Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamawrzesniowa

Dzidziusie z Wrzesnia 2012-pogadajmy o nich!!!

Polecane posty

Gość Mamawrzesniowa
Turkuc-to chyba dlatego, ze nie mialam duzego brzucha...podczas ciazy nie mialam specjalnego apetytu a po lekach na anemie zmuszalam sie do jedzenia...:(. Trzy razy wyladowalam w szpitalu z powodu bialkomoczu i wys. Cisnienia a to wiadomo i stres i wikt szpitalny odchudza. Bruno dostal 10 punktow ale urodzil sie maly:wazyl 2650 i mierzyl 51cm. Po cc tez nie mialam apetytu a nocne wstawanie i stres zrobily reszte....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesniowa
Kawa inka-witaj:) moj czasem przewraca sie z brzucha na bok, poza tym nic nadzwyczajnego jeszcze nie umie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamawrzesniowa Wow, Twoj maly niezle je hehe. Moja wazy 7500 :), ale nie je tak dużo jak Twój. Jest duża po rodzicach :) Moja jeszcze nie ma ząbków i nie widać, żeby się wykluwały. Dziewczyny a jak siku przecieka przez pampersa to znaczy, że jest za duży czy za mały? Mi też strasznie wypadają włosy, czy ktoś zna na to sposob? Jeszcze mam 5 kg z ciąży, ale chciałabym łącznie schudnąć 10. Mam lekko nadwagę i czuje się z tym bardzo źle. Czekam aż skończę karmić i wtedy biorę się za siebie. Teraz też troszkę ograniczyłam słodycze i jedzenie. Też ten pasek mam i zastanawiam się jak długo jeszcze będzie. Moja potrafi: przewracać się na boki, z plecow na brzuszek, odwrotnie tez jej się udało kilka razy, podnosi głowkę, siedzi podparta lub trzymając za moje ręce, chwyta zabawki obiema rączkami, przekłada je z rączki do rączki, podnosi się na rękach leżąc na brzuszku, podnosi pupę do raczkowania i troszkę pełza, próbuje trzymać butelkę i nie wiem co jeszcze dodac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała dziś z przejęciem opanowuje prukanie śliną w buzi, jeśli wiecie co mam na myśli. Zabawne te dzieciaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesniowa
Kip-to dzidzia jest swietna:) ;). Moj tez trzyma butelke, jesc to on lubi...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesniowa
Poza zgaga nie mialam zadnych dolegliwosci ciazowych-ani mdlosci, ani zaparc, ani puchniecia nog itp..Czulam sie bardzo dobrze, tylko wyniki badan mialam kiepskie:). Gdy przyszlam z Brunem do domu to moj maz siadal w nocy przy lozeczku i godzinami patrzyl czy aby napewno oddycha i wszystko z nim ok :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, czy moge się przyłaczyć? Zuzię urodziłam 1.09 .2012 prawie dwa tygodnie po terminie. Wazyła 3190 teraz ma cos około 6100 ale jest wyłacznie na piersi, no i my oboje czyli rodzice tez nie wypasienie hehe. Zuzia nie obraca się jeszcze na boczki choc raz jej sie to udało. Dzis wyszedł pierwszy ząbek i idzie za nim drugi. Chętnie powymieniam się z mamami doswiadczeniami. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesniowa
Oliwia-witaj nocna pora:) a pewnie, pewnie zapraszamy ciebie i twoje dziewczynki, zwlaszcz mala Zuzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesniowa
Tez jestem z grudnia jak twoja Oliwka, tylko 19 a nie 18.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesniowa
Gratuluje Zuzi zabka, wow!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo widzę, że niektóre maluszki sporo potrafią już, super! :) Z tą śliną to ja wiem o co chodzi, mój mały robi tak od dwóch dni. A jak gada :D przekrzyczy każdego hehe Też trzyma zabawki, głównie gryzaczki mu daję bo swędzą go dziąsła wszystko pcha do buzi i gryzie, w ogóle jest taki ciekawski, że szok. A jak uda mu się tv dojrzeć to patrzy jak zaklęty, mogę mu machać przed oczami a on ani nie mrugnie czasem łobuz mały :) Z brzuszka przewraca się na plecy, ale z pleców na brzuszek jeszcze nie potrafi, tylko na bok. Za to pełza po łóżku jak na brzuchu leży, wolę go kłaść tak na podłogę na koc, żeby nie było katastrofy, że mi dziecko z wyrka spadnie. No i szokuje mnie jak on wysoko potrafi się podnieść, głowę i ramiona a jak się złapie czegoś to i usiądzie na chwilę. Często mu podaję palce i kilka razy tak się dźwignie do siadu :) 1 Gratuluję pierwszego ząbka! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aa coś mi się przypomniało... powiedzcie mi kobiety czy wasze dzieci też tak niedbale mierzą w przychodniach? U nas jest tak w przychodzi, że dzieci są mierzone przed szczepieniami i jest tam jedna pielęgniarka jakaś dziwna, już dwa razy na nią trafiłam. Że jak na pierwszym szczepieniu byłam to mały miał 2 miesiące nie całe i ona mi pomierzyła go, że miał niby 57 cm i pytam się jej czy moje dziecko od porodu się kurczy czy o co chodzi? Chciałam, żeby go zmierzyła jeszcze raz dokładniej to mi powiedziała, ze te pomiary po porodzie to są takie niedokładne :o A teraz byłam na początku stycznia to jej wyszło 60 cm, gdzie ja go w domu mierzyłam kilka razy i wyszło mi 64 cm za każdym razem i mój partner mierzył go bo ja już nie wiedziałam co jest grane czy mi dziecko nie rośnie czy jak... i takie bzdury ona mi do książeczki wpisuje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziekuje za gratulacje. u mnie tak samo mierza raz - nagle Zuzia przysrosła mi mocno a drugim razem maleje... Gdyby Wasze dzieci ząbkowały... bo wczoraj ten co sie przebijał jakos do zniesienia ale dzisiaj ten drugi - no poprostu totalny pisk i dałam tego czopka homeopatycznego Vibrucol i pomogło- padła i spi jak zabita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesniowa
Hello:) Wklada i wyjmuje sobie cumla, uzywa go zamiast gryzaka i przeklada z raczki do raczki. No coz....;) O viburcol slyszalam, nawet mam i dake mu profilaktycznie po szczepieniach. Podobno jest niezla masc do smarowania dziasel jak ida zabki ale nie pamietam nazwy, kojarzy ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jakaś dobra maść zaczyna się na literę D i tyle wiem :D sąsiadka mi ją poleca bo na jej synka nic nie działało, dopiero ta maść. Ale też jest dość droga, prawie 20 zł za taką maleńką tubkę. Na długo to nie starcza, ale jeśli ma pomagać to warto to kupić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesniowa
Grataka-hej:) Mam dzis zaszczyt obciac mu paznokcie...oboje za tym nie przepadamy;) no coz, biore sie za nozyczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to robię co 2 dni a czasem co drugi! Tak mu te pazurki rosną szybko i są takie ostre, że nie ma innej opcji. Ale ja to robię tak, że tatuś go po kąpieli karmi wieczorem a ja wtedy obcinam mu paznokcie. Skupia się na jedzeniu to tak mi nie wyrywa rączek i się nie rusza cały hehe tak jakbym to miała zrobić jak on sobie leży i nie śpi to jest to niewykonalne, prędzej opuszki bym mu poodcinała niz paznokcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesniowa
Gratka-no pazurki faktycznie maja ostre i strasznie szybko im rosna a trzeba czesto obcinac, bo inaczej zdrapia sobie buzie i przy okazji nas pokalecza tymi szponkami:) Teoretycznie najlepiej obcinac na spiaco ale ja go przyzwyczajam normalnie, troche sie szarpie ale kazdym kolejnym razem jest spokojniejszy. Probowalam obciac mu troche u nog ale bylo to niewykonalne tak mnie skopal:). Twoj patent z obcinaniem gdy je jest calkiem fajny!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesniowa
Grataka-tez masz chlopca, wiec stad moje pytanie:zdarzylo ci sie podczas przewijania, ze cie obsikal.:) bo mnie tak...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na spaniu próbowałam to się zaczął wiercić, więc odpuściłam bo po cóż go budzić. Założyłam niedrapki i do rana nie wyglądał jakby go kot napadł. Choć nie powiem czasem się zdarzy, że zrobi sobie piękną czerwoną krechę przez pół policzka :o a tak mu pilnuję tych paznokci i nie zawsze się uda w porę poobcinać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesniowa
Slyszalam, ze dzieci do trzech lat maja sluch absolutny i zdolnosci jasnowidzenia:). Moj m sie nabija z tego jasnowidzenia i zaproponoal, zebym dala malemu do wypelnienia kupon totolotka:P Ale Bruno lubi muzyke, sam uderza raczka w wirtualne struny gitary czy tez pianinka na telefonie czy ipadzie i tworzy kocia muzyke;). Puszczamy mu tez sporo muzyki a ja gdzy spi przed poludniem wlaczam mu muzyke powazna...w koncu ma sluvh absolutny to powinno mu sie podobac :P.l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojemu włączam Mozarta. To podobno najlepsza muzyka dla takiego szkraba bo zawiera całą gamę dźwięków przez co dziecku dobrze się słuch rozwija :) Ale on jest bardziej zainteresowany tv, muszę wyłączać obraz i słuchać tylko czasem bo on robi wszystko, żeby się do tego pudła odwrócić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesniowa
Grataka-hihi, mali telemaniacy z nich:) Brunowi wieczorami tata gra na gitarze i bardzo mu sie to podoba, lubi tez obserwowac jak jemy i sam do siebie usmiecha sie do lustra i gada do niego-narcyz mi rosnie;). Czasem tez krzyczy, czy wasze dzieci tez krzycza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah krzyczy krzyczy, jeszcze jak! Swoje odbicie w lustrze też uwielbia :D tak się śmieje do kolegi w lustrze że o jej, a my mamy ubaw po pachy :) A mają wasze dzieciaczki łaskotki? Mój ma na brzuszku pod pachami i na szyi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamawrzesniowa
Moj ma laskotki za uszami, na szyji i pod pachami, ale sie rechocze jaj sie go cliwi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe :) tylko nie wolno przeginać z tymi łaskotkami :P oh zmieniają się te dzieci z dnia na dzień normalnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No włąśnie przysnęłąm na Bondzie:) gratka- mojej wcale nie mierzyli w przychodni, tylko obwód główki i klaty. włosy u mniee też garśćiami lecą. ogarnęłąm włąśnie cały dom i sekunde klapłąm ale już pobudka słysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze śpi- muszę ją karmić jeszcze na półśpiocha to wtedy w miarę z piersi zje to tyle co pamiętam jeszcze pazurki bardzo szybko rosną co do umiejętności to pisalam że już się przewrala na brzuch i plecy, wszystko łąpie przekłąda z jednej ręki do drugiej . Co do jedzenia to jeszcze nic nowego nie dawałąm tzn poza cycem, ona jest strasznym alergikiem i z tego co pamiętam ( ze starszą to przerabiałąm) ze w tym wypadku nie ma się co spieszyć. co do figury ta ja akurat jestem grubaskiem i od ostatniego dnai ciąży zjechałąm już 20 kg- z tym że równa dycha zeszłą z porodem . Jestem -8 kg niż przed ciążą , ale startowałąm z dość słusznej wagi bo 84 kg:/ Chce dojść do 68 więc jeszcze 8 kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×