Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Nati_84

Inseminacja - walka o upragniony cud :)

Polecane posty

LisaPanda nie lamie sie caly czas walcze i napewno sie nie poddam jak juz pisalam i wiem ze sie uda !!!!! i nie ma innej opcji mysle pozytywnie i tak trzebqa do tego podchodzic z pelnym entuzjazmem,a jak bedzie ze stymulacja zobaczymy w trakcie a my z mezem juz dawno widzielismy ze zostanie nam ta opcja wiem dla mnie to nie bylo zaskoczenie bo spodziewalismy sie tego lekarz jedynie to tylko potwierdzil kochana nie jedn przeszlam ew ciagu tych lat jak sie staram wiec dla mnie uvf to nie jest zaden problem jak by miala piniazki na juz to na dniach bym zaczyna przygotowania ale tez chce sie do tego przygotwac odpoczac od tych lekarzy i dozbierac cala kwote piniedzy bardzoej mi chodzilo o to ze mam mam nadzieje ze nie zrobi mi ta chemia spusztoszen w organizmie i nie wpynie nagatywnie bo tez na bocianie dziewczyny pisaly wlasnie ale mam mnadzieje ze bedzie dobrze tak mam 31 lat ale niska rezerwe janikowa i nie ma juz czasu lisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki sluchajcie ja to jestem jednak panikara, az mi sie smiac chce z samej siebie, przez dwa dni meczylam siebie (i Was tutajże boje sie ze owulacje przyjdzie szybciej i dzis na usg wyjdzie ze z iui w tym cyklu nici. wlasnie wracam od doktorka - pecherzyk 17mm jutro jedziemy do Poznania Moonika czemu mialybysmy cie potepiac za odchudzanie przy staraniu o dziecko? jest to nierozsadne wtedy gdy odchudzasz sie stosujac drastyczne diety, glodzac sie albo jedzac tylko pewna grupe produktow nie dostarczajac organizmowi innych potrzebnych skladnikow, natomiast jesli robsz to madrze to nawet moze wyjsc na plus. Ja tez po roku staran postanowilam odwrocic swoja uwage i skierowac na cos innego a ze mialam jeszcze pare kg zbednych po pierwszej ciazy to postanowilam sie odchudzac. Podeszlam do tego madrze, ograniczylam slodycze, jadlam bardzo duzo warzyw i owocow, nie jadlam po 19, nie pilam gazowanego i wiecej sie ruszalam - mysle ze zadnej krzywdy swojemu organizmowi tym nie robilam, wrecz przeciwnie a schudlam 13 kg, teraz czuje sie o niebo lepiej sama ze soba, aha i zrobilam badania podstawowe po odchudzaniu - jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też słyszałam opinię jednego z lekarzy, że podobno za 50 lat to połowa ciąż będzie z in vitro. W mojej klinice wisi tablica ze zdjęciami dzieciaków z in vitro. Dużo bliźniaków. Zapytałam recepcjonistkę, powiedziała,że co trzecia ciąża u nich jest podwójna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mooniko -to opiszę moją pierwszą wizytę w renomowanej klinice leczenia niepłodności.Pojechaliśmy z mężem. On badanie nasienia,mi pobrali krew i mieliśmy wrócić za 2 h. 900zł skasowali!!! Dowiedziałam się u pana doktora,że z takim nasieniem to tylko in vitro. My zmartwieni, wpadła recepcjonistka: "a co państwo tutaj robią? Państwo do profesora" Zmieniliśmy więc pokój.Profesor spojrzał na nasze wyniki i oznajmił,że nasienie nienajgorsze, a problem tkwi w mojej otyłości (65kg przy 1,73m wzrostu!!!) Kazał mi 9 kg schudnąć i wrócić. Dał plan diety owocowej. Wróciłam do domu załamana.Przyjaciółka mnie pocieszała,że muszę zmienić lekarza, bo grubsze rodzą przecież! Zmieniliśmy klinikę i 4 m-ce później byłam w ciąży. Obyło się i bez in vitro i bez odchudzania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baunty
pyt do Pauli jaki wynik mar testu mial Twoj m?? U nas jest test mar po 3 min 100% po 10 min 100% masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże co to za konował!!!!! Przecież to wcale nie duża waga,raczej normalna przy tym wzroście,ale się zbulwersowałam!!! Ja przy wzroście 1,68 ważę 58kg,ty ważysz do mnie podobnie bo jeszcze do tego jesteś wyższa,a ja w cale nie czuję się gruba-co za dupek!!! Nie powiem, z chęcią schudłabym z pięć kilo,ale nie mam presji póki co :) :) Obiecałam sobie że jak urodzę to wtedy się porządnie wezmę za ujędrnianie ciała :) :) Kochana a ty się nie przejmuj takimi ludźmi,jesteś bardzo atrakcyjną babeczką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie, od trzech dni pobolewa mnie prawy jajnik wiec myslalam ze to owu a dzis na usg lekarz mowi ze owu bedzie z lewej strony, pecherzyk ma 17mm, mozliwe to?? miala tak ktoras ze bol pojawia sie z przeciwnej strony????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuka - mnie boli zawsze i to na dodatek cały brzuch. Ale to chyba z wrażenia:) Giziulko - dziękuję:) Laseczką to ja byłam przed porodem. Teraz mam kilkanaście kg do zrzutu, ale mówię mężowi,że teraz nie opłaca się odchudzać. Po drugim schudnę na pewno;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laleczko to ten lekarz to rzeczywiście jakiś konował przy takim wzroscie 65 kilo to przecież idealna waga masakra jakaś :( Giziula ważysz i masz wzrostu tyle co ja to idealna waga jakbyś tak schudła 5 kilo to jak szkielecik byś wyglądała :) Dziewczyny Coś mi umknęło o Aniaszy przez te problemy z pieskiem :( co tam u nich jest???? W gre wchodzi tylko in vitro dlaczego??? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyna ja już po, pęcherzyki nadal dwa z tym że lewy 26mm a prawy 22 ( zmniejszył się od wczoraj o 2 mm bo podobno jest przed pęknięciem i "wiodczeją" tak mi powiedział doktorek. A co do Ani to to jestem w szoku bo myślalam że ją też dotyczy niepłodność idiopatyczna...ale co dziwniejsze to wczoraj w tej samej klinice w której leczy się Ania tylko u innego lekarza , pytałam się swojego obadania na przeciwciała i on mi na to że przynajmniej raz w miesącu jakaś para pyta się o to badanie i że tego badania się już nie robi bo ono nic nie wnosi do leczenia i że nie ma pewności na co te przeciwciała tak naprawdę działają ( może coś pokęciłam ale wypowiadał się chyba z 5 min na ten temat) wiec już sama nie wiem jak to jest że w jednej klinice jeden lekarz zleca takie badanie i drugi mówi ze to jest naciąganie pacjęta na dodatkowe badania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenia trzymam mocno kciuki spokojnych 14 dni Ci życzę :) ładne pęcherzyki a jak nasienie??? Co do tych przeciwciał mój m miał tylko raz robione i nie mówia że trzeba je powtórzyć i nie wiem czy jak wynik jest pozytywny to od razu są wskazania tylko do in vitro dziwne to jakieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki beti:) Co do nasienie chyba ok, ale zaraz sobie porównam zpoprzednimi tym bardziej że wczoraj m wypił sobie piwko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzeniia no niestety nie kazdy lekarz zleca to badanie nasz lekarz nam je zlecil i maz ma przeciw ciala i stad wyniki sa takie straszne, przynajmniej na niego ma to wplyw i przeciw ciala powoduja ze nasienia jest malo ,sa slabe a co za tym idzie nie poprawiaja sie tylko w nieznacznym stopniu tak nam lekarz tlumaczyl i to nawet na ten temat pisze Testy te wykrywają przeciwciała przeciwplemnikowe znajdujące się na powierzchni plemników. Polegają one na tym, że do próbki nasienia (w teście MAR jest to próbka świeżego nasienia, a w teście Immunobead próbka wcześniej przygotowana w celu usunięcia elementów plazmy nasienia mogących maskować przeciwciała na plemnikach) dodaje się kuleczki lateksu pokryte przeciwciałami IgA lub IgG oraz mieszaninę przeciwciał anty IgA lub anty IgG. Jeżeli na plemnikach także występują przeciwciała IgA lub IgG, to dochodzi do połączenia plemników z kuleczkami. Połączenia te widoczne są w mikroskopie świetlnym (kuleczki są „przyklejone do plemników). Uzyskiwanie wyniku polega na zliczaniu plemników związanych z kuleczkami oraz plemników wolnych. Wynik powyżej 50% plemników związanych z kuleczkami traktuje się jako pozytywny, sugerujący, że przeciwciała przeciwplemnikowe są obecne w ilości zaburzającej funkcję plemnikówSama obecność przeciwciał przeciwplemnikowych w nasieniu nie jest wystarczająca do zdiagnozowania niepłodności autoimmunologicznej. Aby postawić taką diagnozę należy wykazać, że te przeciwciała mają negatywny wpływ na funkcję plemników np. w teście postcoitalnym (PCT). Przeciwciała przeciw plemnikom zwykle pojawiają się z niewiadomych przyczyn. Istnieją jednak pewne zaburzenia, które zwiększają ryzyko wytworzenia tych białek. Sprzyjają temu wszelkie procesy zapalne narządów płciowych, infekcje, a u mężczyzn także niedrożność nasieniowodów, urazy jąder, częste biopsje jąder, skręt jądra, wnętrostwo, rak jądra czy żylaki powrózka nasiennego. Stan zapalny szyjki macicy wywołuje pojawienie się śluzu zawierającego różne przeciwciała, które mogą uszkodzić także plemniki. Przeciwciała przeciwplemnikowe są najczęściej typem IgA, rzadziej IgG i IgM. U mężczyzn mogą pojawić się w wydzielinie prostaty, wydzielinie pęcherzyków nasiennych, kanalikach nasiennych, tkance jądrowej. U kobiet są one obecne w śluzie szyjkowym. W kontakcie z plemnikami, przeciwciała przyklejają się do nich lub sprawiają, że plemniki sklejają się same ze sobą i upośledzają ich zdolność ruchu, przez co znacznie obniżają płodność mężczyzny. Mogą także atakować inne składniki nasienia, co także utrudnia podróż plemników do komórki jajowej i zapłodnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bauty do Pauli
odp na moje pyt powyzej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jestem w szkou jeszcze tak beznadziejnego nasienia to on niemiał !!! wiec zaczynając od aglutynacji zawsze była słaba teraz jest silna! Liczba plemników 33,1 mln A B - 60%19,9 mln A- 55% B-5% C-7% D-33% Typu D nigdy nie bylo tak dużo! Zastanawiam się jaki wpływ mialo wczorajsze piwko.... A co to jest ta aglutynacja? wstępnie wyczytalam że jest to zlepienie się plemników do siebie i niemożliwość poruszania się ich w prawidłowym kierunku , tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włąsnie sobie uświadomiłam że mogłam kogoś urazić pisząc "tak beznadziejnego" bo wiem że wasi m maja problemy i mają orsze wyniki , pisząc" tak beznadziejnych" odnosiłam się do pięciu kartek z poprzednimi wynikami , jesli kogoś uraziłam to przepraszamdziewczynki. Paula dzięki za wyjasnienie odnośnie tych przeciw ciał...a tu taki zonk że ostatnie Twoje zdanaia jakoś dziwnie podpaowały do pojego nasttepnego postu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenia nikt się nie obraża nie ma o co :) pozatym nie są złe naprawde jest ok a jedno piwko to mu nie zaszkodzi :) musiał się chłopina wyluzować przed pokojem zwierzeń :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo takie ogolne badanie w sumie niby cos mowi ale nie za wiele, wieksze znaczenie moim zdaniem ma morfologia plemników, bo u was a+b daje rewelacyjny wynik, tylko pytanie jak z reszta czyli budowa plemnikow itd... co do piwka nie mozna popadac w paranoje my w tym miesiacu na iui poszlismy wkonczeni i wycienczeni bo moj maz od 2 miesiecy pracuje od rana do switu i generalnie maluchy powinny byc slabe a jednak sie udalo, i moj maz do abstynentow nie nalezy, uwazam ze jak mezczynza nie przesadza z iloscia to jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka m chyba z tego co widze nie miał morfologii, budowy plemników,może dlatego że zawsze jego wyniki były super. Wiem że wyniki naprawdę mogą być dużo gorsze. Może się na siłe doszukuje przyczyn niepowodzeń i dlatego zwracam na to uwagę, bo gdyby częściej tak się zdarzało z tą aglutynacją to nic dziwnego że przy pozornie super wynikach się nie udaje naturalnie. Już sama nie wiem..eh głupieje od tego wszytkiego , chyba za bardzo chcę wiedzieć co jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarnecik
witam.jestem tu pierwszy raz. i jestem po 1 inseminacji(wczoraj wieczorem).przedwczoraj wieczorem ovitrel. i jak poczytalam, to wychodzi na to ze za wczesnie bo dziewczyny mialy 36 albo i wiecej po zastrzyku iui.martwi mnie tylko jedna sprawa.podczas inseminacji,tzn tego wkładania cewnika zabolala mnie prawa strona podbrzusza, tak samo mocno jak bolalo mnie hcg. i od tej pory caly czas mnie ciagnie ta prawa strona.wczoraj miala jednorazowa plamke krwi, a dzis juz nic.ale strasznie boli jak kicne albo kaszlne(bo delikatnie przeziebiona jestem) albo jak ide, to prmieniuje mi az na noge. matrwi mnie to, moglo cos sie tam popsuc?dopiero w poniedzialek jade sprawdzac czy popekaly mi pecherzyki(byly 3 na prawym - 21,21,20 i na lewym 16)poradzcie kobiety, czy jest sie czym martwic.przyznam, ze nie bardzo sie n a tym znam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarnecik
nie kicne tylko kichne:)pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej klarnecik, na drugim watku juz pisalam do ciebie, i nie tylko ja :) iui nie mialas za szybko po zastrzyku, tez o to dzis pytalam lekarza, a jesli chodzi o bol to to co opisujesz ja mam przy kazdej owu prawie, normalny bol owulacyjny wiec sie nie martw. a plamka kwri to tez nic nadzwyczajnego po iui z tego co juz sie od dziewczyn tutaj dowiedzialam, powodzenia!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klarnecik ja przy pierwszej IUI tez odczułam duży ból podczas zabiegu nie było krwi ale brzuch mnie tak bolał że chodzić nie umialam trwalo to około 2 dni brałam w tym czasie nospe , dwie kolejne totalnie bez bolesne tyle że przy trzeciej poszło mi troszke krwi nie wiem sama od czego to zależy że raz boli a raz nie pewnie coś tam naruszyli, po zastrzyku też zawsze czekalam ponad 36h na IUI , tyle mogę Ci powiedzieć , pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klarnecik tak jak pisala Kuka, IUI w dobrym czasie ja mialam zastrzyk wczoraj około 14 a IUI dziś o 11.30 więc też nie 36h ,więc się nie martw, a co do bólu to mnie teżboli przy zakładaniu tego sprzętu jak na @ i okolo 2 dni czuje że "coś" tam było robione. Trzymam kciuki , będziemy testować razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenia jezeli morofologie i budowe plemniczkow macie ok to badania meza sa super ! moj maz mial 98% uszkodzen witki i 78% uszkodzeń główki a mimo to sie udala 3 iui przy czym ruchliwosc a to bylo cale 5 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) beti narazie czuje sie ok w sumie dzis sie zaczal 4 tydzien, bola mnie piersi i tyle, zadnych objawow cizowych, brzuch tez mnie nie bolal tak jak na okres ani razu w srode wizyta u gina i usg moze bedzie cos widac, jade na luteinie, dupku, kwasie foliowym, encortonie i eutoryxie heh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baunty ja nie pamietam dokladnie teraz jaki dokladnie byl wynik ale ma przeciw ciala narazie nie mam wgladu do wynikow poniewaz maz wzial do pracy zeby dostac do leczenia dofinansowanie ale u nas i tak wynik nie mial by wplywu za bardzo poniewaz mezowi i tak leczenie nie pomoglo plemniki sie nie poprawily tylko nie znacznie ale w sumie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×