Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gusia09

Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Polecane posty

Dzieki za gratulacje:) Teraz czekamy na kolejnego forumowego dzidziusia:) wwwwwwww Anulka- mnostwo kobiet rodzi naturalnie i pozytywnie wspominaja porod takze nie sugeruj sie moja historia czy hitoriami innych. Gdyby u mnie wszytko odbylo sie naturalnie, tzn skurcze, odejscie wod, postep w rozwarciu to pewnie wcale nie byloby tak zle. Takze glowa do gory- dasz rade:) wwwwww Jeny- co do mojego samopoczucia to jet ok, rana troche boli, najgorzej jak za dlugo posiedze i raptownie sie zerwe. Poza tym jest ok. pokarmu mam mase, musze odciagac bo doslownie leje mi sie z piersi. Ale mala karmie mm, bo wydaje mi sie, ze moj pokarm jest malo wartosciowy. Potrafi siedziec przy cycku godzine, bo czym zasnie na dwadziesscia minut i zaraz jest placz i walka o cyca.. Probowalam tez sciagnac i dac jej butelka ale jest to samo. A po mm zasypia i potrafi spac po 3 godziny. Przykro mi ze nie moge karmic ja piersia, ale co zrobic skoro mala sie nie najada. Oczywiscie daje jej cycka, niech ma bliski kontakt z mamusia, ale tak czy siak musze dokarmiac. A mala czasem daje tak popaic ze szok. Najedzona, w pieluszce sucho, a potrafi tak plakac, ze az serce czlowieka boli.. Nie wiem jak jej pomoc. Kupki robi, wiec raczej od strony brzuszka wszystko dobrze. Dzisiaj dala nam wyjatkowo do wiwatu. Wstala o 16 i od tamtej pory nie spi. Dostala butle, dostala cyca, ziewa jej sie i widac, ze zmeczona a bidulka nie umie zasnac i juz tyle sie naplakala, ze mam ochote plakac razem z nia.. Wiem, ze u kazdego dziecka jest taki etap, ale to przykre kiedy nie umie sie pomoc wlasnemu dziecku. Moze dzisiaj ma tylko taki dzien??? wczoraj w nocy ladnie spala, budzila sie tylko na jedzonko i spala dalej, jak anioleczek.. Zobaczymy co bedzie dzisiaj. Poza tym jest cudna, lubi jak sie ja przytula, mowi do niej.. I jest taka kochana, bezbronna i nawet przeslala mi juz kilka nieswiadomych usmiechow:) wwwwwwwww Dziewczyny cesarkowe- czy Wam blizna rana spuchla?? Bo dzis mam z jednej strony mega spuchniete i nie wiem czy sie martwic czy nie. wwwwwwwwwwww Ktora teraz w kolejce?? Anulka, Morgana, Paula?? wwwwww Pozdrowienia dla wszystkich i milego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guśka30
AnetaG84- Anetko ja byłam po cc ,ale mi nic nie spuchło więc ci nie doradze. może dziewczyny bardziej się orjentują. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetka czemu piszesz że twoje mleko jest mało wartościowe???? Dlatego ze często ją karmisz???? dzieci na cycu tak maja, mleko z piersi jest szybko trawione dlatego ciagle by tylko wisiały na cycu .MM jest bardziej sytne i twai się dłużej ,ale nie rezygnuj z cyca to najlepsze co możesz teraz dac Lili Co do rany po cc to ja miałam trochę spuchniete za to było bardzo czerwone i ciezko sie goiło jeszcze nie jest super,do tego ciagle nie czuje brzucha tzn mam taki ścierpniety jak nie mój . 🌻 Mamuski mam problem zauważyłam juz parę razy że Nati łapie się za tył główki,na poczatku myslałam że go swędzi ,a dziś jak do dotknełam to sie troche bronil.Nic tak nie ma ,ale martwie sie jak cholera ,ażsię upłakałam dzis tak bardzo się o niego boje ,czytałam ze to możse ból idzie az od zębów ,ale nie wiem .Co wy o tym myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejko a może spał długo w jednej pozycji i sobie odgniótł albo się uderzył? wiesz mojej Emilce też się zdarza łupnąć głową na macie jak się przewraca. Wiesz tam z tyłu głowy też jest ciemiączko , nie uciskaj zapytaj koniecznie pediatry. A podajesz tę wit D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kini - a zakupiłam dla Damianka wit.D + DHA - może byc, co? A powiedz bo usłyszałam niedawno ze te szczepionki skojarzone są niedobre - czemu? Bo ja zaczęłam szczepić tymi 3w1. Aaa i możliwe żeby Damian był uczulony na ten alatan? Bo jak mu posmaruje nim dla odmiany to pryszczylki ma. Czemu? dużo osób sobie chwali alatan a u mnie chyba nie zdaje on rezultatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapko wtd3 + dha jest ok , chociaż jak karmisz piersią to dostarczasz Mu niezbędnych kwasów i składników ale ok. Co do szczepień to nie słyszałam żeby była szkodliwa , uważam że należy szczepić niż potem leczyć.Jak zaczęłaś cykl 3w 1 to musisz go kontynuować żeby to miało sens. A uczulenie na allantan czasem się zdarza chociaż rzadko, odstaw na kilka dni a potem zrób próbę prowokacji i posmaruj - będziesz wtedy wiedziała że to od maści. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Anetko niestety blizna ciągnie i boli przez jakiś czas..mnie spuchła ale tak po miesiącu jak dźwignęłam wózek.. musisz bardzo uważać przez najbliższe tygodnie bo z wysiłku potem powstać zrosty. Jak odpadną strupy to masuj codziennie oliwką wieczorem jak leżysz w łóżku okrężnymi r*****i to unikniesz bliznowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolija
hey mam pewien dylemat mianowicie 2 raz spoznia mi sie okres.... ostnio mialam po 42 dniach pierwsze dwa dni bylo plamienie prawie nie widoczne a potem okres sie robujal tak ok 6 dni zywa jasna krew,troche tak chyba inaczej wyglądało niz zwykle dzis 44 dzien i nie mam znwou okresu..... zawsze kocham sie z mezem z zabezpieczeniem wiec naprawde nie wierze ze moglabym byc w ciazy,miesiac temu robilam test byl negatywny,tak naprawde nic mnie nie boli, wydaje mi sei tylko ze mam wiecej tluszczyku na brzuchu ale to moje urojenia mysle.... narazie testu nie robie czekam az okres przyjdzie..... co myslicie? moze to po winie 2 tyg temu pilam 2 kieliszki... nie jestem tez na rzadnej diecie, mam nawet 1 kg na plus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie niewiem cxy mnie koajrzycie, udzielaalam sie na forum inseminascji jakis czas temu i na ciazowym nr 1 Kanapkus to smutne co piszesz,jeszcze niedawno ogladalm filmik na fb jak twoj m byl z synkiem a tu taka wiadomosc, trzymaj sie i nie daj sie. kolijo nie bardzo rozumiem , co by ci sie mialo eraz zrobic od 2 kieliszkow wina 2 tyg temu. nie ma rady rob test lub bete bedzie jasnosc. anulko pociesze cie ja rodzilam 3 lata temu w pol godziny, rozwarcie do 9 cm zrobilo mi sie podczas snu, o 5 rano przyjeto mnie na porodowke a o 5:55 synek byl na swiecie, druga faze porodu mialam 10 minutowa, heh oby teraz tez tak , podobno drugi przy takich preferencjach organizmu bedzie szybszy, wiec zawczasu mnie tu poloza do szpitala bym nie urodzila w domu heh. kinia jak coreczka? pozdrawiam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idea witaj :) gratuluję 2 ciazy :) aneta, idea dzieki za pocieszenie... ja mam wielka nadzieje, ze tak będzie... jutro mam wizyte u gina zobaczymy co powie bo dalej mam infekcje moczu nie wiem w sumie od czego? moze przez te gestoze ciazowa i boje sie ze skieruje mnie na cesarke... ale nic mnie nie boli ani nie piecze... jedyne co ciezko mi chodzic bo maly cisnie na dol...szczerze mówiac juz nie moge sie doczekac az cos sie zacznie, bo jestem wykonczona, koncowka ciazy to swego rodzaju paraliż ruchowy przynajmiej u mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolija zrób betę z krwi a rozwiejesz swoje wątpliwości. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Idea10 witaj , jasne że Cię pamiętam , podczytuję was też czasem na jedynce ;-) Bardzo Ci gratuluję , jak się czujesz w 2 ciązy ile zostało do końca? A jak Tomeczek? u nas ok Emilka rośnie za dwa tyg skończy pół roku , nawet nie wiem kiedy to zleciało ;-) życzę ci takiego błyskawicznego porodu i szybkiego powrotu do domu z maluszkiem. I co córeczka? ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz anulka wspólczuje końcówka jest rzeczywiście męcząca zwłaszcza przy takich dolegliwościach. Infekcje dróg moczowych to niestety przypadłość kobiet w ciąży , pewnie lekarz zleci wymaz żeby wykluczyć bakterie które są wskazaniem na cc niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idea- pozazdrościć takiego porodu. A co do mnie .... no cóż - życie. Kini - no ja właśnie tak po przerwie posmarowałam go alatanem iż tak przyuważyłam ze od niego ma czerwone krostki no i teraz też wyskoczyły - czyli chyba muszę odstawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiniu jeszcze nie znamy plci bo to dopiero 10 tydzien, nie ukrywam fanie by bylo gdyby byla dziewczynka bo chlopca juz mamy,ale oby zdrowe, chociaz Tomaszek mowi ze cce brata heh. U nas to juz prawie przedszkolak, bedzie chodzil na 3 godz 3 razy w tyg.A czuje sie swietnie poki co, zadnych mdlosci zreszta tak jak z Tomkiem, ale niestety zbliza sie zmora taka jak w pierwszej ciazy czyli zgaga, w pierwszej na koniec to juZ krwia plulam od niej, od 4 miesiaca do konca byla. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem załamana mój m praktycznie Julką się niezajmuje koledzy nadal ważniejsi moje małżeństwo przechodzi kryzys i nieprzetrwa go niewiem co robić tylko Julka nas łączy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kini dzięki za info. Jutro sie dowiem co z tym fantem zrobi. Zastanawiam sie tylko skoro mam tę infekcję juz jakiś czas czy nie jest za późno na leczenie skoro nie dalo sie wyleczyc do trj pory Keyt współczuję. Jedyne co mogę powiedzieć z obserwacji to to że większość moich znajomych (facetów ) metodą spychologii tak postępuje. Niestety mężczyźni nie sa az tak wysoce zaangażowani w wychowanie potomstwa jak kobiety. Nie mówię ze wszyscy tacy są ale dla czesci zawsze znajdzie sie jakaś wymowka aby pójść z kolegami., zrobić to czy tamto albo jeszcze co innego. Fakt ze totalne olewactwo jest już swinstwem bo przecież dziecko samo się nie poczelo ale tak bylo i bedzie ze dla mężczyzn czesto potomstwo to kolejny etap w życiu jak nowe auto czy motor. Staram sie nie uogolniac i wsadzac do jednego wora bo pewnie dziewczyny maja wsparcie itd w swoich mezach ale to kobieta wiedzie pierwsze skrzypce w wychowaniu. Moze poprostu porozmawiaj z mezem dlaczego tak sie zachowuje może istnieje jakis powód? Zycze aby wydoroslal mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
key wspolczuje ale musisz chyba jasno wyegzekwowac czegoi jakiej pomocy oczekujesz od meza, nie pozwol na kawalerskie zycie kiedy ty zajmujesz sie tylko dzieckiem, moze on nie wie jak sia zajmowac malutka i temu tak robi.ja swoje dopuszczalam do synka od malego, przewijal kapal, karmil. wiedzialamze bedzie fanym tata ale niesadzilam ze az takim. obowiazkow chociaz raz dziennie zabiera go na podworko, po pracy w weekendy to 2 razy. spokojnie moge i zostawiac nawet na weekend samych, on po prostu lubi i chce sie nim zajmowac.wszystkimzycze takiego meza :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Keyt- przykro mi, ze tak sie dzieje.. Nie wiem czemu gdy pojawia sie dziecko i to tak oczekiwane to u mnostwa malzenstw dochodzi do takich rzeczy... Mam nadzieje, ze jakos to rozwiazecie miedzy soba, pogadaj z nim, powiedz ze potrzebujesz jego wsparcia... U mnie wyglada to tak, ze moj m nie wdzi swiata poza mala, najchetne caly czas by ja nosl, przytulal, a jak tylko mala zakwil to tatus juz jest obok.. Nie wyobrazam sobie ze moglabym nie miec w nim wsparcia.. I wszystkim kobietom zycze takiego zaangazowania meza w opieke nad maluszkiem, to jest naprawde nieoceniona pomoc... wwwwwwww Dziewczyny- dzieki za rady w sprawie rany po cc, jutro przychodzi polozna, to zobaczy ta moja blizne, mam nadzieje ze tak wlasnie ma wygladac. wwwwwwww Anulka- ja cala ciaze borykalam sie z jakimis bakteriami w moczu itd. Nie pomogly zadne antybiotyki ani zadne domowe sposoby.. Nie wiem jak to bylo na koncowce ciazy, bo w szpitalu zrobili mi badania ale nic nie powiedzieli.. Spokojnie, masz jeszcze troszke czasu, to moze uda CI sie to jakos wyleczyc.. wwwwwwwwww Idea- witam i gratuluje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta dzieki :) ja juz to lecze 1,5 miesiaca i wyleczyc sie nie chce, dzisiaj po badaniach widze ze mam sladowe ilosci krwi i leukocytow w moczu, zobaczymy co powie gin o 19 mam wizyte wiec moze podejmie jakas decyzje. co do blizny po cc niestety nic nie pomoge ani nie powiem bo sie nie znam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anetko, ja tez miałam wywoływany poród długo się zastanawiałam czy w ogóle się na to zgodzić czy jednak czekać ale było po terminie bałam się. Jak poszłam do szpitala to wszystkim krzyczałam że zgadza się na wszystko tylko nie na przebicie pęcherza płodowego. Pęcherz płodowy może być przebity jak jest rozwarcie na 8 cm jeśli zostanie przebity bez rozwarcia to powoduję nagle sile i niefizjologiczne skurcze które są szokiem dla Ciecie i dziecka, tego się nie powinno robić! Niestety robi się. Wody płodowe amortyzują ciśnienie napierające na główkę dziecka w trakcie skurczy, najlepiej jak wody odejdą już przy bólach partych jak jest rozwarcie! bo dziecko rodzi się z poślizgiem razem z odpływającymi wodami. Dziewczynie nie dajcie sobie przebić pęcherza płodowego czasem to rozkręca akcję porodową ale jest to właśnie taki koszmarny poród strasznie bolesny i może się skończyć tak jak u Anetki. Bardzo mi Cię szkoda ze musiałaś przez to przejść. Anetko napisałaś mi że już nigdy nie chcesz rodzić naturalnie uwierz mi że poród siłami natury tak nie wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agolcia- dzieki za to co napisalas, bo myslalam, ze moze ze mna cos jest nie tak, ze moze za bardzo spanikowalam, bo przeciez tyle osob rodzi naturalnie, wiec dlaczego ja nie dalam rady... Jak trafilam na porodowke, to lekarz tylko powiedzial, ze przebijajac mi pecherz zrobili mi najwieksza krzywde- teraz juz wiem dlaczego... Jeszcze raz dzieki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idea wypad z twoim chwaleniem ciagle. tu dziewczyny placza przez frajerow a ty tu wyskakujesz z "zycze kazdej takiego meza" to dobrze,ze tak wam sie uklada oby tak dalej,ale nie uwazasz,ze moze ktorej jest smutno wlasnie ? nie dosc ze Tomaszek to juz cudowne dziecko to jeszcze teraz mezulek cudo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to forum by wzajemnie plakac, napisalam dziewczynie ze powinna pogadac z mezem, i swoj przyklad jak to powinno wygladac, a nie tylko zrobic dziecko i juz. odczep sie ode mnie i mojego synka.nikomu nie robie krzywdy. jak sie dziewczyny czyms pochwala to tez maja spadac.nie rozumiem, widziane sa tylko smutnwe posty jak mi sie nie wiedzie zeby mozna bylo myslec ze ktos ma gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Anetka jeszcze raz gratulacje szczególnie gdy się czyta historię Twojego porodu...jesteś dzielna, ale najważniejsze, że Twój Skarb jest już przy Tobie a to chyba wynagradza wszystko co:) Idea jak miło Cię widzieć gratuluję ciąży!A pamiętam jak chodziłaś jeszcze w ciąży z Tomkiem, a tu On już taki duży chłopczyk a spodziewacie się drugiego maleństwa super! Keyt1211 zgadzam się Idea musicie porozmawiać tak nie może być, maleństwo jest wasze, a nie tylko Twoje i Tata tak samo jak Mama powinien się angażować w życie dziecka, ja nie rozumiem takich facetów co oni mają w głowie siano????Mój M już się angażuje nawet w zakupy szukanie rzeczy dla Małego sam jeździ sprawdza co i jak i nie wyobraża sobie żeby go nie było ze mną u gin i tak to powinno wyglądać w końcu jest ojcem!Nie wiem może on sobie nie zdaje sprawy z tego, że się od Was odsuwa i robi źle może faktycznie musisz mu wszystko wyłożyć czarno na białym jak sobie wyobrażasz teraz waszą rodzinę!Daj kochane koniecznie znać co u Ciebie i 3maj się!!! Anulka wszystko będzie dobrze, każda z nas jest inna napewno dasz radę! Kini, ale z Ciebie skarbnica wiedzy można dosłownie pozazdrościć:) Pozdrawiam Was kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idea juz ci pisano wielokrotnie zebyc przstala sie wychwalac. I tutaj biedna Kanapka stoi przed rozwodem czy Bog wie jak to sie skonczy , Keyt pisze , ze maz sie dzieckiem nie zajmuje i jej sie wali wszystko,a ty tu wyjezdzasz jaki to twoj maz jest cudowny i jak dobrze sie synkiem zajmuje. To super ,ze jest takim dobrym ojcem,nie kazdy tak potrafi, ale nie uwazasz,ze to troche nietaktowne.Ludzie troche wyczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu wez czep sie rzepa a nie mnie, kazdy ma prawo do opisania sytuacji, a kanapke znam troche dluzej niz ci sie wydaje, i wiem ze gdyby ja to zranilo sama by mi o tym powiedziala, nikt mi nie pisal ze mam nie pisac wiec daruj se, jestem na tych forach od poczatku wiec nie interesuje mnie zdanie jakiegos goscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jak grochem o sciane... Idea a tu nikogo nie interesuje twoje zycie rodzinne,pytal cie ktos wogole o cos?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×