Romans

bo ja juz tez bylam z kims zwiazana. jak patrzylam na zdjecia ,to sobie myslalm. "jaka ona biedna". zazdrosna nie bylam,wcale

tez ogladalam zdj ze slubu :D jak sie czulam? calkiem ok, panna mloda nie byla ladna ;)

Aha :) no tak co innego jak kochanka nie kocha albo ma kogos innego. Tak pewnie nie latwo bylby Ci ogladac zdjecia.

ja tez jestem kochanka faceta który spodziewa się dziecka. Wszystko się tak dziwnie potoczyło. Spotykamy się póki co. Ja cierpię bo go kocham on chyba mnie też. No ale sytuacja jest trudna.

ja wtedy nie mialam nikogo. w kazdym razie probujemy Ci uswiadomic, ze nie warto byc z kims takim i zaslugujesz na kogos innego

sama miałam romans z zonatym- i na moje pytanie dlaczego zdradza zone odpowiedział-"tak to jest, na początku wydawało mi sie ze tak juz bedzie, ale wkrada sie nuda i tyle"...../i w zasadzie mowił, ze jakby mogł cofnąc czas to nigdy by sie nie ozenił, po czym stwierdził, ze gorzej byłoby na stare lata, samemu, bez osoby bliskiej do rozmowy itp....wiec, jak dla mnie faceci dokladnie tacy sa- zona na boku pierze skarpetki i wychowuje dzieci, z drugiej strony kochanka....zyć nie umierac

do herherher.....ale czy on zrobił dzieciaka w trakcie waszego romansu? czy poznałas go jak juz sie spodziewał?

Właściwie na samym początku naszego romansu. Jak coś poczuliśmy do siebie bardziej się otworzyliśmy to okazało się ze jego partnerka jest w ciąży.

Zdaje sobie sprawe z tego tylko czy nastepny bedzie lepszy? Kobiecie z dzieckiem chyba ciezko znalezc partnera. Jak widac wiekszosc niestety zdradza :(

Zastanow sie najpierw czego Ty sama chcesz i za jaka cene. To Ci pomoze podjac wlasciwa decyzje.

Tylko ja mam taki metlik w glowie ze ciezko mi podjac decyzje. Gdyby nie dziecko byloby mi latwiej troche (tak mysle). A tak na prawde nie mam komu sie wygadac i poradzic

no to choć tyle/bo ja miałam sytuację ze gosc bedac juz ze mna pol roku, planował drugie dzecko- i bynajmniej nie dlatego ze bardzo chciał, ale po to by jego córka miała rodzenstwo...............

No to poukladaj to od poczatku: Co czujesz Ty Co - myslisz , ze - czuje on Przejrzyj ten uklad jeszcze raz od poczatku: jak sie zaczal , jak sie zmienial Jak jest teraz Czy jest cos co pomoglo by Ci zdecydowac + Co to jest ? Jak podchodzisz do tej ciazy ? Wolalabys aby jej nie bylo ?

polaola1 ----> faktycznie niezbyt fair postąpił w stosunku do Ciebie. On chciał mieć dziecko no ale nie teraz. Był bardzo załamany jak się dowiedział. W takim stanie go jeszcze nie widziałam. Ale ja chyba byłam jeszcze bardziej w sumie wciąż jestem

Zuzanna Amelia & 13 Co czujesz Ty --> ja mimo tego wszystiego bardzo go kocham i nie potrafie sobie wyobrazic zycia bez niego (wiem glupie) Co - myslisz , ze - czuje on ----> mowi ze mnie kocha ale czy to prawda? Nie wiem Przejrzyj ten uklad jeszcze raz od poczatku: jak sie zaczal , jak sie zmienial ---> mozna powiedziec ze prakatycznie sie nie zmienial. Jak jest teraz ----> wlasciwie tak samo Czy jest cos co pomoglo by Ci zdecydowac + Co to jest ? ---> chyba lepsza sytuacja finansowa itd. Jak podchodzisz do tej ciazy ? Wolalabys aby jej nie bylo ? ----> teraz wolalabym zeby tej ciazy jednak nie bylo

tak to z tymi panami jest, wiadomo same wchodzimy w takie związki/ niby wiemy ze nigdy nie beda nasi, a i tak w tym trwamy..........

tak to zazwyczaj jest :/

gdyby szanowal to albo by nie zdradzal albo by odszedl ale wspieral