Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zrezygnowana...

pomóżcie bo nie daję rady

Polecane posty

Gość kjkjjk
Udany seks???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udany , ale czasem łapię się na tym, ze się zmuszam .... on jest czuły dla mnie tylko w łóżku - chyba podświadomie chcę, żeby był dla mnie czuły, żeby poświęcał mi uwagę jakkolwiek - nawet jeśli byłoby to tylko wtedy i w ten sposób.... myślicie, że oszukuję się myśląc, że skoro chce czułości w łóżku to nie wszystko umarło? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet kiedy oglądamy coś w tv wieczorem i zdarza nam sie przytulić , zaraz po filmie idzie jeszcze do komputera- czuję się jakbym była tylko dodatkiem do jego życia , a nie kochaną osobą z którą chce się spędzać czas.... Przeczytałam jeszcze raz to wszystko co napisałam od początku - gdyby to pisała obca osoba napisałabym jej : "przestań się łudzić" - tylko dlaczego tak ciężko samemu to przyjąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mahoniowy fiolet
zrezygnowana... zglądasz to jeszcze? Mnie ostatnio pochłonęła opieka nad półrocznym synkiem i nie miałam nawet czasu odpalić komputera. Za to mój M. wręcz przeciwnie-ciągle gra w słuchawkach, przy tym krzyczy, albo śmieje się jak debil :/ Fajnie, że masz plany co do siebie. Doskonale rozumiem to rozgoryczenie po seksie, bo mój teżwraca do kompa :( Ja od dzisiaj zaczynam rewolucję w domu- zero prasowania koszul, gotowania obiadków itp, niech sobie żyje swoim życiem. Kolejny etap, to przeniesienie go z kompem do jednego pokoju, niech tam mieszkają i nie dezorganizują nam życia, synek jest dla mnie najważniejszy. 3mam kciuki na Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zaglądałam . podziało się wiele - odkryłam romans męża z kobietą z tej gry - był już z nią umówiony na spotkanie w hotelu , nie pojechał bo odkryłam. Było dużo złości z jego strony na mnie że grzebałam mu w kompie i komórce , potem próba ratowania- zniszczył nas brak zaufania , lęk przed otwarciem się na siebie . Zdecydowaliśmy się rozstać . Zerwałam też całkiem kontakt z tamtym mężczyzną z którym miałam romans. Ja chyba się nie nadaję, powinnam być sama , nie chcę już więcej cierpieć. W przyszłym tygodniu wystawiamy dom do sprzedaży , ale póki co mieszkamy razem , i muszę na niego patrzeć i słuchać jego szczebiotania na skype do tej kobiety. Jest mi bardzo ciężko, bo uzmysłowiłam sobie że bardzo kocham męża. Naprawdę starałam się odbudować, naprawić - ale z jego strony już nie było chęci- wypalił się, no i serce ma zajęte pewnie tamtą kobietą. Od miesiąca schudłam 6 kilo, nie jem, mało śpię, przeszłam kilka załamań , teraz jestem w kolejnym - nie mam już siły , mam wrażenie że już więcej nie udźwignę. Najchętniej bym zasnęła i już się nie obudziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×