Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość aaakskkakoa
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie mdlosci meczyly ale na szczescie mam juz spokoj. teraz tylko bola mnie wiezadla macicy ale to normalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam termin na 21 lipca
no ja niestety teraz mam straszne (wczesniej bylo lepiej) bo przez ostatnie dwa tygodnie to juz nie daje rady i zadne internetowo-googlowe sposoby nie dzialaja na mnie :( ale nic przy nastepnej wizycie porozmawiam o tym z lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez warunki lipa..nie mamy slubu nie stac nas na wesele;/mieszkamy u mnie na wsi u moich rodzicow mamy 2 pokoje dla siebie ale tez lipa brak kasy mamy wziety kredyt na remat eh ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termin na 23 lipca
mnie wiezadla tez bolą :) ale najgorsze są mdłości i wymioty, od kwasu zrobiły mi się bardzo nadwrażliwe zęby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loody_pistacjowe
Witam Was :) ja tez we czwartek zaczynam 14 tc. Bylam ostatnio kilka dni w szpitalu, odwodniłam sie przez wymioty. Wymiotowalam ciagle, po każdym posiłku i nawet po wodzie :( teraz jest troszke lepiej, wymiotuje juz tylko rano ale mdli mnie caly dzien.. Malutko jem.. Od poczatku ciazy schudlam juz 7 kg :/ wiec nie za rozowo.. Pocieszam sie tym ze mimo wszystko Dzidziolek rosnie zdrowo, ma 7.5 cm :) pozdrawiam Was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pieska - nie mam pojęcia jak to będzie. Nasz jest 4-letnim "jedynakiem" w dodatku delikatnie mówiąc nie jest łagodny (rasa:cane corso)...Niby w domu aniołek, ale ma swoje zasady...Są różne metody przygotowania pieska - niby rozrzucenie ubranek dziecka, zanim wrócimy do domu i niby to pies powinien zastać w domu dziecko, a nie odwrotnie, że on jest w domu i przynosimy malucha...My mamy o tyle dobrą sytuację,że bez szkody dla psa możemy podrzucić go na pierwsze 2-3(?) tygodnie do rodziców, bez szkody dla niego ponieważ on jeździ tam kilka razy w tygodniu, wszystkich traktuje jak swoich, nie raz tam nocuje i ma tam swoją "narzeczoną" ;) Myślę,że nasze mieszkanie "nasiąknie" zapachem malucha, to będzie lepiej...No i przypominamy sobię podstawową zasadę wychowania:konsekwencja ;) Ja z wyprawki przed rozwiązaniem chcę kupić najpilniejsze rzeczy i to gdzies w czerwcu, np. łóżeczko, wózek, fotelik, ciuszki kilka sztuk, resztę później - teraz można dostać wszytsko od ręki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×