Żałuję, że nie urodziłam się facetem :-(

Kobieta ma przesrane w życiu :-O Razem z mężczyzną zakłada rodzinę i maja oboje dziecko, ale to ONA: -ma chodzic badź leżec w tej ciazy 8 miesiecy -ona ma urodzic dziecko i przezywac zwiazany z tym ból -ona ma utyc, jej zmieni sie figura, ona dostanie ewentualnych rozstepow czy hemoroidow -to ona bedzie odczuwac bol piersi przy nadmiarze pokarmu czy bol pogryzionych brodawek -to ona, karmiac piersia, bedzie przez pierwsze miesiace niewolnica dziecka, przede wszystkim w nocy - niezastapiona, wiec o ciaglym 9-godzinnym snie moze zapomniec.... -to ona wreszcie musi miec przerwe w pracy, krotsza badz dluzsza, ona czesto spotka sie z dyskryminacja podczas rekrutacji, bo jest matka.... tak wiec jak w temacie - wolałabym byc chłopem :-O ktory idac na bal, zaklada po prostu spodnie i koszule, myje wlosy i wyglada super, a kobieta.... ehhhh.....

e tam, a faceci musz się codziennie golić :) to już wolę rodzić...

Jezeli macierzynstwo jest dla ciebie takie straszne to nie zostawaj matka. A z wyjsciem na ''bal'' to jest wlasnie najfajniejsze, aby sie pieknie umalowac zrobic fryzure i zalozyc sliczny ciuszek. Nie ma nic lepszego.

ale: - to kobieta czuje ruchy maluszka w sobie - to kobieta ma swiadomosc ze w niej rozwja sie nowe zycie - zwykle to kobieta moze towarzyszyc dziecku w najpiekniejszych momentach jego zycia - to kobieta jest MAMA, czyli ta najukochansza osoba, ktora moze wszystko, ktorej pocalunek sprawia ze stluczone kolano przestaje bolec a lzy natychmiast przestaja plynac... ja tam za nic na swiecie nie chcialabym byc facetem :D golic sie codziennie, wychodzic do pracy i nie widziec porannych usmiechow moich dzieci ... o nie to nie dla mnie! jedyne czego zazdroszcze facetom to mozliwosci sikania na stojaco :D ale reszta?

a

haha:D mala agatka ja tez wlasnie zazdroszcze im sikania na stojaco:D zawsze i praktycznie wszedzie moga sie zalatwic

oj mi by sie przydalo, bo ja pecherz wielkosci orzeszka mam i sikam co chwile :P szczerze to bedac w ciazy jak mialam gorszy dzien to tez przeklinalam ta swoja kobiecosc :P i dalabym wszystko zeby sie z mezem zamienic, wstac isc do pracy, nie czuc mdlosci, nie sikac co 3 minuty.....ale potem mi przechodzilo :P

kolejna frustratka..takie kobiety nigdy nie powinny być matkami a w razie wpadki powinny oddać swoje dzieci normalnym kochającym rodzicom, jeśli nie w rezultacie dzieci całe życie będą słyszeć, że "tyle dla Ciebie poświęciłam"...

a

ja w zasadzie tylko raz przeklinalam meza, mianowicie przy porodzie. gidzine przed akcja dzwonilam do niego i wyzywalam ze on powinien rodzic a nie ja ze kobieta ma przesrane itd. ale po wszystkim mi przeszlo i za nic w swiecie nie chcialabym byc chlopem. oni sa zbyt prosci:D

mała_agatka może to Cię w pełni uszczęśliwi- są na allegro takie jakby lejki do sikania na stojąco dla kobiet :D

a