Dzidziusie z Wrzesnia 2012-pogadajmy o nich!!!

Moja Zuza jak ma kaszel to podaje jej syrop na kaszel tak do 4 dni tak kazal podawac lekarz a jak mi chrypi to przewaznie taką koncowką kaszlu to nie podaje jej nic wtedy samo rzechodzi,a nie ma u was czegos takiego jak poczekalnia dzieci zdrowych bo do chorych tez bym sie bala isc

Jest poczekalnia dzieci zdrowych, ale babka mnie do niej nie wpusci :/ Ciesze sie ze jestescie juz po zabiegu i wszystko poszło dobrze :)

Ja tez sie ciesze ze sie wszystko udalo i ze jestescie ze mna :)

Uciekam na spacerek póki pogoda ładna papatki

Agraffka ja bym poszla do lekarzy gdyby maly zaczal kaszlec lub dostal goraczki. 1 Krakowianka a was wypuscili ze szpitala czy mala bedzie jeszcze w szpitalu lezec? I co zuzia ma jakies szwy na szyi czy robili zabieg przez jame gebowa,odczuwa jakis ból??? Pytam sie z ciekawosci,u mnie w rodzinie nikt nie mial takiego zabiegu wiec nie wiem.

Znalazlam na necie ze zabieg przez usta :)

Lili- clotrimazol masc kosztuje ok 5zl, jest bez recepty. Znam ja, bo sama stosowalam dla siebie. Brus mial kiedys biegunke, po ktorej dostal strasznego odparzenia i ani wietrzenie, ani puder, ani maka ziemniaczana nie daly efektu. Tylko Bepanthen sobie poradzil, juz po dobie smarowania bylo swietnie. O clotrimazolu tez czytalam wtedy, ale nie odwazylam sie:P

Dziewczyny, moze ktoras wyslac slodkiej Lilii namiary na nasza stronke, bo mnie cos do niej nie chce mail przejsc:(.

Słodka Lili ja mam w szpitalu starsza córkę z moim m ona miała wycinany migdał przez usta i miała nacinane błony bębenkowe bo nazbierało się jej dużo powietrza trwało to wszystko przez godzine

Boli ja gardło tylko i nie moze wyraznie gadac.

Słodka lili moja mała miała to samo pipci i pomógł właśnie clotrimazolum. Lekarz stweirdził, ze to jakieś zakażenie grzybiczne. Rzeczywiści żadne sudocremy i linomagi długo nie pomagały a clotrimazolum po trzech dniach wyleczył te pryszczyczki. Widze ze troszke choróbska się u was kręcą... i mnie coś cholerka gardło boli i głowa tak zatokowo. Taka piękna pogoda a ja lekko zdycham. Nie wiem czy to człek jeszcze po porodzie taki osłabiony czy co? Mojej Marysi za to idą kolejne zęby, ma juz oprócz dolnych - górną jedynkę i dwójkę a teraz idą z drugiej strony jedynka i dwójka ;) Mam również wrazenie, że i dolne dwójki się zbierają do wymarszu ;) Ale całkiem nieźle to znosi. Raczkuje biegle, staje gdzie chce i już właściwie zaczyna sie przesuwać wzdłuz mebli. Oczy mam dookoła głowy. Również zdobyty pierwszy schodek na poddasze ;( jestem więc w trakcie zakupu bramek i ochron na balustrady. Niedługo mój dom bedzie jak warownia wyglądał ;) A czytałyście, ze teraz nasze pociechy dopiero zdają sobie sprawę z faktu, ze mama i ono to dwie różne osoby?? I zaczyna sie tzw kryzys separacyjny, który trwa 3-4 miesiące... zmienność nastrojów, płacz za mamusią i takie tam hece. Już takie duże i kumate te nasze wrześniowe dzieciaki ;)

Hej dziewczyny:) A ten kryzys separacyjny to nie mial byc w 6 tym miesiacu? Hmmm moj rojber chyba zaakceptowal to ze znikam na pare godzin,, juz poltora miesiaca..dobrze reaguje to mam nadzieje ze z dnia na dzien mu sie nie odmieni to... Poki co przyjmowanie zelaza bez problemu..oby na wyniki sie przelozylo:)

D82- trzymam kciuki,zebyscie sie jak najszybciej tej niedokrwistosci pozbyli:). Mamcia- o la la, ale ta Marysia sprawna!:) . Gratulacje, dziewczyna wymiata!:). Brunowi ida gorne jedynki, cale dziaslo zapuchniete, zabki sie jeszcze nie przebily...marudny jest , ze hej...

Co do kryzysu separacyjnego, to Bruna poki co zupelnie nie dotyczy, oby tak dalej ;).

Agraffka- bardzo wspolczuje chorobska, obys to chrzcin wydobrzala!:) pozdrawiam.

Wszystkich po trochu dopada przesilenie wiosenne:) Mamcia gratulacje dla rozbieganej cory:) Moj jeszcze nieporadnie raczkuje..czesciej sie czolga a tez juz planuje wszystko zabezpieczac...bo kabelki sa bardzo ciekawe i nauczyl sie juz otwierac szuflady... a jeszcze niedawno nasze dzieciaczki w brzuchach byly...jak ten czas leci:)

ile wasze dzieciaczki maja zabkow:) rojber bezzebny,...oczywiscie slini sie i gryzie wszystko od listopada... ma od czasu do czasu straszne ataki...ale nic nie wychodzi... gryzie i tak ladnie i daje sobie rade i niby im pozniej zabki tym mocniejsze...i podobno u wczesnikow tak czy tak pozniej wychodza ale obawiam sie ze jak tam pozno to bedzie mu szlo kilka zabkow na raz... i bedzie masakra... a wiadomo chcialoby sie maluchy uchronic od bolu.... a i pierwszego siniaka juz zarobil... pewnie niedlugo bedzie guz bo juz pare razy glowa w lozeczko czy drzwi walnal...nie przesunely mu sie z drogi... ten kask to bylby jednak dobry pomysl:D

Agraffka zdrowka no i dobrej pogody na chrzest:)

U was tez taka fatalna pogoda? u mnie leje... eh...

Hejka Dziewczyny, D82 - Ty sie musisz przeprowadzić, bo u nas pogoda jak rybie oko! Jest pięknie, świeci słoneczko, nie ma wiatru, trawniki zielone i drzewa przestały być całkiem szare - zielenieje im sie:P Znów idziemy dziś na działkę i pewnie wrócimy wieczorem, ostatnio codziennie tak robimy:) 1 Bruś nie ma zęba, ani jednego, też sie niby obniżają (na górnym dziąśle widać), ale jeszcze nic nie wylazło. Podobno zęby dzieci są zależne od zębów rodziców. Mnie wyszły ok. 8 mies., a m - nie wiadomo, bo nikt nie pamięta:P Bruś ma wiele moich cech (np. wystające żebro, brak wady serduszka), więc pewnie jeszcze z miesiąc poczekamy. 1 My na szczęście kupiliśmy łóżeczko turystyczne. Uparłam się na takie ze wzgledu na to co Bruś wyrabiał w brzuchu. Non stop kopał, więc uznałam, że w drewnianym łóżeczku się poobija jak będzie taki po narodzinach. I nie pomyliłam się. Jest miękkie i wszelkie akrobacje nie skutkują guzami. Często jak siedze w fotelu, a on wariuje w łóżeczku widzę wypychaną ściankę:P A kask jest dobry na voyage pozałóżeczkowy !:) 1 Mamcia - ale mi wbiłaś klina z tym kryzysem separacyjnym! Mam nadzieję, że Brusia nie dopadnie taki skrajny kryzys, bo często zostaje z moimi rodzicami, więc może trochę już zauważył, że nawet jeśli znikam, to wracam...?? Gratuluję wspinania!:) Montuj tę balustradę, bo do majówki na dach się wyspina:P Jak się Marysi spodobało, to teraz już będzie coraz dalej i wyżej tuptac:)

D82 na podlasiu tez ladna pogoda :D Im zabki pozniej wyjda,tym dziecko bedzie mialo w zyciu mocniejsze i mniej psujace sie zeby :) tak moja tesciowa mowi,6 dzieci ma i tak wywnioskowala, czesc dzieci co wczesnie zabkowala ma psujace sie zeby a te pozniej zabkujace mocne i nie wymagajace interwencji dentysty :)

Slodka Lilii- wyslal ci ktos namiary? Mamusiabrusia- bylabys tak mila i podeslala mamie Lilii?:)

Wysłane:)

Dziekuje:)

Dzieki za namiary w najblizszym czasie wstawie zdjecia :)

Witajcie,ale sie porobiło z tymi chorobami wrcajcie szybko do zdrowia.Mam pytanie moja mała robi zielone kupy czy to moze miec jakis zwiazek z zabkowaniem,dzwonilam do lekarza to kazal mi sie nie martwic.Nie pamietam jak to bylo z moja starsza corka ale jak miala 6 miesiecy to miala juz pierwsze zabki,a Zuza skonczyła wczoraj 7 miesiecy i nie ma ani jednego.Tylko te kupki jakies dziwne sa.

Zielone kupki to nie tragedia, niepokojace sa takie z krwia lub sluzem.

I biale.

No, Mamabruna ma racje, moze dalas cos nowego jesc? Moze szpinak? Albo mleko jakies inne? Brus robil zielone po bebilonie comforcie, bo taki jego urok. Mozesz dac Lili Lacidobaby, to cos jak lakcid, u nas dzialalo i kupa byla zolta:) 1 Mamobruna - nowy podpis?:) tez wiosenny:) kwiatki sa spoko

Mamusiabrusia- odpatrzylam od ciebie:). Mamusie, dodajecie do zupek maselka, mimo ze zupki sa z mieskiem? Bo dzis znajoma mi powiedziala, ze warto dodawac takiego 98 procentowego masla, gdyz teraz buduje sie dziecku mozg.