Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość darkness 112345

Klin klinem ?

Polecane posty

Gość darkness 112345

Rozstałam sie z facetem, powiedział mi wiele gorzkich słów przy tym. Kocham Go, to wszystko tak cholernie boli, nie umiem sobie znaeżć miejsca, w głowie ciagle kołacza mi sie myśli jak to byłam Jego błędem. Czuje że nic dobrego mnie już nie spotka. NIgdzie nie wychodze, moje życie stało sie monotonne, praca-dom-praca-dom. Z drugiej strony czasem zapraszają mnie faceci na randki, ja odmawiam. Może źle robie. Ale nie wiem czy potrafiłabym sie dobrze bawić, jak mojemysli wciąż ciekaja do tego jednego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczał w POTYlice
bywa że trzeba bywa że sie nie chce, bo obrzydzenie zostaje za duże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkness 112345
Czuje że byłabym po prostu nie fair w stosunku do tej osoby z którą bym sie umówiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczał w POTYlice
umwawiaj sie na piwo a nie na randke.... jest różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kołomyja()((
Przechodziłem przez coś takiego.Chciałem mieć kogoś,na siłę,żeby tylko niebyć samemu.Skończyło się tym,że bardzo kogoś zraniłem.Te kliny nic nie dają,oprócz ranienia innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba dac sobie czas, nie robic nic na sile. Jesli nie chcesz wychodzic nigdzie - nie wychodz. Na to potrzeba czasu, wiem po sobie. Poczatkowo po rozstaniu (teraz juz ponad pol roku) nie wstawalam z lozka bo nie widzialam w tym sensu, wychodzic tez nigdzie nie wychodzilam, a jak juz wyszlam ze znajomymi to zwyczajnie sie meczylam. Teraz jest lepiej :), podnioslam sie juz:) chociaz nadal go chce..tylko u mnie jest o tyle ggorzej ze mamy staly kontakt bo on nie umie go zerwac..i widujemy sie dosc czesto. Skoro mowisz ze padlo wiele gorzkich slow to wlasnie o tym mysl kiedy masz najgorsze dni - ze nie jest Ciebie wart. Pamietaj "jesli kocha - to wroci" Czas, czas, czas - nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkness 112345
Jak długo jestem po rozstaniu ? to jest zagadkowe pytanie, 4 miesiące, kiedy stwierdził, ze nie chce ze mną być, póżniej były jeszcze przepychanki, to jest troche tak, ze nie potrafimy bez siebie zyc. Choć to od poczatku nie mogło sie udać. Teraz nawet nie jestem pewna, czy mnie kiedykolwiek kochał czy z Jego strony nie była to tylko chemia, która najzwyczajniej odparowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkness 112345
Kołomyja to nie tak, ze chce miec kogoś na siłe, nigdy nie potrafiłam sie zmusić do jakiegokolwiek zwiazku, choć czesto faceci byli fajni, ale ja po prostu nie potrafiłam sie zakochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci ze u mnie jest to samo..doslownie nie potrafimy bez siebie zyc..mimo ze razem nie jestesmy :/, czasami tez lapie takiego dola ze szok. niby nie jestesmmy razem a jak sie spotkamy to sie soba nie mozemy nacieszyc..czuje ze mamy bardzo podobna sytuacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja707
Też tak się pocieszałam po rozstaniu z wieloletnim partnerem. W taki sposób poznałam przyszłego męża , a raczej on znalazł mnie :) daj sobie czas. Odżyj umawiaj się ze znajomymi. Nie koniecznie na randki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkness 112345
BezSilnaOna myśle, że mamy zupełnie inne sytuacje. A przynajmniej Tobie tego zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkness 112345
Anja to pokrzepiające, przeczytać, że Ci sie udało. Że znowu jesteś szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkness 112345
Anja mam nadzieje, że mi sie trafi coś dobrego w końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×