Dziś mam 31 urodziny. Jestem starą panną

Powodzenia w życiu osobistym jak i zawodowym.Młoda jeszcze jesteś i do Ciebie szczęście sie kiedyś uśmiechnie.Nic na siłe.)) całuję rączke madame.

samotność bardzo okrutna jest ,wdziera sie niespodziewanie i niszczy zywy organizm.-tę sentencję wymyśliłem jak byłem już samotny 2 miesiace.Teraz już pół roku jestem sam lecz mam nadzieję,ze się odmieni a jestem już wiekowym facetem.Tak w granicach lat Twoich rodziców.

Znów się stronka nie otwiera.Co za forum,coraz gorzej:O:(

nie doceniiasz tego, co masz wiele mezatek, kobiet z gromadka dzieci by sie z toba zamienilo, bo maja wiele przykrych obowiazkow, ktorych nie lubia i wiele innych spraw oczywiscie zadna sie do tego nie przyzna ze jej zle ale taka jest prawda i beda Cie namawiac do zamazpojscia

ktore udawaja ze o zdradach mezow nie wiedza akceptuja twierdza nawet ze najwazniejsze ze wraca do rodziny bo nie chca byc same .ja tam wole byc sama niz nie miec pozniej do siebie szacunku.lepiej samemu niz z kims bo tak trzeba

robią tak,dla wygody nie muszą same martwić się o byt,i tak jest po prostu wygodniej, ani zadbane,ani matki jakieś super,ani kochanki znam takie przypadki no to mąż szuka gdzie indziej tego wszystkiego... a one trwają w tej farsie

Co za naród co za kraj :O 31 lat i stara panna ,to że stara panna to jeszcze nic,najgorsze jest to że to już praktycznie koniec życia :O :O Kobiety ogarnijcie się ,też mam problem ze znalezieniem fajnej kobiety ,w w wieku 30+ -40 to normalne .Wolnych normalnych kobiet/facetów w tym wieku, jest na matrymonialnym rynku znacznie mniej niż w wieku 20 kilku lat.Sporo wśród tych nie zajętych (z różnych przyczyn) to osoby których lepiej nie brać pod uwagę ,to tzw.niebieskie ptaki ,osoby emocjonalnie wypaczone itd. Dość niepoważne są rady w stylu wolę być sam/a ,NIE KAŻDY TAK CHCE ŻYĆ ,jesteśmy różni ,mamy różne pragnienia ,czegoś innego od życia oczekujemy.Wiele kobiet chce po prostu z kimś być ,nawet nie razem żyć tylko być ,mało jest takich nieudanych związków? Ankene8 Wszystkiego najlepszego z okazji urodzinwiadomo że to nie osiemnaste urodziny ,ale nie zgrywaj takiej "starej" ;)

matko, jaka żenada. weźcie się w ogóle, debilki, od razu do grobu połóżcie. tragedia, jeszcze męża nie złapały, no, dramat! jęczy idiotka, że ma 27 lat i jej życie się skończyło. ja pierdolę... x kurwa, ja mam 30 lat i nie płaczę, że chwilowo nie mam faceta, bo moje poczucie własnej wartości od tego nie zależy!

czarna zła dziewczynka -lepiej się poczułaś jak w takej napastliwej chamskiej formie przekazałaś swoje "madrości"?? Mam podobne zdanie jak Ty ale nikogo nie wyzywam,może tym kobietom bardzo brakuje faceta,bratniej duszy ? Nie oceniaj innych swoją miarą,co Tobie pasuje niekoniecznie musi pasować drugiej osobie:O Ty masz naprawdę 30 lat ?

Całe szczęście, że nasze poczucie wartości nie zależy od Małej czarnej dziewczynki. A to w jaki sposób interpretujesz niektóre wpisy daje do myślenia, czy czytasz ze zrozumieniem.

matko jedyna 27 lat i koneicy poszukiwań? Bo starość nadeszła??!!! co za ludzie tu siedza to szok normalnie - a idź trumnę zamawiać :O o ludzie ...

nawet nie chce mi sie tego komentowac.. 31 lat i stara panna? moze wybierz juz sobie trumne i zakup miejsc na cmentarzu powalilo Was z tym wiekiem

moze tylko mozna bylo to w innej formie przedstawic nie takiej napastliwej.mysle ze to wina ogolnie przyjetego stereotypu w tym kraju i myslenia typu do trzydziestki trzeba wyjsc za maz bo potem to juz sie jest 'oficjalnie' starą panna,ale tez presja otoczenia,znajomi ktorzy wpedzaja nas w kompleksy.tzn chodzi mi o to ze jak wszyscy wokol ,kolezanki np ukladaja sobie zycie zakladaja rodzine maja juz kilkoro dzieci to te wiezi sie oziebiaja nie mowie ze zawsze tak jest ale ja wiem po sobie ze juz nie ma tkaich relacji jak kiedys i kazdy zyje swoim zyciem.to nie tak ze znalezienie meza jest celem naszego zycia ale po prostu jestesmy samotne.nie definiowalabym samotnosci tak jednoznacznie.nie potrzebuje zwiazku ale osoby z ktora moge od czasu do czasu pobyc i porozmawiac.solenizantce jeszcze raz wszystkiego najlepszego.

nie tylko ja tak te debilne wpisy interpretuję - to jedna sprawa x a druga - szczerze mówiąc nie lubię głupoty, a tutaj ona aż promienieje...

15 dni temu i jakoś nadal żyję :-D Też jestem sama ,a le nigdy w życiu bym nie powiedziała o sobei ze jestem starą panną :-O :-D Nadal jestem sobą, uśmiechniętą, spokojną czasem lekko walniętą sobą i w dupie mam co inni o mnie myslą, bo to, co sobie pomyślą i tak zostanie tylko w ich głowach. Dla mnei najważniejsze jest to, ze mam szczęśliwe życie, jestem spełniona i uśmiecham się na co dzień, robie co lubię i co kocham, jak mam ochotę się spotkac z kimś to się spotykam, a jak nie amm ochoty to mam to błogosławieństwo ze zamykam drzwi i wyłączam tel i mam naprawde święty spokój :-) Za niczym nie tęsknię i żoną i tak nie zamierzam być :-P Wszystkeigo najlepszego Autorko :-*

czarna zła dziewczynka - no i właśnie nie czytacie ze zrozumieniem. Jedynie dwie dziewczyny w tym wątku napisały o sobie, że są starymi pannami - "Ankene8" (w smutku, co powinno się zrozumieć a nie wyśmiewać i tym bardziej wyzywać) i "młodddddddda" (w żartach). Bodajże dwie dziewczyny napisały, że tracą nadzieję, że kogoś znajdą. Żadna nie napisała, że pora umierać haha Jedna z 27 latek w tym wątku: "smutasek" - straciła wiarę, że kogoś znajdzie (nie napisała, że jest starą panną). A dwie kolejne 27 latki ("hej nie martw się" oraz "Gilgotki" -ja) stwierdziły, że taką łątkę do nas przypięto a nie, że się uważamy za stare panny - tym bardzije nie szykujemy sobie trumien. A Ty Czarna zła dziewczynko wyjątkowo przyczepiłaś się do 27-latek w tym wątku nie rozumiejąc nawet co czytasz. Wpisy nie są debilne, po prostu nie rozumiecie tekstu pisanego.

Autorko życze duzo szczescia. Ja jutro koncze 25 lat i z moim szczesciem do facetow tez widze perspektywe zostania stara panna. Dzis bylam na grobie kolegi, ktory skonczylby 27 lat...

Smutasek Ty i te Twoje wymagania. Samych ruchaczy bedziesz spotykac jak nie zmienisz swojego podejscia. To dlatego nikogo nie masz na stale.

czas się cofa! :) zanim STARA panna zamieni się w pannę MŁODĄ musi postękać jak babcia Gienia, która dawno nie miała pieprzenia :P:P

gratuluje kariery :D