Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady_IB

Dieta MŻ! Szczupła do lata.

Polecane posty

Witaj mała,gruba. :)) A może po prostu do pracy przygotuj sobie więcej jedzenia jakiś owoc jogurt ;) itp. zawsze mozesz przyniesc do domu z powrotem. Unikniesz głodu i tym samym tego że podczas powrotu do domu nie zajdziesz do sklepu po coś zakazanego albo nie rzucisz się w domu na lodówke :) A jeśli chodzi o obiadki to mam taką radę dla Ciebie, że np smażąc na obiad rodzince kotlety schabowe czy też kotlety z piersi z kurczaka sobie możesz zrobić roladki z farszem upieczone w piekarniku;) jeżeli będziesz miała ochotę podam ci parę sprawdzonych przepisów;) Są obiady które bez wyrzutów możesz jeść z rodzinką napewno ;) Mój cel to też zrzucić 10 kg ;) Ja właśnie poćwiczyłam: 1 godzinka - rowerek stacjonarny 100 powtorzeń unoszenia nóg do góry(na dolne partie brzucha) 40 brzuszków skośnych 50 powtórzeń (ciągnięcie tułowia do nóg nie wiem jak to się nazywa) Dziś już nic nei zjem ;) Tylko woda a jak u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała,gruba.
Dzięki za miłe przyjęcie i jak najbardziej proszę o przepisy im więcej tym lepiej bo uwielbiam gotować, a zwłaszcza interesują mnie nowości. Przeszłam dzisiaj 3 kilometry szybkim marszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc tak. Jeśli chodzi o roladki z kurczaka to robie je następująco. Biorę jedną pierść z kurczaka przekrawam ją w połowie do momenty aż zrobi się taka duża pierś, ale nie nacinam do końca. wtedy rozbijam cieniutko żeby powstał duuży kotlet. Daje troche soli i pieprzu z dwóch stron. co do farszu to robie różne. 1. Podsmażam szpinak na łyżeczce masła dodaje gałki muszkatułowej, pieprz, sól. Do tego mozarelle i około 2-3 ząbków czosnku (farsz na 2 roladki) 2. Kapustę kiszoną podsmażam na patelni. Na osobnej smaże pieczarki pokrojone drobniutko póżniej razem mieszam i doprawiam pieprzem i solą;) 3. Ostatni farsz to same pieczarki można dodać cebulki podsmażonej lub plaster sera żółtego jak wolisz.;) Farsz rozkładam równo na rozbitym kotlecie i zawijm w roladkę;) Układam na folie aluminiową i zawijam w "cukierek" zwięźle żeby roladka się nie rozwaliła. I do piekarnika na 180 stopni 45-60 min :) Robie często również mielone np. z piersi z indyka. Nie kupuje gotowych mielonych. Do tego koperek, duża cebula, przyprawy, jajko i czosnek. Piekę w piekarniku na plaszce. Można do tego zrobić sos albo pieczeniowy albo pomidorowy ;) A najbardziej lubię młodą kapustę. Szatkuję główkę kapusty wsypuje przyprawę do bigosu dodaje 6 małych parówek z kurcząt do tego troche keczupu łagodnego i pieprzu. Pychotka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh dzieki :) nooooo 60 ;) boze jak to brzmi :/ mezowi sie nie przyznaje nawet ile waze bo wstyd, on mysli ze waze teraz ze 60, nigdy by mu nie przyszło do głowy ze 70 mogłam wazyc ;P masakra. kurde marze o wystajacych obojczykach ;P ale nawet jak wazyłam 55kg to nie wystawały bardzo :/ mam otłuszczone ramiona hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi nogi -nie wiem jakim cudem- ale w ciazy mi przytyly, wiec chce je tez wyszczuplic. od rowerka juz sa nawet lepsze po tych trzech tyg :) ale to jeszcze nie to :( brzuch tez musi sie zmniejszyc :) rece tez ;P kurde wszystko chyba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspólczuje nie chcialAbym sie do szkoły wrocic ;P co prawda zaczynam policealna od lutego ale to co innego :) dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu taka cisza : ( Gdzie się podziałyście ? U mnie dziś zgodnie zplanem, jakiś czas temu wróciłam do domu posprzatałam, zrobiłam obiad :) A jak u Was dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez posprzatałam a o 12 zjadłam 200ml jogurtu z musli o 15 jablko i banana a teraz jedna kromke kurde :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem;) jejku ja dzis zjadłam ( jestem na diecie 8 godz) zjadłam dzis makaron pełne ziarno i szpinak , pozniej 4 wafle ryzowe z nutella ( cienko posmarowane) potem 1/2 kiełbaski z grila i mała kromka chleba teraz jem makaron pełnoziarnisty polany łyzeczka miodu juz tego duzo na owoce nie mam smaka dzis bo wczoraj sie nimi najadłam ze,,,,,,,,,,, mam dosc ale to i tak mniejsza polowa co wcinałam duzo wczesniej przed ta dieta zaraz zrobie sobie kawe latte do 19 daleko to jeszcze cos wszamie;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) zaopatrzyłam się na zajęcia w jogurt, pieczywo chrupkie, serek, owoce suszone i pokrojoną marchewkę i paprykę. w między czasie w sobote byłam w barku uczelnianym na kopytkach z surówką. i tak leciałam pół piątku, sobote i pół niedzieli. najważniejsze ze głodu nie czułam. pieczywko chrupkie jest rewlacja! a dzis wracam do cwiczeń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie biust zmalał ;( kurde jak tyje to mi w cycki nie idzie a jak chudne to najpierw leca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała,gruba.
U mnie dzisiaj dietetycznie, ale bardzo boli mnie głowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, można dołączyć? Ja co prawda z wagi do zrzucenia wiele nie mam, ale chcę trochę zmienić nawyki, a do tego przydałaby się motywacja. Plus z miłą chęcią pozbędę się boczków i brzucha (zawsze jak spada mi waga to z nóg), bo mam kilka ślicznych sukienek w szafie, które chciałabym w najbliższym czasie założyć;) Nigdy nie byłam na diecie i nie planuję też wprowadzać żadnej superrestrykcyjnej bo znam siebie i po prostu lubię dobrze zjeść i kocham gotować. No i nigdy nie zrezygnuję całkowicie z czekolady. Never ever;) Przede wszystkim jak na ten moment rezygnuję z jedzenia po 18 (przez najbliższe trzy tygodnie przynajmniej, później zaczynam zajęcia i wydłużę czas do 19/19.30), zaczynam jeść śniadania i eliminuję napady wilczego głodu, w szczególności na słodycze (zdarzają mi się takie "epizody", że idę do sklepu, kupuję ileś tam rzeczy i wszystko przejadam na raz...). Czyli generalnie jedzenie częściej (ostatnimi czasy jadłam obiad w ok. 16.00 a w międzyczasie podjadałam, głównie słodycze;/), o rozsądnych godzinach + ruch, który na szczęście sprawia mi radość - póki jest zimno to joga (którą polecam wszystkim bardzo, ćwiczę już blisko 11 lat - oczywiście zdarzały się w tym czasie dłuższe przerwy), zestaw ćwiczeń typu przysiady, pompki, deska itp. + skakanka (oczywiście nie wszystko każdego dnia, przynajmniej na razie;)). Jak się ociepli zakładam adidasy i biegam (jeszcze w czerwcu zeszłego roku zarzekałam się, że nigdy nie będę biegać, po czym wpadła mi w ręce książka Murakamiego o jego doświadczeniach w tej kwestii, no i... zaczęłam biegać). Pozdrawiam! wzrost: 167 waga: 60 cel: mniej;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MartaM23 - witaj :) Widzę że coś się tutaj ruszyło to dobrze :D Ja dziś zjadłam tak: I śniadanie - płatki na mleku II śniadanie jogurt ze zbożami później jabłko Obiad - łyzka ziemniaków + pół piersi z kurczaka usmażonej na papirusie bez oleju + sałatka z sałaty moja ulubiona:) Kolacja - kiwi . Głodna nie jestem więc jest dobrze .:)) Zaraz ide pokręcić troche na rowerku i porobić brzuszki włącze sobie jakies serial i frune :D hehe : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow, ja po takim jadłospisie umierałabym z głodu i nie miałabym na nic siły;) taaak, seriale to bardzo dobre tło dla ćwiczeń;) M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smacznego! przede wszystkim nie można doprowadzić do tego, że organizm jest głodny, bo to nigdy nie wychodzi na dobre - dlatego jeśli jesteście głodne to jedzcie, byle zdrowo i nie za późno;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×