Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gusia09

Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Polecane posty

Milka, a ile spędziłaś w szpitalu? Rozumiem, że to przez tę miękką szyjkę? Lekarz powiedział Ci, jaka jest tego przyczyna? Joasieńka, Lonia, trzymam kciuki za rozwiązanie problemów. Co do tych nosidełek do samochodu to ja się wczoraj usmiałam, bo nic nie zrozumiałam z tego, co Gusia napisała i mówię mężowi, że ja jestem ułomna i nawet nie wiem, co dziewczyny do mnie piszą, a on się uśmiechnął i mówi, "pokaż... kochanie, ja to wszystko rozumiem, Ty się w ogóle tym nie martw, od wyboru sprzetu jestem ja i zrobię to optymalnie". I wytłumaczył mi wszystko, ajk to dział, co to jest ten fix cos tam itp. Także już nie muszę się przejmować wyborem wózka i fotelika, bo małżonek ma rękę na pulsie i powiedział, że to zrobi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Morgana- hehe, ja na poczatku tez nie wiedzialam co sie z czym je, a teraz moglabym zostac ekspertem od spraw technicznych::P Ale dobrze, ze maz wzial to na swoje barki, niech faceci zajmuja sie sprzetem, a my pieluszkami, ciuszkami i innymi przyjemnosciami:) wwwwwwww Milka- dobrze, ze juz wszystko ok, teraz juz na pewno spokojnie doczekasz do terminu bez zadnych komplikacji... wwwwwwww U mnie dzien kolejny choroby, ale nos mi juz puscil i przynajmniejmoge normalnie oddychac.. Zal mi tylko tej pieknej pogody, ale co tam, Mala i jej zdrowko najwazniejsze. Porzadnie sie wylecze, a pozniej bede korzystac z urokow lata:) a do niedzieli musze byc zdrowiusienka jak ryba, bo wlasnie na te ryby jedziemy :p wwwwwww Milego dnia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha Kini - nie chcę obiecywać ;) fajnie że nadaża się sporo okazji (pamiętnych dat) Ja wprawdzie swoje Anny obchodzę 7sierpnia, ale wątpię czy wytrzymam. A jak sobie ciebie poczytałam to za niedługo trzeba będzie założyc nowy temat pt. Szczęśliwe długo wyczekiwane mamusie :) A Gusia to musi zaaktualizować tabelkę, bo Michasia mamy już po tej drugiej stronie :) A swoja drogą Gusiu - zdradź tajemnicę wychowania dziecka. Też bym chciała aby mój synek była taki jak twoja córcia - podziwiać i oby tak dalej. A powiedz mi - masz wprowadzony stały system dnia? Bo mówi się by w danych godzinach karmić, spacerek, kąpiel itp. I powiedzcie mi bo sie zastanawiam ... czy jak np. nie pójdę na spacerek a np. wyprowadzę małego na dwór i bedziemy na podwórku to też sie liczy jako spacer? Bo wiadomo - czasem może być tak że np. przyjdą goście i nie będzie kiedy iść na spacer. I myślę czy samo to jak będzie na dworzu w wózeczku to też sie liczy. Iwka - bardzo ci dziekuję za kciuki.I witaj wśród szczęśliwych :) A Azja chyba się nieobrazi jak napiszę, że jest od 28.06. przeszczęśliwa mamusią Kubusia i dodam że jest prześliczny. Mileczko - uffff.... dobrze że u ciebie już wszystko oki :) A swoją drogą jak widzę ciebie to zawsze myślę że mogłyśmy byc razem :) Razem podchodziłyśmy do ivf . Szkoda że ci się nieudało. Dzis byłoby wesoło, ale i tak jest :) Na szczęście to nie wyścigi, masz pod serduchem małego bąbla i to najważniejsze. A nie ważne kiedy, ważne ze jest efekt i oby jak najwiecej osobom się udawało. Jak pomyślę .... ile przepłakałam. Miałam wrażenie że nigdy mi sie nie uda - przenigdy. Przychodziły na kafe iui nowe dziewczyny, udawało się im, stara ekipa też się wykruszała. Czułam, że zostałam tylko ja. Ale dzis wiem, ze cuda się zdażają. Morganna - po to mamy swoich mężów. Choć u mnie wózek wybierałam ja - on tylko przytakiwał. A swoją drogą dziewczyny może coś poradzicie. Fakt że mam końcówkę ciąży, ale męczę się w nocy. I już nie chodzi o to siusianie, a mam straszne skurcze łydek i to tylko w nocy. Mam nogi uniesione w górze, ale i tak nie wiem jak je ułożyć - budzą mnie. No i jeszcze słyszałam ze na finiszu należy odstawić tabletki. Ja pije witaminki i magnez, bo mam niedobór. Powinnam odstawić? Zapomniałam o to spytać doktorka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapciu to jak już będziesz szczęśliwa mamusia to pomyslimy ale myśle ze tu na tym naszym topiku niedługo wszystkie beda szczesliwymi mamusiami ;-) Jesli chodzi o spacer czy samo przebywanie na dworze to pewnie ze sie liczy , samo przebywanie na swiezym powietrzu jest ważne. Głownie chyba chodzi o to ze dzieci lubia jazde wózkiem im wieksze wertepy tym lepiej , moja jak wózek stanie to oczy ma jak pięć złotych , wiec musze cały czas chodzic ;-) ale jesli Twój Damianek bedzie Ci spał w stojacym wózku to bedziesz szczesciara ;-) Kanapko no własnie juz nie raz miałam zapytac o Azje , to cudownie że wreszcie sie doczekała swojego cudu , tez przezyła swoje , pozdrów ja od starej ekipy ;-) Jesli chodzi o magnez to nie musisz odstawiac , ja brałam do konca lekarz mi zalecił bo tez mnie łapało. mozesz spokojnie brac 500 mg , mnie tez pomagał zel chłodzący do nóg np z Bielendy albo okłady ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kanapko,jezeli moge zapytac..dlaczego Azja przestala pisac? Byla tak dlugo na inseminacji i nagle zniknela. No i Azyjko ogromne gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek i ich maluchów,gratuluje wszystkim którym się udało . Loniu serdecznie gratuluję ,Azjo hura super wiadomość ,niech maluszek zdrowo się chowa . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kini - żel oki - a jakie okłady? Bo rozumiem piszesz o tych skurczach łydek. No masakra - serio nie idzie spać. Gościu - wybacz, ale nieodpowiem na to pytanie. Uważam że to jest pytanie do niej. Ja też przestałam pisać i wiem że wiele osób z którymi mam kontakt. Po prostu kafe iui się popsuło. To że tu zaczęłam pisać to przez przypadk bo potrzebowałam pomocy. A szczerze mówiąc dobrze mi było jak nie pisałam na iui - to był wtedy mój czas ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapko okłady z zimnej wody np. Ja brałam takie małe ręczniki kuchenne i owijałam łydki na 10 min póki się nie nagrzały ;-) możesz też chłodzić zimnym prysznicem przed snem - bardzo orzeźwia ! ;-) no cóż trzeba przetrwać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kiniu. A jeszcze mam 2 pytanka do mamusiek. Mówi się by pod materacyk czy nóżki łóżeczka cos podłożyć. No i planuję by mąż wyciął z drewna takie kołki - kwadraciki pod nóżki by dziecko spało wyżej, ale nie wiem jakich wymiarów mają być to kołki. Czy mogłybyście mniej więcej określić mi w centymetrach - tak z 10-15 czy wiecej? I 2 pytanie - wiadomo że do porodu trzeba ogolić psiutkę. Czy ma być idealnie na gładko? Czy może być ewentualnie lekki odrost? No bo niby maż mi na bieżąco goli, ale gdyby odrost był np. 2 dniowy to mimo to golić na gładko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabelke zaraz postaram się aktualizować :D 🌻 Kanapeczko do sn wystarczy jak sobie podgolisz przy dziurce a i tak u mnie to nie jest wymogiem ale wolałam miec wygolone zeby widzieli jak szyją :D a do cc tylko lekko od góry. Ja pod materacyk podkładałam tylko jak Ala była lekko chora tzn miała katarek bo tak lepiej jej się spało (bo z noska lepiej spływało) teraz jak jest ok to wyjęłam książki bo taka z niej wierc*pięta że w momencie zjeżdzała. A książki grubości 8-10 cm. Ala ma ustalony mniej wiecej stały rytm 5-6 jedzono później drzemie / śpi tak do 7-8 wstaje pobawi się, i ok 9-10 kolejne jedzenie i czasem drzemka tak ok 1h jak ją przeciagne do 11-12 to dostanie cyca i wtedy z reguły zasypia, a jak nie to znowu się pobawi i ok 13-14 znowu cyc i spanie murowane ok 2-3h jak jestem na działce wystarczy że przejdę się 5 min i śpi jak susełek i stawiam ją pod drzewkiem. A jak jest chłodnawo to w tym czasie spacerujemy. 17-18 cyc 19-19,30 kąpiel cyc i zasypia do 20 i spi do 5-6. Czasem jest tak że śpi w wózku do 3h a czasem jest tak że musze z nią połazić. choć akurat Ala nie lubi dużych wertepów. A jak to zrobić żeby dziecko było "grzeczne" trudno powiedzieć tak samo wyszło nic specjalnego nie stosowałam, no może nie lece do niej na każde kwęknięcie i teraz często jak się obudzi potrafi leżeć tak do 30/40 min i sobie patrzeć na boki a jak się znudzi to dopiero woła (krzyki nie płacz). Przed kąpielą staram sie ją wyciszać puszczam kołysanki poturlamy sie po łóżku kąpiel dostaje cyca i w ciągu 20-25 min zasypia a jak nie to ją zostawiam i sama zasypia, ale odchodząc nie patrze na nią ani się do niej nie uśmiecham żeby nie myślała że będzie zabawa. Bo niestety dzieci po naszej mimice dużo odczytują :D Ale się rozpisałam idę się pakować bo jutro jedziemy w góry na weekend tzn do poniedziałku mamy 200 km do przejechania i się zastanawiam jak Ala to zniesie. Ogólnie codzinenie trochę trzaskamy km jakieś 30-50km ale to z przerwami a ciągiem to nie wiem. Trzymajcie kciuki żeby było dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapko jeśli planujesz coś podłożyć pod łóżeczko to wydaje mi się że to musi być coś zbliżone do wymiaru średniej książki żeby łóżeczko stało jednak stabilnie , bo uwierz mi zdarzy Ci się nim czasem bujać ;-) mogą być to kołki a raczej takie klocki z drewna , książki itp ważne żeby było twarde i stabilne i miało wysokość ok 5 cm nie więcej bo dziecko będzie zjeżdzać. Co do golenia to w moim szpitalu był to wymóg nr 1 i do cesarki i do sn , pielęgniarki pytały i sprawdzały po kilka razy czy aby napewno żeśmy tego dopilnowały aż się dziewczyny w sali śmiały - krótko mówiąc nie mogło być ani jednego włosa..Ale jak widać co szpital to obyczaj i jeśli nie masz możliwosci rozeznania się jak to jest u Ciebie w szpitalu to lepiej to załatwić przed porodem jeszcze w domu , bo nie wyobrażam sobie żeby mnie ktoś golił... a taki przypadek miał miejsce jak leżałam przed porodem... okropność..;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gusia miłego weekendu , myślę że Ala dobrze zniesie podróż dzieci raczej lubią jazdę a nawet gdyby się znudziła to się przecież zatrzymacie odetchnąć.Zrób ładne fotki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Loniu WIELKIE GRATULACJE(pisałam kiedyś na wątku inv pod niciem ILA78) cieszę się że przypadkiem tu zerknęłam i mogłam przeczytać, że w końcu kochana udało się i masz swoje WIELKIE MAŁE SZCZĘŚCIE.Mój synek ma już 2,5 roczku i jest całym naszym światem. Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loniu ogromne gratuacje dla Ciebie i całusy dla synka :) Jesteś już MAMĄ !!!!! Mam nadzieję że laktacja ruszyła.Pamietaj taki kilkudniowy maluszek najada sie nawet kilkoma kropelkami siary, bedzie dobrze MUSI. xxxxxxx Kanapeczko teraz czas na Ciebie, oby było szybko i prawie bezboleśnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milka to dobrze ze wszystko ok i jestescie juz w domku. wazne ze trafilas na dobrego lekarza ktory cie poprowadzi. 🌻 morgana no moze zakrecilam troche, dobrze ze mąż zrozumiał :-) i wie co robic 🌻 dobra zmykam bo jedzuemy w gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula, daj znać, jak po połówkowym, ciekawa jestem, jak to wygląda w Polsce. Dostałam wyniki moich badań z wtorku (właśnie sobie tłumaczę z francuskiego) i w 21. tygodniu (21 t. 1 dz.) moje bebe ważyło 424 g. Byłam też dziś u ginekologa prowadzącego ciążę w Szwajcarii. Spoko gość, ale ja nie wiem, czemu oni tu tak słabo mówią po angielsku. No szło się z nim dogadać, ale płynnie to on nie mówił. W każdym razie, prosiłam go o zwolnienie, to on w ogóle nie wiedział, o co mi chodzi. Rozbawiło mnie to, tu nie dają kobietom tak jak w Polsce. Ale w końcu mi dał na 5 tygodni, także kamień z serca, nie będę musiała podróżować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kini - jeszcze raz dziękuje. Wzięłam ścierkę kuchenną, namoczyłam i wsadziłam na parę minut do zamrażarki i przed zaśnięciem położyłam na nogi. Potem gdy w nocy wstałam siusiu znowu wsadziłam do zamrażarki i przy kolejnym siusiu jak wstawałam (a wstaję często) wyjęłam i znowu położyłam - nawet zasypiałam tak. I powiem że było o niebo lepiej. No i Kini - mi właśnie o takie klocki chodzi. Tylko mąż pyta jakich wymiarów, a ja mu ze pod kątem 30stopni, ale on mi w centymetrach i ja mu że chyba z 10cm. Ale pewna nie jestem temu was pytam. Czyli ty mówisz 5cm starczy? A golić to goliłby mnie mąż. Teraz też staramy się co najmniej 2 razy w tygodniu zaglądać do psiutki i ją "gładzić" Daisy - mam nadzieję że będzie choć troszkę mniej bolało, ale zniosę wszystko - aby był zdrowy. Twój Wojtus będzie miał kumpla hehe Gusiu - udanego wypoczynku. I dzięki za rady - każde są cenne i zastosować nie szkodzi spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millka pisz częściej bo jak długo Cie nie ma to się martwimy.Co się działao??? xxx Kini mam nadzieję że się unormuję bo juz mi ciężko go nosić hehe co do apetytu to nie jest tak kolorowo położna powiedziała że powinien jeść ok 150 mil 5 razy dziennie ok je ok 70/90 co 3 /4 gdziny wiec i tak troche za mało.A jak twoja Emilcia uśmiwecha sie już świadomie??? bo ja się doczekac tego pierwszego świadomego uśmiechu nie mogę!!! xxx Anetko kuruj się pogoda nie ucieknie xxx Kanapeczko ja pod koniec ciąży nie brałam żadnych witamin .Skurcze łydek są normalne w ciąży chyba magnez jest najlepszy. pod łóżeczko nic nie podkładam co do zarostu to ja byłam wygolano na zero zreszta taki też był wymóg i nawet położna pytała czy jestem do golenia ,ale mój dbał o to żeby bylo gładko xxx a aj dziś jade do doktorki rano zobaczylam krew na bieliznie w miejscu gdzie mam szew i faktycznie cos mi z tamtąt leci ehhhh znowu pod górkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po usg polowkowym.Maly Mateuszek jest piekny i zdrowy.Jak bedzie dalej tak przybieral na wadze to urodze malego klocka :)lekarz mowil ze jestesmy w gornej granicy normy (prawie 500gr).wszystkie narzady super,bez zarzutu.szyjka macicy dlugasna i zamknieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - kloc nie kloc - aby zdrowy :) Nadzieja - mój raczej też dba - ostatnio sam zaproponował golenie - ja już zapomniałam ... A ci chodzi że tych klocków niepodkładałaś, tak? Bo wcześniej pytałam tez o ochraniacz na materac (podkład) , ale rozumiem, że piszesz o klockach. A propo tego podkładu to jeszcze go nie kupiłam ale zakrząta się w mojej głowie. Ciekawe jak Lonia radzi z laktacją. A powiedzcie. Na KTG ze zaczyna się poród to ile muszą wynosić skurcze? To tak z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapka ja sie bardzo ciesze ze rosnie i uwielbiam dzieci z grubymi udami i takimi slodkimi faldkami :)po tatusiu idzie.gorzej z porodem silami natury.wolalabym cesarke ale chyba wyboru nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Kanapko myślę że 5 cm nachylenia wystarczy , zresztą podłóż jakąś książkę albo przedmiot na próbę to zobaczysz czy Ci odpowiada. Za wysoko też nie dobrze, ta moja poduszka klin ma w najszerszym miejscu ok 5-7 cm Co do golenia to lepiej być przygotowanym niż potem się stresować , a na myśli miałam że okropność jakby musiał Cię golić personel :-( a mąż to całkiem inna sprawa ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nadzieja wierzę Ci że jest co dźwigać masakra, wczoraj byliśmy u lekarza bo ja jako matka-wariatka wymysliłam pleśniawki (oczywiście ich nie ma) i przy okazji ją zważyła i Emi już waży 5630 więc mam co dźwigać. Powiem Ci więcej , przez całą ciążę mimo problemów z zaparciami nie miałam hemoroidów , nie rodziłam naturalnie ale za to teraz od jej dźwigania po całym dniu mi wychodzą... z wysiłku masakra , a co to będzie jak będzie ważyć 7...9....10...:-( Co do karmienia to połóżne różnie mówią ale one się kierują normami i tabelkami a wiadomo że każde dziecko jest inne. Tak 2miesięczne dziecko powinno za każdym podejsciem wypijać ok 90-120 ml , tak nawet piszą na opakowaniach z mlekiem. Ale w praktyce inaczej. Ja w nocy małą karmię tylko piersią , raz czasem 2 zależy a w ciągu dnia także i 3 razy dokarmiam ją mieszanką , czasem też tylko 2 razy. Rozrabiam jej 90 ml z tego wychodzi setka ale czasem zje wszystko , czasem 60 a czasem 30 i nie pakuje jej jak nie chce , ładnie przybiera na wadze więc widocznie tyle jej trzeba. Emilka uśmiecha się świadomie od jakiś 2-3 tyg i robi to tak uroczo i rozbrajająco że się rozpływam ;-) Poczekaj jeszcze kilka dni to lada chwila ;-) Daj znać co tam z Twoim szwem , mam nadzieję że to nic poważnego , może się przedżwignęłaś właśnie , mnie też czasem bardziej boli. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Paula to cudownie że Mały rośnie jak na drożdżach ;-) wagą się tak nie martw dzieci rosną rzutami , potem może przystopować żeby potem na koniec się rozpędzić , tak było u mnie ;-) Oj musiałabyś zobaczyć moją Emilkę jakie ma pulchniutkie udka do schrupania z fałdkami ;-) Mateuszek pewnie tez taki będzie , ale jeśli będzie naprawdem dużym dzieckiem powyżej 4000 gr to zrobią Ci cc takie są przeisy przynajmniej u nas w szpitalu ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu co u was kochana , już w domku ? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz miłego dnia dziewczynki pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinuś dostałam antybiotyk bo moja doktorka powiedziała że nie wyglada to najlepiej :( Nati od wczoraj je inne mleko przeciw kolkom i zaparciom niestety to mleko ma inną konsystencję i niestety zapycha smoczek nawet 2 no sama nie wiem co robić . Zazdroszczę Ci tego uśmiechu ,mój Nati dzis się usmiechnoł ,ale tak tylko troszke że ledwo było to widoczne gada za to jak najęty heheh juz bym chciała zeby był duzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja ja mam własnie to samo mleko , Emi pije je od poczatku. To prawda ze ma konsystencje takich granulek dzieki czemu jest lekkostrawne ale uwierz mi dziecko nauczy sie je pic i ma to swoje plusy dlatego ze nie przyzwyczai sie i nie rozleniwi ze z butli łatwo leci a tu sie musi napracowac jak przy cycku. Ja nawet celowo na poczatku kupiłam butelke madela co kształtem przypomina piers i ma kilka kanalikow wiec miała jeszcze bardziej utrudnione zadanie. Teraz używam butelki AVENT ze smoczkiem do naturalnego karmienia (takim szerokim) i celowo używam smoczka 0 zeby sie troche napracowała dzieki czemu chce ssac tez cycka. Kilka dni i sie przyzwyczai ale za to nie wiemy co to zaparcia odpukać póki co ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kini ja kupiłam z tommee butelki anty-kolkowe fajne .Mam pytanie pisałaś o hemoroidach jak ci sie to obiawia???? bo ja tez nie miałam wcześniej problemów a teraz jak jestem w toalecie to przy numerze dwa :) szczypie mnie dziwnie siostra dzis mi powiedziała ze to moga byc hemoroidy no masakra xxx loniu jak sie czujesz pisz co u ciebie??? joasieńka ty też buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane! U mnie trochę lepiej, Blanka przybiera, ale na dolnej granicy normy... Wcześniej przybierają na górnej, teraz na dolnej. W trakcie karmienia początkowo je ładnie i po jakimś czasie zaczyna sie prezyc, plakac, puszcza baczki, odpycha sie i potem jak już trochę pojadla i piersi sa miękkie i już tak dobrze nie leci to sie denerwuje i jest szarpanina. W nocy przez sen je ładnie. Wieczorami przestraszona, ze sie nie najada zaczęłam dawać jej butelkę po piersi, ale zjada ok 30ml czyli chyba nie jest taka głodna bo robię jej 100ml. Przez to wszystko boje sie ze strace pokarm jak zacznę dawać jej butle, a z butelki leci lepiej więc sie tak nie wkurza. Próbowałam odciagac laktatorem, ale nawet jak piersi sa jak skały to leci tylko 20 ml. Zauważyłam ze chyba przez butle sie tak nie zapowietrza jak przy piersi ( mam butelki antykolkowe Dr Browna z takimi niebieskimi rureczkami) Jutro idę do rejonowego pediatry, ale chyba cały przyszły tydzien będę jeździć po lekarzach- pójdę do gastroenterologa dziecięcego, żeby wykluczył ze to nic powazniejszego. Jeśli to kolki to wytrzymam. Jeszcze zastanawiałem sie nad alergia na mleko, ale jak daje jej zwykły Bebilon to wcale nie czuje sie po nim gorzej. ####### Kini, Nadziejko współczuje z tymi dolegliwosciami, ja miałam zaraz po porodzie zaparcia i niewielkie pobolewania to straszna masakra. Jedyne co mogę Wam poradzić to dieta z blonnikiem i unikanie zaparc. Nadziejko ty karmisz tez piersią? ######## Loniu już w domku jesteście?? ######## Kanapko ja mam ten klinek pod główkę w lozeczku i on jest chyba trochę za wysoki bo Blanka sie zsuwa. Ja ja czasami kłade dziecko spac na brzuszku ( mam monitor oddechu) i wtedy jest bardzo niewygodnie. Jeśli natomiast dziecko ulewa to rzeczywiście jest bardzo przydatny- na początku sie przydał, teraz już go wyjme. ###### No to teraz Kanapka i kto dalej w kolejności Paula? Marietanka? Keyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - troszkę się wystraszyłam. Dziś w toalecie podczas siusiu jak się podcierałam zauważyłam nieduży śluz na papierze z niewielką ilościa krewki. Coś typu jak się zbliża czy kończy @. Czy to oznacza że wyszedł mi ten czop? Ale niedużo tego śluzu. Myślałam, że tego wyjdzie jakoś dużo. Nie wiem co mam myśleć? Czy to oznacza że poród tuż tuż? Ale nie wiadomo kiedy,co? Bo niby czytałam że czop nic nie oznacza, że może poród być równie dobrze i za tydzień. Jej napiszcie coś, bo kręćka dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapeczko to mógł być czop, ja przy pierwszym porodzie zaczęłam plamić raczej na brązowo i też nie było tego dużo i urodziłam następnego dnia. Musisz czekać na skurcze bo może być tak że to jeszcze potrwa. Powodzenia. Joasienko ja jestem po Kanapeczce termin po ostatnim usg mam na 7.08 a po okresie 15.08 i Marietanka i Keyt 19.08 więc któraś z nas zobaczymy kto się pierwszy wyrwie :) Joasienko moja córka miała też niepokoje czy jedzeniu, początkowo myślałam o kolkach a okazało się że to zgaga. Ona prężyła się przy jedzeniu wyginała i ogólnie nie chciała jeść. Podczas spania odchylała też wysoko główkę, musieliśmy zmienić mleko na Bebilon Pepti. Loniu??? Co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapko spokojnie , tylko nie panikuj... może to oczywiście oznaczać że się zaczyna powoli ale to może trwać nawet kilka dni. Odejscia czopu śluzowego byś nie mogła nie zauważyć , jest go więcej niż na papierze , poza tym towarzysza temu inne objawy np bóle krzyża , skurcze itd.. spokojnie obserwuj swoje ciało i dopóki jakieś objawy się nie nasilą to myślę że możesz być spokojna.Niemniej jednak Twoja godzina 0 sie zbliza wiec musisz być przygotowana ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Joasiu , bardzo się cieszę że trochę u was lepiej , najważniejsze że przybiera na wadze. Nie rezygnuj z laktatora , ja nie ściągałam więcej niź 30 ml w porywach , ale zawsze lepiej jak pije Twoje mleko niż sztuczne. Dobrze że idziesz do pediatry , lepiej wszystko sprawdzić i będziesz spokojniejsza. Myślę że wszystko się ułoży, może poprostu oprócz tej kolki jest niecierpliwa i nie chce jej się już po kilku minutach ssać , na początku to leci prawie pod ciśnieniem a potem to juz musi possać żeby wydostać mleko ;-) jeśli już dajesz jej butelkę to dawaj smoczek o możliwie najmniejszym przepływie bo jak wyczuje że z butli świetnie leci to już potem wogóle nie będzie chciała ssać , tak mi poradziła moja położna , pracuje też w poradni laktacyjnej. Mam nadzieję że wszystko wam się unormuje. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Nadziejo objawem hemoroidów jest m/in pieczenie , swędzenie , ból albo nawet krwawienie przy załatwianiu. Jeśli Cię piecze to może to być to ale też nie koniecznie. U mnie większe zaparcia powodowały krwawienie , zwłaszcza po porodzie ale teraz większym problemem jest to że po całym dniu chodzenia z nią na rękach i noszenia jej ,wieczorem mi wyłazi z d... tzn czuje że mnie tam ciągnie i wyczuwalna jest taka gulka która po nocy się wchłania żeby na następny dzień wieczorem znów o sobie dać znać..kup sobie maść , jesli wcześniej nie miałaś z tym problemów to szybko się z tym uporasz. Np Avenoc lu Posterisan albo czopki hemorectal , można przy karmieniu bo działają miejscowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaolciu - skurcze to ja już mam, ale takie nieregularne - przepowiadajace te chyba. Oj - szczerze to chciałabym przenosić, bo mój dr na złość poszedł na urlop - a on jeden taki normalny. Co śmieszne wszystkie co siedzimy i czekamy na KTG to chcemy przenosić tylko po to by poczekać na powrót doktora. A masz fajny termin 7.08. - w dniu moich imienin. Kini - co mówi ostatnio moje ciało? Mały się wierci, wypina / mam skurcze przepowiadajace od paru dni - ból krzyża też / skurcze łydek w nocy /od 2 dni czuję mokro w kroku, a wczoraj rano jak wstałam (śpie w koszuli bez bielizny) kropla jakby wody pociekła mi po nodze / a wczoraj jeszcze mnie nogi jakoś bolały - takie ciężkie były. Kini - a ty taka obcykana. Poradź mi kiedy najlepiej mam robić lewatywę. Bo kupiłam sobie tę Enea czy jak. Ale nie wiem w którym momencie najlepiej ją robić. A ja kiedyś na zaparcia jadłam surowe płatki owsiane i popijałam wodą - dzień w dzień - i tak po miesiacu picia miałam wrażenie jakby mi ktoś pupcię wazelinką posmarował - tak lekko szło załatwianie. Wiec moze popijcie sobie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapko mi robili lewatywę w szpitalu tuż przed cc. Jeżeli zamierzasz zrobić ją w domu to najlepiej tuż przed pójściem do szpitala tylko nie wiem czy jak Cię ''złapie'' to czy będziesz miała czas ją zrobić , a u was w szpitalu tego nie robią? masz tu przydatny link : http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_lewatywa_-_jak_to_zrobic_cz2.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×