pytania do kobiet odnośnie orgazmu

Witam. Chciałbym zadać kilka pytań kobietom(doświadczonym, nie opierającym swoich wniosków na przypuszczeniach) odnośnie orgazmu, a także metod doprowadzenia do niego. Chciałbym zaznaczyć, że partnerka z którą jestem jest pierwszą, z którą uprawiałem seks, jednak przed nią miałem dwie partnerki z którymi przez krótki czas byłem "blisko". 1.Pytanie chyba dosyć popularne, jednak nie mogłem znaleźć na nie jednoznacznej odpowiedzi - jak można zauważyć, że kobieta ma orgazm? Co prawda widziałem jak raz albo dwa się wyginała, jej łechtaczka nabrzmiewała a ona sama dostawała rumieńców, ale 1)nie jestem pewien czy to to, 2)jakie są inne sygnały 2.Jak na Was wpływa wytworzenie romantycznej atmosfery, i w jakim stopniu(żeby nie przesadzić z wytwarzaniem owej atmosfery)? 3.Z moją partnerką uprawiamy seks od 9 miesięcy, grę wstępną od ponad 10, czy nie jest to "za krótki czas" na orgazm? Mam na myśli za krótki czas "dopasowania się" partnerów do siebie. 4.Nigdy nie mieliśmy żadnej "ciepłej"(nie mówię o gorącej) sytuacji w jakimś niekonwencjonalnym miejscu, jedynie nasze pokoje(nie ukrywam, że były to różne miejsca - zarówno łóżko, jak i biurko, podłoga czy ściana). Nie uprawialiśmy nigdy seksu poza pokojem, jednak oboje myślimy o kuchni czy łazience - "niestety" odczucia nie pozwalają "wyjść nam z pokoju". Czy i w jakim stopniu zmiana miejsca i sytuacji uprawiania seksu wpływają na Wasze odczucia? 5.Pytanie powiązane z czwartym - czy miałyście problemy z przekonaniem się do zmiany otoczenia, w którym uprawiacie stosunek? Jeśli tak, to jak się do tego przekonałyście i jak długo Wam to zajęło? 6.Jak doprowadzić kobietę do orgazmu sutkowego? Czuję, że jest dosyć mocno podniecona podczas pieszczenia jej piersi(jedyne rozwiązanie podczas okresu), jednak wątpię żebym doprowadzał ją do orgazmu. Szukam metod :P Z góry dziękuję za odpowiedzi :)