Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yellow mellow

pojechac do niego czy nie?

Polecane posty

Gość yellow mellow

Czesc wszystkim. Sluchajcie mam dylemat, wiem stara krowa jestem a nie wiem co mam zrobic. Otoz jakis miesiac temu zagadal mnie facet na fb. On mieszka w miescie polozonym 2 godz od mojego. Nasz wspolny znajomy polecil mu mnie bo rozmawiali o kobietach i ten moj kolega dal mu moje namiary ze ja fajna dziewczyna jestem to moglby do mnie zagadac. No i zagadal. Rozmawiamy na tel od 3 tygodni. No i w koncu pojawila sie opcja spotkania. On zaprosil mnie do siebie na weekend, z jednej strony mam ochote sie z nim spotkac a z drugiej wydaje mi sie ze nie wypada mi jechac do niego pierwszej. On ma 33 lata ja 31. oboje jestesmy po rozwodach, tyle ze on ma dzieci na weekendy u siebie a w ten weekend wyjezdzaja gdzies z matka. On nie ma jeszcze prawa jazdy, za punkty mu zabrali i dopiero za 4 miesiace oddadza. Nie ma jak sie ruszyc za bardzo a autobusem to z psem nie bedziee jechal bo ma duzego psa. Mowi ze akurat tak sie zlozylo ze nawet nie ma komu tego psa podrzucic na weekendz eby sie ktos nim zajal. Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ma
ja nie pojechałabym. jakoś wszystko się tak sprzysięgło, że on nie może, nie ma jak, nie ma z kim ...? chyba liczy, że przyjedziesz ładnie ubrana w mini, chata wolna bez pisku dzieci, więc... może dawno nie miał baby, a ty akurat polecona przez kolegę. nie wiem. rób jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfffg
nie jedz,niech wie ze musi sie starac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yellow mellow
wczesniej zaprosil mnie na koncert ale to dopiero pod koniec lutego i sie zgodzilam. a pare dni temu wyszla propozycja jechac na narty, ale ja nie umiem wiec odmowilam. No to zaprosil mnie do siebie ze pojdziemy na impreze do jego znajomych itd i ze fajnie by bylo sie spotkac jeszcze przed tym koncertem. O tym prawku to juz wyszlo w naszej drugiej czy trzeciej rozmowie a spotkanie zaproponowal przedwczoraj. Pozniej to znowu sie nie spotkamy bo beda dzieci itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yellow mellow
To wyglada na to ze bede czekac 4 miesiace az oddadza mu prawko zeby sie z nim spotkac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_a
To zależy co kolega mówił mu na Twój temat... co to znaczy - polecił :D Obydwoje jesteście dorośli, co za różnica czy Ty pojedziesz do niego czy on do Ciebie. Złożyło się tak, że on nie może, wieć Ty jedz do Niego. Następnym razem może przyjechać do Ciebie. Określ jasno granice tego spotkania, napewno zapomnij o sexie - wyjdziesz na k.... Zastanów się tylko co z waszymi dalszymi spotkaniami skoro on ma dzieciaki na weekendy? Kiedy zamierzacie rozwijać te znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrollajjjnaa
To zależy co kolega mówił mu na Twój temat... co to znaczy - polecił :D Obydwoje jesteście dorośli, co za różnica czy Ty pojedziesz do niego czy on do Ciebie. Złożyło się tak, że on nie może, wieć Ty jedz do Niego. Następnym razem może przyjechać do Ciebie. Określ jasno granice tego spotkania, napewno zapomnij o sexie - wyjdziesz na k.... Zastanów się tylko co z waszymi dalszymi spotkaniami skoro on ma dzieciaki na weekendy? Kiedy zamierzacie rozwijać te znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yellow mellow
Rozmawialam z tym kolega naszym wspolnym to mowil ze jak tamten narzekal ze nie ma takich normalnych bebek i ten mowi ze od razu pomyslal o mnie. Nic mu nie mogl zlego na moj temat powiedziec bo mnie z nim nigdy nic nie laczylo, poprostu sie kumplujemy i tyle. zastanawialam sie nad tym jak by miala wygladac kontynuacja znajomosci jesli wszystko by bylo ok ale glupio tak sie pytac bylo wiec delikatnie sie podpytalam jak wyglada sprawa z dzieciakami. Mowil ze sa dogadani z ex ze ma dzieciaki u siebie kiedy chce i oni chca.Nie ma stalych terminow wyznaczonych, wiec jak bedzie chcial to zawsze moze jakis weekend odpuscic i wziac dzieci w tygodniu. Z tego co mowil to na dzien dzisiejszy wyglada to tak ze bywaja u niego na weekendy. Akurat w ten jada w gory dlatego zaproponowal najpierw te narty a pozniej ewentualnie do niego, na jakas impreze poznac jego znajomych tez. Bo mowi ze sie zasiedzialam i rzeczywiscie nigdzie nie wychodze. W sumie jakby nawet mial mozliwosc przyjechania do mnie to ja nie wiem co mielibysmy tu robic bo ja nie mam prawie wogole tu znajomych u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yellow mellow
Do lozka bym z nim nie poszla chociaz nie wiem co bo rzeczywiscie wyszlabym na k... Tak poprostu pojsc gdzies sie rozerwac, pogadac i sprawdzic na zywo kto to taki, bo ze zdjec i z rozmowy ( dzwoni do mnie codziennie wieczorkiem) jest fajnym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrollajjjnaa
Sama mam w tej chwili 33 lata i dlugo bylam sama bo balam sie, nie ryzykowalam, uwazalam ze facet ma sie bardziej starac. Tylko czemu masz nie spróbowac? Moze to TEN facet? Nie rysykujesz, nie wiesz. Jedz, zawsze możesz wrócić w tym samym dniu, przespać sie w hotelu. A potem wejdz TU i napisz jak było. Zawsze możesz koledze sprzedać kopa za nieudaną randke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yellow mellow
karolajnaa no wlasnie o to chodzi ze jestem sama juz ponad 2 lata, poznalam kilku facetow z internetu ale z zadnym sie nie umowilam bo jakos tak nie czulam ze cos mogloby z tego wyjsc, wiec po co mialam tracic swoj czas. W tej sytuacji wiadomo ze wolalabym zeby on przyjechal do mnie no ale skoro nie ma prawka to nie bardzo przeciez zebym nalegala zeby ryzykowal i jechal bez. A jak mu wczoraj powiedzialam zeby przyjechal autobusem to wlasnie mowil o tym psie, ze nie ma z kim zostawic akurat i zebym brala swojego ( tez mam tyle ze malutki) pakowala sie w samochod i ze on zaprasza ale nie nalega skoro mam opory. Mam chec jechac ale wstrzymuje mnie to ze nie wypada a z drugiej strony jak nie pojade to kolejny depresyjny weekend sama w domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yellow mellow
Poza tym w tym miescie w ktorym on mieszka to mam jeszcze pare osob znajomych wiec jesli randka bylaby nieudana albo cos by mi nie pasowalo to zawsze moge jechac do znajomych swoich i mialabym tez gdzie przenocowac. On juz zaplanowal ze jak przyjade to skoro nie chce na te narty ( gory ma blisko prawie pod nosem) to dzis bysmy poszli gdzies na kolacje do kina, jutro na car show a wieczorem na impreze do jego znajomych. Widze ze to tak wyglada zebysmy duzo w domu nie siedzieli, moe zebym nie miala obaw ze chce ode mnie cos wiecej czyt. sex No sama juz nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyślałaś tępa cipo, co to za facet, który: 1. jest po rozwodzie 2. zabrano mu prawo jazdy za piractwo drogowe. 3. Jest wygodnicki i się nie stara. Zamiast przyjechać do ciebie i cię zaprosić na obiad, to załatwił sobie wolną chatę, żeby darmowa dziwka do niego przyjechała, obsłużyła seksualnie i pojechała. Czy ty napewno używasz mózgu, czy myślisz czarną dziurą? Ten facet jest nic nie wart. Nawet dzieci w weekend nie chce, choć nie ma ich na codzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrollajjjnaa
do bambino - zazdroscisz? wszedzie doszukujesz sie spsiku i podstepu - zenada. 1. jest po rozwodzie *o rety jaki grzech po rozwodzie - napewno bil zone i dzieci hahaha 2. zabrano mu prawo jazdy za piractwo drogowe. *hmmm ja mialam w tamtym roku 16 pkt - zdarzylo sie :/ pracowałam jako przedstawiciel medyczny 3. Jest wygodnicki i się nie stara. Zamiast przyjechać do ciebie i cię zaprosić na obiad, to załatwił sobie wolną chatę, żeby darmowa dzi**a do niego przyjechała, obsłużyła seksualnie i pojechała. * czasy rycerzy na bialych koniach sie skonczyly..... AUTORKO JAK WIDZISZ JAKAS STARA PANNA CI ZAZDROSCI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tak. Tak go tłumacz tępa babo :D 🖐️ Dlatego kobiety nigdy nie mogą być psychologami i zawsze źle wybierają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yellow mellow
dzieci to on ma w kazdy weekend w domu i na tygodniu tez odbiera ze szkoly, wozi na zajecia dodatkowe jesli jest taka potrzeba. To, ze jest po rozwodzie to jeszcze go nie skresla w zaden sposob, ja tez jestem i nie uwazam ze zrobilam cos zlego. Poprostu tak sie czasami uklada. A ze ma zabrane prawo jazdy to coz tez sie zdarza. Ma zabrane za punkty, nikogo nie zabil i nie spowodowal wypadku!!! I nie jestem zadna tepa cipa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrollajjjnaa
yellow spakowana juz jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nikogo nie zabił. Miał ktoś szczęście. Jeżdżąc motorem 10 razy dziennie takie skurwysyny narażają moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda ona
nie jedź bo cię wyrucha i porzuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poważny człowiek nie robi tylu punktów karnych. Ale idiotkom nigdy się logicznie nie wytłumaczy. Zawsze kierujecie się emocjami, a nie logika. Twoje zycie, twoje gówno. Tylko do siebie będziesz mieć pretensje. Twoja dewiza to : Lepszy byle jaki facet niż żaden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żartujesz chyba?znasz faceta od 3 tyg. i zastanawiasz się czy jechać do niego na weekend?może by pasowało najpierw zacząć banalnie od kawy albo filmu?nie można mieć takiego zaufania do obcych ludzi, poza tym to nie wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yellow mellow
Nie znam go na tyle zeby oceniac czy jest byle jaki. Lepszy taki niz zaden, no prawda tylko ze ja przez 2 lata nie spotkalam sie z zadnym tylko dlatego ze lepszy taki niz zaden . Karolajnaaa nie jestem spakowana i narazie sie jeszcze nie pakuje. A jak bede siedziec w domu jak ostatnie 2 lata i czekac na ksiecia z bajki na bialym koniu az przyjedzie pod moje okno to bede czekac do usranej smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrollajjjnaa
yellow przede wszystkim wylacz kompa i przestan czytac posty tych starych panien zazdrosnych o to, ze ktokolwiek jest Toba zainteresowany a nimi nie. Poważnie - wyjdz z domu i idz na spacer zamiast czytac te obrazliwe texty niedodymanych bab :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrollajjjna
halooooooo ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×