żona ma raka...no i wypad do Grecji poszedł w piz...

ech ..:(

no faktycznie, masz priorytety do zmartwien

raka czego ?

raka w akwarium:D

Żona ma raka, a ty o wyjazd się martwisz. Powinieneś przy żonie siedzieć.

nnarazie siadl mi standart emocjonalny ale kto wie co bedze dalej :(

albo kochankiem

cóż... grecja ma dośc swoich problemów w tej chwili

"raka czego ?" no czego moze miec jak jest ze mnom muzgu bejbe muzgu! ;)

BEJBE MOZGU A NIE MUZGU:D:D:D A MOZE TY MASZ RAKA MUZGU:D

chce isc do szpitala ale ja nie bende parcytypować w jej CHORYCH ;) zachciankach :(

"BEJBE MOZGU A NIE MUZGU A MOZE TY MASZ RAKA MUZGU" A może ty jesteś zabawna/y? może tak /może nie ale raczej nie ;) analogicznie

Określono już stadium ? Bo tak w tym raku to pierwsze stadium to ma jakieś 90% na wyleczenie, w drugim 50% a w trzecim 25 się tylko ratuje. Stadium czwarte to tam jakiś mały procenta ma fuksa i żyje do starości bez tych lewych komórek.

Bardzo żałosna prowokacja.Życzę Ci aby życie porządnie Ci "wynagrodziło"...naśmiewanie się z czegoś takiego jest szczytem...

choroba nie wybiera niestety :(

:O

żeby ona tylko naprawdę nie zachorowała, gnoju...

Boshe co mnie jakies stadium ja mam w czwartek kręgle z kumplami! troche empatji człowieku ! :(

"żeby ona tylko naprawdę nie zachorowała, gnoju..." to ma być na niby ?mnie jusz to kosztowało 3tysionce zlotych ,(biura podrozy nie oddajom zaliczki ! :(

"naśmiewanie się z czegoś takiego jest szczytem..." okresl z czego nasmiewanie tłumoku :)

"A może ty jesteś zabawna/y? może tak /może nie ale raczej nie analogicznie" 10/10 :-)

marna i wcale niezabawna prowokacja....

Senat-jak nie masz nic do powiedzenia tylko od razu od tłumoków musisz to gratuluję "kultury".Naśmiewanie się z choroby nowotworowej przecież a z czego.

Aaa tak jom kohalem ,jak mogla mi to zrobidź...:(

"marna i wcale niezabawna prowokacja...." "Mędrcy starożytni chytrze obmyślili, w jaki sposób można by ludziom mówić prawdę prosto w oczy nie robiąc tego w sposób grubiański. Pokazywali im dziwne lustro, w którym ukazywały się różnego rodzaju zwierzęta i dziwaczne przedmioty. Był to widok zarówno ciekawy, jak budujący. Nazwali to "bajką". I zależnie od tego, czy zwierzęta zachowywały się głupio, czy też mądrze, ludzie musieli patrząc na nie myśleć przy tym: "To o tobie mówi bajka." W ten sposób nikt się nie mógł obrazić." :)

człowiek sobie wszystko poukłada a tu mu jak na złość standardy obnizajom ,opalenizne szlag trafił ;)

robisz aluzje do tego, że ktoś ma raka? Obyś sam na niego zachorował.

"robisz aluzje do tego, że ktoś ma raka? "bynajmniej pije do twojej orientacji seksualnej.:)

taaaak, a jaka jest? :D