Kochanie nie pij... Proszę.

to wyprowadź sie/jego i niech wróci jak wytrzeźwieje i po terapii czynnośc powtarzac do skutku

whedif no pewnie on już na straty spisany nie kazał ten specjalista go uśpić, coby się nie męczył dłużej? JESTEŚ ŻAŁOSNY....

moj ojciec byl alkoholikiem. 25 lat mama stawala na rzesach, zeby przestal pic, ale to nie pomagalo. jak sam nie zobaczy, ze ma problem to nie przestanie. Najtrudniej przyznac sie do tego, ze jest sie alkoholikiem ale to jest pierwszy krok. JEsli ktos sie przyzna to rowna droga do wyleczenia, ale zeby zobaczyl, ze jest uzalezniony MUSI SPAC NA SAMO DNO. musi zostac sam, zarzygany, obsikany na ulicy bez zadenj pomocnej dloni. wtedy moze zechce sie zmienic.

kto jest żałosny? chyba ten specjaista to był sarkazm a ja jestem ona:)

Autorko, nie popelniaj mojego bledu i uciekajjjjjjj...... ten typ sie nigdy nie zmieni. Wiem, ze kochasz ja tez mimo.wszystko kocham ale lata spedzone z nim uwazam za stracone :(

nie można zmusić kogoś do leczenia. Daj sobie wmówić, że masz potrzebujesz operacji na kolano jak Cię nie boli. Skoro on nie widzi problemu to przecież wołami go tam nie zaciągnie.

Autorko, nie popelniaj mojego bledu i uciekajjjjjjj...... ten typ sie nigdy nie zmieni. Wiem, ze kochasz ja tez mimo.wszystko kocham ale lata spedzone z nim uwazam za stracone :(

whedif kto jest żałosny? chyba ten specjaista to był sarkazm a ja jestem ona No ty jestes żałosna , bo nie znasz problemu ,a wypisujesz durnoty...

whedif kto jest żałosny? chyba ten specjaista to był sarkazm a ja jestem ona No ty jestes żałosna , bo nie znasz problemu ,a wypisujesz durnoty...

problem został opisany] nie jestem specjalista tylko kafeteriuszką :)

kjhgfdefhjhgfd

Psychoterapeuta "niby" specjalizujący się w leczeniu uzależnień oraz pomocy osobom współuzależnionym. Najgorsze jest to, że nawet kiedy zabieram mu pieniądze, żeby nie mógł sobie kupić czy to piwa czy to wódki, on i tak zawsze znajdzie jakiś sposób, żeby je znaleźć i kupić ten alkohol...

Nie pomagaj jemu.Pomóż sobie:)On sam musi zająć się sobą i swoim życiem;a Ty zasługujesz na to żeby swoje przeżyć dla siebie a nie dla niego. Zajrzyj tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3217663&start=35160

a we "WSzyscy jesteśmy Chrystusami" sobie pomogli:) i to było piękne:)

....ale życie to nie film.....:(

życie to gówno a on się po prostu znieczula:D ale długo tak nie pociągnie:( ja też się muszę ogarnąć:O

"...a on się po prostu znieczula..." \I A Ona go kocha i chciałaby pomóc;ale w tej chorobie, najlepsza pomocą jest pomoc SOBIE!

dlatego pytałam czy ona wie DLACZEGO on pije. to ma różne przyczyny,

sdfhj,hgds może ona nie jest na tyle wpływową osobą, może jest ktoś kto ma na niego większy wpływ.

Dodajecie posty a,ja widze tylko 7 wpisow haha. Kafeteria muuuuli

Aleksandraaa. Psychoterapeuta "niby" specjalizujący się w leczeniu uzależnień oraz pomocy osobom współuzależnionym. Najgorsze jest to, że nawet kiedy zabieram mu pieniądze, żeby nie mógł sobie kupić czy to piwa czy to wódki, on i tak zawsze znajdzie jakiś sposób, żeby je znaleźć i kupić ten alkohol... Nie masz nad czym się zastanawiać...Zacznij działać tak jak Ci powiedziałam...

Moj przynajmnie pije 5-6dni / 7 dni

"...dlatego pytałam czy ona wie DLACZEGO on pije. to ma różne przyczyny, ..." \I On pije codziennie,wiec prawdopodobnie jest uzależniony;a jeśli tak to pije bo jest alkoholikiem....Stwierdzenie "to ma różne przyczyny",jest tutaj zupełnie bezzasadne.

Whedif: nie mam pojęcia dlaczego pije. Mamy dom, którego dorobiliśmy się własną ciężką pracą. Obydwoje bardzo dobrze zarabiamy. Nie chcemy formalizować Naszego związku, nie uważamy, żeby papier był Nam do czegokolwiek potrzebny. Nie mamy kredytów, zobowiązań. Dlatego nie wiem dlaczego On pije.

whedif sdfhj,hgds może ona nie jest na tyle wpływową osobą, może jest ktoś kto ma na niego większy wpływ. NA UZALEŻNIONEGO DZIAŁA TYLKO PRZYMUS.

..ta sytuacja już trwa?

...

No, to teraz ja nie widzę kilu ostatnich wpisów:O

Wiem że kochasz tego człowieka,ale z czasem znienawidzisz go.Wpadniesz w nerwicę,będziesz się wstydzić sąsiadów,a pomyśl co będzie jak będziecie mieli dzieci. Zdarzają wyjątki ,że alkoholicy wychodzą z tego,ale bardzo rzadko.Twoje życie-Ty decydujesz.

"...Dlatego nie wiem dlaczego On pije...." \I On pije ,bo jest uzależniony!Alkoholik, zawsze znajdzie sobie "przyczynę",ale to są tylko preteksty/wymówki.....Taka choroba....:(