Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmartwiona;-(

Zbyt male dziecko w stosunku do wielkosci ciazy,zachamowanie wzrostu plodu:-(

Polecane posty

Gość Zmartwiona;-(

Witam jestem w 23tyg ciazy.w piatek dr zrobila mi usg i stwierdzila ze dziecko jest za male i nastapilo zachamowanie wzrostu.do tego nic nie przytylam od poczatku ciazy waze mniej o 5kg a jem duzo i w ogole zawsze mialam tendencje do tycia.w pierwszej ciazy przytylam 35kg.czy te nie przybieranie na wadze ma jakis zwiazek z tym ze dziecko jest za male?naczytalam sie o hipotrofii i martwie sie o dziecko:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciezarna198725
Wymiotowalas w ciazy? Mialas usg genetyczne w 12 tc? Serce plodu bije? Co dalej zalecila lekarka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona;-(
Wymiotowalam tak w 3mcu ale ze 4razy tylko i raz przez zatrucie. nie mialam takiego usg.serce bije czuje ruchy normalnie od poczatku ciazy palilam lekarka kazala mi ograniczyc wiec tak zrobilam.za dwa tyg mam usg nastepne.dziwi mnie fakt ze nie zapisala mi w ogole zadnych witamin na poczatku ciazy tylko kwas foliowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona;-(
Wymiotowalam w 3mcu ale tylko ze 4razy i raz przez zatrucie.nie mialam robionego takiego usg.serce bije normalnie czuje ruchy nawet w tej chwili sie wierci:)od poczatku ciazy pale dr kazala mi ograniczyc wiec tak zrobilam.za dwa tyg mam usg.dziwi mnie fakt ze nie zapisala mi zadnych witamin.na poczatku ciazy tylko kwas foliowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz...
jesli palisz w ciazy to musisz brac wieksze ryzyko, ze plod bedzie sie wolniej rozwijal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbaj o siebie garnier
bo na początku ciązy witaminy są niepotrzebne. A jak wyglądaja przepływy? badała ? Hmmm ... wiesz ... przez te fajki będziesz miala straszne wyrzuty sumienia. Nie potępiam, sama będziesz sie z tym meczyć. No i przedewszystkim - jak bardzo małe jest dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika...
a nie sadzisz, ze najwyzszy czas rzucic palenie?! mozesz siebie tylko winic teraz za slaby rozwoj dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika...
a nie sadzisz, ze najwyzszy czas rzucic palenie?! mozesz siebie tylko winic teraz za slaby rozwoj dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciezarna198725
z tego co uczylam sie na studiach to hipotrofii czyli wlasnie wtedy gdy plod jest mniejszy niz powinien byc sprzyja palenie papierosow.... a Ty piszesz, ze palisz.... nie mialas usg genetycznego, wiec nie straszac Cie nie wiesz czy ewentualnie nie ma ryzyka, ze dziecko moze sie urodzic z wada genetyczna a hipotrofia czesto pojawia sie np. Przy roznych defektach genetycznych.... Tu masz linka: http://www.ciazowy.pl/artykul,hipotrofia-plodu,1007,1.html Super jest tu napisane,co powinnas teraz robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona;-(
Po pierwsze pale ok 3papierosy dziennie dr powiedziala ze mam na razie ograniczyc a nie rzucic od razu bo plod tak samo bd odczuwal glod nikotynowy.w dwoch ciazach palilam po paczce dziennie i dzieci ur sie zdrowe po 10pkt w s.a. Wiec nie jest reguła ze przy paleniu w ciazy dziecko rodzi sie chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co Ty się pultasz jak potłuczona, pohamuj temperament. Autorka paląc nie truje Twojego dziecka czy nawet Ciebie, to co się rzucasz. Nadpobudliwośc masz? Nie Twój interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona;-(
Co do witamin to przeciez nie jest poczatek ciazy.w pierwszej i drugiej ciazy bralam od 3mca.w ogole ta dr sprawia wrazenie niedouczonej i zastanawiam sie nad zmiana lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham siebie i tylko siebie
Zmartwiona, moje dziecko na tym etapie było w sam raz a przy porodzie 4 tyg do tyłu, i zdrowe jest. Też paliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazwariowana
Z tego co wiem to własnie wręcz nie wolno rzucać nagle w ciąży a jedynie właśnie ograniczyć...i to są słowa lekarzy!!!! Wiec się tak nie rzucajcie jak pchły na kołnierzu zaraz z wyzywaniem od koorew....same jesteście koorwy skoro znaczenia słowa nie znacie do końca... A dzieci palaczy bywa że niestety rodzą się z hypotrofią...nie napisałaś ile waży dziecko , no i szkoda że usg genetyczne pominięte...a nie proponowali zrobić echa serca płodu??? Dodatkowych badań u Ciebie???? cukier miałaś badany???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pocieszenie
ur w 38 tyg, ważył 1920, 47 cm. po roku dogonił rówieśników, nie mart się , będzie ok. Znajdx najlepiej dobrego lekarza, który zleci odpowiednie badania, bo może cos jest powodem zachamowania wzrostu, w mim przypadku tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazwyczaj wszystkie te co palą w ciazy rodzą male biedne dzieci. Palisz w ciazy ( lub do niedawna jeszcze paliłaś) i dziwisz sie ze dziecko jest za małe. Normalne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra matrony !
a teraz podawać migiem linki gdzie jest jasno napisane i udowodnione,że dzieci kobiet palących w ciąży rodzą się małe!! Oczywiście interesują mnie tylko publikacje medyczne a nie teksty jak to jedna pani drugiej pani!!!!! Się pewnie naszukacie... osobiście pracuję z kobietami po przejściach, z rodzin patologicznych, które rodzą dzieci na potęgę te kobiety całą ciąże wypalały po 2 paki fajek dziennie i piły jak nie piwo to pocieszały się wódą albo tanim winem jak się okazywało rodziły dzieciaki 3700, 3500 4000g o dziwo dzieciaki były i są zdrowe, więc jak to się ma do tego co piszecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do no dobra matrony- no niestety rzeczywiście jest tak, że dzieci kobiet palących w ciąży rodzą się mniejsze. I to jest główna szkodliwość palenia w ciąży tak naprawdę. Na szczęście mniejsze nie oznacza za małe- po prostu ciężko palącej będzie urodzić 4kg dziecko :) Choć i pewnie takich przypadków jest masa. Ja palenie rzuciła gdzieś koło owulacji (jak się starałam) paliłam 9 lat. Na początku przerzuciłam się na e-papierosa z odrobiną nikotyny, gdy test wyszedł pozytywny paliłam już bez nikotyny (sam dymek, bo ciężko mi było odstawić sam nawyk). Natomiast miałam mały kryzys ok 14/15 tygodnia gdy zmarła moja mama- ile zjarałam? Nie wiem... To niby była kwestia paru dni, ale i tak do lekarza poszłam z duszą na ramieniu i to właśnie on powiedział, że od takiego palenia (tygodniowego niespełna) to praktycznie nie ma szans żeby coś się stało, a dzieci palących całą ciążę po prostu rodzą się z reguły mniejsze. Dodał, że bardziej w moim przypadku mogłyby zaszkodzić nerwy związane ze śmiercią mamy niż te parenaście papierosów. Oczywiście zdarza się, że przy paleniu nie wiadomo jakich ilości szybciej starzeje się łożysko, może być przedwczesny poród, zielone wody i inne atrakcje, jednak lekarze sami zalecają ograniczenie a nie odstawienie. Nie jestem za paleniem w ciąży. Sama mam wyrzuty o te parę dni i nie propaguję palenia w ciąży broń Boże. Jednak warto czasem w wypowiedziach zachować zdrowy rozsądek, bo na kafe papierosy= śmierć podobnie jak coca cola czy zupka chińska w ciąży i matki, które sobie na którąś z tych rzeczy pozwolą są wyzywane od góry do dołu... mimo, że nie robią tego na okrągło i "szkodliwość czynu" jest wprost nieproporcjonalna do wyzwisk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gustagusciki
Nie wolno rzucac palenia w ciazy tylko je ograniczac?!pierwsze slysze.Palilam do momentu kiedy dowiedzialam sie ,ze jestem w ciazy.w 2 miesiacu.rzucilam z dnia na dzien i mam zdrowa corke.Nic sie jej nie stalo od "braku" nikotyny,substancji smolistych i rakotworczych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do no dobra matrony
Pewnie dla Ciebie to i tak za mało, ale wklejam. Chyba, że zyczysz sobie linki do badań zgromadzonych w tysiącach w bazie pub-med .. O ile jesteś w stanie cokolwiek z nich zrozumieć, skoro próbujesz negować tak oczywistą rzecz jak szkodliwość palenia w ciąży.. (jezu, co za debilizm..): "Bierne palenie (ekspozycja na dym tytoniowy) dotyczy nie tylko osób niepalących przebywających w towarzystwie palaczy. Może mieć miejsce już w okresie prekoncepcyjnym (przed poczęciem) w przypadku, kiedy jedno lub oboje rodzice palą papierosy, w okresie płodowym - kiedy kobieta ciężarna pali papierosy lub jako palacz bierny wdycha dym tytoniowy z otoczenia oraz po urodzeniu dziecka w sytuacji, gdy palą domownicy. W Polsce około 20% kobiet ciężarnych pali papierosy, a prawie połowa dzieci narażona jest na bierne wdychanie dymu papierosowego. Kobieta ciężarna paląc papierosy, wprowadza do swego organizmu związki chemiczne, w tym również substancje rakotwórcze, z których większość przenika przez łożysko i stanowi zagrożenie dla płodu. Powszechnie wiadomo, że palenie tytoniu w czasie ciąży zwiększa ryzyko małej masy urodzeniowej. Sytuacja ta wynika z dwóch mechanizmów: może być efektem skrócenia czasu trwania ciąży lub ograniczenia (zwolnienia) wzrostu płodu. W wyniku pierwszej sytuacji rodzi się „wcześniak, w wyniku drugiej „hipotrofik, czyli dziecko mniejsze niż to wynika z czasu trwania ciąży. Niekiedy oba mechanizmy działają jednocześnie, co skutkuje urodzeniem wcześniaka z objawami hipotrofii. Często przedstawiane są w mediach informacje o poważnych konsekwencjach wcześniactwa, w tym uporczywych, wymagających długotrwałego leczenia antybiotykami, infekcjach. Mniej mówi się o skutkach hipotrofii. Może dlatego, że na ogół dzieci urodzone jako hipotroficzne szybko wyrównują deficyt masy ciała i pozornie nie różnią się od innych. Jednak, jak wskazują długofalowe badania epidemiologiczne, dzieci takie mają w wieku dojrzałym zwiększone ryzyko cukrzycy typu II (charakterystycznej dla dorosłych), nadciśnienia tętniczego i choroby niedokrwiennej serca. Rzadko mówi się o licznych powikłaniach ciąży wynikających z palenia, takich jak: poronienia, łożysko przodujące, przedwczesne oddzielenie łożyska lub pęknięcie pęcherza płodowego. Dla większości z wymienionych patologii występuje zależność dawka-efekt, tj. ryzyko wystąpienia danej patologii zwiększa się wraz z liczbą wypalanych papierosów. Ostatnie badania wskazują, że u dzieci urodzonych z prawidłową masą ciała mimo ekspozycji w okresie prenatalnym na dym tytoniowy, mogą wystąpić inne odległe skutki w postaci zwiększonego ryzyka astmy oskrzelowej oraz zaburzeń rozwoju neuro- behawioralnego. W badaniach, w których systematycznie zbierano informacje o stanie zdrowia dzieci matek palących w czasie ciąży, stwierdzono, że u ich dzieci częściej niż u dzieci matek niepalących występują przewlekłe zapalenia oskrzeli oraz sapka, a także o około 30% zwiększa się ryzyko astmy oskrzelowej, której częstość i tak stale rośnie. Co ciekawe, badania prowadzone w Kalifornii w USA wskazują, że nie tylko dzieci matek palących w ciąży mają zwiększone ryzyko astmy, ale również dzieci niepalących matek, których babki paliły w ciąży. Dane te sugerują, że palenie w ciąży prawdopodobnie powoduje zmiany u płodu, polegające na zaburzeniu ekspresji genów istotnych w patologii astmy. Są to tzw. efekty epigenetyczne. Epigenetyka zajmuje się badaniem cech dziedzicznych, które nie zależą od pierwotnej sekwencji DNA. Badania epigenetyczne dotyczą głównie: metylacji DNA (procesu przyłączania grup metylowych (-CH3) do zasad azotowych), w szczególności do cytozyny, rzadziej do adeniny, modyfikacji białek histonowych oraz zmian struktury chromatyny. Dzieci kobiet, które paliły w ciąży 10 lub więcej papierosów dziennie, miały trudności z nauką czytania, gorzej radziły sobie również w przedmiotach ścisłych. Zaobserwowano również, że dzieci kobiet, które paliły 10 lub więcej papierosów dziennie, uzyskiwały mniejszą ilość punktów w badaniu poziomu rozwoju intelektualnego przy użyciu skali Stanford-Bineta. Inne wyniki badań wskazują, że palenie w ciąży może powodować, na drodze wspomnianych już poprzednio zmian epigenetycznych, zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD). Charakteryzuje się on objawami nadruchliwości, impulsywności oraz zaburzeniami uwagi. Co ciekawe, młodzież i dorośli, u których w wieku dziecięcym występował zespół ADHD, w wieku dorosłym częściej palą papierosy. Tak więc nałóg palenia przekazywany jest kolejnemu pokoleniu. Podsumowując, należy podkreślić, że palenie tytoniu przez kobiety w ciąży, to nie tylko mniejsze dziecko, ale także istotnie zwiększone ryzyko wielu powikłań położniczych, jak również odległych efektów zdrowotnych negatywnie wpływających na jakość życia zarówno w wieku rozwojowym, jak i dojrzałym. Piśmiennictwo: 1. Li, Y, Langholz B, Salam M T, Gillard FD. Maternal and grandmaternal smoking pattterns are associated with early childhood asthma. Chest 2005, 127, 1232-1241 2. Neuman R J, Lobos, E Reich W, Henderson CA, Sun , Todd RD. Prenatal smoking exposure and dopaminergic genotypes interact to cause a severe ADHD subtype. Biol Psychiatry 2007, 61, 1320-1328"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do no dobra matrony
Przepraszam, zapomniałam podać autorów: Palenie papierosów przez kobiety w ciąży - Prof. dr hab. Witold Zatoński, W. Hanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
palenie na pewno zdrowe dla dziecka nie jest, moja matka paliła cała ciąże z bratem - urodził się mały, bardzo chorowity, w wieku 25 lat mial wstawione w biodra edorpotezy.Oczywiscie nie ma dowodów, ze to od palenia, ale moja mama do dzisiaj ma wyrzuty sumienia...Ale w temacie niskiej wagi płodu- ja nie palę a moje dziecko było przez całą ciążę " za małe". Powodem u mnie były skurcze macicy od 4 miesiąca ciąży, ale dziecko urodzilo sie w terminie, zdrowe i wcale nie drobne ( prawie 3 kg).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjjjhhgg
obie ciaze palilam , jedna 3600g 57 cm , obecnie najlepsza uczennica w klasie , bierze udzial w olimpiadach matematycznych, uwielbia historie, języki obce, absolutnie nie ma problemow . jedyny minus , czesto choruje na gorne drogi oddechowe, druga 3400g i 54 cm rozwija sie bardzo dobrze , i zamilowania jak siostra minus taki jak u siostry , wiec nie jest regula ze palenie u kazdej przyczyni sie do zaburzen rozwojowych plodu czy tez dziecka juz urodzonego moze u autorki byc calkiem inna przyczyna hipotrofii , tu trzeba konkretne badania zrobic a nie zastanawiec sie dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIe rozumiem was i już
NIe rozumiem Waszych tłumaczeń - przecież nie da się zracjonalizować palenia w ciąży! Żeby nie wiem jak to tłumaczyć, jest to złe. Szukacie jakiś wymówek, zamiast po prostu przyznać - krzywdzę swoje dziecko. Wkładacie mu plecy garb na całe zycie - on na pewno w którymś momencie wyjdzie, nie ma mocnych. Fajnie, że dziecko nie umarło śmiercią łóżeczkową, fajnie, ze nie ma ADHD, albo zaawansowanej astmy. Ale może ma zdeformowane swoje własne komórki rozrodcze, albo zaburzony metabolizm komórkowy, proces apoptozy, czy jeszcze coś bardziej niewykrywalnego, co pogłębi się z wiekiem i doprowadzi do ciężkich chorób z nowotworem włącznie? Przecież każda matka z eguły chce dla dziecka jak najlepiej, chroni je przed zagrożeniami, a skutki palenia biernego przez dziecko, to wielkie zagrozenie. Okłamujecie się bo chcecie sie wybielić, zmniejszyc własne poczucie winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kjjjhhgg
żebyś zdechła na raka odbytu yebnięta palaczko, ty koorwo niedoyebana jeszcze zaciesza, że przez dwie ciąży kopcila jak lokomotywa i dzieci TYLKO na górne drogi oddechowe chorują :O Ja pyerdole, takim koorwom powinno się odbierać prawa rodzielskie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do kjjjhhgg
a piłaś w ciąży piwko , winko, jadłaś kurczaczki , piłaś mleczko, oddychałaś idąc ulicą,????? również trułaś swoje dziecko i się odjeb bo sama jesteś qurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMM333
Nie rozumiem jak lekarz nie zrobił usg genetycznego w 13 tc, zmień lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje dziecko
twoj problem, trujesz je, to ty bedziesz sie z nim meczyc jak cos mu sie stanie nie my, wiec po co ten glupi topik, ze podobno martwisz sie o dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona:-(
Nie wiem nawet ile dziecko wazy itd?maz mi kazal do innego lekarza isc bo ta dr mi nic nie mowi.a przyczyna nie jest palenie tylko prawdopodobnie cukrzyca ciazowa mam zrobic badania w tym kierunku.poza tym zamiast potepiac mnie za wypalenie 3papierosow dziennie popatrzcie na te mamusie ktore chlaja alkohol w ciazy albo sie narkotyzuja!lub oddaja dzieci jak tylko becikowe w lapy wezma!ale nie to ja jestem przeciez wyrodna matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskada24
Zmartwiona, ja Cię nie potępiam, ale napiszę jak bylo ze mna i moim paleniem. Gdy dowiedzialam się, że jestem w ciąży nadal palilam, ale chyba dlatego, że do końca sama w to nie wierzyłam, że noszę w sobie dziecko. Rzuciłam w dniu, w którym poczulam pierwszego kopniaka. Naprawdę, bez żadnych nerwow itp po prostu ostatniego papierosa wypalilam chwilę przed tym, gdy poczulam ruchy malej. Nie moglam po prostu żyć gdyby okazalo się, że coś z moim dzieckiem jest nie tak, bo palilam. Sama zobacz - może to nie od fajek, a może jednak tak. Przerzuć się na e-papierosy, mniej zaszkodzisz malenstwu. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×