Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Salomones

Mój chłopak ... ma chłopaka

Polecane posty

No nie do końca "mój", znamy się koło 2 lat, miał dziewczynę ale od razu było to jak grom z nieba, ale po pewnym czasie kontakt ucichł i przerwało się. Parę miesięcy temu się spotkaliśmy i znowu.. ani spać ani jeść, pracować, uczyć się... i tak to trochę trwało. W międzyczasie dowiedziałam się, że jest z kimś teraz, okazało się, że to nie kolejna ona lecz on. Początkowo szok, nie spodziewałabym się. I tak starałam wymazać sobie go z głowy, nawet się udało. Do czasu, gdy po świętach spotkaliśmy się na imprezie, przyszedł z nim. Nie chciałam pozwolić sobie na jakiekolwiek słabości tylko dobrze się bawić, w końcu koniec roku się zbliża, trzeba wprowadzić pewne zmiany w życiu. I wtedy wszystko zmieniło się o 180stopni... wiem, że również mu na mnie zależy, podobam mu się, jak to się mówi "ma coś" do mnie. Poczułam satysfakcję i dziwny spokój powinnam szaleć z radości, cieszę się wiadomo ale czuję się jakbym siedziała na chmurce i wiatr lekko nią bujał. Wiem, że wszystko będzie dobrze, wiem, że z nim kiedyś będę, nie wiem skąd to się wzięło... po porostu czuję to. Chcę na niego poczekać, czuję, że powinnam, żeby odnalazł swoją drogę w życiu. Ostatnio los go nie oszczędzał. Wiem, że obecna sytuacja to raczej eksperyment. Jak wspomniałam jestem w stanie poczekać i uprzedzając pytania odnośnie seksualnych spraw, jestem w stanie zaakceptować fakt, że teraz jest z mężczyzną. Jestem w stanie wszystko w jego przypadku zaakceptować. Nie wiem w sumie co mam robić, czy to w ogóle ma sens? Ktoś miał podobnie? Czy ktoś zna takie historie? Proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennnaaaaaaaaa
skad ten chlopak jest :D mialam podobna historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 36 i
wiesz, że będzie chciał w doopkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennnaaaaaaaaa
tylko, ze moj nie przyznal sie do tego ale rozstaliśmy się i ja mam powody, by tak twiedzić, chociaz nigdy nie przyłapałam go z facetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie nie ja z nim nie jestem i nie byłam. On miał wcześniej dziewczyny, wtedy się poznaliśmy, teraz jest z gościem i widać, że chyba chce powrotu do dziewczyn. Było to szczególnie widać na wyżej wspomnianej imprezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×