Pojechałam z koleżanką do Włoch i NIKT mnie nie podrywał!

Masakra kurwa! Podobno we Włoszech to same plejboje są a na mnie nie spojrzeli... :( A moja koleżanka wróciła cała w skowronkach, jej samoocena urosła ponad skalę, bo na każdym kroku ci makaroniarze darli ryje: "Bella! Bella!" :O

widocznie nie jesteś ładną tylko brzydulą , nierstety

a jak wygląda Twoja koleżanka? blondynka ? A jak Ty wyglądasz?

widocznie wystawala jej bella podpaska ;) a ty zamiast pomoc kolezance na wstyd ja wystawilas.....;)

Moja koleżanka jest biała jak mleko! blondyna, niebieskie oczy, chudzina, generalnie taka jakaś rozmyta, wszystko jasne. A ja? mam dupę, cycki, brązowe włosy i mam bardziej wyrazistą urodę!

Właśnie, kolor włosów ma dla makaroniarzy wielkie znaczenie - pewnie nie jesteś blondynką, to się nie darli.

No i się wyjaśniło. Za swoimi oni też nie wrzeszczą przecież, bo wszystkie brunetki.

.

no własnie widzisz, to pewnie dlatego że Twój typ urody jest często spotykany we Włoszech, więcej tam brunetek niż blondynek dlatego taka reakcje:) Ja Ci zazdroszcze, ja jestem chudą blondynka zawsze chciałam być kształtną brunetka :( Za to w Polsce musisz mieć powodzenie nie?

miałaś ochotę zrobić to z Włochem? tak tylko pytam o tą frustrację

No tak.. Taka z Ciebie koleżanka, a tylko du*pe potrafisz jej obrobić? Pogratulować. Powinnaś się cieszyć z jej szczęścia, a być może niebawem i na Ciebie przyjdzie kolej ;)

musisz byc bardzo brzydka skoro nawet wlosi na ciebie nie spojrzeli

No tak, zamiast się cieszyć szczęściem koleżanki, to Ty tylko potrafisz jej zazdrościć, a przy okazji obrobić jej tyłek. Taka z Ciebie 'koleżanka'? Z czasem i na Ciebie przyjdzie kolej, spokojnie.

to ja chyba jestem wyjatkiem bo nie jestem blondynka mieszkam we wloszech i mam branie

bo brunetki nie są atrakcyjne dla nikogo, ponieważ kojarzą się z żydówkami, natomiast blondynki z niebieskimi oczami to najpiękniejsze kobiety na świecie i trzeba je nosić na rękach oraz dbać o nie.

brunetka tez nie jestem moze dlatego

pop

Autorko, nie ma nad czym płakać - oprócz darcia się "bella! bella", Włosi często dotykają, głaskają po włosach, całują w policzek - i to bez uprzedzenia, pewnie sama widziałaś. Naprawdę by Ci się to podobało??? a fuj...

;;

No ale bez przesady, ja też nie mam egzotycznego typu urody... :(

ll

;;

Jessu, kafe ma dzisiaj znowu zły humor...

.

popych!

"Pojechałam z koleżanką do Włoch i NIKT mnie nie podrywał!" ­ No to słabo. Jak ja byłam we Włoszech, Francji czy Hiszpanii to myślałam, że Panowie mnie rozerwą na strzępy. Kroku nie można było zrobić, bo zaraz jakieś zaczepki, cmokania, itp. ­

uroda Aryjek jest ceniona na całym świecie.

badziewie kafe nie działa :( :( :(

Mowisz ze we wloszech leca na blondynki? na brdzydką raczej nie poleca ;d