Chciałabym mieć filigranową figurę..-potrzebuje wsparcia

Od dziecka byłam pulchna i spotkało mnie przez to wiele przykrości.Zawsze marzyłam żeby mieć drobną,filigranową figurę.Teraz ważę 52,5 kg a chciałabym ważyć ok 46-47 kg...Topik dla osób odchudzających się mimo iż nie mają nadwagi :D Kto odchudza się ze mną ?

kobieto jest tylko jeden sprawdzony sposob,cwicz-ja mam 35 mam dziecko i jestem laska ze hej ale silownia to podstawa pa

ćwiczę, oczywiście że tak-biegam,pływam i jeżdżę na nartach :D Ale samym ćwiczeniem mogę wymodelować ciało nie wyszczuplić.

ćwiczę, oczywiście że tak-biegam,pływam i jeżdżę na nartach :D Ale samym ćwiczeniem mogę wymodelować ciało nie wyszczuplić.

ćwiczę, oczywiście że tak-biegam,pływam i jeżdżę na nartach :D Ale samym ćwiczeniem mogę wymodelować ciało nie wyszczuplić.

taaa laska hehhe

nie w p i erdalaj tyle :)

melisko a ile masz wzrostu

kiki-friki -a ja mam też tyle lat co ty, 2 dzieci i też jestem laska, ale figura moja nie jest dziełem siłowni !

jakiego jestes wzrostu

dokladnie. cwiczenia fizyczne to podstawa. ja cale zycie wazylam 45-47kg przy wzroscie 160. bylam chucherkiem i wygladalam naprawde filigranowo, delikatnie- od wielu osob to slyszalam ale wtedy duzo cwiczylam. potem przestalam cwiczyc i przytylam do 55kg.... wygladalam normalnie ale zle sie czulam z taka waga. zaczelam codziennie cwiczyc i znow waze 46kg. co prawda slysze od niektorych ze niezdrowo, ze mam anoreksje ale to bzdura. mam drobna budowe ciala bo w biodrach 80, w talii 59 a w biuscie 83 a jak wazylam 55kg to mialam w biodrach 90, w talii 70 a w biuscie 89. ale lepiej czuje sie jako drobniutka nizli tezsza. a i po mnie nie widac tej wagi bo wiekszosc osob dziwi sie ze waze 46 bo wg nich wygladam na 40... to chyba kwestia ciezkiej kosci ze kosc wazy swoje a po mnie nie widac ze mam wage jaka mam

co z tym netem :/

Ale ja naprawdę nie wpierdalam nawet nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam obiad a i tak tyję, zjem bułkę i jestem 0,3 kg do przodu.Jestem szczupła ale chcę być drobna, tak mi bardziej do twarzy :D

mam 170 cm ale mam takie lekkie kości że i tak wyglądam na 58 kg :(

przy 170cm nigdy nie bedziesz filigranowa nawet wazac 46kg!!!!!!!!!! fiigranowa to kobieta szczuplutka i nie wysoka , drobniutka

o jeju...chodzi mi o to żeby być taka chudziutka nie koniecznie muszę być niska :)

ja mam filigranową ,ale czasem chciałabym być wieksza... Chcialabym miec wzrost 170 wlasnie to wg mnie ideał u kobiety. A mam 160 i waże 47... czyli jestem filigranowa ,ale nie wiem czy to tak dobrze... przynajmniej mimo takiej figury mam dośc kobiece kształty tzn talie , biodra i piersi to moje pocieszenie ,ale wzrostu Ci zazdroszcze

.

i może 47 to nie tak malo jak na 160 ,ale wyglądam szczuplutko

dlaczego twierdzisz, że wyglądasz na więcej kilogramów niż ważysz faktycznie?

lajla i dalej jestes potworem :) i kogo t o

się ma albo nie taka figura to drobniejsze kości, niewysoki wzrost, zachowane proporcje mimo niskiej wagi. filigranowość to nie jest chudość

ja waze 47,3 a mam 166

wzrost 162, w biuście-82, pod biustem-65, w talii-55, w biodrach-87 i ile wg Was taka osoba powinna ważyć by przy tym wzroście takie wymiary osiągnąć?

kurczę zobaczę ile jutro zjem bo dzisiaj już na pewno nic.Ale nawet jeśli bym była na głodówce to wieczorem będzie 52 kg :( Czyli wciąż 6 kg za dużo

ze 42 kg? Nie wiem ale taka chuda to juz przesada. Ja mam takie wymiary : biust :85 , pod biustem 70 , talia 61 , biodra 92 , wzrost 161 , waga 47

może Ty masz anoreksję?

sie powies za tydzien bedziesz wazyc tyle samo:)

Melissa chodz z tym tematem na diety jak chcesz go utrzymac bo tu zginie w morzu kolejnych ja sie chetnie dolacze, chce wazyc 47-48

guzik prawda :D nie będę ważyć tyle samo schudłam już 9 kg tylko mam mały "zastój" i potrzebuję wsparcia i dlatego tu piszę :)