310 tys zl gotowki

w co zainwestowac?

zainwestuj, proszę!

jakbyś miał to byś mógł inwestować a wirtualny pieniądz ma to do siebie że lubi znikać w Dali

Pytam powaznie. Dysponuje taka kwota od zaraz, mieszkanie mam wiec drugiego nie chce kupowac bo z wynajmu za wiele nie zarobie. Moze jakis biznes?

Jakbys mial to bys mogl inwestowac No wlasnie tyle mam gotowki, zadne wirtualne pieniadze i chcialabym cos z tym zrobic, szukam pomyslu i myslalam ze ktos tutaj moze podsunie cos ciekawego do przemyslenia

daj mi troche

Ja mam dużo pomysłów na biznes (oczywiście ich nie zdradzę, bo nie chcę hodować konkurencji na własnym łonie ). Niestety jestem gołodupcem i nigdy ich nie zrealizuje. :( Co za weltschmerz, ech. :( :D

kup obligacje korporacyjne. 13%/rok

Trzymaj je, nie inwestuj, póki nie masz pomysłu, bo stracisz. I nie dawaj na lokatę, bo też guzik zarobisz, to tylko banki zarabiają. Trzymaj, dozbieraj i kiedyś się przydadzą. Nie strać.

Trzymaj I nie inwestuj???? Co za madra rada hahhahaa Idz do specjalisty I zainwestuj te pieniadze A inwestowanie w nieruchomosci to nie glupi pomysl

Kafe nie dodaje postow :(

Kolaborantka zdradz no pomysla :) A co do trzymania i czekania to chyba rzeczywiscie nie jest najlepszy pomysl, bo chyba lepiej zainwestowac i pomnazac , malymi krokami ale pomnazac. Trzymam je juz ze 4 lata i nic z nimi nie robie bo wlasnie balam sie zeby tego nie stracic ale tak stac w miejscu to tez bez sensu. To moje oszczednosci zycia , mam 30 lat i ciezko na to pracowalam. chyb ze jeszcze opcja wplacic wlasnie na jakas lokate i zyc z procentu ale to chyba za wiele tego nie bedzie. Nie wiem kompletnie sie na tym nie znam

kup groszówki od banku po cenie i zrob dziurki i sprzedawaj hurtowo jako guziki po 10 gr

taa, specjalista ci doradzi, zobaczysz ile ci sie kasy uplynni.

daj mi ja sie zaopiekuje

Właśnie namierzamy Twój adres IP, adres zamieszkania, wkrótce wyślemy ekipę 3 osiłków, którzy się nie pierdolą z niczym, by te pieniążki od Ciebie wyciągnęli. Dziękujemy za cynk.

Mam mozliwosc otworzenia knajpy w budynku wykupionym na wlasnosc przez rodzicow ktorzy go nie uzytkuja, ale nie musialabym placic za to czynszu. Caly problem w tym ze to mala miejscowosc i watpie ze taki biznes by sie przyjal bo w takiej miescinie to wola stac pod sklepem albo za sklepem z butelka piwa w reku. Druga sprawa ze taki biznes to robota na okraglo, wiem bo kiedys moi rodzice taki prowadzili, praca od pon do niedzieli ( najwiekszy ruch wlasnie w weekendy) i zero czasu dla siebie. A biorac pod uwage ze mam 30 lat to wypadaloby sie zajac swoim zyciem osobistym i pomyslec o zakladaniu rodziny a przy knajpie to czasu na to raczej nie bedzie

Kontrabanda a wysylaj kogo chcesz:) powodzenia w szukaniu mnie i moich pieniedzy heh

up

up

witam, dysponujac kwota 310000 tys zl mozna zaczac zyc rentierstwem, tzn z samych odsetek jednoczesnie pomnazajac kapital. W mojej ofercie znajduje sie wiele standardowych rozwiazan ale staram sie rowniez podchodzic do kazdego indywidualnie. Jestem doradca inwestycyjnym, banku nr 1 w Europie, gwarantuje profesjonalizm i bezpieczenstwo zainwestowanego kapitalu. zapraszam do kontaktu. tel. 530730168