Zdrada ?

zalezy tez jak tam miedzy wami. tak otwarcie, wyjebany czy sa jednam rzeczy miedzy wami co was krepuje, czy o czym nie gadacie... szczerze to ja osobiscie bym sie tym nie przejela, chodz gdyby mnie cos takiego zabolalo (tak ja mowisz ze ciebie) dalabym ten "sygnal" ze jednak cos nie halo i tyle.. po co w tym siedziec... wgl wkoncu nie powiedziales ile latek i ile razem... doczekam sie :D

wlasnie o wszystkim gadamy , tak samo pierwszy raz za soba juz byl, jestesmy prawie rok juz razem i lat 17 , no a ty w koncu nie powiedzialas czy potraktowalabys na moim miejscu jako zdrade ? chyba ze mam wywniokowac wprost ze nie bo bys sie tym nie przejela xD

bo poprstu dreczy mnie ta mysl bo musze miec na to wyjasnienie co i jak bylo zebym mogl tak chocby to przyswoic ,dlatego pytam czy jestem taki porabany ze przesadzam czy inni tez mieli by z tym problem

ile masz lat? i tak inni mieli by z tym problem , nie wszyscy ale czesc jakas na pewno

"szczerze to ja osobiscie bym sie tym nie przejela" - tj. dla nie to nie jakas zdrada wazne ze o tym gadaliscie i skoro tak reagujesz to jednak ci na tym zwiazku zalezy :) ale tezx nie mozesz byc zbyt zazdrosny i nieufny. wydaje mi sie ze jednak za bardzo to przezywasz... a przyswoić / tumaczysz mozesz sobie to na 10tys sposobow. ja ci mowie odpusc, bylo mineelo

"szczerze to ja osobiscie bym sie tym nie przejela" - tj. dla nie to nie jakas zdrada wazne ze o tym gadaliscie i skoro tak reagujesz to jednak ci na tym zwiazku zalezy :) ale tezx nie mozesz byc zbyt zazdrosny i nieufny. wydaje mi sie ze jednak za bardzo to przezywasz... a przyswoić / tumaczysz mozesz sobie to na 10tys sposobow. ja ci mowie odpusc, bylo mineelo

"szczerze to ja osobiscie bym sie tym nie przejela" - tj. dla nie to nie jakas zdrada wazne ze o tym gadaliscie i skoro tak reagujesz to jednak ci na tym zwiazku zalezy :) ale tezx nie mozesz byc zbyt zazdrosny i nieufny. wydaje mi sie ze jednak za bardzo to przezywasz... a przyswoić / tumaczysz mozesz sobie to na 10tys sposobow. ja ci mowie odpusc, bylo mineelo

no tak ale nie potrafie tak poprostu powiedziec piepszyc to bylo minelo tylko musze wlasnie miec jakies poparcie ze bylo tak a tak , nic mi nie zostaje jak zdac sie na dziewczyne i jej uwierzyc i zaufac , bo skoro on i jje przyjaciel tak twierdza to cos w tym musi byc ze to bylo nie winne pisanie jednorazowe tym bardziej ze napisalem do niego kiedy ona o tym nie wiedziala wienc niema mowy o ich zmowie ; )

jak 17 to roznie bywa , ludzie sa niestabilni , lubia flirtowac , bawic sie , ale jesli twoj zwizek jest powazny to powinienes sprobowac nauczyc sie jej ufac , przynajmniej sprobowac , bo w koncu gadaliscie o tym

no tak mysle ze powazny skoro mowi nawet mu ze chce byc zemna juz zawsze itp ze nigdy mnie nie zdradzi itp no to powazny wienc niemam wyboru ; )

jest 42 wiadomosci a ja nadal widze tylko 39 ; /