Wasze uczucia i spostrzeżenia po trójkącie.

Temat kieruje dla osób które tego doświadczyły lub chcą doświadczyć. Nie potrzebuję opinii osób które tego NIE CHCĄ lub jakiś moherów w stylu "mnie to nie kręci" "ja bym sie nie zgodziła" itp. itd. tacy ludzie niech sobie piszą gdzie indziej i nie zaśmiecają tu. Temat jest wymieszany z erotycznym jednak na tamtym forum za dużo pryszczatych prawiczków siedzi i bzdury wypisują. Mnie i narzeczoną kręci seks w trójkącie (2M i K trochę mniej 2K i M), jednak nigdy nie mieliśmy takiej przygody, tylko seks przy tego typu filmach porno. Oboje mamy obawy co do takich zabaw. W gre wchodziłyby ewentualnie tylko obce nam osoby, nikt z znajomych. Jakie są wasze odczucia podczas takiego seksu, co się wam najbardziej podobało a co mniej? Jakieś błędy których unikać? Jak wygląda seks później we dwójkę? Nie brakuje paniom tego uczucia wypełniania przez 2 facetów? Czy może wręcz jesteście bardziej napalone na swojego faceta? Wasz facet bardziej zyskuje w waszych oczach, czy raczej odwrotnie? Piszcie wszelkie swoje spostrzeżenia, z doznań erotycznych i uczuciowych. Dodam że nie jestem z tych którzy chcą mieć za żonę nimfomanke dziewice. Kobiety mają prawo tak samo czerpać radość z seksu jak mężczyźni. Może uda się stworzyć mini poradnik dla osób nie do końca zdecydowanych.

ja miałam przygodę 2K+1M i było średnio. Życie to nie film i ngdy wiecej bym sie na to nie zdecydowała już. I to nie był mój maż, wspominam to z usmiechem ale było średnio.

Milk a co Ci się najmniej spodobało?

też o tym ostatnio myślałem i mam podobne obawy

ze przez wieksza czesc sie nudzilam (uklad 2K + M), kiedy on sie zajmowal partnerka czulam sie jak piate kolo u wozu, a kiedy zajmowal sie mna wkurzalo mnie to ze ta druga ciagle mnie obmacywala, zasadniczo nie nmialam zadnej przyjemnosci z tej przygody

ja uczestniczyłam w 2k i 1m i mi się baaaaaardzo podobało. Nigdy nie przypuszczałam, że jestem do tego zdolna, a tym bardziej, że będzie mi się podobać.

ja jestem po ukladzie 2m i 1k. Bylo mega.. zaznacze ze bylo to z moim mezem i jego dobrym kumplem ktory od zawsze na mnie lecial...

w czworokącie jest jeszcze fajniej:) tyle kombinacji, że Kwinto nie da rady wykorzystać wszystkich :P:P:P

dlogo gralem na trujkoncie ,dopiero jednak tamburyno pozwolilo mi rozwinoc skszydla .

ją byłem po układzie 2k i ją mi było nawet przyjemnie tylko nie wiem dlaczego suka sąsiada wybiegła w połowie może być czas karmienia? Jednak z moja suczka dokończyłem resztę i przyznam spodobało mi się to :)