Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciapatajestpsychiczna

Uczyłem sie w szkole angielskiego i niemieckiego wiele lat i nic. nie umiem

Polecane posty

Gość ciapatajestpsychiczna

angielskiego uczyłem sie w szkole 9 lat, niemieckiego 6 lat a umiem tylko podstawy. też tak macie? chce jechać do pracy na wakacje za granice ale nie znam jezyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieszkopowiedziecchemu
tez tak mam:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie tak się uczyłaś....
:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uytyuuuiui
pod presją to ciezko sie porzadnie nauczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupelnie inaczej czlowiek uczy
sie czlowiek w szkole,czyli czesto olewa,bo po zajeciach nie potrzebuje sie tym jezykiem poslugiwac a inaczej uczy sie ,kiedy jest sie w danym kraju i potrzebujesz tego jezyka do pracy,wizyty w urzedzie czy lekarza,to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, też tak mam. Angielskiego uczę się od przedszkola. Jestem na studiach. Umiem naprawdę słabo. Prawdę mówiąc przez studia ( a jestem na 2 roku ) nauczyłam się najwiecej angielskiego, być może dlatego, że nie uczy nas zwykły nauczyciel tylko szkoła językowa " wynajęta " przez uczelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgsdhsh
ja tez 9 lat sie uczylam angielskiego ale nigdy sie do niego nie przykładałam bo uważałam że na nic mi sie nie przyda bo i tak zdechne w mojej patologicznej rodzinie. aż po latach wyjechałam i wstyd było bo nawet dogadac sie nie potrafiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawawawawawahhhh
ja zawsze mialam 5 z niemieckiego, tyle lat, i naprawde ciezko na to pracowalam, teraz nie umiem zdania sklecic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz ktos tu napisal
jezyka obcego uczymy sie na powaznie a nie na niby wczesniej czy pozniej odezwie się bylejakosc w edukacji w szkole dostaje sie podstawy,a jak wyjezdzamy do obcego kraju musimy mowic caly czas i wtedy przypomni nam sie slownictwo i gramatyka czas na szlifowanie jezyka! odblokujcie sie,na poczatku moze byc niezbyt ale pozniej az w podziw wpadniecie mowic mowic mowic nawet na skroty,nie bojcie sie mowic! pamietajcie! nauka ze szkoly zaprocentuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TippiX Z
Chmmmm dziwne. A powiadają,że szkoła Óczy? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam angielski
chce dodac ze mialam wymagajaca nauczycielke,czasami kilka godz w ciagu dnia,mialam dosc,stawiala na gramatyke i slownictwo wyjechalam do Anglii i teraz chwale ja pod niebiosa,ze dawala nam w kość ,wladam ang.biegle,bez problemu porozumiewam sie wszedzie obracam sie wsrod Anglikow i zmuszona jestem mowic tylko po angielsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeeriat
mam dokladnie to samo, 11 lat nauki angielskiego a ja nie potrafie wykrztusic porzadnie zdania ! jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jesteś w takiej sytuacji to oznacza to, że twoje szkoły językowe były nic nie warte. Sam niedawno skończyłem kurs niemieckiego w szkole Language Solution i bez problemu udało mi się zdać egzamin językowy na poziomie B2Po pierwsze - chciało mi się uczyć, ale też samo podejście nauczycieli, native speakerów - widac było, że zalezy im na Tobie. W dodatku ćwiczyli nas w małych grupach, a sama nauka też kształciła wszystko - słuchanie, mówienie, czytanie ze zrozumieniem, pisanie... Jakby ktoś szukał w Małopolsce dobrej szkoły językowej, to polecam LS Centrum Języków Obcych w Zakliczynie k. Tarnowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobnie, angielski trochę znam ale jak na tyle lat nauki to za mało. Coś tam zrozumiem, coś tam powiem ale bez rewelacji. Niestety, nie chciało się za bardzo uczyć w szkole, natłok obowiązków, dużo przedmiotów ważniejszych. Dużo winy jest też w nauczycielach, u mnie za mało wymagali, nie motywowali do nauki, nie pytali co lekcja, mało rozmów po angielsku (a to jest bardzo ważne), tylko raz na jakiś czas klasówka, kartkówka. Gdyby nauczyciele, którzy mnie uczyli bardziej wymagali ode mnie to myślę, że byłoby trochę lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×