Co ja najlepszego zrobiłam!

Moja rok młodsza siostra co chwilę dostaje fajne ubrania, kosmetyki, teraz rodzice zainwestują w bardzo drogi aparat na zęby dla niej, a jeśli chodzi o mnie to nigdy nie mają na nic pieniędzy i nie mówię o jakiś rzeczach w kosmicznych cenach ale też chciałabym coś porządnego od czasu do czasu, a na mnie nigdy im nie zależy. Uczę się jeszcze, nie zarabiam.. Odbiło mi bo nie chciałam ciągle być gorsza i wpadłam na mało rozważny pomysł, że znajdę sobie sponsora. Poznałam na czacie mężczyznę który też jest z Wrocławia. Wymieniliśmy się na początek e-mailami. Wysłaliśmy sobie zdjęcia. On jest dobrze usytuowany finansowo, ma dobrą pracę, nawet przystojny, ma 37 lat. Po kilku rozmowach na poczcie i przez telefon postanowiliśmy się spotkać w ubiegły piątek. Przyjechał po mnie w wyznaczonym miejscu, na początek pojechaliśmy do dobrej restauracji. Był bardzo elegancki i kulturalny, miły nie powiem. Później pojechaliśmy do luksusowego hotelu. Wtedy jeszcze jakoś lekko do tego wszystkiego podchodziłam. Wręczył mi pieniądze.. Wiedział o tym, że byłam dziewicą, był delikatny. Kochał się ze mną dość długo. Później zasnął, ja nie mogłam już spać do rana. Rano mnie odwiózł do domu. Mam po tym ogromne wyrzuty sumienia, nie mogę sobie poradzić z tym co zrobiłam, myślałam, że to będzie łatwiejsze ale jestem za bardzo uczuciowa i źle mi teraz. On pisał mi SMS'a, że mu się podobało, że jest chętny by spotykać się ze mną tak regularnie ale nie będę chyba w stanie tego powtórzyć. Bardzo się tym skrzywdziłam i nie wiem jak się pozbierać.

ile wzięłaś?

A czy to istotne ile? Powiem tak zapłacił mi dużo między innymi z tego względu, że byłam dziewicą..

buju buju

Zrobiłaś co zrobiłaś, musisz teraz z tym żyć. Zerwij z nim kontakt i nie popełnij wiecej takiego błędu. Na pocieszenie powiem ze pewnie wiele dziewczyn zrobilo tak jak Ty i czulo sie tak jak Ty. Ale teraz pomysl jak to naprawic. Moj jest taki żeby powiedzieć o wszystkim rodzicom. Powiedz prawde, że byłaś zazdrosna o siostrę i że umówiłaś sie ze starszym mężczyzna przez internet i straciłaś dziewictwo. Pewnie wybuchniesz płaczem, rodzicom zrobi się ciebie żal, pomyślą jakie blędy popełnili i moze zmienia swoje zachowanie wobec CIebie. Jest jeszcze druga opcja. Jesli boisz sie porozmawiac o tym z rodzicami, porozmawiaj z siostra i jakos ustalcie razem czy powiedziec rodzicom. Trzecia opcja nie mów nikomu ale nie radze jej stosować bo bedzie to na Tobie ciążyć. Zrobiłaś głupstwo i teraz musisz to naprawic. Porozmawiaj z rodzicami.

e tam ja bym nie miala wyrzutow sumienia, postaraj sie obrocic to w zart i jesli nie chcesz to wiecej tego nie rob :) naprawde nie przesadzajmy, swiat sie nie skonczyl, przestepstwa tez nie popelnilas

A później się obudziłaś

Nie mogę o tym powiedzieć rodzicom. Oni zawsze traktowali mnie źle. Ojciec wiele razy mnie bije o byle co, mama zawsze mi wytyka to co zrobię źle, zawsze jest ważna tylko moja siostra, a ja mam zawsze wygadywane jaka jestem od niej gorsza. Siostra co chwilę dostaje jakieś fajne drogie rzeczy, a ja nawet kiepsko mogę sobie wyjść do kina raz na dłuższy czas. Wiem, że to nie usprawiedliwia tego co zrobiłam ale miałam dosyć tego, że ciągle byłam gorsza od siostry.

bardzo glupi pomysl zeby powiedziala o tym rodzicom..

aż zrobiło mi się smutno i przykro gdy to przeczytałam... jak można być tak zdesperowanym.. współczuję Ci. bardzo.. :( nie poczułaś się po tym lepiej tylko jeszcze gorzej.. nie myślałaś nigdy o tym co bedzie kiedy sie naprawdę zakochasz i facet na którym ci zależy spyta się kiedy straciłaś dziewictwo np. oczywiście może nie być takiego pytania ale nie myślałaś o negatywnych konsekwencjach ? myślałaś że przez to poczujesz się lepsza?

Kurcze z jednej strony jestem na Ciebie zła, że posunęłaś się do czegoś takiego dla pieniędzy :( Z drugiej strony współczuję sytuacji w rodzinie. Będziesz musiała z tym żyć.

trudno stało sie, czasu nie cofniesz..mozesz czuc sie z tym zle, ale to nie koniec swiata wiec nie zalamuj sie!

Było mi bardzo źle tutaj w domu bo rodzice mnie nie kochają, źle mnie traktują i nigdy im na mnie nie zależało. Źle się czułam gdy patrzyłam jak moja siostra ma wszystko lepsze. Też chciałam super wyglądać, zrobić na kimś wrażenie. Nie myślałam wtedy o tym jak mogę się czuć gdy to zrobię. W ogóle to wyszło tak spontanicznie. Zalogowałam się na czacie, zaczął pisać do mnie ten mężczyzna, początkowo nie traktowałam tego poważnie i nie myślałam, że serio to zrobię. Gdy on całkiem poważnie zaczął oferować spotkanie i dużą sumę pieniędzy zgodziłam się. Stwierdziłam, że będę twarda, że nie będę miała żadnych wyrzutów sumienia. Mówiłam sobie, że kupię jakieś drogie, firmowe kosmetyki, zainwestuję w dobrego fryzjera, poczuję się lepiej, a jest mi tylko gorzej przez to co zrobiłam.. Jednak jestem za bardzo uczuciowa, a brakuje mi bliskich, miłości i tego nie ukryją drogie kosmetyki i super wygląd, że mi smutno..

a dobrze ci było??? miałaś chociaż orgazm???

kochanie, potraktuj to jako lekcję. jako błąd na którym się uczysz. jest Ci źle, ale z czasem będzie lepiej. nie myśl o sobie źle, każdy z nas popełnia błędy, których potem żałuje. tego już nie cofniesz ale nauczyłaś się że żadne dobra materialne tak naprawdę nie zapewnią Ci szczęścia, jeśli Ty sama w głębi siebie nie poczujesz się dobrze. brakuje Ci miłości, postaraj się jakoś porozmawiać z rodzicami, że jest Ci przykro, że czujesz się mniej dowartościowana nić siostra. nie musisz im mówić o tym co zrobiłaś. masz teraz pieniądze. wykorzystaj je. możesz zainwestować je w rozwój duchowy, psychiczny. może powinnaś się zapisać do psychologa, terapeuty, przepracować ten problem, smutek , wyrzuty na terapii.. jeśli jesteś wierząca, może powinnaś znależć jakiegos dobrego księdza, zakonnika, zakonnice... i porozmawiać. myślę ze nie powinnaś utrzymywać kontaktów z tym mężczyzną, to może wpędzić Cię w tarapaty. uwierz, że jeszcze będzie dobrze. może właśnie to co się wydarzyło jest punktem zwrotnym, w którym zaczniesz zmieniać swoje życie na lepsze. wierzę, że tak będzie.

też sądzę, że głupi żeby powiedzieć rodzicom. Posłuchaj kochana, masz może jakąś zaufaną osobę, przyjaciółkę, przyjaciela z którą mogłabyś się tym podzielić, wyżalić? Może to pomoże? Jeśli nie, to cóż, myślę, że powinnaś rozważyć wizytę u psychologa ew. seksuologa gdyż to wydarzenie może rzutować na twoje późniejsze łóżkowe relacje z mężem/chłopakiem. Co się stało to się nie odstanie, zrobiłaś to, trudno, trzeba dalej żyć i uporać się z tym. Trzymam kciuki.

Tak niech powie, to ja zmaltretuja... Kasia20...... Obudz sie, jej rodzina patologia zalatuje, o ile nie jest to rodzina patologiczna. Zanim komus cos takiego poradzisz - pomysl.

Nie mow tego nikomu, bo do konca zycia beda Ci wypominac. No trudno, stalo sie. Kazdy z nas popelnia bledy :(

Nie chcę chodzić do psychologa. Nie widzę sensu. On nie zastąpi mi rodziny, nie da mi przyjaciół, miłości. Nie załatwi mi też nowego, swojego domu. Co do wiaty. Mam wątpliwości. Kiedyś byłam bardzo religijna, chodziłam do kościoła, modliłam się ale przestałam, zwątpiłam w to skoro ciągle mam same nieszczęścia. Nie chce mi się żyć ale nie byłabym zdolna do tego żeby się zabić, nie ważne na jaki sposób.

Co to za rada "powiedz rodzicom". Dziewczyna pisze, ze ja ojciec bije to jak ma powiedziec. Wtedy by ja zakatowal na smierc.

Może to wydać się dziwne ale nie zgodziłabym się tego zrobić gdyby ten facet nie był przystojny to przede wszystkim no i druga sprawa to pieniądze. Co do samego seksu. Był on delikatny, starał się bardzo żeby mi też było przyjemnie. Nie było źle jeśli chodzi o sam stosunek ale teraz już po fakcie odechciało mi się seksu na wiele lat i mimo wszystko dobrze tego nie wspominam, nie mogę zasnąć boję się, że będzie mi się to śniło.

prowokacja. pewnie Mayor of london znowu się nudzi :D

prawie sie popłakałam ja mam tak samo z rodzicami wejdz na moj watek

a ile wzielas? wiem, ze to dziwne pytanie, pytam tylko z ciekawosci, nie bede Cie oceniac. On ma zone/dzieci?

Dziewczyny , ktore zajmuja sie sponsoringiem czy prostytucja maja zawsze noz na gardle, sa zdesperowane nie majac pieniedzy na czynsz, studia czy jedzenie. Takich rzeczy napewno die nie robi dla tak blachych powodow jak ubrania czy kosmetyki. Najwazniesze, ze zrozumialas swoj blad. Nie kontaktoj sie wiecej z fr.... ajerem!

dobrze ci było suczko...

Nie chciałam pisać tutaj jaka to była kwota ale dobrze.. dostałam od niego 1500zł. Ktoś pytał czy on ma rodzinę. Tak ma żonę. Z tego co mi się zwierzył to nie układa im się najlepiej w związku i są blisko rozwodu. Nie mają dzieci.

?

stalo sie czasu nie cofniesz wiec nie ma sensu sie zadreczac. potraktuj to jak przygode pieniadze spozytkuj jak najlepiej mozesz. a co do twoich rodzicow to widze ze cos z nimi nie tak. wg mnie wszystkie dzieci traktuje sie tak samo a nie jedno lepiej drugie gorzej. usiadz z nimi i spokojnie zapytaj dlaczego tak jest.