Aseksualna21 0 Napisano Styczeń 14, 2013 Nie wiem czego chce, nie umiem sobie znaleźć miejsca w świecie. Chciałabym milion rzeczy na raz robic, ale za chwilę tracę zapał, b to bo tamto, bo siamto. Urodziłam sie żeby pomagać słabyszm ode mnie. Żeby ratować zwierzeta, żeby wspierać ludzi. Chciaąłbym zalożyć dom dzieca, być wolontariuszem w szpitalu onkologicznym, w domu spokojnej starośći. Chciałabym prowadzić schronisko, zbierać fundusze dla maltretowanych zwierząt.. Chciałabym tak wiele. Chciałam spędzić życie na podrózach, na zwiedzaniu. Ciągle w biegu. Ale co z rodziną ,? Chciałabym ją mieć. JEstem mloda 21 lat, troche w zyciu przeszlam, moze dlatego uciekam od doroslosci. Cholera, jestem juz dorosla. Boję się angażować w związki, uciekam, kiedy przychodzi co do czego, kiedy trzeba być zmobilozowanym, odpowiedzialnym. Uciekałam , ciągle gdzieś uciekałam, w rozne zainteresowania, rozne miejsca, światy. Co mam robic ? Jak mam siebie odnaleźć ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość owia Napisano Styczeń 14, 2013 jeszcze nie dojrzałaś. To że masz chęć pomagać innym, to tylko gadanie, a gdzie czyny? Myśle że po 30tce nabierzesz więcej rozumu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka62673a Napisano Styczeń 14, 2013 wiesz może pocieszy Cię to iż ja również mam taki plan w życiu aby pomagać innym np starszym chorym a tak naprawdę życie obraca się wokół pracy, fakt pomagam chorej osobie z rodziny ale wiem że jeżeli czuję taką potrzebę to mogłabym pomóc wielu ludziom. jeszcze powiedziałam sobie, że zainteresuje mnie tylko chłopak o dobrej duszy, który ma ma podobny system wartości . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KASKADAITALIANA Napisano Styczeń 14, 2013 to może nie wszystko naraz?:) PIERW zacznij jedno później się weź za kolejna rzecz. pozdro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach