Gość Młody człowiek Napisano Styczeń 25, 2013 od września gdzie zakończyłem pracę sezonową właściciel mówił że postara mi się załatwić w firmie gdzie jest kierownikiem pracę - nie załatwił kogo innego zatrudnili /;;/;/;/;/ w pazdzierniku otwierał facet nowy sklep monopolowy - byłem na rozmowie i powiedział że jak za 2 dni się nie odezwie to kogo innego wezmie - nie odezwał się . w listopadzie znalazłem jedną ofertę jako kucharz bo taki zawód mam a drugą w sklepie w sklepie kogo innego zatrudnili a tam w tej restauracji facetka powiedziała że za daleko mieszkam i chce kogoś na miejscu. a w tym roku w styczniu była oferta pracy kucharza w nowo otwartej knajpie i jak zadzwoniłem to powiedziała że może dopiero za miesiąc kogoś przyjmie bo mały ruch i ledwo na siebie wyrabiają - ręce mi całkiem opadły ;/ Już nie mogę..... Wykańcza mnie siedzenie w domu, szukanie pracy, chodzenie na rozmów gdzie są już "ustawione"stanowiska..i wykancza mnie sytuacja w tym kraju. Kazdy moj dzien to leki na uspokojenie. Nie mam apetytu, nie mogę spać , nic mi sie nie chce........a co najgorsze mieszkam w takim zadupiu że 0 szans na robotę prawię . a starzy nic nie chcą mi pomóż w tym kierunku 0 po prostu...żeby powiedzieli masz te 1000 zł na start idz pokój opłać na lokatornym znajdz prace a tu nic aż wstyd się przyznać do tej rodziny....../;/;/;/;wgl aż się płakac chce ....a co wy o tym sądzicie ... jest jakieś wyjście bo ja to chyba naprawdę sie rozchoruje i w depresje wpadne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach