Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blada twarz888

Przenoszenie panny mlodej przez prog.. konieczność?

Polecane posty

Gość blada twarz888

Jak w temacie, jestem nieco większą dziewczyną i jakoś sobie nie wyobrażam mojego narzeczonego ktory mnie przenosi. Spotkalyscie sie kiedys zeby panstwo młodzi weszli normalnie na sale? Pewnie bedzie lament i obgadanie... ślub za kilka miechów a stres takimi sprawami juz dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko zwyczaj tradycja a nie mus. Jak nie chcesz, to tego nie będzie i po problemie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blada twarz888
Tak to już jest ze zwyczajami,przesadami, tradycjami ze jak jest inaczej to już jest źle... i tego się obawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domiiniika
a co zmusza cie, my tez wejdziemy normalnie i ani mi sie sni ulec presji:) nie lubie byc noszona, a po za tym u nas na sale wejscie jest dosc waskie tzn takie tradycyjne drzwi nie podwojne. I bedzie nam tak wygodniej. Uprzedzimy zespol by tez nie podjudzal i bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwyuua12
a gdzie takie zwyczaje panują. bo u nas się wnosi do domu jak pierwszy raz po slubie się tam młodzi zjawiaja- takie symboliczne znaczenie, ale po jakiego grzyba wnosic żone do restauracji?! to chyba jakas kuriozalna mutacja zwyczaju przenoszenia przez próg domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niczego takiego nie będzie, też uważam, że to bez sensu, jeśli chodzi się do restauracji. Wejdziemy normalnie, razem, trzymając się za ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli jest to dla was krępujące to możecie zamiast tego wejść/wbiegnąć tanecznym krokiem na salę. niech wszyscy goście wejdą na salę, a ktoś z zespołu/dj niech was zapowie (już jako Kowalskich) i poprosi o powitanie. wejdźcie/wbiegnijcie, obróćcie się czy też ukłońcie na środku na przywitanie i po sprawie :) nikt nie zauważy, że mąż Ciebie nie przenosił przez próg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadasj
jak za kilka miechow to schudnij, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz
mozesz wjechać na czworaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quwetta34
"jeżeli jest to dla was krępujące to możecie zamiast tego wejść/wbiegnąć tanecznym krokiem na salę." taa. . niech wbiegną w podskokach skippingiem A, podzwaniając doczepionymi dzwoneczkami i rozrzucając confetti.. po co robić taki cyrk? niech wejdą normalnie bez robienia z siebie idiotów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wasz facet nie daje rady podnieść i przeniesc przez próg sali to po prostu wyslijcie go Na siłownię niech codziennie pakuje sztangi jak Pudzian po 80 kg i wiecej i jak sie rozcwiczy to wtedy was może podniesie i przeniesie przez próg sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym dla faceta nie powinno stanowić asz takiego problemu podniesienie i przeniesienie przez próg sali przecież to jest około 5 czy 10 metrów Co to jest? taki kawałeczek a poza tym jej waga nie powinna stanowić żadnych przeszkody ile by nie wazyla to w takim razie widać całkowity brak kondycji i siły. Jak ktos pracuje fizycznie przez ok 14 lat to dla mnie osobiście rządem problemów by nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta. Bo każdy musi robic jak mówi tradycja. Ja jestem za gruba i mój mnie po prostu nie przeniesie. Z reszta nie czuję się jak księżniczka, mam nogi i mogę sama przejść. A ja rzadko widziałam, że Pan Młody wnosi Pannę Młodą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeeee
Dnia 12.07.2018 o 20:06, Gość gość napisał:

A poza tym dla faceta nie powinno stanowić asz takiego problemu podniesienie i przeniesienie przez próg sali przecież to jest około 5 czy 10 metrów Co to jest? taki kawałeczek a poza tym jej waga nie powinna stanowić żadnych przeszkody ile by nie wazyla to w takim razie widać całkowity brak kondycji i siły. Jak ktos pracuje fizycznie przez ok 14 lat to dla mnie osobiście rządem problemów by nie było.

Kawał że mnie chłopa siły też mam, ale ze względu na kostkę i kolano raczej nie wniosę swojej lubej na salę, wolę nie ryzykować w takim dniu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

To takie zwyczaje jeszcze istnieją ? Ostatni raz widziałam takie przenoszenie z 10 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gistelee

Przecież to zabobonna tradycja jest. Wnosiło to się do domu, w którym małżeństwo miało zamieszkać, bo na progu czaiły się skrzaty, które ciągnęły pannę młodą za nogi. Ja zabobonna nie jestem, duchów się nie boję i ważę dość dużo. Moja suknia będzie wąska i z długim trenem, wejście na salę po schodach i wąskimi drzwiami, a pan młody z wadą serca. Mam dla tej tradycji robić z siebie pośmiewisko i ryzykować jego zdrowiem? Przecież w domu weselnym czy hotelu mieszkać wspólnie nie będziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×