Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady_IB

Dieta MŻ! Szczupła do lata.

Polecane posty

nana byle bys nie zastapila papierosów cukierkami ;) u mnie 62,1 i dzisiaj dostalam @ :o mialo byc w sobote... :) i zaczynam pigulki znowu mam nadzieje ze nie wpłyną na odchudzanie moje. ja tez nie dam rady na samej wodzie pewnie :o ale sprobuje jeden dzien jeszcze bardziej MŻ, moze sam jogurt dzisiaj? zobacze jak dam rade ;) dzisiaj tez wiosna u mnie wiec godzinny spacer z corka sie szykuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Ja od kilku dni staram się przejść na dietę, ale coś kiepsko mi to idzie. Wieczorami jedynie potrafię ćwiczyć ok. 40 min. Od soboty nie palę i to chyba właśnie brak papierosów powoduję takie napady głodu :D Moja "normalna" waga utrzymywała się zawsze na poziomie 57-58 kg, a wczoraj weszłam na wagę i co "ja pacze"? 61,1 kg! Zauważyłam, że przytyłam, ale nie sądziłam że aż tyle. Na początku lutego wróciłam z zagranicy, tam schudłam sporo... A teraz? Siedzę w domku, szukam jakiegoś zajęcia... Sprzątam, gotuję narzeczonemu i tak chyba mnie trochę poniosło. Postaram się do Was przyłączyć i zrobić coś z sobą, tym bardziej, że w czerwcu ślub :P OK, lecę do sklepu po jakieś warzywka ;) Trzymajcie się :P Aha, mam 27 lat, wzrost 160 cm, na a waga tak jak wspomniałam... Trzymajcie kciuki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) u mnie w porządku na wadzę 47,5 :) Mam nadzieję że jutro będzie jeszcze mniej :) Wczoraj byłam na basenie, dzisiaj mam zamiar poskakać na skakance :) A u was jak ? Wiosna coraz bliżej więc myślę, że chęci też będzie więcej :) Jeszcze trochę a można będzie zacząć bieganie czy jazdę na rowerze :) Od kąt zaczęłam ćwiczyć mam dużo lepszy nastrój i bardziej pozytywne myślenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy cie piu piu , ja niestety nie potrafilam schudnac do swojego slubu :/ nieznajoma a ile masz wzrostu przypomnij mi :) bo ty strasznie malutko wazysz przeciez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, piu piu :) Z podjadaniem przy gotowaniu zawsze jest ciężko, sama mam problemy się powstrzymywać... Ale ufam, że jak się uprzesz, to schudniesz do ślubu :) U mnie waga pokazała dziś 60,8kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 167 i majac 55kg bylam chuda :) z czego ty sie odchudzasz? :) przeciez malutko wazysz :) zjadłam dzis w sumie jablko i pol jogurtu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm.. jak ja ważyłam 55 to wyglądałam koszmarnie. Wszystko zależy od budowy ciała itd.. a po za tym z niską wagą czuję się dużo lepiej :) a po za tym nie mówię że jestem gruba, po prostu chcę wyglądać jeszcze lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh wiadomo ze z nizsza waga lepiej ;) no tak kazdy inaczej wyglada ze swoja waga ;) ja pewnie nigdy nie dojde do 4 z przodu ... :) ale tak 54kg by mi pasowalo albo 53.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzajaca_się
Hej piu piu ; ) Widzę że coraz wiecej Was jest super ! nieznajoma - taka prawda kazdy ma inna budowe i inaczej wyglada ;) Ja wlasnie po obiadku warzywa na patelnei z piersia z kurczaka salatka z pomidorow i fasolka gotowana, a na sniadanie kromka razowca a pozniej jogurt w szkole. Chcialabym na dzis zakonczyc moje jedzonko. Waga u mnie pokazala o 200g wiecej :( moze dlatego ze wczoraj sobie pozwolilam i zjadlam w calym dniu 3 kromki chleba no nie wiem :( mam nadzieje ze jutro lepiej bedzie nie przejmuje sie tym bardziej ze moja waga jest dziwna raz przez 2 dni schudne 0.8kg a pozniej nagle wroci 0.2kg i to tak roznie jest. ;) Ja @ powinnam dostac 10 ale teraz nie wiem kiedys wsumie dostane bo mi sie ciagle przesuwa i mam wczesniej no i teraz w dodatku miesiac 28 dni ma hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa - mnie zadowala waga 55 kg ;d ale nigdy niewiadomo bedzie jak juz do niej dojde ;DD czy nie bede chciala wiecej schudnac ;d mam nadzieje ze tym razem uda mi sie dotrwac;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc... Poczyniłam kroki :D Kupiłam warzywa, mrożonki i ani grama słodyczy ;) W sumie jeszcze nic nie jadłam, zaraz zabieram się za robienie obiadu-niestety jem późno, ok. 18, ponieważ jako przykładna narzeczona czekam aż mój partner wróci z pracy ;) Dzisiaj planuję zjeść rybkę z ryżem, plus jakieś gotowane warzywa :) Oby tym razem się udało a) schudnąć; b) rzucić palenie :P Nie palę JUŻ 5 dni ;P Dziewczyny, trzymam za Nas kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piu piu o 18 ost posiłek to jest w sam raz :) no ja tez najpiew chce te 55kg, pozniej zobaczymy chociaz moj sie drze zebym najmniej wazyla 57 :/ nie wiem czy to przez @ ale od wczoraj czuje sie taka grubaaaa mimo ze waga leci. jak sie patrze na siebie to wydaje mi sie jestem tak samo gruba jak przed odchudzaniem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa - to przez @ sie tak czujesz ;* mam identyko jak ty ze w tych dnia wydaje mi sie ze jestem gruba ociezala jest mi zle i nachetniej bym z domu nie wychodzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam u Was dziewczyny ? Moja waga wrocila czyli 62.7kg;) wczoraj nie ćwiczyłam nie miałam czasu i nastroju jakoś. Dziś musze nadrobić i przez weekend;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo pięknie ! :D niedługo będzie 5 na przodzie ;d Ja tak planuje jutro okna pomyć w całym domy bo powinno być w miarę ładnie ;d z 2 godzinki mi to zajmie wiec pełno kalorii spale ;d 4 okna duze w tym balkonowe jest do umycia ;) a dziś planuje na kolacje zrobic sobie zapiekanki z bagietki takei dietetyczne bo mam ochote na cos takiego :( a wole sama zrobic niz kupowac kupne i kaloryczne ;d a tak mam zamiaar dac sos czosnkowy na spod pieczarki kukurydza cebulka pomidor szynka z indyka i starty ser ;d i zapiec;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzajaca a nie lepiej taka zapiekanke zjesc teraz a nie na kolacje? ;) i JEDNĄ! ;) hehe chyba zacznme jesc ostatnie posilki o 17 :) no mam nadzieje ze mnie zlapie zaden zastoj i zobacze ta 5 niedlugo :) wymarzona :). kurdeeee jutro idziemy na ur do siostrzenicy mojego M :/ kawalek torta bd musiala zjesc :/ ale wina ani zadnych przekasek sie nie chwyce :/ zawsze mowie ze nie chce pic to wtedy gadaja ze lampke ze to ze nie przytyje itp itd to juz mowie ze ok jedna lampke i tak ja sacze caly wieczor albo zajme sie mała i wtedy niby nie mam czasu jej wypic :) wgl moja szwagierka tez niby sie odchudza, 70kg ma, ale to jej odchudzanie jest tylko teoretyczne. bo spotkamy sie z nimi to zawsze je i pije i we mnie wmuszaja z glupimi tekstami pt ''nie przytyjesz przeciez od tego czy tamtego" ... masakra, ale sie opisalam, pewnie bez skladu i ladu i nic z teo nie wiecie :D spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
QueBoRRaCheRaaa - no wlasnie ja juz po obiadku to chyba zrobie sobie ta zapiekanke ale na snaidanie jutrzejsze ;) beede miala duzo energii do porzadkow ;d a wieczorkiem cos lekkiego ;) Heh znam takie osoby ktore sie teoretycznie odchudzaja cale zycie ;d a przy pierwszej lepszej okazji wpierdzielaja i daja wasnie dobre rady tak jak u ciebie ;) nie ma co sie przejmowac;p zjedz kawalek tortu bez wyrzutow. raz dla swietego spokoju a dwa jak juz go zjesz to dluugo dlugo nie bedziesz miala ochoty na nic slodkie ;) u mnie za to neidlugo beda imieninny taty beda goscie itp. i tez bedzie jedzenie + alkohol ale nei mam zamiaru grzeszyc;p a moze szwagierka przyzna ze schudłaś ! i bedzie jej samej głupio ze sie odchudza tylko teoretycznie heh ;) bo takie odchudzanie nic nie daje;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo lepiej ja na sniadanie jutro zjedz :) ona niby wie ze schudłam, ostatnio mowila zebym jej powiedziala dokladnie co jem, ze caly jadlospis musze jej powiedziec i co robie bo ona sie odchudza i ani grama nie chudnie. ale ona sie odchudza a wieczorem drinkuje z mezem itp itd takze wiesz :) ja bede niedlugo chudziudka a ona 70kg od sierpnia ma ;) urodzila pol roku przede mna hehe a ja szybciej wroce do siebie ;) mam nadzieje :-P o 14 zjadlam zurek z 2jajkami a teraz drugie pol jogurtu z otrebami i mam nadzieje na dzisiaj tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzająca_śię
napewno wrocisz do wagi szybciej juz jestes od niej szczuplejsza o 10 kg a to bardzo duzo ! ale mi zrobilas smaka na zurek ;d dawno nei jadlam ;d ja na kolacje zjadlam kromke mala razowca i płat śledzowy ;p teraz bede robic salatke z makreli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś zgrzeszyłam podwójnie: nie dość, że nie dotarłam na siłownię (u Narzeczonego zaczęło mnie spanie zbierać, bo musiałam dziś wcześnie wstać na zajęcia, a potem przyjechała Przyszła Teściowa i trzeba było poplotkować ;P), to jeszcze wypiłam piwo (pyszne, Magnus Śliwkowy, kalorie + usypianie :P). Ale waga dziś była łaskawa 60,9kg, 30,7% tłuszczu (było 30,9% 2 tyg temu), mięśni za to też niby o 0,2% więcej (mała zmiana, ale i tak cieszy). Za to jutro z rana siłka, a potem ostre sprzątanie :) Ciekawe, co waga pokaże po dzisiejszym piwkowaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sunda - napewno waga bedzie łaskawa nei martw się ;) ja tez mam wrazenie ze dzis zbyt duzo zjadlam nie wiem sama :( troche pocwiczylam i zaraz sie klade tez malo spalam ogolnie mam problemy cos osattnio ze snem dziś np. w nocy zasnelam przed 1 a po 5 juz nie spalam ;/ ale juz odczuwam zmeczenie to dzis moze normalnie zasne;) jutro czekaja mnie porzadki jak tez juz pisalam :)) Niech dla mnie waga tez bedzie łaskawa !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie dzisiaj zjadłam caly jogurt plus otreby i ten zurek z jajkami nawet nie podjadałam za caly dzien :) no troszke ryzu bo rozbilam z jablkami i sprawdzałam miekkosc :-P ale o 21 zjadłam 3kostki czekolady przemyslane bo tak sie powstrzymywałam i odganialam mysli od czekolady lub czegokolwiek do zjedzenia ze nie moglam wytrzymac, i zjadłam spokojnie, swiadomie (normalnie rzucila bym sie na cala tabliczke) i z opanowaniem 3 kosteczki :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×