Inseminacja - walka o upragniony cud :)

Nati wiele kobiet ma plamienia w ciąży moja mama jak była w ciąży z moją siostrą to plamiła i urodziła zdrową 4kg dziewczynke:) spokojnie kochana nie denerwuj się wszystko będzie dobrze:*Twoja ciąża jest silna zobacz jaka miałaś ładną bete jak rośnie.

hhehe Kama słuszna uwaga,Nati jak widzisz zdrowy ze mnie okaz i moja kochana ponad 4 ważyłam po urodzeniu 4,200 :) Mama leżała w szpitalu ,dostała leki na podtrzymanie i wszystko gra,także u ciebie też będzie git i nie panikuj :)

Nati odpoczywaj, poleż i oszczędzaj się. Ja miałam plamienia w tym czasie kiedy powinnam mieć @ gdybym w ciąży nie była. Cały pierwszy trymestr. 2-3 dni i po wszystkim. Ale lekarza zalecał leżeć i mówił , że tak jak najbardziej moze być. anulka, encorton nie jest cudownym lekiem p/ poronnym bo oprócz tego, że w określonych sytuacjach pomaga, ma toksyczny wpływ na dziecko. Nie mogą go brać wszyscy bo tak będzie łatwiej ciąże utrzymać.

tz rodzina wie i tacy najwazniejsi przyjaciele ale zaczne sie chwalic jak bedzie widac brzuch narazie nie mam takiej potrzeby Lubię to! 6 też bym tylko rodzinie powiedziała.Chociaż nie wiem czy bym wytrzymała z taką cudowną nowiną:) zazdroszcze Wam tej radości która zapanowała w Waszym domu to musi być cudowne;) Lubię to! 3 minut(y) moj maz to narazie sie nie cieszy w sumie jest bardzo zapobiegawczy tak wiec pewnie jak sie urodzi to zacznie skakac hehehe mezczyzni tacy sa, no a co do informowania reszty to mysle, ze wszystko w swoim czasie jak sie dowiedza za 2 miesiace tez wariatki zawistne

Marietanka mam pytnako.W Twojej stopce widziałam,że Twoj mąż ma małą objestość nasienia mogła bys napisać ile dokładnie?Bo mój ma ten sam problem i zastanawiam się czy do iui nie bedzie tego zamało ma 1ml.I jeszcze jak bys mogła kochana jakie miał inne parametry,że udał się ten naturalny cud?Bo ja jeszcze w tym miesiacu próbuje naturalnie tylko będe stymulowana ale w wątpie w powodzenie bo mój mąż ma aglutynacje.

Dzięki dziewczyny za dobre rady za to, że staracie się mnie pocieszyć...ale chyba nic z tego. Zauważyłam już krew, brzuch mnie boli pomimo , że wzięłam nospe. Jest tak samo jak za pierwszym razem. Załamałam się i nie jestem w stanie myśleć pozytywnie. Nie przy tym co widzę i jak się czuję :o Wygląda to na kolejne poronienie... Nie mam słów :(

nati a czemu ty nie jedziesz z tym do szpitala? przeciez na oddzial cie przyjma, zbadaja i postaraja sie zrobic co sie da

Ja pier..... Nati mam nadzieję że to jednak tylko plamienie,boziu......

Nati kochana moja wiem,ze trudno myśleć pozytywnie ale jeszcze nic nie jest przesądzone.Zrób tak jak Kuka mówi jedz do szpitala po co masz się strsować.

Nati nie chce sie mądrzyć ale jedz proszę jak najszybciej do szpitala , nie ma na co czekać :(

W październiku 2011 roku zrobiliśmy pierwsze badanie nasienia wtedy się załamałam, bylo 1% prawidłowych, ojętośc 3,1 ml, liczba plemników 10,1 mln/ml, całkowita liczba plemników w ejakulacie 31,3 mln. Wtedy mąż dostał Tamoxifen 2x1 miał brać jakieś 3 miesiące. pobrał ze dwa tygodnie. od 1 stycznia rzucił palenie. w kwietniu zrobił kolejne badanie było już 13 % prawidłowych, objętość 5 ml. Dostał wtedy androvit 2x1, ale cieżko było mi dopilnować żeby łykał. Więcej nie robiliśmy badania. We wrześniu mieliśmy inseminacje . wtedy po preparatyce było 5mln . inseminacja się nie udała.Postanowiłam wtedy ze odpuszczam i dopiero w styczniu wrócimy do tematu. zrobiłam składankę leków i dawałam do obiadu męzowi:). w listopadzie udało się niespodziewanie naturalnie. w tym cyklu wziełam wiesiołka od 1 dnia miesiączki bo czytałam ze poprawia śluz. Może też wiesołek pomógł?

Nati, ja tez mialas plamienie w ciazy, nawet z lekka krwiani bralam luteine chyba 3 razy dziennie. Wszystko dobrze sie skonczylo. Takze nie zalamuj sie jeszcze. Moze wszystko bedzie dobrze tylko bez stresu kochana. Beta wysoka, ladnie przyrasta, takze spokojnie. Naprawde starsznie sie o Ciebie denerwuje ale wierze, ze wszystko jeszcze bedzie dobrze. Jestem w Gd na imieninach tesciowej ale bede zagladac tuni sprawdzac co u Ciebie. Sciskam Cie mocno i trzymam mocno kciuki, zeby dzidzius zostal w brzuchu. Glowa do gory. Musi byc dobrze. Koniec i kropka.

Nati, a moze Beti ma racje. Moze nienma na co czekac inpedem do lekarza??

Pewnie mnie opieprzycie ale nie jadę do szpitala. Dokłądnie w tym samym czasie przy pierwszym poronieniu byłąm i co? Zrobili dokłądnie to samo co ja teraz robie czyli dali mu dupka i kazali leżeć. Rozmawiałam z moim ginem przez tel i kazał odpowczywać. A poprzednim razem jak po wyściu ze szpitala rozmawiałam ze swoim ginem to stwierdził, że to samo co w szpitalu to i w domu bym miała z tym, że psychicznie troche lepiej....

Nati w szpitalu na tak wczesnym etapie ciąży niestety Ci nie pomogą.. Tym bardziej jeżeli nie było jeszcze serduszka. Lekarz zapisze Ci progesteron , nospę i każe leżeć. Nic więcej na tym etapie. To przykre ale tak jest , chociaż plamienie nie zawsze oznacza to najgorsze , może być spowodowane niedoborem progesteronu. Niestety większość kobiet przebywa ciąże biochemiczne nawet o tym nie wiedząc. Musisz leżeć , nic innego.

Jak uważasz kochana ja wierze tak jak Juratka ze bedzie dobrze musi byc

Nati - 3maj sie dzielnie, wierze, ze wszystko bedzie dobrze!!! leż, odpoczywaj!

Dziewczynki - no i jednak trafiłam do szpitala. Dostałam okropnych bóli prawej strony co mi promieniowało na nogę i krzyż. Objawy ciąży pozamacicznej. Zrobili mi usg - na 90% to nie jest pozamaciczna ale nie wiadomo skąd ten ból. Z usg zrozumiałam, że widać było ciałko żółte ale dopiero czekam na opinię lekarza. Cały czas boli i plamienia są brunatne. Pozostaje mi tylko wierzyć :O

Nati - trzymaj się! Trzymajcie sie we dwójkę. Trzymam kciuki. Musi być dobrze

Natusiu trzymaj się myślami jestem z Tobą kwiatuszku.

Nati kochana trzymaj się wierzę,że będzie dobrze.Napisz pózniej jak dasz radę co powiedział lekarz i kiedy do domku wracasz.Przykro mi,że musisz przez to przechodzić :( Marietanka dziękuję za odpowieź:) mogła byś mi jeszcze tylko napisać czy Twój m ma aglutynację i lepkość?

Nati:( trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze skonczylo!

Nati - głowa do góry! wierzę, że Ci to przejdzie i wszystko wróci do normy! miłego dnia dziewczyny!

Nati bedzie dobrze trzeba w to mocniutko wierzyc i miec nadzieje trzymam kcouki kruszynka jest silna napewno nie opusci cie

Nati wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki. Musi być dobrze :)

Jutro 13 dzień po iui .Dziś mam zakończyć branie luteiny i przez tydzień wyczekiwac wrednej @.Ale nie wiem czy dam radę czekać.Mój gin nic nie mówił żebym zrobiła betę po 2 tyg. od zabiegu.Co myslicie ,Ja bym chciała zrobić ale boję się.Paradoks normalnie.

agnes mozesz juz zrobic test lub bete powinno wyjsc test najlepiej rano

Agnes1978 mi 13 dni po IUI wyszedł pozytywny test, więc możesz śmiało testować jutro. Oj Nati...mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze!!!!

agnes mi zawsze gin kazał po 14 dniach zrobić betę. Jak dodatnia brać Dalej Luteinę, duphaston. Jak ujemna Odstawic, @ się zjawi sama.

nati daj znać Słonko. 3mam kciuki, żeby było dobrze