Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość doradzcie dlugie ale blagam

Nigdy wiecej mezczyzn z internetu.. chociaz pewnie kazdy moze oszukac :(

Polecane posty

Gość doradzcie dlugie ale blagam

Jestem strasznie glupia i naiwna.. rozpadł się mój 3 letni związek, długo byłam sama, kiedy wreszcie wylizałam się z ran po porzuceniu i zapragnęłam znowu miłości i bliskości mężczyzny nie wiedziałam gdzie takowego mogłabym spotkać. Przypadku żadnego nie było, tak sobie żyłam czekając na cud. W końcu wzięłam sprawy we własne ręce i zalogowałam się na czacie. Nie miałam zamiaru od razu rzucać się pierwszemu lepszemu w ramiona. Chciałam pogadać, ale w duchu myślałam a nóż się ktoś interesujący trafi. Czatowałam przez kilka dni, stało się to moim sposobem na spędzenie wolnego czasu. Miałam z kim rozmawiać, bo w realu jakoś i przyjaciół nagle zabrakło. Zazwyczaj były to głupoty, o niczym, lub trafiali się gówniarze z durnym myśleniem, było kilka interesujących rozmów, ale nadal nie złapałam z kimś kontaktu na dłużej. Trochę rozmowy, potem urywała się, bo ktoś musiał kończyć, czy ja musiałam i więcej na te osoby nie trafiałam. Aż w końcu zaczął się pojawiać on. Rozmawialiśmy codziennie po kilka godzin. Nie prosił o żaden namiar, ale zawsze pojawiał się na czacie wtedy kiedy ja zwykle siedziałam. Po tygodniu takiej pisaniny przenieśliśmy naszą znajomość też na komórkę. Wymienialiśmy się smsami, wymieniliśmy się wcześniej też zdjęciami. Wpadliśmy sobie nawzajem w oko. Rozumieliśmy się, bardzo dobrze nam się rozmawiało, mieliśmy podobne poczucie humoru, śmialiśmy sie, rozmawialiśmy o poważniejszych sprawach. Przedstawił się jako 27 letni kawalerek, mieszkający, pracujący w moim mieście. Doszło do spotkania. Było cudniej niż w wirtualnym świecie. Była ta iskra.. przegadaliśmy w kawiarni 5 h. Tak szybko zleciało, od razu nowe spotkania. Umawiał się ze mną tak średnio co 2-3 dni, zawsze dłuugo rozmawialiśmy, potem smsy. Zauroczyłam się, ale czekałam cierpliwie na jego krok. Po 3 miesiącach nastąpił 1 pocałunek. Wydawał się porządny spotkaliśmy się około 30 razy, a on po takim czasie dopiero zrobił to. Wierzyłam, że jest porządny skoro tak stawia sprawę, postarał się, dał się poznać, chciał poznać mnie. Pisaliśmy już czulsze smsy. Obydwoje czuliśmy coś, ale się nie odwazylismy do powazniejszych deklaracji, slow milosci. I bach stycznen 2013, po 7 miesiacach znajomosci, intensywnej dostaje smsa z jego numeru: co dziwko, zajetnych facetow ci sie zachciewa? Marcin ma dzieci! wiedzialas o tym? To teraz wiesz!!! zona M, kurwiszonie. Zatkalo mnie no zatkala mnie strasznie, przepakalam wiele nocy nie odezwal sie od tamtej pory, widocznie zona dorwala smsy w komorce. Nie przespalam sie z nim ,ale szczerze pokochalam, nawet nic mi nie wyjasnil:( zero znowu cierpie, mam tyle pytac, dlaczego? po co zwodzil mnie przez ponad pol roku??? dlaczego nie zaciagnal mnie do lozka przeciez niby o to mu powinno chodzic?? staral sie mnie zdobyc tyle czasu wiec musialam cos znaczyc. A przyszlo mi tez do glowy, ze moze mu sie znudzilam i sam takiego smsa napisal, nie ma zony, dzieci.. i chcial tak to przerwac? powiedzcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwinger
tylko sie nie zesraj z tej zgryzoty durna babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie dlugie ale blagam
ciekawe czy tobie byloby milo po dwoch pod rzad zawodach. Nie obrazaj mnie bo mi nie jest przyjemnie wcale:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia_________a
zadzwoń do niego zapytaj o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie dlugie ale blagam
nie mam odwagi zapytac co jesli znowu mnie zwyzywa jego zona. Nie chce pokazywac mu, ze cierpie to on powinien czuc sie w obowiazku przeproszenia mnie nie chce sie przed nim płaszczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaa1
a może to on Ci to napisał bo miał dość znajomości ,a nie wiedział jak Ci o tym powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eusztresia
jakie te baby są wrażliwe i puste, facet to całe życie zadzwoń i zapytaj kto ci te sms wysyła a nie na kafe pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaa1
bo dziwne troche ,ze sie nie odzywa , jak facet chce potrafi wszystko ukryć... a jak by sie zona miał dorwać do jego komorki? w takiej sytuacji by ja zostawial na wierzchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie dlugie ale blagam
to dlaczego teraz zamilkł? świadomie nigdy nie umowilabym sie z zonatym, nawet takim w separacji. Ale skoro juz sie umowilam nieswiadomie, a wszystko wyszlo na jaw chyba powinien mi cos wyjasnic? ja jestem taka teraz zdezorientowana. Pol roku wrecz unosilam sie nad ziemia ze szczescia. I cholera spotykalismy sie w centrum, wszedzie, gdzie chcialam, on chcial, nie bylo problemu z chodzeniem za reke,, przytuleniem na lawce w parku. A przeciez ktos mogl nas zobaczyc, a on nie kryl sie.. wiec tym bardziej nie kumam. Dlatego to ostatnie zdanie wydaje sie byc takie realne : A przyszlo mi tez do glowy, ze moze mu sie znudzilam i sam takiego smsa napisal, nie ma zony, dzieci.. i chcial tak to przerwac? powiedzcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwinger
masz kare za to,ze dałas sie nabrać na faceta z czatu,jak nie potrafisz poznac w rzeczywistym świecie to na cud z internetu nie licz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaa1
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie dlugie ale blagam
minelo 5 dni od tego smsa.. liczylam ze w koncu napisze.. eh chyba sie jednak zbiore w sobie i napisze, albo zadzwonie, ale tak sie boje.. na sama mysl mi serce wali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie dlugie ale blagam
cwinger stalo sie, ale w internecie tez sa ludzie, ja tez bylam z neta, a jakos normalna sie okazalam. Nie zawsze tam sa tacy.. ja juz nie mialam po prostu gdzie kogos spotkac, do szkoly nie chodze, w pracy sami zajeci. To co lepiej byloby na dyskoteke pojsc? nie sadze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaa1
no własnie tak mysle tym bardziej ,że sie nie krył z wami... Faceci to tchorze i czasem tak milkną jak chca zakonczyc znajomość i on postanowił tak własnie to zrobić... Jest tez możliwośc ,że to jego zazdrosna dziewczyna czy żona,ale jakoś by stawiała na ta pierwsza wersje . Nie przejmuj sie tym , też nie na jednego dupka trafiłam i nie ma sensu. Faceci sa jak autobus jak nie ten to nastepny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaa1
ja bym nie dzwoniła skoro sam sie nie odzywa. Bo po co? Co Ci to da? tylko pokażesz dupkowi ,ze Ci na nim zalezy. Może nawet przyznać ,ze niby ma żone i co uwierzysz mu wtedy na 100% ?albo może tez powiedzieć ,że nie chce Cie znac ,a najprawdopodobniej nie odbierze skoro sie sam nie odzywa Ja bym nie dzwoniła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnkfjvklfv
ja na twoim miejscu zadzwonilabym ale z innego niz twoj numeru jesli odbierze kobieta odloz sluchawke, potem sprobuj znowu jeszcze z innego numeru jak on odbierze popros o spotkanie chociaz na kilka minut zeby wszttsko wyjasnic. moge sie zlozyc ze wcale nie mieszka w twoim miescie. jesli facet szuka kogos na bok to z innego miasta i wierz mi jest w stanie dojezdzac godzine, przezylam to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze to nawet nie zona tylko jakas zainteresowana ktora przypadkiem dorwala komorke.a moze i on to napisal, zadzwon to sprawa sie wyjasni, prawda oczyszcza rany a niepewnosc hamuje gojenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaa1
A jakby mu na Tobie zależało to odezwał by się nawet gdyby mu żona rozwodem zagroziła ... Czyli tak czy siak za bardzo mu na tej znajomości nie zależało ani na Tobie... Może chciał sobie chwile poromansować i to wszystko , pełno takich facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej zadzwonic
chodz z drugiej strony po co... facet jakby był zainteresowany to by zadzwonił sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaa1
No dobrze ,ale dlaczego jej doradzacie żeby dzwoniła? po co skoro on sie nie odzywa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie dlugie ale blagam
dzisiaj do niego zadzwonię i powiem wam jak wyglądała rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwinger
a ja nie sądze,zeby było lepiej koniecznie kogoś szukać,bo za chwile sie okaże,ze lepiej byłoby samemu,o czy sie przekonałas,jak koniecznie chcesz to poczekaj na przypadek,a jeśli sie nie trafi to moze ktos nad toba czuwa i go nie sprawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butki zielone
a co chcesz uslyszec? prawdy ci i tak nie powie i gdyby byl powazny to rzeczywiscie teraz by probowal sie jakos wytlumaczyc a tu nic :( gdyby mu zalezalo to sam by sie juz dawno do ciebie zglosil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie dlugie ale blagam
przyszedł mi sms - zdechniesz dziwko ! co robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość le cole
nic,zdychaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaa1
ja myśle ,ze jak facetowi naprawde na kobiecie zalezy to bedzie chciał za wszelka cene podtrzymać znajomość i sam sie bedzie odzywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkoludkaa
Zastanow sie,czy facetowi,ktoremu zalezy,nawet majac zone,postepuje w taki sposob?Gdybys cokolwiek znaczyla,to szukalby sposobu to wyjasnic,porozmawiac.Jesli nawet sam wyslalby to ze swojego nr,chcac to zakonczyc,to jeszcze bardziej swiadczy o Nim,ze to typowy bawidamek.To,ze Cie do lozka szybko nie zaciagnal(bo sex mial na codzien),to wlasnie sposob na zabawe,urozmaicenie,a nie dowod na porzadnosc.Dobra odskocznia od rodziny,obowiazkow...Coz,chyba pora przestac zyc zludzeniami i nie angazowac sie w tego typu znajomosci.Pewnie,oszukac mozna poza netem tez,ale przeciez to doswiadczenia Nas ucza,zeby nie popelniac bledow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzcie dlugie ale blagam
piję miętę na uspokojenie, az mi się ręce trzęsą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaa1
a ja już mówiłam uważam ,że on poprostu nie odbierze ,to tak na 90%.... a szukać kogoś możesz , dlaczego nie ,ale nic na siłe , traktuj te znajomości dośc luzno na poczatku i nie oczekuj od razu wielkiej miłości. Najlepsze w zyciu zwykle przychodzi kiedy sie tego nie spodziewasz przynajmniej ja tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×