Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rengie

wrzesień 2013 :))

Polecane posty

Rarity - doskonały pomysł nad przeniesieniem sie na zamkniete forum. Nie potrzebujemy złośliwców, którzy nie sa w temacie a bedą wypowiadać sie negatywnie czy obrażać :) Jestem jak najbardziej za :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabeczka powodzenia na prenatalnym ;) Daj znać oczywiście jak już będziesz po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rarity ja teraz też wszystko robię na raty. Jedno pranie już powiesiłam, drugie włączę później. Obiad zrobiłam więc chwila odpoczynku w łóżku. Czeka mnie dzisiaj jeszcze prasowanie ale zabiorę się za to popołudniu. Bolą mnie nerki i podbrzusze więc poleżę trochę, może przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJUTKA no rób rób im więcej brzuchów tym lepiej ;) Ja Wam też coś zostawiłam na poczcie... ŻABECZKA trzymam z całych sił...daj znać jak wrócisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Do mam które się martwią że nie czują swoich maleństw :) ja jestem w 21 tyg i takie typowe kopnięcia poczułam dopiero w tamtym tyg czyli w 20 niesamowite to jest :) Też jak Wy nie mogłam się doczekać kiedy poczuję mojego maluszka.. Od 19 tyg zaczynałam odczuwać takie łaskotanie , wiercenie a teraz od tygodnia mój maluszek już kopie ależ to cudowne uczucie... :) Bądźcie cierpliwe , na pewno już za niedługo Wasz maluszek przypomni o sobie hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak siedze i siedze odswieżam i mysle sobie ze nic nie ma dopiero po godz pokazala mi sie nowa strona a po niej wpisy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nutka mnie moja gin wczoraj uspokoila pokazala jak jest ulozona Hania i juz wiem ze moge poczuc ja pozniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was w nowej wiosennej odsłonie :classic_cool: wróciłam od fryzjera i czuję się na razie jak w hełmie :O nienawidzę tego uczucia :P I Rarity ile Was tam jest, że Ty ciągle pranie robisz? :D I co do okien to i ja się będę musiała w końcu za nie wziąć - po weekendzie majowym I co do biustu to mój na razie bez zmian ale czasami mnie bolą sutki - mam napady silnego szczypania. W ogóle jakoś tak mało mi się na razie ciało zmienia - cycki bez zmian, brzuch niewielki - wyglądam na spasioną bardziej niż ciężarną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam patentu ale myślę, że po prostu trzeba włożyć więcej siły w tarcie szyby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem od czego pytałam nawet tylko ze nikt nie miał chyba takiego uczucia;) aa pytalam dzis czy bierzecie wapno? bo mi wczoraj powiedziała moja gin ze mam brać wapno i magnez 1xdziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻABKA z szyb czy z futryn? Ja jak miałam zaprane po gipsowaniu to brałam taki wkład do nożyka męża cieniutki i elegancko zeskrobałam JUPILA a trójka..no w sumie z brzuchowym to czwórka ;) Miałam tyle prania z tamtego tygodnia co byłam w szpitalu że masakra. A tak pozatym to codziennie mam pralkę.Z młodego zawsze jest co prać poza tym codziennie moje ubranie i ręczniki po kąpieli.Nienawidzę dwa razy ubierać tego samego ubrania więc piorę...nie wsadziłabym bluzki którą nosiłam do szafy mimo że czysta to przecież spocona. A dziś jeszcze pościel zmieniłam więc jest co prać ;) Ja wogóle codziennie mam min. jedno pranie i jeden raz zmywarkę ładuje...czasem to nawet i dwa razy dziennie moja 'przyjaciółka' hula ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko magnez biorę. I pisałam też kiedyś że mam takie uczucie szczypania w sumie to bardziej swedzenia momentami no i coś tam w tym sutach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie biorę ani wapna ani magnezu - chyba, że są w zestawie witamin Ja niestety zmywarki się jeszcze nie dorobiłam więc codziennie zmywam góóóórę garów 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wapno piłam na początku jak mnie kości bolały. Co do prania to ja też codziennie piorę a jest nas tylko 2 :D i tak samo piorę od razu to co raz założę, ręczniki również i ogólnie czasami jak się nudzę to wyciągam czyste rzeczy z szafy i też piorę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RENI hihi weź do mnie przyjedź jak Ci się nudzi. Ja nieraz firanki piorę 2-3 razy w miesiącu. Oczywiście jak pracowałam nie miałam tyle czasu...więc wykorzystuje.Szkoda że muszę się oszczędzać. JUPILA ja już sobie bez zmywarki nie wobrażam życia ;) Wszystko w niej zmywam :] Jeszcze jakby się sama rozpakowywała to była bym w pełni szczęsliwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem to nikt kto ją ma nie wyobraża sobie bez niej życia ;) Co do czyszczenia okien w ogóle to ja też bo mini remoncie skrobałam delikatnie skalpelem a macie pełnowymiarowe pralki czy te węższe? 40 cm? bo my mamy standardową i nie da razy jej zapełnić w jeden dzień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tam prać lubię bo samo sie pierze :D Nie cierpię natomiast prasować, dlatego pozbyłam się firanek w domu bo mnie szlag trafiał przy prasowaniu, teraz mam rolety i święty spokój ;) Zmywarkę też mam i taki sam problem jak Ty Rarity, tzn wszystko fajnie tylko jeszcze jakby naczynia się same po zmywaniu do szafek schowały :D I Jakby brudne gary też same do niej wskakiwały to bym się nie obraziła :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam pralkę standardowych rozmiarów i jak już nie mam czego włożyć do niej to wyciągam ciuchy z szafy do odświeżenia i piorę, zawsze się coś znajdzie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Wpadłam na moment, muszę zacząć się szykować do pracy. Przejrzałam tak z grubsza ostatnie 3 strony ale jak wrócę z pracy to postaram się dokładnie przeczytać i wtedy napisze dłuższą wiadomość. Dziewczyny tak strasznie się w niedziele martwiłam bo od czwartku nie czułam malucha i się przestraszyłam czy aby wszystko w porządku, ale jak widzę nie tylko ja mam takie obawy i nie tylko moje dziecię milknie na kilka dni. Wczoraj jak byłam w pracy to poczułam 2 małe kopniaczki więc chyba jest dobrze. W czwartek jadę do szpitala na połówkowe, modlę się żeby powiedzieli że wszystko jest dobrze. Dobrze że mam Was, bo daleko od domu, poza tym to moja pierwsza ciąża, i dzięki Wam właśnie mogę się czegoś dowiedzieć i rozwiać wątpliwości. Miłego dnia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
towarzystwo się wykruszyło więc i ja znikam bo może zrobię coś pożytecznego jak wyłączę kompa (a nie jest to łatwe:p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dawno się nie odzywałam bo spraw pełno, praca.. kupiliśmy samochód, kombi już z myślą o maluszku, więc latanie po urzędach. Poza tym ogarnianie ogrodu, dziś kończymy siać trawę i zostaną jeszcze 'małe pierdołki' porządkowe. A czas tak szybko leci, do 15 w pracy a potem nie obejrzę się a już wieczór. No ale to jeszcze z miesiąc, planuję pracować do końca maja. W czwartek mam wizytę to może poznam płeć bo chciałabym tak jak wy już rozglądać się za wózkiem i innymi rzeczami, ale póki nie wiem to szkoda mi czasu na to, co najwyżej wasze oglądam. No i dziecko daje się powoli we znaki, czasem mam takie uczucie ciężkości pod pępkiem, jakby się przewracało, kopie mało i delikatnie, czasem zastanawiam się czy to on (wszyscy mówią że będzie chłopiec) czy mi w jelitach się coś przekręca ;) A co do zamkniętego forum to jestem za, też udzielałam się kiedyś na innych topikach, głównie dietowych :-P i wiem jak jest z pomarańczami, a na zamkniętym same plusy, zresztą wiecie jakie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmywarka...tak, nie wyobrażam sobie życia bez niej:P Zwłaszcza, że w kuchennym kranie mam tylko zimną wodę. Kiedyś może ktoś wynajdzie patent na chowanie brudnych i wymytych naczyń z i do zmywarki...ale wolę chować brudne niż wyciągać i układać czyste...co się wtedy nazginam, to moje i małego, jak go wygniotę:P Pranie mówicie? Moje prasowanie ciągle na mnie czeka, jak tu się do niego zachęcić to nie wiem:D Zaliczyłam dziś ikeę, kupiłam trochę rzeczy dla małego, jak co nie co urządzę to podeślę Wam fotki na meila. Póki co pokój małego to jedna wielka graciarnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×