powiedzialam mamie o tym,że mysle o morderstwie, a ona mnie odtrąca teraz ;(((

podzieliłam się z nią tym co siedzi w mojej głowie chyba kazdy o tym myśli, ale wiadomo myślimy o wielu rzeczach co nieznaczy że naprawde byśmykogoś zabili :O :(

dziwne, ja nie mysle o morderstwie , i sadze ze 90% jak nie więcej społeczeństwa o tym nie mysli...

No cóż, mnie fascynują umysły psychopatów i seryjnych morderców, ale nigdy nie myślałam, żeby kogokolwiek skrzywdzić, nie mówiąc żeby zabić, pfff... chyba powinnaś udać się do psychiatry, poważnie.

Pewnego dnia dziewczyna poszła na pogrzeb swojej matki. Spotkała tam mężczyznę swojego życia. Następnie zabiła swoją siostrę. Pytanie brzmi- dlaczego dziewczyna zabiła swoją siostrę?

a ja mysle , ze juz głupszych tematów na kafeterii niz te które powstaja aktualnie, to juz nie moze byc

ja znam odpowiedzna twoja zagadke, ale poczekam czy autorka odpowie prawidłowo i czy ma skłonnosci psychopatyczne:d

niestety to nie prowo! teraz żałuję,że powiedziałam matce o tym :/ ahoj marynarze znam ta zagadke,.. ja nigdy bym nikogo nie zabila, ale czesto mysle o tym czysto dywagacyjnie - jakby to było zabić, mieć na rekach czyjeś życie, krew.... wyrzuty sumienia, wiezienie, albo ukrycie zwłok, mysle o morderstwach, ale to abstrakcja, a matka mnie traktuje jak psychola ;(

jeszcze mysle tak: żyjemy raz...kazdy z nas zyje umiera, rosnie, grzebie innych, wita nowonarodzonych, jest swiadkiem gwaltow, mordestww, ja akurat znalam samobojce, mytsle życie mnie tak doswiadczylo ... a jesli ktos na swiecie zyje tylko po to by byc nasza ofiara? :O) ja wiem, nie ma tu filozofów na forum

to ze ktos o czyms takim myslal nie oznacza ze ma sklonnosci psychopatyczne

Ja bym odpowiedziała, że meżczyzną jej życia okazał się ojciec, zwolniło się miejsce po mamie to teraz trzeba było wykończyć siorę żeby była jedyną kobietą w jego otoczeniu :D Jestem chora?

Ja też tak myślę dużo ludzi o tym myśli ale uwierz mi to błąd że tu napisałas taki temat, nie wiesz jacy tu siedzą skurwiele pokroju dagna zrobią wszystko by cię usrac, uwierz mi psiarnia pewnie do Ciebie zawita, ale nie cykaj przyjadą pogadaja nawet cię nie spiszą :) nie koniecznie przyjadą, ale jest taka możliwość

oj dzieciaczku nie strasz mnie policją, bo z policją i prawem nigdy nie miałam problemów, moim problemem jest matka! ona wszystko bierze do siebie...kiedyś powiedziałam tylko słowo "tatuaż" to ona od razu mi robiła wykład na temat jakie szmaty mają tatuaże :O i że szatan każe ludziom robić tatuaże

Ja znam odpowiedź na zagadkę :D

W zasadzie w tej zagadce nie ma złej odpowiedzi, a jest tylko odpowiedź definiująca :)

Zła czyli jestem psycholką czy nie? :D

Kitka83, nie jesteś :D

mysli o morderstwie sa typowe dla nerwicy natrectw, mysli ktore sa sprzeczne z charakterem i cechami danej osoby. idz do psychologa lub psychiatry z tym jezeli bedzie sie nasilalo i staraj sie nie rozmyslac o tym za bardzo to te mysli przeleca i nie beda sie nasilac. powodzenia. sam mam takowe mysli... a reszta pseudodetektywow myslenia psychopatycznego niech sie puknie w cymbał.

Kolejny stary temat odgrzebany :O Po co?