Październikówki 2013, termin na październik 2013.

A moim zdaniem nie ma reguły na to czy się chucha,dmucha na dziecko..jeśli ma coś załapać to tak będzie.Ja też bym nie wyszła z małym bez czapki :/ Siostra moja ma 9 letnią córkę pilnowała ją straszne ze wszystkim.Ciągle "pod kloszem" była wychowywana i zdrowa jak ryba!Nigdy ani katarku,teraz ma 7 miesięcznego synka którego wszędzie zabiera,wszystko mu daje,i średnio zwraca uwagę w porównaniu do pierwszego dziecka,no i ten mały non stop chory:/ Więc różnie bywa.A mimo tego że zakładamy czapkę za każdym razem(czy słońce czy deszcz)też Alan nie miał katarku,kaszelku,gorączki a nic z tych rzeczy :) Także mówię,nie ma reguły

Kochane ja może w sób lub niedz wam napisze teraz nie mam na to głowy :O Wyniki Olka wyszły tragiczne :-( od poniedziałku szpital :-(

Tulipanna - ja od 2 tyg. życia małej wychodze z nią praktycznie codziennie na spacery. I jak opowiadam to dla znajomych czy rodziny że spacerujemy po około 2 godz. dziennie i że z nia jezdze po znajomych i rodzienie to się większosc za głowę łapie.. że po co ciągać dziecko, zaraz zachoruje, albo standardowo : czy ty jej nie za lekko ubierasz? ma zimne rączki... itp. :) :) Trzeba hartować dziecko oczywiscie trzeba to robić z głową. Wg mnie nie ma nic gorszego niż przegrzanie a że ma chłodne rączki to nic wielkiego. Ja ma chlodne rece i stopy praktycznie cały czas :) i nikt sie tym nie przejmuje jakos :)

Ostatnio np. wróciłam z przejażdzki z małą i tesciową (zajechałysmy po nią). Jak wrócilam do domu mała dalej spała, wieć polozylam ja w lozeczku nie rozbierając z kombinezonu itp. i przykryłam kołderką. Otworzyłam okno i tak ją zostawiłam żeby sobie jeszcze troche pospała. Jak to teściowa zobaczyła.... Dziewczyny!!!! myslalam że jej oczy z orbit wylecą.... hehehe :) juz chciala leciec do sypialni i ją "ratować" ale jakos ją powstrzymałam... Musiałam jej oczywiscie wytłumaczyc ze nie 1 raz tak robie, że jest jej bardzo ciepło, tylko oddycha swiezym powietrzem. Ze nie zamarźnie... :) Ale już sobie wyobrażam co później opowiada koleżankom... :) że mała ma survival w domu :)

Michellinka - co się stało że do szpitala? :( napisz koniecznie co się dzieje. Trzymaj się!

Fasolka dzięki ale zalamalam się :-( acha napisze tylko na szybko bo z tel i idę zaraz na zakupy te dziewczyny co pisały że dzieci co mają dużą główkę zróbcie im jak najszybciej TSH nawet prywatnie to ok 20 zl kosztuje knw ty też skoro mała ma takie problemy ze skórą i najlepiej na czczo im szybciej tym lepiej !! Skutki niedoczynności u niemowlaka nie leczone są koszmarne! Olkowi wyszla niedoczynność tarczycy i coś jeszcze ale to później napisze

Tatiana ty też zrób ,pattip równiez

Ana_86 Ten balsam pomaga ta maść do d**y. Kup najzwyklejszy krem ziajka do buzi od pierwszego dnia taki z żółwiem koszt 4, 50 . Alan ma buzie idealną po tym kremie. Balsamem smaruje całe ciałko i za uszami i Alan wreszcie się nie drapie więc pomaga.

U nas dzisiaj piękna pogoda :) Dzisiaj dzień kobiet z tej okazji życzę Wam dziewczynki przede wszystkim czasu dla siebie żebyśmy były sexi mamuśkami;) oraz radości z naszych pociech;) nawet jak czasem dają nam w kość to ich uśmiech wynagradza nam wszystko; ) Do mnie dzisiaj przyjeżdża moja przyjaciółka. Najpierw zakupy potem kosmetyczka a na końcu drinki;) Taki prawdziwy dzień kobiet; ) Alan z Tatusiem. Buziaki

Michellinka życzymy zdrowia Olkowi:) A co do odporności dzieci to duzy zalezy od genów. Mam dwójke rodzeństwa, jestem środkowa, wszyscy chowani tak samo, a tylko ja nie chorowałam wogóle. Tu nie ma reguły i każdy robi jak uważa:) Wkońcu wszystkie chcemy dla swoich dzieci jak najlepiej:) Moja teściowa wczoraj rozwaliła mi dzień, musiałam dziecko z kimś zostawić a moja mama nie mogła. Moje prośby, o spacer i mówienie o godzinach drzemki kompletnie zlekceważyła i się nawet cieszyła, że dziecko wcale spać nie chciało. Dopiero jak wróciłam o 16 poszłam na spacer i wstała po 19. Później wieczorem nie chciała zasnąć. I też jak spała to ją póxniej nakrywała, żeby jej zimno nie było. Więcej z nią napewno nie zostanie i M się ze mna zgadza na szczęście.

Miechellinka-zdrówka dla synka!Mój ma obw.43,5 na szczepieniu,końcem stycznia,ale Pani doktor nie stwierdziła że główka jest za duża.Teraz na koniec marca mamy kolejne szczepienie to spytam czy ma w normie główkę i czy jest konieczność wykonywania badań.Pogodę mamy super 12 stopni i słoneczko,idziemy spacerować za niedługo,a wieczorem ja mam wychodne z koleżankami,ale się cieszę,tylko że nie wiem jak to będzie,pewnie ciągle będę z telefonem w ręku siedziała :/,no zobaczymy..Dziś rano obudziłam się a tu w sypialni piękny bukiet kwiatów,moich ulubionych tulipanów :) i czekoladki :) \jak fajnie witać tak dzień :)

Ana86- tak. Mozna zabrac sloiczki. Ja mialam. Jesli sa zamkniete to bez problemu. Jesli otwarte to testuja na miejscu. xx x ktoras pytala ile miesiecy ma moja mala ( bardzo pogorszyla mi sie pamiec po ciazy :( ) Lili skonczyla 5 miesiecy trzeciego marca. Ona jakos tak wszystko szybko robi choc nikt jej nie pogania. Wrecz przeciwnie. Ja bym chciala zeby ona caly czas byla taka moja cudna malenka dziewczynka. xx xx co do czapek to mysle ze nie ma o czym dyskutowac. Lili nie lubi i nie nosi. Ja sama nienawidze czapek. Nie bede jej zmuszac. Ma kaptur. Na uszka nie choruje. Jest szczesliwa bez czapki a ja kieruje sie dobrem i szczesciem dziecka. Dla jednych dzieci dobrem jest czapka dla innych kaptur. Amen. xx xx xx Fasolka-ja tez stosuje takie wietrzenie po spacerze :) xx xx mam pytanie dotyczace chodzikow. Ktoras ma ? Uzywa ? Planujecie kupic ? Xx Michelinka co sie dzieje ? :(

Mimi dzięki za radę:) spróbujemy, bo się strasznie drpaie po twarzy, a próbowałam różnych kremów, ale wszystkie ją podrażniają. Bawcie się dziewczynki dobrze:) Ja zrezygnowałam z dzisiejszego wyjścia. Byłam na ostatkach i doszłam do wniosku, że zaczne wychodzić jak przestane karmić. Sciąganie pokarmu podczas imprezy jest mało komfortowe. Tullippanna dzięki. To ja chciałam wiedzieć ile ma, że juz tak ładnie siedzi:) prawie miesiąc różnicy między naszymi córciami, a ja tez już bym chciała spacerówke, ale jeszcze trochę poczekamy. Też bym chciała, żeby oan zawsze była taka mała, słodka i kochana:) Ja chodzika nie planuje kupować.

Tullippanna gratuluje podejścia, Ty nie lubisz czapek to i Twoja córka też lubić nie będzie, teraz może jej nic nie być i nie choruje ale skutki w przyszłości mogą być fatalne! Też nie nosiłam czapek i teraz mam tak zajechane zatoki że co 2 msce jestem w szpitalu, nie rozumiem jak kilkumiesięczne dziecko w zimie można bez czapki na dwór zabierać, ale cóż Twoje dziecko faktycznie i Twój potem problem będzie... :/

Michelinka trzymamy kciuki za olka. Pisz jak Ci sie uda co i jak. My w pon idziemy na badania krwi prywatnie. D3. Wapń. Fosfor. Wapń zjonizowany płacimy wiec i tsh do listy dopisze za jednym kłuciem bedzie. Do neurologa tez prywatnie pojdziemy. Korde stale cos.. oby wszystko dobrze było. Zaczełam dawać na noc malej mm. I powiem wam jest magiczne. Spała lepiej. W dzien to sobie poje co 2 h. A na butli wytrzymala do 1. Pozniej dalej w nocy piers. Ale inaczej sie wykończę. Tak chociaz troche pospie. Chce do 6 mcy karmić. A potem zobaczymy. Co do czapy to ja sama bez czapki nie wyjdę. Więc mala tym bardziej. Ale szanuje kazde zdanie. Kazde dziecko tez jest inne.

Jejku michelika daj znać koniecznie co się dzieje. Jejku - juz mi się smutno zrobiło... My robiliśmy tsh Jasiowi przy okazji pierwszej morfologii. Pocily mu się rączki i pediatra zasugerowała tsh ale wszystko było ok. U nas dzisiaj super pogoda. Jaś spal przy otwartym oknie a ja sprzatnelam dom i teraz mam już czas na zabawę :) Później pójdziemy na długi spacer. Im bardziej zmęczone dziecko w dzień (ale zabawa a nie brakiem snu) tym lepiej śpi w nocy. u nas dzisiaj dwie pobudki a Jas spal od 21 do 9 :) Taki prezent zrobił mamie na dzień kobiet :) Od 3 dni nie nosze go a rękach ale bawię się z nim na kocyku - moze to zbieg okoliczności ale kd tego momentu śpi w nocy lepiej.

Hej dziewczyny:) ja was czytam a piszę tak rzutami jak mam więcej wolnego:) Trzymam kciuki za Olka.Mam nadzieje że wszystko dobrze będzie. U nas akurat dużej główki nie ma. Więc nie będę na wszelki wypadek robiła badań. Poza tym akurat ja mam duże zaufanie do naszego pediatry i opieki. Pani doktor nawet często przesadza:)My zaczynamy trochę odpuszczać z wizytami u lekarzy. Bo trochę zapędziliśmy się i pora na złapanie dystansu. Służbę zdrowia mam w domu więc nie ma strachu:) U nas nocki lepiej ale nie mówię głośno żeby nie zapeszyć. Dzisiaj mleko o 24, potem o 5 i pospał Mały do 6.30. Dostałam od Małego piękne goździki a od taty Małego róże:) Milo więc dzień się zaczął. Co prawda jestem dzisiaj sama z Miko bo mój T. na dyżurze ale damy radę:) Milka Miko też kaszle jak chce zwrócić na siebie uwagę:) Straszę go wtedy zastrzykami ale jeszcze nie działa:) Pozdrawiamy i wszystkiego pięknego z okazji Dnia Kobiet

Nie dajmy się zwariować z tymi czapkami :) Jak dziecko nie ma czapki, tylko kaptur, to funkcja ochrony główki przed utratą zimna jest spełniona. Kaptur, czapka, duży szalik czy cokolwiek innego - jeśli otula główkę jest ok. Zimą gdy temperatura -5 stopni czapka jest ciut lepsza, ale przy temperaturze +10 chyba nie ma różnicy, zwłaszcza, że maluch leży w gondolce, lub wózku z budką. Amen :)

Michellinka zdrówka dla Olka, oby wszystko dobrze się skończyło, dobrze, ze zrobiłaś tsh i szybko wyszło, ze coś jest nie tak. My robiliśmy prywatnie jakiś miesiąc temu i było ok, w szpitalu zrobili jeszcze raz i dodatkowo ft3 i ft4, w poniedziałek pojadę odebrać wypis to zobaczę co wyszło. U nas trzeba było to sprawdzić, ze względu na moje problemy z tarczycą. Trzymam kciuki i na pewno wszystko będzie dobrze. U nas nocka dzisiaj rewelacyjnie, tylko jedna pobudka o 2.30 i potem o 7 wstaliśmy, a zjadł dopiero ok 8, Zauważyłam, ze nie lubi jesć z rana od razu jak się obudzi, najpierw się bawimy i za jakiś czas butla. Mój mąż miał dzisiaj robić obiad z okazji Dnia Kobiet, ale jak powiedziałam, że jak chce to może nawet zamówić to od razu skorzystał z okazji:). Pod wieczór, chcemy obejrzeć sobie jakiś fajny film, Kuba chodzi spać ok 19 więc wieczory mamy dla siebie, ciesze się, że cały dzien dzisiaj po domowemu. Jutro za to mamy gości, więc od rana zabieram się za sprzątanie potem robię domową pizze:) A od poniedziałku powrót do diety:).

Rodząca matka miała 4 promile w wydychanym powietrzu,czytaj więcej; http://alle.pl/express-dziennikarski

Hej, u mnie ostatnio taki zapieprz że nie mam czasu na nic :( Robie studia w trybie indywidualnym, zrobiłam 8 semestrów w 7 a oni mi kazali płacic za semestr 8 czesne 2400 zl :( -mi i moim 9 znajomym co ze mną studiują-próbujemy cos z tym zrobic , znalezc jakąs luke prawną i to mi zaprząta czas plus to ze pisze prace inżynierską.... Kaja ok:) tak planowałam jej TSH zrobic i musze sie wybrac- my bylismy u laryngologa bo mała drapala sie za uszy-dostalismy krople do ucha bo miała lekko zaczerwienioną scianke ucha. Nie wiem od czego-bo pani powiedziala ze to nie jest stan zapalny. Juz jest ok. Dziewczyny ja oglądam te zdjęcia-nie boicie sie pionizowac tak bardzo dzieci??? Jak patrze to wszyscy rehabilitanci i ortopedzi ogolnie lekarze nie polecają sadzac dzieci...zwzgl na kręgosłup... moja posadzona też by siedziala w krzesełku do karmienia ale jakos sie boje-nasza rehabilitantka radzila nam na półleżąco karmic i tak karmie. Co do czapki moja ma materialową taką cienką(w reserved z nowej kolekcji jej kupilam taką szara w kropki). Ale napewno jak będzie cieplej nie bedzie miala wcale czapki. Ja nosze czapki bo lubie i zwykle mi zimno wiec i jej zakladam. Ale nie przegrzewam. Teraz mala jezdzi w wózku w pajacu polarowym takim który jej zakladam na body z kr rekawem bluzke legginsy i skarpetki. Nakrywam cienkim kocykiem bz osłonki. Dzisiaj bylo 10 stopni i nie jezdziła z kocem tylko bez. Dziewczyny uwazajcie bo dzis moja mama wystawila ją na spacerze na slonce i opaliła sobie buzie strasznie!!! a ja jej krem bez filtra dałam i czerwone aż miala policzki:O U nas zmiany z karmieniem w dzien pije 150 plus proszek a na noc 180 plus proszek i 2 łyzki snilacka.:) Zjada obiadek maly lub duzy cały i potem sloiczek owoców-szczegolnie morele hippa uwielbia(je od 6 miesiaca czyli 3 marca), wprowadziłam tez mieso z królika i indyka. Budzi sie w nocy raz dalej po 3 :) ale wstaje różnie- wczoraj 6.30 dzis 5.30 :/

Dziewczyny wasze dzieci sie przekręcają z pleców na brzuch?? Bo mojej jakos czasem opornie idzie(żadko sie przekręci-lubi zato na boczkach leżec. W ksiazkach jest napisane ze srednia obrotu z pleców na brzuch to 6 miesiac. Jak u was??

o matko ! rzadko* oczywiscie

I z wspólnego wieczoru z mężem nici:(. Mojemu wujkowi, pękła jakaś rura i wszystko zalane, mąż od 17 pomaga mu to naprawić. Kuba pobił dzisiaj samego siebie, zasnął o 18, w ciągu dnia miał dwie drzemki, pierwsza 30 minut, druga aż 10. Przyszłamama... ja już wcześniej pisałam, że Kuba ma ostatnio jakąś manie obracania się na brzuch, robi to co chwilę, on praktycznie prawie cały czas jest na brzuchu. Śmiesznie to wygląda, bo robi coś takiego, że z pleców na brzuch, potem znowu plecy, brzuch i suma sumarum z jednego końca łóżka przekipuje się na drugi. Natomiast w dalszym ciągu nie podnosi główki z pozycji leżącej trzymany za rączki, mi się wydaje, że on nie skumał o co w tym chodzi, no ale już czas najwyższy, 17 mamy pierwszą rehabilitację, to zobaczymy co nam powiedzą. Dzisiaj dałam pierwszy raz marchewkę z jabłkiem i aż żal mi sie małego zrobiło. Miał łzy w oczkach, i taki smutny wyraz twarzy jakbym nie wiem co zrobiła. Jak dawałam samo jabłko to się krzywił, bo za kwaśne, no a teraz nie wiem co mu nie pasowało.

U nas Jas bardzo długo w ciągu dnia leży na brzuchu ale to z własnego wyboru. Już od 3 dni ma odwyk od rąk - prawie wcale go nie nosimy. Na plecach leży ood łukiem albo na macie ale do momentu kiedy mu się nie znudzi - zaraz się przekreca na brzuch. I tak może leżeć godzinami - tylko zabawki trzeba przed nim wymieniać co jakiś czas. Zmiana pieluchy to ostatnio wyzwanie bo ciągle też się przekreca na brzuch. Ja go z powrotem na plecy to on hop i juz jest na brzuchu i tak w kółko. Ogólnie zauważyłam ze Jas lubi trzymać głowę - właśnie w pozycji siedzącej, na brzuc****ak jest albo jak jest noszony to nie marudzi. A na plecach jest źle i się kręci. Co do sadzania dziecka to ja też się trochę boje. Jas ma 4 mce i tydzień i juz chce siedzieć ale ja mu nie pozwalam. Dzisiaj kupiliśmy mu krzesełko Baby Design - zdecydowaliśmy się na nie bo jest rozkładane i można karmić dziecko w pozycji leżącej.

Moja cały czas się przekręca z pleców na brzuch, ale w drugą stronę jeszcze nie. Ale nie lubi za długo leżeć na brzuchu i co chwilę krzyczy, żeby jej pomóc wrócić na plecy. Ja z pionizacją też uważam, ma czas jeszcze, co prawda ona by bardzo chciała, bo leżenie się jej już znudziło. U nas podciągana za rączki główkę podnosi ładnie. Wczoraj pierwsza wizyta na basenie udana. W pierwszym momencie zanurzania była zdziwona, ale widać, że ją to interesowało. Napeno będziemy częściej jeździć, żeby się oswajała z wodą:) Wczoraj za to jak nigdy padła ok.20.30 i mieliśmy wieczó dla siebie, ale ja po 22 też zaczęłam odpływać i taki to romantyczny wieczó jak rodzcie zmęczeni hehe

Czesc dziewczyny, moge dolaczyc?? Podczytuje Was i od dluzszego czasu zbieram sie. zeby napisac i w koncu mi sie udalo;) Jestem mama malej Lilki, 15-go skonczy 5 miesiecy.. Pozdrawiam

Cześć dziewczyny u mnie wczoraj super dzień ;) Tak jak pisałam przyjechała przyjaciółka mieszkamy od siebie 150 km . Najpierw był shopping potem maniciure a potem drineczki ;) ehhh i dzisiaj jest kac i ból głowy :( ale jak to mówią na kaca najlepsza praca to mamusia wstała już i 6:00 posprzątałam ugotowała ogarnęłam siebie i czekam na wyjście na spacerek. Dzisiaj również wpadają do nas znajomi więc dzień zapowiada się bardzo fajnie;)

Aaaa i mój Alan rzadko się przekręca z pleców na brzuch ; ( wysyłam foteczkę ;) kupiłam mu koszulę jeansowa ; )

Mimi ale już duży chłopak:) Milakulus wciąż się zachwycam włosami Kubusia:) U nas był dzisaj pierwszy atak płaczu od kiedy się urodziła, nie mogliśmy jej uspokoić, na szczęście usnęła, też dzisaj po obiedzie jedziemy z rodzicami w odwiedziny do rodziny, a że trochę daleko to do wieczora dzień zajęty.