Jak powiedzieć rodzicom że nie chce iść na studia ?

Mam inne plany ,żaden kierunek mnie nie interesuje i nie mam ochoty tracić czasu i kasy na studiowanie.Ale starzy bardzo chcą bym poszła na studia i zdobyła wyższe wykształcenie...

opowiedz im o tych innych planach

jakie masz lepsze plany

współczuję rodzicom

Powiedz: mamo, tato, nie chcę iść na studia. To się nazywa dorosłość i nie zawsze jest łatwe. I nie musisz zarzekać się, bo i rodziców to raczej nastraszy: powiedz że na razie nie, a potem zobaczymy. Bo to prawda: w dzisiejszych czasach nigdy nie wiesz jaki zawód będziesz wykonywać. Są osoby po 40-tce które zaczynają studia z różnych powodów. Po prostu powiedz, że na razie masz inne plany.

jak nie chesz studiowac w nieskonczonosc tylko wiesz juz co chcesz w zyciu robic to powiedz o tym rodzicom. Nawet jak Cie wysmieją i matka sie wkurzy i zrobi dym ze" I TAK POJDZIESZ I TAK !!!! " to po prostu nie idz. Jak dasz mamusi wodzic sie za rączke to do konca zycia bedziesz miec przerąbane a widze ze rodzice wlasnie tak Cie traktuja i w ogol enie licza sie z Twoim zdaniem :O :O

najlepiej daj im przykład znajomych, którzy są po studiach i siedzą w pośredniaku. Starzy myślą, że tak jak za ich czasów wyższe wykształcenie to była przepustka do stanowisk prezesów i dyrektorów wielkich korporacji. W dziesiejszych czasach wyższe wykształcenie jest na równi ze średnim w oczach pracodawcy. Ludzie po studiach pracują na tych samych stanowiskach co inni nawet po zawodówce. Mój ojciec tak samo chciał żebym zdobył wyższe ale jak mu powiedziałem, ze na chwilę obecną to tylko strata pieniędzy i czasu, wolę zdobywać doświadczenie i lata emerytury której zapewne niedożyję ALE... UWAGA... powiedziałem że jeśli rynek pracy będzie tego ode mnie wymagał to zrobię studia zaocznie. Jedyne wyższe które się naprawdę wyróżnia to techniczne tj inżynier. Po takim wykształceniu naprawdę można robić karierę i zarabiać dobre pieniądze.

Zrobić byle jakie wyższe tylko dla papierka to żaden problem, idzie się na proste kierunki humanistyczne po których nie ma pracy i voila. Tam przyjmują bez żadnych progów, wymagań itp

powiedz : 'rodzice, nie chce iść na studia' :o

mam w planach założyć z chłopakiem firme ,mamy dobry pomysł i kase którą zarobiliśmy podczas pracy wakacyjnej w Norwegii ,wiem że to może nie wypalić ,ale chcemy zaryzykować

jak nie chesz studiowac w nieskonczonosc tylko wiesz juz co chcesz w zyciu robic to powiedz o tym rodzicom. Nawet jak Cie wysmieją i matka sie wkurzy i zrobi dym ze" I TAK POJDZIESZ I TAK !!!! " to po prostu nie idz. Jak dasz mamusi wodzic sie za rączke to do konca zycia bedziesz miec przerąbane a widze ze rodzice wlasnie tak Cie traktuja i w ogol enie licza sie z Twoim zdaniem :O :O

"nie chce isc na studia" :D nie musisz dziekowac

No to jest wyzwanie :D Ale z drugiej strony może rodzice mają rację, zresztą zawsze można pomyśleć o studiach online i realizować własne plany jednocześnie, takie jak polski uniwersytet wirtualny, a to tylko jedna z opcji.

Normalnie - przedstaw co chcesz robić, jakie masz plany - to kluczowe. Pokaż że myślisz dojrzale. U mnie sytuacja była diametralnie inna. Rodzice nie mają kasy na studia, a ja chciałam robią tą dietetykę. I dopięłam swego. Uczę się na http://www.wsp.szkolymydlowskiej.pl/ Wzięłam kredyt studencki, po godzinach dorabiam, ale jakoś sobie radzę, ale przede wszystkim widzę, że decyzja była prawidłowa - cały czas się rozwijam.