terri9 0 Napisano Kwiecień 17, 2013 poprośbie będę badać wszystkie hormony estradiol, LH, FSH , testosteron PRL ale pewnie moje FSH również będzie marne juz teraz :(:(:(: jak moje AMH wynosiło wówczas 0,2 i jak dodałam że moje miesiączki stały sie skąpe :(:(klapa na całej lini Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lonia37 0 Napisano Kwiecień 17, 2013 Poprosbie - dr.zawsze nakluwa mnie w roznych miejscach, tj.na stopach po 2 igly, brzuszek 1-2, szyja 4 - tarczyca, i przedramiona. Zapytalam go raz czy jak by sie czlowiek sam nakluwal lub uciskal w danym punkcie to czy efekt tez byl by terapeutyczny? Odpowiedzial, ze jezeli trafimy dokladnie w punkt - to oczywiscie tak. Tylko trzeba wiedziec gdzie on sie znajduje i czy wlasnie ten powinien byc nakluty. Jutro z pracy postaram Ci sie wiecej napisac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona232 0 Napisano Kwiecień 17, 2013 Zuzia1117 nic narazie mi nie jest jestem w trakcie brania CILEST-U od poniedzialku zaczynam brac pozniej od poniedzialku 22 kwietnia bede robila sobie zastrzyki w brzuch agonista i tak do konca maja......a wy jak bylyscie stymulowane? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Coconut2009 0 Napisano Kwiecień 17, 2013 Jejku mam taki parszywy nastroj,ze szok.Z tego wszystkiego obejrzalam 9 odcinkow PItbulla.Glupia jestem, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lonia37 0 Napisano Kwiecień 18, 2013 Poprosbie - nawiazujac do akupunktury i presopunktury, to przed zabiegiem dr.sprawdza mi poprzez puls przeplyw energii, czy wystepuja blokady i gdzie i wtedy podejmuje decyzje gdzie w danym dniu bedzie wbijal igle, oczywiscie pod wzgledem tez problemu z jakim sie zglaszasz. Jutro ide na czwarty zabieg, Pan dr.ma bardzo pozytywne podejscie do zycia i zabawne jest to, iz twierdzi, ze niedlugo bede w ciazy :-) Sprawdza tez stan zdrowia na podstawie obrazu teczowki i powiedzial mi, ze nie widzi zadnych powaznych problemow u mnie i bedziemy sie glownie skupiac na zbijaniu przeciwcial ATPO (tarczycowych). Swoja droga, to mam takie przeczucie, ze zaraz po slubie ( 29 czerwca) cos "drgnie":-) Taka moja intuicja :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Taida33 Napisano Kwiecień 18, 2013 poprośbie w sprawie wysokosci FSH to slyszałam, że jeśli u pacjentek przez kilka cykli nie spda poniżej 15 ale też nie jest powyżej 20 to można próbować stymulacji. Najlepiej porozmawiać z lekarzem jak to właściwie jest i nie przekreślać szansy na dziecko jeśli nie udaje się zbić fsh do jakiegoś granicznie ustalonego poziomu. Tak czy inaczej życzę szybko cyklu z jak najniższym fsh. Jestem też ciekawa jakie będzie moje fsh w następnym cyklu. Mam takie poczucie, że hormony do stymulacji, które dopiero co przestałam brać nie bedą dla niego bez znaczenia. Lonia37 gratuluje bliskiego ślubu, na pewno pozytywne emocje bedą miały dobry wpływ na Twoją płodność. Dziękuję też za namiary na akupunkturę. Już patrzyłam i chyba się zdecyduję. Mam tylko jakieś obawy, że jak tam pojadę to dowiem się że ze mną jest gorzej niż myślałam, wyczyta mi z oka że coś mi dolega...ostatnio mam nadszarpnięte nerwy, wiadomo ciągłe badania i niepewnośc. Jak odebrałam wynik AMH 0,14 to mimo tego, ze jestem sceptycznie nasawiona do takich rzeczy wylądowałam u astrologa żeby zapytać czy będę matką. Podobno mam zajść w ciąże już w czerwu...tak więc dziewczyny jeśli to stanie się prawdą to będę go reklamować, na razie niech jego nazwisko zostanie tajemnicą bo obawiam się że wyrzuciłam w błoto 200 zł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Taida33 Napisano Kwiecień 18, 2013 terri9 Dlaczego będziesz robiła HSG? Ja też miałam skierowanie na ten zabieg ale jak dowiedziałam się o swoich wynikach czyli AMH 0,14 to powiedziano mi że tylko in vitro. Do in vitro jajowody nie muszą być drożne. Czy to oznacza, że rezygnujesz z in vitro i będziesz próbować innymi metodami? Piszesz, że po stymulacji do in vitro miałaś tylko jedną komórkę. Co było dalej? Zapłodniła się, a potem miałaś nieudany transfer? Jak byłaś stymulowana? Czy tak jak ja na własnym cyklu, czyli dosyć delikatnie. Jedna z lekarek opowiadała, że miała taką pacjentkę podobną do mnie, która miała 13 stymulacji na wlasnym cyklu i dopiero za 13 razem się udało. Ona nie traciła wiary i teraz jest matką, dlatego my także musimy być dzielne... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lonia37 0 Napisano Kwiecień 18, 2013 Taida33 - zdieki za przypomnienie o FSH. Ja robilam tylko raz badanie 30 stycznia tego roku i miala 7,85 mlU/ml. Wtedy tez zbadalam AMH i wyszlo 0,2... Ktory z tych wspolczynnikow ma wieksze znaczenie dla Nas? Z owulacja nie mam problemu, pecherzyki sa, nawet po kilka w jednym cyklu. Myslisz, ze jezeli bym podchodzila do in vitro to bede miala krotki protokol? W przyszlym cyklu zmierze drugi raz FSH - rozumiem, ze w 3 dc, tak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lonia37 0 Napisano Kwiecień 18, 2013 Kochane, wklejam Wam link do poczytania w rezerwie jajnikowej, AMH, FSH itd. Dobrze wytlumaczone: http://leczenie.gameta.pl/diagnostyka/ocena-rezerwy-jajnikowej.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Taida33 Napisano Kwiecień 18, 2013 Gerwazy Malinowski, ciekawe co piszesz o Biosteronie. Zobacz także linka poniżej. Być może te badania jeszcze trwają (nie wiem tylko czy do tego badania brane były kobiety z niskim AMH). Oczywiscie warto się zastanowić i może dodatkowo poszukać "acai berry". Może w Niemczech są dostępne, w Polsce nie widziałam ale poszukam jeszcze dokladnie. http://www.colocrm.com/newsevents/12-12-11/Colo_clinic_launches_study_to_see_if_supplements_help_fertility_in_some_women.aspx Przeczytalam Twoje wszystkie wpisy i gratuluje dużej wiedzy w tym temacie i oczywiście kibicuje Ci w oczekiwaniu na pozytywny wynik. Orientujesz się może gdzie w Europie jest największy bank komórek jajowych pozyskanych od dawczyń. Chciałabym ustalić czy jest gdzieś takie miejsce, gdzie w przypadku decyzji o przyjęciu kd, ma się wpływ na to od jakiej dawczyni jest komórka. W Polsce raczej bieże się co dają lub szuka na własną rękę. Może wiesz coś na ten temat? Lonia37 Jesli w Novum to pewnie cykl naturalny lub krótki protokół bo jak piszesz masz dosyć ładne fsh i pęcherzyki nawet bez stymulacji. To dobrze rokuje bo jest szansa że wyhodujesz kilka oocytów. Ja nie mam raczej na to szans dlatego zostaje mi cykl naturalny przy którym nie liczy się na dużą ilość komórek tylko na jakiekolwiek. FSH zrób w trzcim dniu cyklu, ewentualnie w drugim. Który współczynnik ma większe znaczenie: FSH prognozuje jak będziesz reagować na stymulację - im niższe tym lepiej, AMH mówi ile zostało nam jajeczek. AMH nie wzrośnie, może tylko maleć. Są też dyskusje na temat tego czy niskie AMH świadczy automatycznie o złej jakości komórek. Nie znam jednak odpowiedzi na to pytanie. Może któraś z dziewczyn coś napisze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Taida33 Napisano Kwiecień 18, 2013 oczywiście bieże miało być bierze - przepraszam za ort. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lonia37 0 Napisano Kwiecień 18, 2013 Dziekuje Taida - a powiedz mi, czy przy naturalnym cyklu do in vitro, to podaje sie np.CLO? Zeby zwiekszyc ilosc pecherzykow? - zreszta na temat CLO stosowanym po 35 r.z. pisala Gerwazy i ja raczej nie chce go brac... Wracajac do pytania: to zazwyczaj w jednym cyklu, naturalnie janik wypuszcza jeden pecherzyk z komorka jajowa - czy w cyklu do in vitro pobiera sie tylko ten jeden? Zapladnia i implantuje? Ale nie ma pewnosci, ze pecherzyk bedzie z jajeczkiem... Ile cykli pod rzad mozna podchodzic do in vitro bez stymulacji? Czy w klinikach godza sie na sugestie pacjentki co do checi in vitro na naturalnym cyklu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Taida33 Napisano Kwiecień 18, 2013 Lonia, naturalny cykl to też cykl stymulowany. W zależności od tego jakie mas fsh w danym cyklu podawane jest tylko clo albo clo plus zastrzyki np. Menopur. Poczytaj sobie mój pierwszy post, tam jest opis mojej stymulacji. W zależności od tego jak reagujesz możesz mieć zero lub więcej pęcherzyków. Pobiera się wszystkie ale dopiero po pobraniu wiadomo ile mialo komórki a ile było pustych. Nie wiem ile można robić cykli pod rząd. Jesli jest lekka stymulacja np. tylko clo to na pewno dużo. Co do brania clo przez kobiety po 35 r. życia to czytałam co Gerwazy napisała. Możesz oczywiście porozmawiać na ten temat z lekarzem. Cykl naturalny od protokołu krótkiego różni się tym, że w protokole krótkim jest szansa na więcej pęcherzyków bo stymulacja jest śilniejsza, nie stosuje się go jednak raczej u kobiet z wysokim fsh i niskim amh. Trudno mi ocenić co Tobie zaproponują bo masz lepsze wyniki niż ja. Może będziesz kwalifikowała się na protokół krótki. Zaznaczam też, że co klinika to inny obyczaj więc traktuj to co piszę jako opis mojego przypadku, który nie musi być taki sam jak Twój (ale pewnie jest zbliżony). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poprośbie Napisano Kwiecień 18, 2013 Witam :) Dziękuję Wam za informacje... Trzymam kciuki za akupunkturę, za astrologię i za transferek, a także za Wasz plany i marzenia! ### Ja w grudniu szłam na naturalnym na clo i menopurze ale efektu nie było... Wciąż się zastanawiam czy robić to fsh? Czy po tym orgam....wynik będzie wiarygodny? Ale jeszcze nad tym pomyślę. Mam nadzieję, że jakoś wpasuję się z wizytą żebym w tym dniu nie miała być dłużej w pracy... Takie dylemaciki. Mam pójść po @ a nie wiem kiedy teraz się pojawi i ile potrwa? Cierpliwości!? Acha! ;) ### A wracając do astrologii to są takie chwile, że też bardzo bym chciała wiedzieć jak zakończy się moja historia pod tytułem ,,Starania". Bo ta niepewność bywa ciężka... ### Mam też takie dziwne myśli, że choć tak strasznie było stracić ciąże to pragnienie dziecka znowu we mnie narasta. Przeplata się z wieloma obawami i chęcią poddania się, ale gdzieś w środku czuję, że byłby najwspanialszy dar... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
terri9 0 Napisano Kwiecień 18, 2013 Taida33 HSG będę robić bo to jedyne badanie którego nie miałam , in vitro u mnie odpada bo nie mamy już kasy i na pewno już jej mieć nie będziemy mi również nikt nie daje szans na naturalną ciążę :( a ja nie wiem co mam już robić i chyba chwytam się wszystkiego jak tonący brzytwy :( . Tak oczywiście podchodziłam do ivf rok temu ponad już teraz , prawdopodobnie byłam żle stymulowana a może i endometrioza miała wpływ na moje komórki przy punkcji pobrano mi trzy komórki z czego 2 były zdegenerowane i jedna klasy B czyli drugiej kategorii , zapłodniła się i zaczęła się dzielić i transfer nastąpił w trzeciej dobie , ale niestety ciąża z tego nie wynikła , potem brałam BIOSTERON 3 miesiące po którym miałam podejść do kolejnego programu ivf i po tym biosteronie zaszłam w ciąże nie wiem czy to po nim czy był to po prostu fart ????? ale zaczęłam plamić w 6 tygodniu pęcherzyka w usg nie uwidoczniono i stwierdzono że to była ciąża pozamaciczna i trafiłam na stól operacyjny tego samego dnia :( ale po operacji okazało sie że ciąży w jajowodzie nie było .... także nie wiem gdzie ona była i się już nigdy nie dowiem , bo mogła być i tu i tam i poprostu sama sie wcgłoneła jak to bywa przy ciążach biochemicznych :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Taida33 Napisano Kwiecień 19, 2013 Teri nie możesz tracić wiary. Może faktycznie w Twoim przypadku to badanie ma sens. Może stwierdzą, że miałaś trochę zatkane jajowody i zabieg je lekko odblokuje. Ciesz się także , że byłaś w ciązy, nawet jesli tylko biochemicznej - to może oznaczać że masz potencjał. Co do pieniędzy na in vitro to faktycznie jest problem. Pomyś czy chociaż nie zacząć samej stymulacji, w przypadku dobrego obrazu usg może uda się jakoś je załatwić i robić dalsze kroki tj. punkcję itd. ale to dopiero w momencie gdy ten obraz na usg bedzie naprawdę korzystny. W N. płaci się za punkcje dopiero w dniu jej odbycia (jeśli chodzi o cykl naturalny) wcześniej ponosisz tylko opłaty za stymulację - mi wyszło ok.1200 zl na leki., a jeśli byłabyś stymulowana np. tylko clo to są jakieś grosze. Kontrole usg jeszcze trzeba doliczyć ale może jeśli pochodzisz z mniejszego miasta udało by się coś wynegocjować z ginem. Wiem, że moje rady mogą być mało warte ale trzeba wierzyć, że nie ma sytuacji bez wyjścia. poprośbie Ja bym zrobiła fsh, najlepiej w 3 dc. najwyżej dowiesz się że wynik jest mało wiarygodny. Nie wiem jakie masz plany ale jeśli w tym miesiącu mialabyś coś robić w kierunku in vitro to nie trać cyklu tylko zaczynaj stymulację od 3 dc. Gdzie robilaś poprzednie in vitro? Jak dużo brałaś zastrzyków podczas stymulacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Coconut2009 0 Napisano Kwiecień 19, 2013 Terri kochanie po HSG kobiety bardzo szybko i bardzo czesto zachodza w pierwszych cyklach po badaniu.Bardzo dobrze,ze je zrobisz.Jak bedziesz miala jakiekolwiek pytania i watpliwosci sluze swoim silnym ramieniem:)Mialam to badanie rok temu. Loniu Ty pewnie jestes very zajeta i eksploatujesz swojego polowka:P Po prosbie jak sie kochana czujesz?Dochodzisz do siebie? Beziku chudzinko a co u Was?Jak uczulenie?Jak sie czuje M?Czy szafirki ciesza Twoje oko? Ona mlodziezy nasza jak znosisz przygotowania do stymulacji? Taido bardzo sie ciesze,ze taka sypatyczna i oczytana dziewczyna ze zdrowym osadem rzeczywistosci dolaczyla do nas:) Margetalia,Mmmadziula,Anowi,Andziii dlaczego nas opuscilyscie?Skrobnijcie chociaz cos malutkiego co u Was? SAADEE WSTRECIUSZKU CIEBIE SOBIE ZOSTAWIAM NA DESER.Matko chrzestna tego topiku,zalozylas go i co?Nawet nie ma buzi,buzi ani pocaluj mnie gdzies?Uwazam,ze natychmiast powinnas isc do kata pokleczec na grochu i przemyslec swoje niegodziwe postepowanie:P Pozdrawiam rowniez wszystkie Panie ,ktorych nie wymienilam ale mam nadzieje,ze jeszcze nas odwiedza:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poprośbie Napisano Kwiecień 19, 2013 Witam :) Terri, ja też jestem zdania że nie powinnaś jeszcze się poddawać. Wiem, że kwestia pieniędzy może zamknąć temat, ale są różne projekty czy programy. Nie wiem ile masz lat, bo ja już na wiele takich okazji nie mam szans, ale czasem czytam, że dziewczyny korzystają z jakiś ,,promocji". Taida, ja dlatego waham się z tym badaniem, bo do tej pory miałam takie zalecenie-prowadzenie: zbadać fsh w 2dc i jak jest niższe to dzwonić do gina! I na trzeci dzień już leki. A teraz powiedział że mam przyjść po @. Więc obawiam się, że może on sam nie rokuje nic dobrego... A teraz mi przyszło coś na myśl - bo bałam się, czy nie odnowiła mi się od stycznia torbiel- czy jak mi zrobił usg takie szybkie bo krwawiłam i zobaczył pogrubione endometrium- to czy gdyby była torbiel to nie powinien jej zobaczyć??? W stresie i w strachu przed łyżeczkowaniem nie spytałam... :( ### Co do mojego podejścia na cyklu naturalnym to brałam przez parę dni clo a potem kilka menopurów, a że słabo szło to dopisał mi jeszcze dwa zastrzyki. Ale tak naprawdę już nie pamiętam dokładnie ile ich było... ### Ostatnio mam jakieś skrajne nastawienia do tego wszystkiego. Martwię się i odczuwam tego ciężar. Znowu lęki w wielu kwestiach. Nie mam ich z kim ,,przerobić", tłamszę je w sobie, gorzej sypiam... Masakra. :( Może to i działanie leków i psm, ale stres również. Smutek! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poprośbie Napisano Kwiecień 19, 2013 Coconut, witaj :) Jak się czuję, już wiesz. /patrz powyżej/. Ale z Twojego ciepłego postu złapałam nieco pocieszenia. Buziaki! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bezikmmalinowy 0 Napisano Kwiecień 19, 2013 hej kobietki :) a szafirki nie urosły , cebulki popleśniały no ale posadziłam wczoraj pelargonie na balkonie i jest git :D m chce truskawki pnące na balkonie , narazie kupił 2 sadzonki do doniczki, a potem na całą długość balkonu chce skrzynki zawiesić , zastanawiam się jaka odmiana będzie najlepsza , nie staramy sie o dzidzie dopiero 3 miechy po odstawieniu azatipriny przez m czyli może we wrześniu ... antybiotyk niestety mi nie pomaga pogorszyło sie troszke na pleckach :( i tyle u mnie czyli lipa .. pozdrawiam wszystkie kobietki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poprośbie Napisano Kwiecień 19, 2013 Beziku, a co tam masz na pleckach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Coconut2009 0 Napisano Kwiecień 19, 2013 Bezik a Wy chcecie te truskawki jesc czy popatrzec sobie na nie:PBo jak popatrzec to dobra jest odmiana Gigant. Poprosbie a moze tego Don Quai sobie wez on podobno reguluje cykle.Ja od dzisiaj wywoluje @ luteina bo mam taka napinke,za nie wyrabiam i jestem szczesliwa,ze sie nie moge sama z soba ozenic.Dzieki Bogu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bezikmmalinowy 0 Napisano Kwiecień 19, 2013 jeść i patrzeć :D na plecach mam pełno krostek bolących czerwonych z których robią się plamki , dostałam antybiotyk i sie pogorszyło ale biore koło tygodnia dopiero a mam brać koło 3 miechów ale żolądek boli od niego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poprośbie Napisano Kwiecień 19, 2013 Coconut, zaraz sobie poczytam o tym Don... Bo nawet nie wiem co to takiego. U mnie od wieczora rozkręca się @ i ja sama również jestem nakręcona. I dlatego jeszcze nie śpię. Główkuję nieco o tym jak ,,rozegrać" ten cykl i kiedy wypadnie ta wizyta. Eh! BezikuMalinowy, pytam o te krostki, właśnie przy braniu tego orgam... tak mnie zsypało na twarzy ze masakra. Zawsze mam coś na twarzy i pleckach czy dekoldzie -nieustający trądzik- ale teraz mam wysyp. Normalnie ratuje się mascią benzacne-porządnie wysusza i łuszczy skórę i mi daje efekt że znikają ślady. Ale teraz zawzięłam się na maseczkę aspirynową. I nawet nie czekałam do rana tylko ja strzeliłam niedawno na twarz, dekold i kark. Wygładziła mi się buźka. To coś mam nadal ale może za moment ;) będzie lepiej. Poprawię jeszcze ta maścią. ### Moja wersja maseczki: 4 tabletki polopiryny s -ciut pokropiłam przegotowana wodą aby się namoczyły i dodałam kapkę jogurtu naturalnego. Biorąc prysznic zrobiłam najpierw piling z Gar.... a potem położyłam maseczkę. Jak ją zmywałam to troszkę powtórzyłam nią pilingowanie ;) i zmyłam. ### Jak myślisz czy na te Twoje kropeczki odważyłabyś się położyć coś takiego? Może bez pilingu tylko zmyć żelem a potem nie trzeć tej maseczki tylko zmyć? Byłaby to wersja delikatniejsza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bezikmmalinowy 0 Napisano Kwiecień 19, 2013 zrobie wszystko żeby to cholerstwo zniknęło , mam antybiotyk tetralysal i maść metronidazol , nie wiem czy moge sprubować tej maseczki czy poczekać troszku ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
terri9 0 Napisano Kwiecień 20, 2013 Coconut2009 powiedz mi kochana czy to badanie jest do przeżycia ??? bo bardzo się boję ... że będzie bardzo boleć ?miałam mieć zrobione je 29 kwietnia ale klapa dostałam okres o 2 dni za szybko i 13 dzień cyklu tojuz za póżno bo dzwoniłam do szpitala:( i takie jeszcze pytanko czy jak zacezła bym przyjmować tablety anty czy to coś przeszkadza w badaniu?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
terri9 0 Napisano Kwiecień 20, 2013 poprośbie ja w tym roku kończę 30 lat z moim wiekiem nie tak źle .... wiem ja znalazłam program w invicie gdzie za procedurę zwracają całe koszty gdy nie dojdzie do ciąży i zaczynasz od nowa , ale gdybym ja chociaż miała te pieniądze :( nie wiem co mam robić :( bo jeżeli HSG wykaże że mój jajowód jest całkowicie nie drożny to będzie klops :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzia1117 0 Napisano Kwiecień 20, 2013 Terri to badanie nie jest takie straszne. Jest nieprzyjemne, może być bolesne, jednakże ten ból jest zwykle porównywalny do miesiączkowego. Przez wiekszą część badania czujesz tylko rosnące cisnienie w macicy. Naprawdę nie ma się czego bać. Wiadomo, ze każdy reaguje inaczej dlatego czasem podaje się znieczulenie. Ja go nie potrzebowałam. Na pewno nie będzie tak źle i na pewno nie ma powodu do zmartwień. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poprośbie Napisano Kwiecień 20, 2013 Witam :) Terri, u mnie kiedyś histeroskopia wykazała że prawy jajowód drożny, może go udrożnił ten kontrast podczas badania, a lewy nie. I to badanie zrobił mi gin po 3 nieudanych insemkach. :( Może gdyby najpierw sprawdził, czy wszystko ok. to insemki miały by sens? Może gdyby wtedy zrobiono mi laparoskopie inaczej potoczyły się moje starania? Gdybam, pewnie niepotrzebnie, ale czasem trzeba coś zrobić z grubej rury! Ja dostałam jakąś tabletkę na uspokojenie czy znieczulenie. Ból który czułam przypominał ten co przy @. Dasz radę, a jeśli masz cosik zapchane to będzie wskazówka do dalszego postępowania. ### No i wiadomo, boimy się tego co nieznane! Więc możesz mieć obawy, ale można je pokonać... A z drugiej strony częstoooo martwimy się na zapas i niepotrzebnie!!! Więc główka do góry! ### Ja mam pierwszy dzień @ i też mam doła bo co chwilę zastanawiam się, co tam nadole się dzieje z tym endo. Strzykają mnie bóle lędźwiowe, więc chyba coś ,,nie teges". Próbuję też zaplanować wizytę. Chyba dam radę na piątek, ale nie wiem czy to będzie tuż po @, czy ciut później - czy nie za późno??? ### Także takie dylematy to nasz chlebek powszedni. Ale przy mojej depresyjnej naturze każda taka sytuacja tak mnie dołuje, że Mam Wszystkiego Dosyć! Czuję presję, czuję lęk, czuję rezygnację... Mam w dodatku poczucie winy: że jestem taka słaba, taka nieporadna, taka do niczego... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Coconut2009 0 Napisano Kwiecień 20, 2013 Poprosbie nie gadaj bzdur nie jestes do niczego to ja jestem do niczego bo takiego mialam kaca dzisiaj,ze klekajcie narody:P I wez sobie jakis fajny nick zapodaj bo taka fajna babeczka nie moze byc poprosbie.Sorki za bezposredniosc ale cos czuje,ze nadajemy na podobnych falach i na dluzej sie tu zadomowimy:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach