JAK CZYTAM JAK SIE NIEKTORE OSOBY Z TEGO FORUM ODCHUDZAJA TO NIE WIEM CZY SIE

[Gość tez dietuje]

smiac czy plakac. :( Glodza sie, nie cwicza, opuszczaja posilki itp a potem sie dziwia , ze owszem schudly ale po pewnym czasie waga wrocila z nawiazka. 1 W glowie mi sie nie miesci, ze mozna byc tak glupim i nie wiedziec , ze zeby schudnac trzeba JESC. Najlepiej 5-6x na dzien, pic duzo wody i cwiczyc. Ot cala filozofia.

[Gość cukiereczki]

prawda!

[Gość hahahahahaaaaaa]

kazdy robi jak chce a jak ci sie nie podoba to idz na inne forum ot i cała filozofia :P)

[Gość tez jak czytam]

niektorych to sie idzie zastrzelic jacy ludzie poitrafia byc glupi :P

[Gość ale ja też]

Dziewczyny tu ktoś ma rację , może tylko ton wypowiedzi jest ironiczny, ale to święte słowa. Całe życie na dietach , jak to kobieta 5 kg w dół a potem w moment góra z nawiązką . Aż doszłam do tego że ,, aby schudnąć trzeba jeść " . Dziwiło mnie , że osoby z otoczenia jedzą normalne posiłki , częściej niż ja , nie odrzucając przy tym pieczywa itd i są szczupłe . Sekret polega na porcji i systematyczności . Polecam blog SMAK ZDROWIA to jest moje wybawienie . Nie obrażajcie się tak jak ja , gdy ktoś zwracał uwagę i wytykał moję błędy . Ta osoba na topiku ma rację , ale trzeba czasu żeby samemu to zrozumieć , że można jeść i chudnąć , nie głodząc się . Powodzenia

[Gość ale ja też]

Tu nie chodzi o dietę cud , tylko zmanę nawyków żywieniowych i więcej świadomości tego co mam na talerzu i jak to przyrządziłam .

[Gość baileys coffee]

Goowno prawda . Poczytaj sobie o intermitent fasting . Po czlowiek ma hormonalna regulacje glodu by jesc kiedy jest glodny a nie wtedy gdy zegarek wskazuje , dlatego spokojnie mozna jesc 1-2 posilki dzinnie do syta . Kiedys nasi przodkowie przed wynalezieniem rolnictwa jadali tylko raz dziennie do syta ,robili sobie raz dziennie uczte jak bylo jedzenie , a potem jedli dopiero nastepnego dnia jak cos upolowali albo uzbierali . A dzisiaj ludzie jedza czy glodni czy nie to ciagle cos przegryzaja . Organizm ma miec przerwe miedzy posilkami a jedzenie co 3 godziny to bzdura . Tak samo jak bzdura jest liczenie kalori , zadne zwierze w przyrodzie nie liczy kalori tylko kieruje sie glodem , organizm to nie fabryka . Preblom nie lezy w tym ile jesc tylko jak jesc. Jesli sie je niskoweglowodanowo i wysokotluszczowo to automatycznie organizm sam sobie reguluje zapotrzebowanie energetyczne i jesli sie bedziemy kierowac glodem a nie ochota na jedzenie , to zjemy tylko tyle ile organizm potzrebuje . Ot caly sekret - jedz do syta , a nastepny posilek zjedz jak bedziesz glodny ( caly ten sekret dziala najlepiej przy wyeliminowaniu cukru , chleba , maki i owocow i zwiekszonym spozyciu tluszczu ).

[Gość schudne do lata]

A ja jem tylko 600 kcal i zyje .

[Gość schudne do lata]

Kazdy odchudza sie jak chce .

[krystynka 0]

hej

[Gość prawda, ze kazdy odchudza]

sie jak chce tylko dlaczego tylko nikly % chudnie i jeszcze mniejszy utrzymuje wage???? he. No i co wy na to madrale?