Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rajski ptaki taki inny

mamusie wpuszczacie księdza na kolędzie

Polecane posty

Gość rajski ptaki taki inny

i ile dajecie w koperte , bo ja w tym roku nie dam. Musze dziecku jedzenie kupić ksiadz musi zrozumiec,że nie mam maszynki do pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo tej kupy
30- 50zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajski ptaki taki inny
łaża i zbieraja pieniadze na remont kościoła itp. a ja z czego mam zrobić remont? Też mam chodzić po ludziach. Ich to nie obchodzi ,że nie mamy tylko wiecznie wołają,że im mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo tej kupy
raz w roku - przezyjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
Jak Ci się nie podoba ta idea to nie wpuszczaj i nie dawaj. JA zwykle daję 40-50 zł. Nie zbiednieję od tego a księży w parafii mam fajnych- pomagają komu trzeba. W tym roku nie byłam w w niedzielę poprzedzającą kolędę i nie wiedziałam, że ksiądz będzie chodził. Przyjęłam go w lekkim nieładzie i bez koperty. Nie było problemu. Zresztą nie raz mi się zdarzyło, że ksiądz nie chciał koperty mówiąc, ze nam z pewnością też bardzo się ta kasa przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo tej kupy
raz w roku - przezyjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczwarrra
Mnie zazwyczaj z rozmyslem 'nie ma' ,jak ksiadz sie zapowiada. nie chodzi mi o kase,po prostu nie chce siedziec z ksiedzem i gadac nie wiadomo o czym z obca,przypadkowa osoba. pracownikow gazowni i poczty tez do siebie nie zapraszam na pogawedki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjmuję w kopertę daję 50 zł pamietam, ze 4 lata temu jak córa miała miesiac to ksiadz nie wział koperty. powiedział : wam teraz bardziej sie przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpuszczam, kasy nie daję. Tzn przez kilka lat ksiądz na kopertę nawet nie spojrzał, to już nie daję ;P Wrzucam do skarbonki ministrantom jakąś dychę.... Ale sąsiedzi mówili,że jak dawali 50 zł to ksiądz zapytał czy aby napewno ich na to stać, czy może lepiej sobie zostawią (oczywiście mieli gest ;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eqwewqewq
do mnie przed chwilą pukali, ale podziękowałam... :( teraz siedze za zasłonką i drżę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie **********
a ja jestem na emogracji i bardzo chcialabym, aby ksiadz do nas przyszedl po koledzie, pobłogośławil dom i rodzine. Przeciez takie spotkanie trwa góra dziesiec minut a ksiadz nie wypytuje nachalnie, tylko pogada troche i idize.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
U nas też ksiądz sam nie wyciąga ręki po kopertę. Zawsze mu podaję sama jak wychodzi. Ministrantom daję po piątaku. Ja nie rozumiem tego całego uskarżania się na bieganie po kolędzie. Jak komuś nieodpowiada niech nie wpuszcza- ksiądz nie wtargnie siłą, nie wydrze też portfela z kieszeni. A jak ktoś wpuszcza księdza do domu to nie wiem po co później płacze, że jest stratny te dwie dychy czy ile tam w kopertę włożył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła_mamusiaa
autorka tego tematu po prostu za dużo ogląda tvn24 i za dużo czyta gazetę wyborczą. I jak widać zaszkodziło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła_mamusiaa
autorka tego tematu po prostu za dużo ogląda tvn24 i za dużo czyta gazetę wyborczą. I jak widać zaszkodziło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefef
Nie wpuszczam. Nie wyobrażam sobie żeby nieproszony gość miał mieć czelność wypytywać mnie o sprawy osobiste i zbierać oraz przechowywać dane. A pieniądze? Dać księdzu to byłby chyba ostatni możliwy cel. Zwierzęta cierpią z głodu i zimna, Orkiestra zbiera na sprzęt do leczenia a ja miałabym dać księdzu na samochód czy wymianę kostki brukowej? Jeszcze nie zwariowałam. Uważam że każdy kto daje księdzu kopertę z pieniędzmi powinien wstydzić się przed społeczeństwem a przede wszystkim przed swoją rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest biednie i ciężko
NIE dam bo nie mam ,a nie pojde kraśc,żeby ksiedzu dać! Musze miec na jedzeniNaprawde nie mam i nie dam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest biednie i ciężko
musze zapłacić czynsz, gaz, prąd i wode więc na takie rozrywki mnie nie stac. Dziecku jedzenie kupić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjmk,xcvbnmjfd
A mnie ciekawi czy wszystkie mamusie wypowiadające się w tym wątku przyjęły sakramenty, mają ślub kościelny i określają siebie mianem katolików? Bo jeśli tak to jest kolejny dowód na hipokryzję katolików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligarson
może mają sakramenty , może nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligarson
może mają sakramenty , może nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basikowa25
U mojej mamy ksiaz zazadał 200 zł od rodziny bo on remonty bedzie robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja chrzestna wychowywala
samotnie corke w wielkim ubóstwie. Zawsze księdza wpuszczała a nigdy mu pieniedzy nie dała, ksiąz to rozumial oczywiscie. Ksiedza sie nie wpuszcza po to, zeby dac mu kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakulka21
a ja powiem tak że księża też są dziwni ,mój syn zbierał kasę w ostatnia niedzielę pod kosciołem po na wielką orkiestrę to ksiądz nie zezwolił bo Owsiak jest za aborcją i eutanazją i on nie zezwala tam zbierać,ciekawa jestem tylko czy jak ksiadz trafi do szpitala to też będzie się wzbraniał przed podłączeniem sprzętu ratujacego zycie zakupionego przez Wielką Orkiestrę,u mnie ksiądz po koledzie już był ale gdyby teraz przyszedł nic by nie dostał bo ja nawet niewiem na co on te pieniądze przeznaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartuszka123456
Hahaha czy wy powariowałyście dokumentnie?? 5 dych w kopertę?? No ludzie... Jak jeszcze przyjmowałam kolędę, to księdzu nic nie dawałam, jedynie ministrantom jakąś dychę. Raz przyszedł ksiądz i powiedział wyraźnie, że on nie chce pieniędzy w kopercie.... ale wtedy podsunął karteczkę z numerem konta :D:D:D:D hahahah żeby wpłacić 100 zł :D hahahahahahaha Od tamtej pory kolędy nie przyjmuję - złodzieje jedni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
JA mam- ślub kościelny, ochrzczone dzieci i chodzę do kościoła. w związku z tym przyjmuję też księdza po kolędzie i nie robię z tego problemu. Właśnie dlatego mnie dziwi odwieczna dyskusja na ten temat- albo jestem praktykującym katolikiem i przyjmuje wszelkie zwyczaje takimi jakimi są, albo nie i wtedy tym bardziej nie ma problemu- żadnych księży, ofiar i tym podobnych rzeczy. Najbardziej śmieszą mnie osoby, który wpuszczają księdza, przygotowują grubą kopertę a potem płaczą, że ksiądz ich oskubał:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym roku dałam 20 zł( nie pracuję obecnie) wcisnęłam mu do torby bo nie chciał,mało bo mało ale dałam co łaska:) uważam że raz do roku można go przyjąć,poświęci i pobłogosławi dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, przyjmuje po kolędzie. W mojej parafii na szczęście księża na kolędzie nie szukaja wzrokiem koperty, co roku dawalismy i zawsze mieli opory- a to ze mamy kredyt na mieszkanie, a to że młodzi na dorobku, a to ze jestem w ciąży i będziemy tej kasy potrzebować. Samo wręczanie koperty było dla nas krępujace, wiec w tym roku stwierdziliśmy, że nie damy tylko zrobimy przelew na utrzymanie koscioła. Będzie mniej krępująco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligarson
nie dam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgpodfpopo
Bedac DOBROWOLNIE katolikiem / czlonkiem kosciola jest sie zobowiazanym do wlasnego wkladu w finansowanie tej instytucji. To oczywiste dla kazdego myslacego czlowieka. W Niemczech np. jest to podatek koscielny, ktory placisz razem z podatkiem od dochodow, chyba ze z Kosciola wystapisz - ten akt prawny konczy placenie podatku, rownoczesnie przestajesz byc czlonkiem kosciola i nie wolno ci korzystac z pewnych swiadczen zwiazanych z przynaleznoscia. Logiczne i sprawiedliwe. W Polsce kosciol finansuje sie z DOBROWOLNYCH datkow i oplat za takie czy inne USLUGI, jezeli ktos chce z niej skorzystac (Ceremonia koscielna np. slubu, chrztu, itp). Panstwo tez pobiera oplaty za uslugi i nikt sie tym nie podnieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gleedys
to macie co niektórzy normalnych księzy.....mnie sie nie przelewa a do tego zawsze chodzi od razu po świetach...dostawał 10 zł....ale jak stwierdzil że to za malo to w tym roku pocalował klamkę...ja za ta 10 zl mam 4 bochenki chleba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×