi wygodniej. Mi ciągle brzuch twardnieje ciekawe co powie dziś lekarz. Mamusiu Piotrusia strasznie mi przykro z całego serca życzę Ci aby Ci się udało znów zajść.A jeśli chodzi o imiona to ja zdecydowanie wole jedno, mniej problemów. Wiem po sobie ja mam dwa i bywały z tym problemy bo raz pisali oba raz jedno potem wychodziło że to nie ta sama osoba same problemy.I tak się go nie używa więc moje dziewczyny będą mieć na pewno jedno. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia gratulacje drugiej córeczki - u nas też będą dwie i bardzo sie cieszę, mam nadzieję że młodsza będzie podoba do starszej :) ... MamusiaPatusia - trzymam za Ciebie kciuki :* .. Córka śpi, a ja popijam sobie mrożoną kawkę (oczywiście bezkofeinową) w taki upał nie ma nic lepszego - no może lody :))) ... My nadamy jedno imię - tak jak starszej, mam nadzieję że jakieś do pazdziernika wymyślimy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaMagdalena ja tez uwazam ze jedno imie wystarczy. Tez mialam problemy z drugim imieniem syna. I tak sie nie uzywa drugiego nigdy i do niczego. Zreszta akurat my mamy problem zeby jakiekolwiek znalezc :( A wy dziewczyny ? macie juz imiona ktore na 100 % beda nosic Wasze dzidzie ? xxxxxxxxxx jesli chodzi o puchniecie nog to nie wiem ale mi chyba pomaga ruch , basen. Albo po prostu mnie to omija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamagdalena
Ja właśnie po wizycie. Na szczęście wszystko, ok dzidzie rozwijają się prawidłowo , szyjka ok, na twardnienie jak będzie bolało brać no spę forte nawet 3 razy dziennie jak nie boli to parę razy to norma. Trochę się uspokoiłam.No i oczywiście wiatminy do kupna i zlecone badania w tym glukozę 75g znów się troche wyda ale co zrobić. U nas to może nie na 100% ale jak faktycznie będą dziewczynki to chyba Ewa i Ola lubimy proste imiona a i ważne dla nas by były krótkie bo mamy długie nazwisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamusiaPatusia czekam na dobre wieści i mocno trzymam kciuki POWODZENIA ++++++++++++++ Tullippanna widze że mamy te same problemy, ja tez nie moge zdecydować się na pierwsze imię a co dopiero na drugie ++++++++++++++ Dziewczyny dajcie przykłady jakiś fajnym imion :-) Ja miałam kilka wybranych do chłopca a tu musimy do córeczki wybierać:-) +++++++++++++ Upał dziś masakryczny ale znalazłam sposób na poprawienie sobie humoru bo jakoś mi nie dopisywał- byłam dziś u fryzjera i kosmetyczki i od razu mi lepiej polecam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaPatusia - Jestes wielka, że po takiej traumie jeszcze tutaj zaglądasz!!! Mam nadzieję, że szybko zajdziesz w ciążę i szczęśliwie donosisz, czego z całego serca Ci życzę!!!! Ja chciałam synkowi dać dwa imiona - Tomasz Piotr, ale zostało tylko pierwsze imię, mąż stwierdził, podobnie jak koleżanki powyżej, że z dwoma imionami to tylko problem. Kochane kobietki, za niecałe 2 tyg. czeka mnie podróż z Anglii do Polski - około 1300 km samochodem. Nie zatrzymujemy się nigdzie na nockę, mąż będzie prowadzić auto. Poradźcie mi proszę, ponieważ zawsze jesteście skore do pomocy, co zrobić aby podróż przebiegła bezproblemowo i w miarę przyjemnie. Choć mam prawo jazdy, przez całą drogę będę pasażerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malbik bierz ze soba poduszke maternity pillow mozesz kupic w argosie za £10-20 , czesto zmieniaj pozycje. Nogi zakladaj wysoko nawet na meza ;) bedzie dobrze, to nie jest podroz na koniec swiata. Choc wiadomo ze troche meczaca. Pamietaj o uzupelnianiu plynow. I nie zapomnij swojej eurokarty w razie czego zebys mogla skorzystac z leczenia w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny co tu tak cicho? A może znowu kafe wariuje i nie widać zadnych wpisów?Może odświeżymy naszą tabelke z terminami i płcią naszych maleństw bo większość już chyba zna płeć prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia1985 - Myslę, że to ja wystraszyłam dziewczyny swoim tematem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malbikk w żadnym wypadku nas nie wystraszyłaś:). Ja za dużo wskazówek nie mogę ci dać, co do jazdy, chyba najważniejsze, żebyście często robili postoje, mi jazda samochodem w ciąży nie służy, twardnieje i bardzo boli mnie brzuch, mam zalecenie, że co 20 minut muszę robić przerwę, dlatego też jeżdżę tylko do sklepu i z powrotem:). Życzę wam udanej podróży, a Tobie, żebyś jak najwięcej przespała i szybko minął czas. Martusia1985 z tabelką jestem za :) Dziewczyny czy was też boli brzuch po prawej stronie, tak jakby kolka, wczoraj bolało mnie tak bardzo, że nie umiałam obrócić się z jednego boku na drugi. Czytałam w internecie, że niektóre kobiety w ciąży mają ten ból nawet kilka miesięcy. Byłam badana pod katem nerek i jest wszystko ok, nie wiem mały chyba musi mi uciskać w tym miejscu. W ogóle ostatnio zaczęłam się czuć coraz bardziej ociężała, i taka słaba. Fajnie, że się troszkę ochłodziło to może też i siły wrócą. A teraz z innej beczki, dziewczyny, które już mają dzieci, jako, że jestem w tym kompletnie zielona, a jednak lubię wszystko mieć zorganizowane dużo wcześniej podpowiedzcie jakie formalności trzeba dokonać po urodzeniu dziecka. Wyczytałam, że czeka nas USC żeby odebrać akt urodzenia dziecka, potem UM w celu nadania pesel, w pracy trzeb zgłosić, jedno z rodziców musi zgłosić dziecko do ubezpieczenia, jeśli ktoś ma PZU to tam, następnie zapisać dziecko do poradni i na końcu becikowe. Dajcie znać czy coś pominęłam, bo robię listę dla mojego męża żeby miał łatwiej, bo pewnie część rzeczy będzie musiał załatwić sam, a u nas raczej ja zawsze zajmuje się tego typu sprawami. Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Podpisuję się pod pytaniami milakulus, dodając jeszcze dwa od siebie: po skończonym L4 i urodzeniu dziecka tak po prostu przechodzi się na macierzyński, czy to się zgłasza do kadr? Chciałabym skorzystać z tego rocznego macierzyńskiego. I czy orientujecie się jak to jest z tacierzyńskim? Oczywiście poszperam w necie, ale może któraś z Was ma to już za sobą i chciałaby się podzielić wiedzą. Będę wdzięczna. **** Malbikk - ja głównie leżę, ruszam się tylko na malutki spacer, lub do lekarza(autem), ogólnie mam zakaz na samochód/pociąg(tam gdzie są wstrząsy). Tak też nie pomogę, ale życzę udanej podróży. **** milakulus - też zauważyłam u siebie te bóle kolkowe, myślałam że to bidne moje leniwe jelitka:( Miłego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK....................WIEK..........MIEJSCE........... .TER MIN.. . ... ...PŁEĆ milakulus................28.........śląskie........... .....30.09............chłopczyk Daria82.................31...........łódzkie.......... ....08.10............dziewczynka malbikk...................27........UK/Gorzów.........0 9.10... ........chłopiec karolcia22...............22........Szczecin............1 2.10............dziewczynka malinka321.............26........pomorskie..........17.1 0....... ....chłopiec dorotka86...............27.........śląskie............ ....17. 10..........dziewczynka Marabell..................27.........malopolskie........ 17.10.............chlopiec Krakowianka_jedna....30.......Kraków................18. 10.............dziewczynka Anula11111............28.........W-wa..................2 1.10.. ... ....nieznana Wodna2..................31........Wrocław.............2 2. 10... ......chłopczyk beata3974...............29........Gdańsk............... 23.10...........chłopczyk Martusia1985..........28.........śląskie.............. ..23. 10 .........dziewczynka Ewelina1988_20.....25.........UK/czeladz........26.10... ..........chłopczyk iwka.a ....................27..........lubelskie............28.10.. ... ..... nieznana JulkaZ.....................24.........Włocławek....... ..30. 10.. ........dziewczynka dziewczyny dopisujcie się jak którejś nie ma i modyfikujcie tabelkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie chciala bym z wzmi czasmi popisac. Zaczelam 23 tydzien . Mam termin na 26.10. Od soboty jestem w szpitalu . Z powodu stawiania sie brzucha . Teraz jest wszystko dobrze . Dziecko grzecznie kopie . Czuje sie dobrze. Pisalam juz tu kiedys . Pozniej przenioslam sie na forum prywatne . Z ktorego niestety zostalam skreslona z powodu nie pisania przez pare dni. Ale jak same rozumiecie nie mialam do tego glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj maławronka. Napisz mi proszę o co chodzi z tym stawianiem się brzucha. Mnie od wczoraj boli ( wczoraj po prawej stronie jakby kolka), natomiast dzisiaj mimo, że cały dzień spędziłam praktycznie w łóżku czuje, że brzuch jest twardy, jak wstaje to mam wrażenie, że muszę go trzymać od dołu, nie wiem trudno mi wyjaśnić, jest strasznie napięty i boli mnie krocze. Mały bardzo ładnie kopie, więc chyba jest wszystko ok, mam nadzieję, że jutro i brzuch się unormuje. Nie wiem czy to ja panikuje, bo to moje pierwsze dziecko, czy może faktycznie mam powód do zmartwień. Cieszę się,że u Ciebie wszystko dobrze:). Dziwne te wasze prywatne forum, żeby wyrzucić kogoś bo nie pisał przez parę dni, kto ustala takie głupie zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×